GRY-PLANSZOWE.pl

brazylianwisnia pisze: ↑23 lip 2019, 12:26 Nemesis raczej się dobrze sprzeda. Ładnie wydany, wejdzie do TOP 100 BGG więc hype będzie. No i z gatunku sci fi przygodowych to jednak topowa pozycja. Cena za to kosmiczna.

Czy aby czasem Adam Kwapiński nie przyćmi swym blaskiem Trzewika...?

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑23 lip 2019, 13:53 Czy aby czasem Adam Kwapiński nie przyćmi swym blaskiem Trzewika...?

Tak długo jak boom na wypaśne figurki w grach planszowych będzie trwał

Nie znam ani jednej fajnej gry pana Trzewika, wiec żaden wyczyn, co nie zmienia faktu, że Nemesis jest topową pozycją.

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑23 lip 2019, 13:53Czy aby czasem Adam Kwapiński nie przyćmi swym blaskiem Trzewika...?

Jeśli mówisz o rankingu, to najpierw Nemesis musiałby dotrzeć do pierwszej pięćdziesiątki - Robinson jest 42; najwyżej był na 13 miejscu

@ Gogovsky

Żaden wyczyn? Spoko, obyśmy mieli więcej takich niewyczynowych projektantów jak Trzewik.

vojtas pisze: ↑23 lip 2019, 14:29

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑23 lip 2019, 13:53Czy aby czasem Adam Kwapiński nie przyćmi swym blaskiem Trzewika...?

Jeśli mówisz o rankingu, to najpierw Nemesis musiałby dotrzeć do pierwszej pięćdziesiątki - Robinson jest 42; najwyżej był na 13 miejscu

@ Gogovsky

Żaden wyczyn? Spoko, obyśmy mieli więcej takich niewyczynowych projektantów jak Trzewik.

Trzymam kciuki za polskie gry i polskich wydawców, natomiast oprócz osadników imperialnych( tu mój błąd zapomniałem) którzy są spoko, nie trawie żadnej innej gry Pana T., najzwyczajniej mi się nie podobają, stąd sformułowanie, że żaden wyczyn. Ani obraza, ani umniejszanie zasług dla polskiego przemysłu planszowego czy ogólnie grania w Polsce, po prostu wyraziłem opinie.

gogovsky pisze: ↑23 lip 2019, 14:34Trzymam kciuki za polskie gry i polskich wydawców, natomiast oprócz osadników imperialnych( tu mój błąd zapomniałem) którzy są spoko, nie trawie żadnej innej gry Pana T., najzwyczajniej mi się nie podobają, stąd sformułowanie, że żaden wyczyn. Ani obraza, ani umniejszanie zasług dla polskiego przemysłu planszowego czy ogólnie grania w Polsce, po prostu wyraziłem opinie.

Niezależnie od Twojego zdania Trzewik jest cenionym projektantem nie tylko za Osadników - świadczą o tym nie tylko oceny na BGG, ale przede wszystkim sprzedaż.

Myślę że nikt tu nie neguje wartości twórczości Trzewiczka. Nie wszystkim muszą się podobać gry danego autora. Ja np. bardzo lubię 51 stan MS ale Robinson mi nie siadł zupełnie. Jaki więc sens jest porównywać miejsca na BGG? Nemesis uwielbiam, ale nie mogę równać ze sobą ludzi ze względu na gust. Zresztą musiałbym najpierw zagrać we wszystkie ich gry. Temat co najwyżej żeby się pokłócić.

Jeśli mówisz o rankingu, to najpierw Nemesis musiałby dotrzeć do pierwszej pięćdziesiątki - Robinson jest 42; najwyżej był na 13 miejscu

Był chyba nawet na 10 miejscu, ale nie chce sie kłócić

Trzewiczek to najbardziej znany, polski autor gier planszowych na całym świecie i wydaje mi się, że długo się to nie zmieni.

Robinson był najwyżej na 11. miejscu - https://boardgamegeek.com/geeklist/2059 ... -16/page/1?

Moja pierwsza nowoczesna planszówka, do dziś ją uwielbiam. Oglądając historię Portalu w ich video na 20-lecie firmy mam przekonanie, że Adama Kwapińskiego do Ignacego Trzewiczka dzielą jeszcze lata świetlne, zarówno w kwestii doświadczenia, kontaktów, obycia w świecie gier planszowych.

EsperanzaDMV pisze: ↑24 lip 2019, 12:33 Robinson był najwyżej na 11. miejscu - https://boardgamegeek.com/geeklist/2059 ... -16/page/1?

Moja pierwsza nowoczesna planszówka, do dziś ją uwielbiam. Oglądając historię Portalu w ich video na 20-lecie firmy mam przekonanie, że Adama Kwapińskiego do Ignacego Trzewiczka dzielą jeszcze lata świetlne, zarówno w kwestii doświadczenia, kontaktów, obycia w świecie gier planszowych.

brzmi jak ziomek z sekty, ale luz szanuje opinie;)

Eee? Czemu z sekty? Wyraziłem swoją opinię, co z nią jest nie tak ze sugerujesz jakbym był z jakiejś sekty?

EsperanzaDMV pisze: ↑24 lip 2019, 12:49 Eee? Czemu z sekty? Wyraziłem swoją opinię, co z nią jest nie tak ze sugerujesz jakbym był z jakiejś sekty?

Ja zauważyłem, że jak na tym forum dajesz pozytywne opinie na temat Portalu to jesteś z sekty

gogovsky pisze: ↑23 lip 2019, 14:26 Nie znam ani jednej fajnej gry pana Trzewika, wiec żaden wyczyn, co nie zmienia faktu, że Nemesis jest topową pozycją.
...
brzmi jak ziomek z sekty, ale luz szanuje opinie;)

Kretyńskie, prowokujące komentarze, ale luz też szanuje opinie.

Jak dla mnie autorzy bez porównania. Trzewiczek: Robinson, Detektyw, 51 stan... Bardzo dobre lub poprostu dobre gry. Kwapińskiego zagrałem w Inbetween. I? Nie jest to może crap ale dość słaba gra. Póki co dorobek Kwapińskiego nie robi na mnie wrażenia ale muszę zaznaczyć, że fanem figurek nie jestem, w area control nie grywam (Lords) i nienawidzę bardzo losowych gier przygodowych (nemesis). Wydaję mi się, że obaj autorzy celują w inny target graczy więc ocena ich dorobku będzie mocno spolaryzowana.

SuCHaR pisze: ↑24 lip 2019, 12:56 Ja zauważyłem, że jak na tym forum dajesz pozytywne opinie na temat Portalu to jesteś z sekty

Jakiś Portal, jakaś Sekta. A jak się rejestrowałem, to myślałem, że to miłe forum dla planszówkowych graczy

lukkk pisze: ↑24 lip 2019, 13:39

SuCHaR pisze: ↑24 lip 2019, 12:56 Ja zauważyłem, że jak na tym forum dajesz pozytywne opinie na temat Portalu to jesteś z sekty

Jakiś Portal, jakaś Sekta. A jak się rejestrowałem, to myślałem, że to miłe forum dla planszówkowych graczy

War, war never changes.

Forcemaster pisze: ↑24 lip 2019, 13:11

gogovsky pisze: ↑23 lip 2019, 14:26 Nie znam ani jednej fajnej gry pana Trzewika, wiec żaden wyczyn, co nie zmienia faktu, że Nemesis jest topową pozycją.
...
brzmi jak ziomek z sekty, ale luz szanuje opinie;)

Kretyńskie, prowokujące komentarze, ale luz też szanuje opinie.

Wyzywanie, ale luz szanuje opinie(wpis o sekcie odnosił się do wpisu o latach świetlnych, bo koleżanka brzmiała jakby Pan T. był jakiś bożkiem takie odniosłem wrażenie, nie miałem zamiaru obrazić Esperanzy, jeśli poczuła się urażona to przepraszam) Podsumowując, uważam, że Nemesis jest lepsza, niż wszystkie gry Pana T. zebrane do kupy teraz lepiej i to żadna prowokacja tak uważam i tyle.

Całą dyskusja jest równie ambitna jak dywagacje, czy lepszy jest trójkąt, czy może pomarańcza.
A może po prostu obaj mają w dorobku znane i dobre gry? Oraz mniej znane i gorsze? I generalnie powinniśmy się cieszyć, że polscy projektanci - Kwapiński, Trzewiczek, Kałuża, Wolicki czy Miłuński robią po prostu zajebistą robotę?

Ta dyskusja w ogóle nie ma sensu, zwłaszcza że została wycięta z wątku Nemesis, w kontekście hype'u na gry Adama Kwapińskiego.

Po prostu wypada szanować cudze opinie, bo własna nie jest prawdą objawioną. Samemu nie jestem raczej fanem projektów Trzewiczka ze względu na przekomplikowanie zasad i za duże skupianie się na różnorodności, bogactwie mechanizmów kosztem ujednolicenia, prostoty (streamlining) rozgrywki. Niemniej jednak jest to niewątpliwie autor światowego formatu, którego gry zdobyły rzesze fanów wszędzie, o czym mogą choćby poświadczyć wysokie oceny na BGG.

Trzewik to obecnie jeden z najbardziej ceniony twórców na świecie. Jego gry są znane na całym świecie Robinson, Osadnicy, Cry Havoc czy Detektyw nominowany do Spiel des Jahres. Wkład Ignacego i Rebela w rozwój gier w Polsce jest nie oceniony, a jak ktoś ma wątpliwości polecam obejrzeć na YT 20 lat Portalu. Teraz pewnie zaraz ktoś powie że jestem z sekty Portal . Tak jeżdżę na Portalcony bo to świetna impreza fajni ludzie zaje..... klimat. Trzewik jest naprawdę spoko gościem, otwarty zawsze gdy do niego podejdziesz porozmawia przyjmie krytykę, o ile jest konstruktywna i wytłumaczy czemu tak a nie inaczej zrobił w grze. Portal ma swoje wpadki ale zawsze bierze je na klatę i nie uciekają od odpowiedzialności.Pokarzcie mi wydawnictwo i gościa który co piątek siada przed kamera i rozmawia z fanami i to jest fajne widzisz gościa który to naprawdę kocha. Kwapiński mega utalentowany gość, nie rozmawiałem z nim nigdy dlatego też ciężko mi co coś o nim powiedzieć wiem ze robi świetne gry, jedna z nich posiadam . Porównywanie tych dwóch panów to jak byś porównywał dorobek Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka obaj są świetni ale Piątek Pistolero jeszcze musi po pracować. Super że z Polski coraz więcej wychodzi utalentowanych ludzi i pokazują że jesteśmy świetni w tworzeniu gier. Dzięki temu wydawcy widzą Polskę za potencjalnie duży rynek i chcą wydawać gry w naszym trudnym języku Dla mnie nie ma znaczeniowa który jest lepszy dzięki nim mamy w co grać i dociera do nas więcej gier w Polskim wydaniu

crashbull pisze: ↑27 lip 2019, 10:33 Wkład Ignacego i Rebela w rozwój gier w Polsce jest nie oceniony

Z tym nie wypada się nie zgodzić. Mamy od groma utalentowanych twórców, ale nikt nie jest tak rozpoznawalny na świecie jak Trzewiczek. I z trójcy gigantów - Oracz, Kwapiński,Trzewiczek, to właśnie Ignacy ma najwięcej tytułów na swoim koncie. Jest to bardzo uznany twórca i sprawny przedsiębiorca. Chyba jedyna poza Oraczem, rozpoznawalna na świecie "marka". Czas pokaże, czy tak dużą rozpoznawalność i taką ilość sprzedażowych hitów osiągnie Adam. Bardzo mu tego życzę. Mam też nadzieję, że będziemy mogli się wkrótce pochwalić innymi nazwiskami. Osobiście kibicuję: Grzegorzowi Oklińskiemu, Krzysztofowi Wolickiemu i Filipowi Miłuńskiemu. Ostatnio zaskoczył mnie mocno Wojciech Grajkowski. Wodny Szlak to kapitalna gra i mam nadzieję, że kolejny tytuł też będzie świetny, bo rozwój widać ewidentnie. Mam nadzieję też, że chłopaki z Titan Forge Games też postawią na rozwój.

Reasumując - nasze poletko twórców wygląda całkiem nieźle i przy takim rozwoju - mamy szansę być w europejskiej czołówce.

crashbull pisze: ↑27 lip 2019, 10:33 Jego gry są znane na całym świecie Robinson, Osadnicy, Cry Havoc czy Detektyw nominowany do Spiel des Jahres.

Trzewik nie jest autorem Cry Havoc. Z tym przyjmowaniem na klatę też można polemizować, szczególnie wspominając jego wypowiedzi kilka lat wstecz. Reszta się zgadza. Trzewik jest obecnie bezkonkurencyjny na polskim rynku projektantów gier planszowych. Co nie znaczy, że nie może zostać w przyszłości zdetronizowany, choćby przez Adama.

Trudno porównywać talenty i nie byłbym w stanie stwierdzić, który z nich robi lepsze gry. Ale jest jedna kwestia, którą się różnią. I piszę to bez jakiejkolwiek złośliwości. Oracza i Kwapińskiego trzeba "odkryć", a Trzewik "bywa", "wszyscy" go znają. Gdyby jeszcze wspólna gra z Langiem doszła do skutku (na co się chyba nie zapowiada), w światku planszowym wystrzeliłby w kosmos.