GRY-PLANSZOWE.pl

Sierra West od wydawnictwa Board&Dice, autorstwa Jonny Pac Cantin

• Liczba graczy: 1-4

• Czas gry: 40-60 min.

• Wiek: 14+

Info od wydawcy:
W pudełku znajdziemy 4 warianty dostosowane do klimatu gry (Apple Hill, River Mountain, Bandits and Badges, Golden Rush).
Każdy wariant gry posiada swój inny unikalny klimat, twisty, komponenty.
Każdy wariant to:
- nowy deck, z którego tworzy się górę,
- nowy deck specjalnych kart, który wprowadza twist do bazowej mechaniki oraz dodatkowy unikalny sposób punktacji,
- nowe specjalne komponenty (takie jak ryby, kajaki, wózki na złoto, nowe moduły do planszy punktacji i wiele innych),
- nowe zwierzęta, na które można polować, unikalne dla każdego wariantu,
- nowe kabiny unikalne dla wariantu.
Każdy wariant dostarcza nowych wrażeń z tej samej bazowej mechaniki skrojony tak aby był bardzo klimatyczny. Dodatkowo każdy wariant indywidualnie zawiera sporą regrywalność (pomnożoną x4).



Link do BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/257066/sierra-west

Miałem okazję ostatnio sprawdzić, świetna gra. Zagrałem podstawowy moduł z jabłkami i bodajże trzeci, o wydobywaniu złota. Zmiana zasad punktowania sprawiła, że rozgrywka miała zauważalnie inny charakter, inaczej rozkładały się akcenty. Bardzo przypadło mi do gustu planowanie akcji, choć trochę niewygodnie składa się te karty w ręce przed wyłożeniem na stół, żeby znaleźć odpowiedni układ. Interakcja w wyścigu o karty i chatki oraz pozycję na torach. W scenariuszu z jabłkami zbieramy je do wspólnej puli, z której korzystają wszyscy gracze. Dodatkowo w turach innych graczy możemy wykonywać polowanie w zależności od tego, jakie zwierzęta widać na kartach przeciwników.

W zasadzie jest to gra o zbieraniu i mieleniu surowców, ale system planowania akcji sprawia, że całość daje poczucie świeżości. Spora regrywalność zapewniona przez cztery moduły i losowy rozkład kart w górze za każdym razem. W zasadzie jedyną obawę mam w związku z grą w pełnym składzie. Obie moje partie były dwuosobowe, nie czułem wtedy downtime'u, jednak często czekałem z ułożeniem kart akcji na ruch przeciwnika. Jeśli przeciwników będzie trzech i każdy zaczeka z planowaniem na to, co zrobią pozostali, to gra może się trochę rozciągnąć. Jednak to tyko obawa, trzeba zweryfikować. Sprawdzał będę na pewno, bo gra jest jak na razie moim głównym kandydatem do GOTY 2019.

NIestety - dla mnie - gigantyczny suchar. Zero sensownych powiązań akcji/reakcji z rzeczywistością. Nie wiadomo co ta gra ma przedstawiać. Jak dla mnie pas, choć dla miłośników sucharów/Lacerdy pewnie coś ciekawego

Grał ktoś na Essen? Może jakieś nowe opinie co do gry?

Ja grałem raz jeszcze przed Essen i gra jest dla mnie ok, ale 2 rzeczy mogłyby działać trochę lepiej (zaznaczam że to po 1 rozgrywce)
1. Pułapki na zwierzaki wydają się mocno doklejone na siłę i niezwiązane za bardzo z resztą gry.
2. W grze występowało na tyle dużo "zapłać dowolny surowiec", że praktycznie nie patrzyłem jakie surowce zbieram, bo i tak byłem w stanie sumarycznie zapłacić wszystko.

Do tego punktowanie za wózek*tory wydaje mi się trochę zdominowało naszą rozgrywkę, a moduł nie zrobił aż tak wiele (graliśmy z rybkami).

Pojawiła się przedsprzedaż tej gry - cena 200zł. Nie za dużo ? Angielską da się chyba wyrwać 40 zł taniej.

Arcziwald pisze: ↑21 maja 2020, 13:48 Pojawiła się przedsprzedaż tej gry - cena 200zł. Nie za dużo ? Angielską da się chyba wyrwać 40 zł taniej.

W cenie masz wysyłkę kurierem (dostawa tydzień przed premierą sklepową) i ekskluzywny minidodatek. Żeby tu nie robić handlowego offtopa po szczegóły przedsprzedaży z ewentualnymi pytaniami, prośbami i groźbami zapraszam do wątku wydawniczego Lucrum

Polska instrukcja:

https://www.lucrumgames.pl/wp-content/u ... rukcja.pdf

Arcziwald pisze: ↑21 maja 2020, 13:48 Pojawiła się przedsprzedaż tej gry - cena 200zł. Nie za dużo ? Angielską da się chyba wyrwać 40 zł taniej.

Przedsprzedaż w innych sklepach (nie u wydawcy) 130 zł także, jest szansa na normalną cenę po wydaniu gry
A ja się biorę za czytanie instrukcji. 4 tryby rozgrywki brzmią ciekawie. Pytanie tylko jak jest w rzeczywistości

Nasza recka: https://dicelandblog.pl/recenzja-328-sierra-west/

pegzi pisze: ↑04 cze 2020, 11:36 Nasza recka: https://dicelandblog.pl/recenzja-328-sierra-west/

Tyle średnich opinii na bgg, ocena nie drylowala rankingu, a tu taka dobra recenzja...
Miałem nie brać ale teraz grubo się zastanawiam bo....
...Chyba nie było posmarowane pod recenzją?

Moja też była pozytywna:
https://mateyo.znadplanszy.pl/2019/12/1 ... es-nr-147/

a Sierra West trafiła do mojego top 10 gier wydanych w 2019 roku.

Arachion pisze: ↑04 cze 2020, 13:16

pegzi pisze: ↑04 cze 2020, 11:36 Nasza recka: https://dicelandblog.pl/recenzja-328-sierra-west/

Tyle średnich opinii na bgg, ocena nie drylowala rankingu, a tu taka dobra recenzja...
Miałem nie brać ale teraz grubo się zastanawiam bo....
...Chyba nie było posmarowane pod recenzją?

Chciałbym żeby nam smarowali może wtedy mógłbym rzucić pracę

Polecam sprawdzić, na razie grałem tylko w podstawowy moduł na 2 os i gra jest na prawdę fajna. Ciekaw jestem pozostałych trybów bo te na papierze wyglądają dużo ciekawiej.

Co do wciskania kart pod planszetki to najlepiej najpierw położyć tę środkową a dopiero później pozostałe dwie.

Koszulkujecie? Przeszkadza to w układaniu kart?

Ja koszulkowałem i mi osobiście nie przeszkadza to w układaniu. Co do samej gry to podtrzymuje że jest solidna, na razie graliśmy w 3 tryby i wszystkie fajnie urozmaicają grę. Muszę jeszcze sprawdzić bandytów choć ten akurat wydaje się trochę losowy.

Trzy lata od premiery, sporo bardzo pozytywnych recenzji, ciepło przyjeta przez graczy, świetne solo, spora zawartość i... gra od miesięcy wisi za osiemdziesiąt kilka złotych Co jest nie tak z tym tytułem? Czytam recenzje i to powinno schodzić dodrukami

Beskid pisze: ↑02 lip 2022, 22:12 Trzy lata od premiery, sporo bardzo pozytywnych recenzji, ciepło przyjeta przez graczy, świetne solo, spora zawartość i... gra od miesięcy wisi za osiemdziesiąt kilka złotych Co jest nie tak z tym tytułem? Czytam recenzje i to powinno schodzić dodrukami

No bo właśnie ta gra wygląda na papierze dużo lepiej niż w rzeczywistości. Całość oparta jest na jednym myku - 3 karty na rundę, to jak je ułożysz definiuje twoje akcje. Tylko w praktyce to bawi kilka razy, bo trwa sporo czasu a żadna z tych akcji nie jest jakoś przesadnie ekscytująca, więc konieczność ułożenia ich optymalnego ciągu zwyczajnie zaczyna nużyć. Ja po obu swoich partiach miałem poczucie lekko zmarnowanego czasu - robiłem mechanicznie niegłupie rzeczy bez większego efektu wow. Ot, takie meh/10.

No dobra, tryb solo przynajmniej jest łatwy w obsłudze, więc meh z niedużym plusikiem

Po obu partiach? Tam są cztery osobne moduły, w tym jeden wprowadzający (z jabłkami) czyli samej gry przynajmniej na cztery rozgrywki.

Beskid pisze: ↑03 lip 2022, 20:15 Po obu partiach? Tam są cztery osobne moduły, w tym jeden wprowadzający (z jabłkami) czyli samej gry przynajmniej na cztery rozgrywki.

Zgadza się. Dorzucę do pieca - obie partie grałem na tym samym jabłkowym module. Ale nie do końca wiem, czemu zestawiasz liczbę moich partii z liczbą modułów skoro 90% rozgrywki jest w grze niezależnie od tego, który wybierzemy. Zresztą, moim problemem z grą nie było zbieranie jabłek, tylko mało interesujące decyzje do podjęcia i nużące mielenie tych trójek kart, a żaden z modułów nie wprowadzał w tej kwestii istotnych zmian.

rogatusiek pisze: ↑04 lip 2022, 09:06 Dorzucę do pieca

Szanuję, odbiór gry to sprawa indywidualna ale zobacz wyżej ktoś sporo pograł i...

mat_eyo pisze: ↑09 sie 2019, 12:34 gra jest jak na razie moim głównym kandydatem do GOTY 2019.

Pytasz o wrażenia, dostajesz wrażenia. Doceń, że ktoś dla ciebie poświęcił czas, zamiast narzekać, że wrażenia są inne niż chcesz usłyszeć. Raczej normalne, że różni gracze mają różne odczucia.

Dodam tylko, że mi też nie podpasowała. Główna łamigłówka dość szybko staje się męcząca zamiast ciekawej. Moduły tutaj wiele nie zmieniają, inne symbole zmieniają punktację ale cały czas to ta sama gra. Działa i można, ale jest dużo podobnych ciekawszych rzeczy.

siepu pisze: ↑05 lip 2022, 16:26 Pytasz o wrażenia, dostajesz wrażenia. Doceń, że ktoś dla ciebie poświęcił czas, zamiast narzekać, że wrażenia są inne niż chcesz usłyszeć. Raczej normalne, że różni gracze mają różne odczucia.

Bardziej uraziło Cię słowo "Szanuję" czy wątpliwości, że ogranie tylko wprowadzającego jabłkowego wariantu daje pełne wrażenia z gry?

siepu pisze: ↑05 lip 2022, 16:26 Działa i można, ale jest dużo podobnych ciekawszych rzeczy.

Ile to jest dla Ciebie dużo, dziesięć? Wymień sześć "podobnych ciekawszych" z takim programowaniem akcji, aby nie być gołosłownym.

siepu pisze: ↑05 lip 2022, 16:26 Moduły tutaj wiele nie zmieniają, inne symbole zmieniają punktację ale cały czas to ta sama gra.

To o tyle ciekawe, że wszystkie recenzje podkreślają różnorodność wariantów, przy zachowaniu trzonu unikalnej mechaniki programowania. Ale sprawdźmy, patrzę do instrukcji na moduł z jabłkami gdzie przy wymianie czerpiemy ze wspólnej puli zasobów i gorączkę złota gdzie pozyskuję go mechaniką rzutu kością i uzależniam dodatkowo od karty lampy. Naprawdę uważasz, że to tylko różne oznaczenia z banalnym przesunięciem punktacji? Mogę się mylić ale to wygląda na zupełnie inne zmienne ze sporym wpływem na schemat rozgrywki.

Beskid pisze: ↑04 lip 2022, 23:13

rogatusiek pisze: ↑04 lip 2022, 09:06 Dorzucę do pieca

Szanuję, odbiór gry to sprawa indywidualna ale zobacz wyżej ktoś sporo pograł i...

mat_eyo pisze: ↑09 sie 2019, 12:34 gra jest jak na razie moim głównym kandydatem do GOTY 2019.

Co do gustów i odbioru gry pełna zgoda. Natomiast co do cytatu z mat_eyo powyżej, to w tym samym poście, który cytujesz napisał, że grał dwa razy, tak jak ja. Czyli te dwa to sporo, jak piszesz teraz, czy mało, skoro gry jest przynajmniej na cztery rozgrywki jak napisałeś post wcześniej?

Czy to zależy od zbieżności opinii?

rogatusiek pisze: ↑06 lip 2022, 01:10 Czyli te dwa to sporo, jak piszesz teraz, czy mało, skoro gry jest przynajmniej na cztery rozgrywki jak napisałeś post wcześniej?

Czy to zależy od zbieżności opinii?

Może klucz w tym, że sprawdził więcej niż jeden moduł zanim wyraził opinię o całości?

Kilka postów niżej wspomina, że umieścił grę w top 2019. Z jego postów pamiętam, że chyba gdzieś w okolicach pierwszej piątki, wysoko.
Linkował też recenzję do której przysiadł zapewne po ograniu całości bo wspomina w niej które moduły polubił bardziej i dlaczego.

Zaskoczyło mnie, że masz tak wyrobioną opinię na podstawie modułu często określanego jako wprowadzenie. Nie neguję, choć trochę mi to kontrastuje z recenzjami czy opinią choćby @mat_eyo, który sporo grywa sądząc po jego postach tutaj czy blogu na który chętnie zerkam.
Może dobrze, że opinie są skrajnie różne bo to znaczy, że tytuł ma potencjał mniej lub bardziej trafić w gusta przy bliższym poznaniu.