GRY-PLANSZOWE.pl

https://euthia.com/
https://boardgamegeek.com/boardgame/295 ... surrection

obserwuję temat już od jakiegoś czasu, Czesi właśnie wrzucili podgląd kampanii, startującej 5 maja 2020:
https://www.kickstarter.com/projects/eu ... n=19ba8da8

formuła jest raczej klasyczna, jeśli chodzi o przygodówki - miecze, czary, potwory, eksploracja kafelkowej mapy (przy czym kafelki posortowane są na rozdziały, więc powinno czuć się progres i rosnącą skalę wyzwań), plansza postaci którą zapełniamy kafelkami ulepszeń, kostki, questy itp itd., czyli wszystko, co wystarczy, żeby zachęcić do przynajmniej przyjrzenia się projektowi każdego fana starych komputerowych erpegów czy planszowych runeboundów.

Całkiem ładnie to wygląda. Przygodowa ale nie kooperacyjna, z ograniczoną losowością, nie za 700zł... będę się przyglądał.

Nie wiem jak to opisać, ale ma jakiś taki klimat starszych przygodówek w przeciwieństwie do obecnych udziwnionych/mrocznych i zawsze kooperacyjnych tytułów.
Może wyjdzie z tego sandboxowy mage knight lajt/runeboud++? Będę bacznie się przyglądał, dzięki!

Cringe bardzo :)

Zet pisze: ↑15 kwie 2020, 23:09 Nie wiem jak to opisać, ale ma jakiś taki klimat starszych przygodówek w przeciwieństwie do obecnych udziwnionych/mrocznych i zawsze kooperacyjnych tytułów.
Może wyjdzie z tego sandboxowy mage knight lajt/runeboud++? Będę bacznie się przyglądał, dzięki!

Mi się wydaje, że może to być zasługa dość bogatej w kolory palety i tych, jakby to nazwać, trochę "przaśnych" grafik, podobnych do tych, jakie cieszyły oczy w starych przygodówkach na amigę (kajko i kokosz) czy pierwszych crawlerach jak wizardry, albo nawet stylem podobnych do naszego rodzimego pierwszego wiedźmina. W czasach dzisiejszej mody na epickie, heroiczne ilustracje w klimatach dark fantasy, taki powrót do korzeni wygląda dość swojsko i wręcz błogo, jakby człowiek mógł zaraz rowerem po tych kafelkowych polach pojeździć.

Na fejsbuku pokazali przaśne figurasy:
https://www.facebook.com/euthiaboardgam ... 6066752571

Mi po materiale z OnTable gra przypadła do gustu
Ktoś myślał o wspieraniu? Gdyby się zebrało 6 osób to cena byłaby bardzo przystępna

Bartoszeg02 pisze: ↑05 maja 2020, 09:42 Mi po materiale z OnTable gra przypadła do gustu
Ktoś myślał o wspieraniu? Gdyby się zebrało 6 osób to cena byłaby bardzo przystępna

Ja myślałem, ale jak zobaczyłem czas gry 1-2h/gracza to mi przeszło

Ja zamierzam wesprzeć, ale dnia pierwszego, aby mieć dodatkowe rzeczy. Faktycznie cena spada przy grupowym do jednostkowej 89$ (z 103$) licząc za wersję z figurkami i wliczając przesyłkę. Nie wydaje mi się jednak, aby uzbierała się grupa dzisiaj i ludzie zdążyli przelać swoją część do jednego wspierającego.

japanczyk pisze: ↑05 maja 2020, 09:51 Ja myślałem, ale jak zobaczyłem czas gry 1-2h/gracza to mi przeszło

Właśnie Ciebie się spodziewałem !
1-2h na gracza faktycznie dość sporo (przy 4 wychodzi taki jakby TI4 ) ale grając już we 2 osoby? Nie zagrałbyś epickiej przygody tak w 3 godzinki ?

Ja się obawiam że nie ma możliwości zrobienia epickiej gry przygodowej w której podróżujemy po świecie, awansujemy, zbieramy ekwipunek, robimy questy, tłuczemy stwory i w 4 graczy zamykamy się w 1,5 - 2 h :/ Gdyby była to na pewno bym ją nabył

qreqorek pisze: ↑05 maja 2020, 09:54 Ja zamierzam wesprzeć, ale dnia pierwszego, aby mieć dodatkowe rzeczy. Faktycznie cena spada przy grupowym do jednostkowej 89$ (z 103$) licząc za wersję z figurkami i wliczając przesyłkę. Nie wydaje mi się jednak, aby uzbierała się grupa dzisiaj i ludzie zdążyli przelać swoją część do jednego wspierającego.

Gdyby japanczyk robił zbiórkę to byś w ciągu doby miał ludzi na przynajmniej 2 zestawy po 6

Ciężko o grze przygodowej, która przy 4 graczach zamyka się w 2 godzinach mówić, że jest "epicka". Nie wszystko musi i powinno być kompaktową odskocznią, a już na pewno nie gra, którą reklamuje się jako inspirowaną starymi komputerowymi erpegami. Dla mnie ten czas gry to wielka zaleta, bo jak mam budować postać i łazić po świecie szukając przygód i eksplorując to chcę, żeby to trwało jak najdłużej, a nie było wyścigiem optymalizacji jak trzeci Runebound.

Bartoszeg02 pisze: ↑05 maja 2020, 09:42 Mi po materiale z OnTable gra przypadła do gustu
Ktoś myślał o wspieraniu? Gdyby się zebrało 6 osób to cena byłaby bardzo przystępna

Ja myślałem, a nawet nadal myślę.
Marzy mi się coś, co da mi dużo więcej regrywalniści i samej przygody niż dosyć ubogi Runebound.

Kafle mapy to się z Heroes kojarzą. W sumie dużo komponentów, nie wiem czy nie za dużo (może właśnie przez to, że jest tak kolorowa, to potęguje to wrażenie) i wymaga sporego stołu. Z początku mnie nawet zaciekawiła, ale jak wrzuciłem gameplaye, to przeraziła mnie ta tona kupek znaczników na stole w każdym miejscu.

Ja byłbym chętny na zbiorowe.

Waszym zdaniem jak się to w zasadzie różni od Mage Knighta (mam, nie chcę dublować podobnego doświadczenia)?

Cyel pisze: ↑05 maja 2020, 21:20 Waszym zdaniem jak się to w zasadzie różni od Mage Knighta (mam, nie chcę dublować podobnego doświadczenia)?

MK to deck builder, a tu masz pulę akcji do wykorzystania, to zasadnicza różnica. Poza tym w Euthia mapa się odkrywa automatycznie. MK to głównie solo/coop, w praktyce mało kto gra competitive. Euthia powstała jako Competitive, solo zostało dodane po pierwszej edycji głównie dlatego że społeczność się tego domagała, choć ja właśnie biorę tę grę i nie zakłądam że będę miał z kim zagrać.
Z rzezy podobnych to sałatka punktowa, gdy awansujemy na wyższy poziom (co dzieje się chyba ponad 10 razy) to dostajemy dwie rzeczy do wyboru (zaprojektowane dwie, co pewnie działa lepiej niż losowe dwa w MK). W MK postacie są mało wyraźne (2 karty wyróżniają Twoją postać), w Euthia specjalizacja jest wyraźniejsza. No i po 9 latach od wydania MK widać że w Euthia jest więcej i bardziej dla wielbicieli tego typu mechanik. Ja mam The City of Kings i tu podobieństwo do Euthia jest bardzo duże, ale i tak uważam że jest miejsce dla tej gry w mojej kolekcji. Ale to bardziej kwestia tego, jakie gry preferuję.

Czy ktoś się może orientuje jaka jest szansa że któryś sklep wesprze?

Jestem zainteresowany zbiorówką.

Z tego co autor napisal w komentarzu, to jest szansa na retail jesli KS okaze sie sukcesem:

Christopher Thomas pisze:Is there a planned retail release besides those that back?

Tadeáš Spousta pisze:Hi Christopher,

thank you for supporting us. It's up to how this KS will go. But most probably yes. Why do you ask?

Dodatkowo do poprzedniego komentarza - ja odpadłem jeszcze bardziej jak sprawdzilem ile miejsca gra zajmuje na stole.
Sam setup tej gry wydaje sie zajmowac jakies pół godziny .

Sam koncept jest... ciekawy, ale to na sile przeniesienie gry wideo na medium plansżówkowe. Pytanie brzmi... po co?

Mechanicznie wyglada to spoko, ale czy tylko ja mam poczucie, ze to gra w grind?

.

japanczyk pisze: ↑06 maja 2020, 12:00 Dodatkowo do poprzedniego komentarza - ja odpadłem jeszcze bardziej jak sprawdzilem ile miejsca gra zajmuje na stole.
(...)

Zawsze szanuję zdanie innych. Każdy ma inne preferencje.

Ja to widzę tak:

Stół, na którym mieści się Twilight Imperium powinien dać radę.
Setup można usprawnić pomysłowym insertem (być może będzie jako SG albo opcja.
To że jest to grind a la Diablo.... No cóż... Może niektórzy po prostu lubią?

anion pisze: ↑06 maja 2020, 13:41 To że jest to grind a la Diablo.... No cóż... Może niektórzy po prostu lubią?

Wiesz dla mnie spoko - zrobiłem Platyne w Death Stranding czy w Bloodborne, bez grindu sie tam nie obejdzie - ale to gra video
A tutaj mam takie poczucie, ze ten cel w postaci smoka jest taki mocno... efemeryczny. Zbroisz się przez 12-15-20 rund, a później atakujesz smoka! hurra

W miedzyczasie masz turbo losowy mining, po czesci zbrojenie sie itd.

Zeby nie bylo - sam jestem gra zaintersowany - probuje tylko znaleźć odpoweidzi na swoje hmmm... zastrzeżenia

Sto dolców za grę z estetyką graficzną (i to nie stylizowaną, niestetke) rodem z lat dziewięćdziesiątych to jest trochę za wysokie wymaganie jak dla mnie. Mage Knightowi to wybaczam, boć to przecież staruszek. Ale nowa gra na KS? Nie. Nein. No. Non.

japanczyk pisze: ↑06 maja 2020, 13:53 Zeby nie bylo - sam jestem gra zaintersowany - probuje tylko znaleźć odpoweidzi na swoje hmmm... zastrzeżenia

Może warto sprawdzić tytuł na tabletopii? Sporo czasu mamy - jest szansa, że może tam część odpowiedzi znajdziesz.

Mnie poniekąd ciekawi ten end-game scoring; z filmu On Table wywnioskowałem, że jest tam dosyć bogata sałatka punktowa...
Oznaczałoby to, że poza samym grindem może jest tam trochę kombinowania przy zbieraniu punktów?

Co do losowości, to wydaje się, że będzie ona w jakiś sposób jednak możliwa do kontrolowania (magiczne kamienie na przerzuty kości; możliwość odświeżenia rynku u handlarzy - raz za darmo, raz za dodatkową kasę; możliwość sprzedawania loot-u, który nie do końca Ci odpowiada itp.).

rattkin pisze: ↑06 maja 2020, 16:47 Sto dolców za grę z estetyką graficzną (i to nie stylizowaną, niestetke) rodem z lat dziewięćdziesiątych to jest trochę za wysokie wymaganie jak dla mnie. Mage Knightowi to wybaczam, boć to przecież staruszek. Ale nowa gra na KS? Nie. Nein. No. Non.

Niektórzy lubią taką vintage-grafę. Może to być czasem kwestia rocznika, a co za tym idzie pewnej nostalgii.

Tak samo jak niektórzy wolą muzykę z lat 80., bo ta obecna przypomina im jakby ktoś kijem o pralkę nap*****lał.