Strona 3 z 17

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 sie 2019, 18:59
autor: detrytusek
Gizmoo pisze: 11 sie 2019, 18:15
detrytusek pisze: 11 sie 2019, 14:37 Komentujemy to co widzimy i co zostało nam udostępnione.
Jakoś żadna z osób nie skomentowała planszy z heksami i polami akcji, a zdjęcie zaledwie fragmentu tej planszy jest dostępne na BGG. ;) Gra nie wygląda na lekki tytuł do piwka. Nie jest to poziom Wingspan.
A to się jeszcze okaże. 4 strony instrukcji to poziom Wingspan.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 sie 2019, 19:23
autor: Dr. Nikczemniuk
W Concordii instrukcja jest jeszcze krótsza :wink:

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 sie 2019, 19:25
autor: rattkin
Gizmoo pisze: 11 sie 2019, 18:15 Gra nie wygląda na lekki tytuł do piwka. Nie jest to poziom Wingspan.
Na razie wszystko wskazuje, że gra będzie jeszcze prostsza. Teraz jest po prostu moda na takie gry i trzeba szybko coś wydać, żeby być na fali - ot i cebula tajemnicy obrana.

Co do Stonemaier Games, to ja żadnej z ich gier nie miałbym odwagi nazwać bardzo dobrą.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 sie 2019, 19:33
autor: seki
Ok, zamiast dyskutować o komponentach gry podyskutujemy teraz o czym można a o czym nie można dyskutować oraz na jakim etapie wydania gry można a na jakim nie można. Co to za ból, że w innych wątkach nie ma dyskusji? Czy naprawdę nie można zostawić tego aby rozwijało się w naturalny sposób? Jedne gry choć dawno wydane nie wywołują emocji, inne wywołują więcej i co w tym złego i dziwnego. Za chwilę pojawi się inny gorący tytuł i fala dyskusji przeniesie się na niego. Sterowanie tym nie ma sensu.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 sie 2019, 19:34
autor: Jools
Czyli tytuł podobnie jak Raykhold należy zignorować

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 sie 2019, 22:19
autor: cezner
Jools pisze: 11 sie 2019, 19:34 Czyli tytuł podobnie jak Raykhold należy zignorować
A na podstwie czego tak uważasz? Grałeś już?

Ocenianianie gry na podstawie kilku figurek jest raczej bez sensu.
Cztery strony instrukcji też o niczym nie świadczy.
Poczekajmy na pierwsze recenzje.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 sie 2019, 23:19
autor: AnimusAleonis
rattkin pisze: 11 sie 2019, 19:25 Co do Stonemaier Games, to ja żadnej z ich gier nie miałbym odwagi nazwać bardzo dobrą.
Podzielam, jednak tez chyba bym nie nazwał żadnej bardzo złą.

A co do kwestii prostoty/skomplikowania reguł.... eh co za różnica? Ważna jest rozgrywka, i jak wszystko pracuje razem.
To że reguły skomplikowane a instrukcja jak książka telefoniczna nie czyni dobrej gry z automatu :P
cezner pisze: 11 sie 2019, 22:19 Ocenianianie gry na podstawie kilku figurek jest raczej bez sensu.
Cztery strony instrukcji też o niczym nie świadczy.
Poczekajmy na pierwsze recenzje.
Albo chociaż na jakiś gameplay.

Dla mnie 4 strony instrukcji, jeśli gra na prawdę będzie tak głęboka jak Stegmaier obiecuje, to tylko plus.

Ogólnie podzielam opinie że duże hity Stegmaier-a to więcej pr-u, i "świecidełek" w wydaniu niż rewelacyjnej mechaniki - Scythe doceniam ale preferuje inne tytuły, a Wingspan dla nas był po prostu średni, bardzo ładny, ale bardzo średni - jednak w ładne gry się przyjemniej gra, nie ma nic złego w gdy firma umiejętnie wykorzystuje pr, a gry od Stegmaier-a do słabych tez nie należą, więc z chęcią i ciekawością będę się przyglądał temu tytułowi, i jak ktoś pisał, jeśli okaże się wszystkim tym czym Jamey Stegmaier zapowiada to z chęcią kupię za scd (po rabatach oczywiście :P) a jeśli nie to nawet za połowę ceny nie kupimy.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 00:11
autor: brazylianwisnia
Szczerze to dla mnie Wingspan jest najlepsza gra Stegmaier. Idzie tam zrobić całkiem ciekawe comba, Gra jest szybka a Losowosc nie taka jak ja malują. Mi zawsze gra się w to bardzo dobrze. Scythe niestety wieje nudą. Nie mam poczucia że coś ciekawego tam robie a uwielbiam suche euro. Viticulture to samo. Niby buduje winnice ale jakoś takie to bez satysfakcji. W Tapestry zaintrygowala mnie inspiracją Uczta dla Odyna. Trzeba poczekać na gameplay i się pomyśli.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 00:29
autor: Nidav
brazylianwisnia pisze: 12 sie 2019, 00:11 Szczerze to dla mnie Wingspan jest najlepsza gra Stegmaier.
W zasadzie Wingspan to gra Elizabeth Hargrave, gdzie wydawcą jest Stonemaier Games, więc poza byciem odpowiedzialnym za wydanie, ciężko nazwać to grą Stegmaiera ;)

Niemniej, ja cały czas czekam na więcej informacji, recenzje, playthrough itp. Mnie jakoś te gliniane monumenty nie odstraszają - wyglądają specyficznie, to trzeba przyznać, ale na stole może się to prezentować całkiem ciekawie. I osobiście wolę, że już będą pomalowane - sam nie bawię się w malowanie figurek, wydawać kasy na profesjonalne (albo semi-profesjonalne) ochoty nie mam, a zawsze cieszy, jak kolorystyka na planszy jest żywsza i ciekawsza. Chociaż rozumiem, że dla części osób to może być minus i wolą sami sobie pomalować według własnej wizji rzeczy, za które sporo płacą.

Co do informacji, które Jamey udostępnia, jak dla mnie prezentuje się to całkiem ciekawie. 16 asymetrycznych cywilizacji cieszy i fajnie, że nie rozczłonkowali tego na dodatki. Ciekawym motywem jest też faza produkcji, których każdy z graczy będzie mieć 5, ale w różnych momentach gry, dzięki temu będzie to przejście do nowej gry cywilizacji gracza. Jeszcze z czymś takim się nie spotkałem, a do gier cywilizacyjnych taki patent pasuje jak ulał. Także może nie jestem bardzo nahypowany, ale śledzę uważnie wszystkie nowe informacje i po recenzjach oraz instrukcji będę się głęboko zastanawiał nad zakupem.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 00:32
autor: brazylianwisnia
Miało być Stonmeier :-/

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 08:03
autor: toblakai
AnimusAleonis pisze: 11 sie 2019, 23:19
rattkin pisze: 11 sie 2019, 19:25 Co do Stonemaier Games, to ja żadnej z ich gier nie miałbym odwagi nazwać bardzo dobrą.
Podzielam, jednak tez chyba bym nie nazwał żadnej bardzo złą.
Obecnie wystarczy, że gra jest tylko dobra i to już klasyfikuje ją do bycia pominiętą - za dużo gier dobrych na rynku oraz takich które przez hype i świeżość pierwszych partii postrzegane są jako bardzo dobre.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 10:34
autor: sin
Wydaję mi się, że ocenianie skomplikowania gry na podstawie długości instrukcji nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Instrukcję do szachów też spokojnie zmieścimy na 4 stronach, a stoją one na zupełnie innym poziomie zaawansowania niż lekki Wingspan. Moim zdaniem najlepiej zaprojektowane gry są easy to play, hard to master i, z tego co zrozumiałem Stegmaiera z Q&A, to Tapestry powstawało zgodnie z tą ideą. W nadchodzących tygodniach dowiemy się na ile to udało. Zachwycanie się grą czy też jej potępianie na tym etapie jest nieco przedwczesne, wiemy jeszcze zbyt mało. Jedyne co można z całą pewnością stwierdzić to to, że o grze jest naprawdę głośno, winszuję marketingu.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 11:03
autor: AnimusAleonis
toblakai pisze: 12 sie 2019, 08:03 Obecnie wystarczy, że gra jest tylko dobra i to już klasyfikuje ją do bycia pominiętą - za dużo gier dobrych na rynku oraz takich które przez hype i świeżość pierwszych partii postrzegane są jako bardzo dobre.
Pewnie, obecnie jest tyle gier i dostępnych i wydawanych że we wszystkie, nawet tylko we wszystkie "dobre" nie ma szans zagrać, i trzeba sobie jakoś dobierać nad czym spędzimy czas. Oczywista oczywistość.

Ja osobiście nie podejmowałbym takiej decyzji tylko i wyłącznie na podstawie kilku bardzo ogólnych zdań od autora i zdjęć paru pionków, i poczekam na jakiś gameplay co najmniej, no ale każdy ma swoje sposoby i standardy i z pewnością daleko mi by bronić komuś nie granie, a tym bardziej nie kupowanie, gry bo im się pionki nie podobają ;)

Na razie z tego co jest dostępne o grze podchodzę do niej neutralnie, może z najmniejszym plusem, a decyzję podejmę gdy jakiś gamplay/recnezje/itd itp się pojawią. Wróżenie teraz czy gra będzie dobra czy zła, czy nam podejdzie czy nie, wydaje mi się ćwiczeniem z daremności (tak się to chyba tłumaczy na polski).

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 11:16
autor: detrytusek
Ale kto wróży, że ta gra jest bardzo dobra czy kiepska? Nie rozumiem skąd się ta dyskusja wzięła. Bo ktoś powiedział, że mu się figurki nie podobają? Bo krótka instrukcja? Nie za daleko wyciągnięte wnioski? To narazie suche fakty i za tym nic nie stoi. Pokaże się jakiś gameplay to każdy zdecyduje czy jest zainteresowany.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 11:27
autor: toblakai
Jedyny problem dla mnie w przypadku gier z rozbudowanymi komponentami - figurki, im większe tym bardziej - jest taki, że te gry ciężko mają z powrotem na stół. Moje doświadczenia pokazują, że tego typu tytuły zajmują dużo stołu, setup i składanie jest dłuższe. Z tego względu niechętnie dopłacam za figurki. Natomist nie mam problemu z płaceniem ekstra za premium komponenty w normalnych gabarytach - surowce/super grafiki/gruby karton tam gdzie jest to zasadne.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 11:28
autor: AnimusAleonis
detrytusek pisze: 12 sie 2019, 11:16 Ale kto wróży, że ta gra jest bardzo dobra czy kiepska? ...
Nie powiedziałem że ktokolwiek wróży, jedynie że dla mnie wróżenie w tym momencie jest mało sensowne, i w domyśle, że zanim się gameplay itp nie pojawi nie zamierzam rozważać czy gra mi się podoba czy nie podoba.

Rozważanie typu "gry z krótkimi instrukcjami są zazwyczaj za proste i mi się nie podobają, tak więc i ta może mi się nie podejść" albo "wypasione figurki są zazwyczaj bez sensu i nie lubię gier z nimi, więc i ta mi może się nie spodobać" albo oczywiście na odwrót że "uwielbiam malowane figurki, gry z nimi są najczęściej ekstra, ta też będzie pewnie super" - i nie jest to ad vocem do nikogo, to jedynie przykłady - jest dla mnie kompletnym ćwiczeniem z daremności, co nie znaczy że innym tego bronie ;), bo tak jak sam mówisz na razie mamy, bardzo skromne, suche fakty i ogólne stwierdzenia, a żadnych konkretów.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 11:50
autor: bogas
Oczywitą oczywistością jest, że to kwestia gustu, ale te figurki budynków wyglądają okropnie (po prostu musiałem to z siebie wyrzucić) :twisted:
Mnie bardziej zastanawia i ciekawi jak autor zrobił grę o rozwoju cywilizacji, w której mamy raptem 18 budynków. Te 4 strony instrukcji też brzmią intrygująco. Więc o ile daleki jestem od hypu, to z ciekawością obejrzę pierwsze gameplaye, a i instrukcję przeczytam (w końcu to tylko 4 strony).

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 12:13
autor: detrytusek
:idea: A może użył czcionki 4-ki i na formacie A0 ? :idea:

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 12:18
autor: sin
bogas pisze: 12 sie 2019, 11:50 Mnie bardziej zastanawia i ciekawi jak autor zrobił grę o rozwoju cywilizacji, w której mamy raptem 18 budynków.
To nie do końca tak, 18 jest "prepainted landmark miniatures", budynków już wiemy, że będzie więcej - ostatni wpis w dzienniku mówi o 20 "income building miniatures" na cywilizację (łącznie 100, link).
Spoiler:
A przecież zostało zdecydowanie więcej materiału do odkrycia niż tego, co dotychczas zostało powiedziane, chociaż faktycznie wygląda na to, że jeżeli chodzi o budynki, to już koniec:
Spoiler:

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 12:28
autor: rattkin
Wróżyć jak najbardziej można i nie jest to tylko takie ot wróżenie z fusów. Jest ekstrapolacją, z tego co zostało pokazane ORAZ z poprzednich dokonań autora.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 12:44
autor: toblakai
Na BGG został poruszony wątek braku elementu religijnego w Tapestry - wątek na BGG mocno przetrzebiony przez moderację. Jamey potwierdził, że nie będzie religii jako 'suwaka' ze względu między innymi na chęć uniknięcia kontrowersji jakie, by to mogło spowodować - Jaka religia? Czemu akurat ta a nie moja?

Dodatkowo, jeżeli gra ma się zamykać w 120 minutach na 1-5 graczy to będąc grą cywilizacyjną nie może mieć wszystkich elementów znanych z gier cywilizacyjnych.

Wydaje mi sie, że Tapestry celuje - przynajmniej przy podstawce - w jak najszersze grono odbiorców. Krótka instrukcja, niski próg wejścia (i podobno duża głębia do odktycia, ale to akurat mówi każdy autor ;) ), wykonanie na wysokim poziomie i temat ktory powinien podejść każdemu.

Możliwe, że w dodatkach pokuszą się o dodanie bardziej kłopotliwych wariantów - militaria/religia/skup żywca/itp.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 sie 2019, 12:47
autor: rattkin
W pierwszym mogłoby być np. strzelanie do ptaków.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 13 sie 2019, 15:23
autor: elayeth
AnimusAleonis pisze: 11 sie 2019, 23:19 [...] Wingspan dla nas był po prostu średni, bardzo ładny, ale bardzo średni -[/i] jednak w ładne gry się przyjemniej gra [...]
I to jest moim zdaniem clue SM. Robi dobre/średnie gry, a przy tym bardzo ładnie wydanie. "Ładnie" zawiera w sobie też jakość elementów (np: jakość instrukcji Wingspan).

Ameryki tu nie odkryję, ale obok mechaniki, również jakość ma znaczenie dla odczuć z rozgrywki, chęci gry, czy jej zakupu. Czasem średnia mechanicznie gra i bardzo ładna potrafi sprawić tyle frajdy ile bardzo dobra mechanicznie gra, a słabo wydana.... albo ta świetna ale brzydka odrzuci od siebie część potencjalnych klientów, zaś ta średnia zachęci "świecidełkami". Na tym chyba SM jedzie ... i to całkiem dobrze.

Poza tym Jamey wydaje się też mieć dobre wyczucie tematyki gier i mechaniki. Dla przykładu - Scythe oparte na Terra Mystica, Charterstone - na popularnym legacy, Wingspan - nietuzinkowa tematyka...

Wygląda na to (że pomimo kontrowersyjnej estetyki domków) tym razem też ma dużą szansę na sukces, bo się wyróżnia z tłumu... na różnych polach i ma dobry marketing. ;) Kto w końcu wpadłby na pomysł gry 4x bez negatywnej interakcj?! Albo gry cywilizacyjnej z instrukcją na 4 strony... ;) Mnie akurat brak negatywnej interakcji bardzo cieszy.

Ja dałem się złapać na większość jego gier, a ptaki choć oceniam średnio, często lądują na stole bo ładnie się prezentują i miło się maca instrukcję... ;) Wiem, wiem... jestem estetą... i dlatego części bardzo dobrych gier (mechanicznie) nie kupiłem i nie kupię bo mi się nie podobają estetycznie, chyba że wyjdą w lepszej wersji.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 13 sie 2019, 22:12
autor: kwiatosz
elayeth pisze: 13 sie 2019, 15:23 gry cywilizacyjnej z instrukcją na 4 strony... ;)
Serge Laget prosze Pana, w Mare Nostrum. I brakowalo tylko z jednej strony zeby miec pewnosc jak grac :mrgreen:

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 15 sie 2019, 16:01
autor: Kurczu
Czy ktoś może doczytał o 4 torach rozwoju? Szczególnie mnie zastanawia tor nauki oraz tor technologii... to prawie synonimy :P a przecież cywilizacje mogą rozwijać się w wielu innych kierunkach, może autor argumentował czemu takie tory.