No to jestem po pierwszej rozgrywce solo. Grałem USA na najłatwiejszym poziomie trudności na mapie Trois Ponts. Na początek troche ogólnych informacji, więc jak ktoś chce od razu do wrażeń z rozgrywki to kolejny akapit do pominięcia
Pierwsza rzecz to miejsce potrzebne do gry
Plansze do gry to 4 dwustronne panele. Do "standardowych" gier używa się 2 paneli - to daje jakieś 80x110 cm tak na oko. Do tego każdy gracz dostaje jedną planszę do śledzenia zasobów, doświadczenia itp. + 3 karty budynków + zasobnik z jednostkami.
Do tego dochodzi jedna duża tacka z pozostałymi zasobami (traya na jednostki, kostki, tokeny). Przy 4 osobach robi się tego dużo. W grze solo z 1 przeciwnikiem AI można oczywiście ograniczyć się do jednego panelu ale nie wiem czy nie byłoby za ciasno. Jakość wykonania stoi na bardzo dobrym poziomie. Często przy grach opartych na znanym IP stosunek ceny do ilości i jakości fizycznych komponentów jest dość słaby ale tutaj człowiek widzi każdego wydanego $. W tym duchu prowadzona była również kampania i proces szlifowania gry już po jej zakończeniu - wielokrotnie coś było dodawane lub ulepszane. Generalnie ma się wrażenie, że twórcy to zajawkowicze i naprawdę im zależało, żeby dowieźć coś fajnego. Tak jak wcześniej wspomniałem - już zapowiedzieli, że nieco się przeliczyli przy tej kampanii i przy kolejnej będą musieli podnieść cenę CB do 120$. Co i tak jak dla mnie wydaje się być bardzo uczciwą wyceną zawartości. Z innych uwag to nei do końca kumam czemu są 2 instrukcje - zasady podstawowe i rozszerzone. Gra jest tak prosta, że spokojnie polecam od razu grać z zasadami "zaawansowanymi" - jest ich dosłownie kilka, a wszystkie mi przypadły do gustu.
Dobra, czas przejść do samej rozgrywki
Trzeba by zacząć od tego, że na chwilę obecnę AI obsługuje jedynie Niemców, już pisali, że chcą rozszerzyć to na pozostałe 3 podstawowe frakcje. Zobaczymy w jakim kierunku pójdą bo jeżeli chcieliby to zrobić w taki sam sposób to dla każdej frakcji będzie ok. 64 żetonów (dość dużych). Więc zobaczymy czy nie pójdą jakoś w kierunku ich uniwersalizacji. Szkielet gry to karty dowódców AI, których jest 5 - 1x Easy, 3x Medium i 1xHard. Ja zacząłem od Easy
Gra trwa 9 rund (może dla innych dowódców jest dłuższa, nie sprawdzałem) i jeżeli pod koniec ostatniej rundy nie zbierzemy wymaganej liczby punktów to przegraliśmy. Te 9 rund dzieli się na dwie fazy, do każdej przypisana jest pula kart akcji, które mówią nam co przeciwnik będzie w danej turze robił (tak - jedna karta akcji = 1 tura, w rundzie są 3 tury, więc dobieramy 3 karty akcji na rundę). W kartach akcji dla 1 fazy przeciwnik może aktywować do 3 jednostek, a dla 2 fazy - do 4 jednostek. Na kartach akcji są symbole, które mówią nam jaki rodzaj jednostki będzie aktywowany (piechota, lekki pojazd itp.) i jaki rodzaj akcji będzie wykonywany - tu w zależności od symbolu dobieramy odpowiednią kartę instrukcji dla danej akcji, która już szczegółowo instruuje nas, jaką konkretnie jednostkę danego typu aktywujemy i co nią robimy. Żetony jednostek są oczywiście zakryte, więc mamy fog of war
Dodatkowo nie każdy żeton to jednostka - jest też kilka żetonów wydarzeń.
System solo (i w sumie sama gra też) nieco przypomina innego CoH`a - Conflict of Heroes. Od razu zaznaczę, że tam ten system został nieco lepiej zaprojektowany. Jego autorem jest John Buterfield, co osobom grającym w gry wojenne powinno już dużo wyjaśnić
Niewątpliwym atutem systemu solo w Company of Heroes jest jego prostota. Obsługuje się go łatwo i stosunkowo szybko. Jak zawsze, minusem trybu solo w takich grach są nieoptymalne (a czasem zwyczajnie głupie) decyzje podejmowane przez AI. Jest to oczywiście wynagradzane naszemu przeciwnikowi w różny sposób (więcej aktywowanych jednostek, brak zwracania uwagi na zasoby itp.) ale czasem pojawiają się dziwne decyzje. Jak oglądałem przykładową rozgrywkę to jedna karta instrukcji byłą tak durna, że mój zapał do tego trybu opadł ale szczęśliwie już jest dostępna errata. Polecam zapoznać się ze wszystkim przed grę -
https://www.companyofheroesbg.com/solo. Mimo tego i tak kilka razy podejmowałem w imieniu AI inne decyzje (może dlatego poniosłem dość poniżającą porażkę ;p). Generalnie nie jest źle, ale widzę pole do poprawy. Chociażby zupełny brak zwracania uwagi na aktualny stan gry. Na mapie są 3 pola dające co rundę punkty zwycięstwa (w grze solo to jedyny sposób na punktowanie). Więc wiadomo, że muszę dostatecznie szybko zająć dwa z nich i utrzymać jak najdłużej. 1 jest blisko mojego punktu startowego i utrzymanie go to raczej nie kłopot, więc gra toczy się o ten drugi punkt znajdujący się po środku. Więc dla mnie dość logicznym byłoby określenie postawy AI (ofensywa/defensywa) w zależności od tego czy gracz posiada kontrolę nad jednym punktem (defensywa) czy dwoa (ofensywa). Czegoś takiego mi brakuje. Irytują też puste akcje, w jednej turze piechota przeciwnika wchodzi do budynu dość nieistotnego strategicznie by w kolejnej turze z niego wyjść... Są to rzeczy, które stosunkowo łatwo poprawić i twórcy już zapowiedzieli, że nad trybem solo pracują, no i ja im wierzę
Mogliby jeszcze pomyśleć jak jednak wykorzystać figurki do gry solo, bo plansza z figurkami tylko jednej strony tak jakoś biednie wygląda
Wychodząc już nieco z trybu solo to zapowiedzieli również nowe frakcje, plansze, kampanie, ja raczej będę kolejną kampanię wspierał - dla nowej zawartości, ale także aby dokupić modele terenu, bo jednak trochę teraz żałuje, że ich nie wziałem. Będą też nieco poprawiać przy komponentach - w grze dostajemy jedynie 6 tacek na pojazdy. Do gry solo raczej starczy
ale wyobrażam sobie, że przy większości gier 4 osobowych będzie ich brakować.
Tak żeby podsumować, to miałem nieco obaw, ale tryb solo daje radę. No i oceniając przez jego pryzmat całą grę, mam wrażenie, że gra w pełnym składzie będzie bardzo przyjemna.