Bezduszna mechanika

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 455 times
Been thanked: 303 times

Bezduszna mechanika

Post autor: kdsz »

Wbrew obiegowym opiniom eurogry potrafią być całkiem tematyczne. Nie jest to może częste zjawisko, ale przysłowiowe Brassy się zdarzają. Jednak czasem natrafiam na mechanizm, który wręcz nokautuje mnie swoją abstrakcyjnością. Poniżej kilka przykładów.

Zamki Burgundii - wysiewanie żółtych pól wiedzy. Dałoby się to jakoś na chama naciągnąć, że budujemy szkoły i uniwersytety i inne takie, ale to już wymaga bardzo dużego samozaparcia od grających.

K2 - himalaista jest na granicy życia i śmierci, prawie już go spowija ostry cień mgły, ale nie ma opcji, nie prześpi się w stojącym tuż obok namiocie kolegi. Kolor mu się nie podoba.

Letnisko - goście jak już raz wsiądą do pociągu, to w nim siedzą, nawet przez kilka zmian turnusów.

Ulm - wymiana żetonów akcji przy współudziale wróbli :shock: I ta cała szachownica - jest super, ale co symbolizuje? To podobny casus jak mediana w Pulsarze 2849. Rewelacyjne rozwiązanie mechaniczne, którego nie ma jak odnieść do rzeczywistości.

Santa Maria - tutaj nic się nie zgadza. W grze solo dostajesz punkty, jeśli na torze konkwistadorów miniesz jakieś drzewo. Kości przemierzają planszę, by zatrzymać się na polanie w lesie, albo na snopku zboża. I zostają tam do końca rundy. Mnich aktywuje punkty za ułożenie kwadratu 4x4.... Łoooo

Superhot - strzelają do ciebie, ale stoisz twardo i się nie ruszasz, bo obrażenia potrzebne są do realizacji karty celów.

Wikingowie - pionek wikinga przypływa do ciebie na wyspie. A właściwie na kawałku wyspy. I go masz. Wraz z kawałkiem wyspy.

Tikal - na początku odkopujesz fundamenty piramidy, potem kolejne poziomy, aż na końcu odkopiesz sam wierzchołek.

Forum Trajanum - właściwie mogę wymienić całą mechanikę, wszystko. Jak nie skorzystasz z pracowników (ale to nawet nie pracownicy, na odwrocie mają jakieś symbole), to płyną rzeką na plac, gdzie ustawiają się w dziwnym szyku, najchętniej w sąsiedztwie kamiennego orła. Ale najbardziej na łopatki rozłożył mnie ten suwak, który determinuje liczbę zdobywanych PZ. Dawno nie widziałem czegoś równie abstrakcyjnego w grze. Mechanicznie - mistrzostwo świata.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4105
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 2547 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: Gizmoo »

Generalnie nie znoszę gier tak suchych, że ocierających się o abstrakcję. Ale jest kilka wyjątków od tej reguły i sam się sobie dziwię, że coś, co nie miało mi się prawa podobać - to generalnie mi pasuje (np. takie Ulm, w którym tematycznie nic się nie trzyma kupy, ale przyjemność sprawia mi niesamowitą). No więc wczoraj rozegrałem sobie partię testową w...

Badaczy Głębin! Feld jest królem suchości i nawet gra o podwodnych głębinach jest pochłaniaczem wilgoci. Niby są tu podjęte jakieś próby wytłumaczenia tego czym zajmuje się gracz, niby mamy inżynierów programujących roboty na podwodnej stacji badawczej, ale cala reszta, a w szczególności punktowanie, to już jest czysta abstrakcja. Temat kupy się nie trzyma i pozostaje jedynie przestrzenna łamigłówka. Od razu powiem - genialna łamigłówka! Gra mnie zachwyciła, nie mogę doczekać się kolejnej partii, ale tam jest sama mechanika. Nawet oprawa Lohausena przeszkadza (aczkolwiek dobrze, że to nie K.F.) i bardziej odnosi się wrażenie, że to jakaś stacja kosmiczna, tudzież bunkier prepersów, niż że znajdujemy się w podmorskich głębinach.

Jeszcze gorzej jest z Nemetonem. To już jest sama mechanika. "Świecimy" różnymi kolorami księżyca :lol: i roślinki nam rosną wyłącznie do określonego typu terenu. Ale najlepszy jest druid, który może chodzić wyłącznie po linii prostej. Człowiek, który nie potrafi skręcać, obracać się, etc. :lol: Również świetna gra, ale wszystko jest tak naciągane i tak grubymi nićmi szyte, że ręce opadają.

O grach które mi nie podeszły, a których suchość jest porażająca - pisać nie zamierzam. Ale w tej niechlubnej grupie znajdują się tytuły takie jak Yokohama, Teotichuacan, Santa Maria, Pulsar. Wszystkie mają tak naciąganą tematykę i umowny klimat, że można by było podstawić pod to cokolwiek innego. I nawet nie wiem, czy po zmianie tematu nie pasowało by to lepiej do mechaniki. Gdyby każda z tych czterech gier była o programistach, hakerach, czy naprawie pieca martenowskiego, to byłoby zdecydowanie bardziej zjadliwe. :lol:
Awatar użytkownika
bardopondo
Posty: 726
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
Has thanked: 184 times
Been thanked: 228 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: bardopondo »

Trajan. Co ta mandala ma symbolizować??
Mózg Trajana z poniewierającymi się 12 neuronami w 6 kolorach?

No i mój ulubiony motyw w grach :
Terra Mystica : żeby z jezior zrobić góry trzeba iluś tam pracowników, ale żeby wybudować most należy już użyć magii.
No i Rozwój żeglugi wymaga ofiar w kapłanach.
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: vinnichi »

Roads & Boats – żeby zrobić badanie, potrzebne są dwie gęsi i papier ale koniecznie ułożone na trasporterze bo "Jeżeli dwie gęsi i papier są zostawione na kaflu, czyli nie są niesione przeztransporter, gra je zużywa i znikają. Prowadzi to do wspaniałego zwiększenia zrozumienia metafizyki, co nie ma praktycznego zastosowania w grze". Dodatkowo osły mogą rozmanażać się tylko na pustej łące. Wystarczy że leży tam deska albo kamień to już ich za bardzo rozprasza i nie mogą dokonać reprodukcji – bardzo wstydliwe zwierzątka :D.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4105
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 2547 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: Gizmoo »

vinnichi pisze: 22 maja 2020, 12:50 żeby zrobić badanie, potrzebne są dwie gęsi i papier ale koniecznie ułożone na trasporterze bo "Jeżeli dwie gęsi i papier są zostawione na kaflu, czyli nie są niesione przeztransporter, gra je zużywa i znikają.


Śmiechłem tak bardzo, że aż mi kawa nosem poszła. :lol: Dopytam z czystej ciekawości - co jest tematem tego badania? Bo wiem, że kaczki służą do wykrywania czarownic, ale gęsi i papier? :D
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: vinnichi »

Badania pozwalają opracować nowe patenty na lepsze kopalnie, transportery itp. Także masz gęsie pióro, papier i tworzysz :) to akurat ma swój klimacik ale dlaczego te gęsi muszą być na wozie??
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
EVOCATVS
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2018, 22:20
Has thanked: 498 times
Been thanked: 155 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: EVOCATVS »

Talisman/Relic - Chcesz trafić na konkretne pole, przechodzisz przez nie kilka razy w te i nazad, ale nie zatrzymasz się na nim, bo nie.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: detrytusek »

Agricola, Caverna... dowolna ilość zwierząt może mieć tylko jedno młode.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
autopaga
Posty: 1422
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 94 times
Been thanked: 318 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: autopaga »

Bezduszna mechanika w euro to nie problem. Popatrzmy na grę z klimatem: Western Legends. Limit portfela 120$, zastosowany aby gra się nie wysypała. Jaka inna gra ma limit posiadanej gotówki? Najlepsze co jest w tej grze to poker, nie prościej po prostu zagrać w pokera?
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 455 times
Been thanked: 303 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: kdsz »

detrytusek pisze: 22 maja 2020, 14:12 Agricola, Caverna... dowolna ilość zwierząt może mieć tylko jedno młode.
W Agricoli dzieci szybko dorastają i można je wysłać do roboty. Jedne żniwa i cyk.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: Galatolol »

vinnichi pisze: 22 maja 2020, 13:51 Badania pozwalają opracować nowe patenty na lepsze kopalnie, transportery itp. Także masz gęsie pióro, papier i tworzysz :) to akurat ma swój klimacik ale dlaczego te gęsi muszą być na wozie??
Gęsi nie muszą być na twoim wozie, by wykonać badanie (zrobią je tak czy siak, o czym zresztą sam piszesz), ale by zrobić je dla ciebie, co jest wg mnie klimatyczne jak już.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: detrytusek »

kdsz pisze: 22 maja 2020, 12:03 K2 - himalaista jest na granicy życia i śmierci, prawie już go spowija ostry cień mgły, ale nie ma opcji, nie prześpi się w stojącym tuż obok namiocie kolegi. Kolor mu się nie podoba.
Klasyczny objaw odmrożenia sobie uszu na złość mamie.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: vinnichi »

Gęsie pióro i papier to składniki do badań, gęsi nic nie wymyślają. Tylko jak pracujesz na wozie to masz te badanie jak składniki zostają na ziemi to cała "krew w piach". Tak jak w cytowanym fragmencie instrukcji to to gra zużywa te składniki. Jest to mechanizm, który zmusza nas do wykorzystania/zablokowania sobie jednego transportera na czas badań i tyle akurat tutaj klimatu nie widzę.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4636
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1945 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: warlock »

detrytusek pisze: 22 maja 2020, 14:12 Agricola, Caverna... dowolna ilość zwierząt może mieć tylko jedno młode.
No bo masz w zagrodzie samych samców i tylko jedną samicę ;).
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: Galatolol »

vinnichi pisze: 22 maja 2020, 15:05 Gęsie pióro i papier to składniki do badań, gęsi nic nie wymyślają. Tylko jak pracujesz na wozie to masz te badanie jak składniki zostają na ziemi to cała "krew w piach". Tak jak w cytowanym fragmencie instrukcji to to gra zużywa te składniki. Jest to mechanizm, który zmusza nas do wykorzystania/zablokowania sobie jednego transportera na czas badań i tyle akurat tutaj klimatu nie widzę.
Bo błędnie ci sie wydaje, że to są wciąż twoje gęsi. Nic, co nie jest na transporterze gracza, do niego nie należy, więc nielogiczne by było, by dostał on badanie. Jeśli byś nie musiał mieć transportera, do którego z graczy by ono miało trafić?
To samo zresztą ma miejsce w przypadku ulepszania dóbr: jeśli drewno leży luzem obok tartaku, to zostaje automatycznie przerobione na deski, niezależnie od deyzji tego, kto je tam dowiózł. Jedynie rzeczy na transporterach mogą być kontrolowane przez graczy.
Co jest wręcz klimatyczne, bo to tak jakby świat gry żył :) Wyobraź sobie, że jest dodatkowy gracz niezależny, który się zajmuje tymi bepańskimi rzeczami ;)
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: vinnichi »

ale gra nie wciąga desek czy kamieni które spadną z transportera, no dla mnie jest to czysto mechaniczne rozwiązanie szczególnie że umieszczenie czegoś na trasporterze to nie akcja, po prostu w sytuacji kiedy się zapomnisz i nie umieścisz ich na transporterze te rzeczy znikają a to oczywiste że trzymasz je na ośle czy innym pojeździe.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: kisiel365 »

vinnichi pisze: 22 maja 2020, 15:33 po prostu w sytuacji kiedy się zapomnisz i nie umieścisz ich na transporterze te rzeczy znikają a to oczywiste że trzymasz je na ośle czy innym pojeździe
To jest akurat bardzo tematyczne. Jak coś zostawisz na ulicy, a nie schowasz do bagażnika, to ci to szybko zniknie.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: lotheg »

Flamme rouge - chcesz zostać na zjeździe, żeby lepiej się rozpędzić za chwilę, ale wpadasz w korytarz powietrzny gościa jadącego przed Tobą i nie możesz nie skorzystać, wciąga Cię i zasysa :D
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: donmakaron »

Project Manhattan - budując drogie budynki musimy dodatkowo płacić łapówki, budując tanie budynki musimy przyjąć pieniądze z łapówek za drogie budynki ¯\_(ツ)_/¯
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: rattkin »

Chciałem zacząć wymieniać mnogość absurdów i rozłączeń w Wingspan, ale odpuściłem. Leżącego się nie kopie.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: Trolliszcze »

rattkin pisze: 22 maja 2020, 20:25 Chciałem zacząć wymieniać mnogość absurdów i rozłączeń w Wingspan, ale odpuściłem. Leżącego się nie kopie.
Masz na myśli tę grę, która zbiera ostatnio wszystkie nagrody? Musisz mieć osobliwą definicję "leżącego" :D
feniks_ciapek
Posty: 2290
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1596 times
Been thanked: 931 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: feniks_ciapek »

Nie kuś Rattkina, bo zaraz sobie poczytasz o Wingspanie i jajeczkach :)
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: mikeyoski »

Doklejony do większości eurasów klimat to w większości kupa bzdur oderwana od jakiejkolwiek logiki. Dlatego się tym kompletnie nie przejmuję. Liczy się dobra zabawa a nie całe mnóstwo mniej lub bardziej racjonalnych uproszczeń jakie trzeba poczynić, żeby się to jakoś "tematycznie" kleiło ;-)
dannte
Posty: 727
Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
Lokalizacja: Elbląg
Has thanked: 103 times
Been thanked: 422 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: dannte »

mikeyoski pisze: 23 maja 2020, 14:45 Doklejony do większości eurasów klimat to w większości kupa bzdur oderwana od jakiejkolwiek logiki.
Jest jeszcze druga strona medalu - projektanci, którzy na siłę próbują wyjaśniać swoje decyzje klimatem :)

Zawsze mnie śmieszyło w Robinsonie Crusoe uzasadnienie tego, że w wariancie solo co turę dostajemy +1 morale. Instrukcja próbuje to wyjaśnić tym, że w końcu przecież "cieszymy się, że żyjemy". No bo wiadomo, że przy 2+ graczach, już się tak bardzo nie cieszymy i +morale nam się nie należy :D
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 455 times
Been thanked: 303 times

Re: Bezduszna mechanika

Post autor: kdsz »

Gizmoo pisze: 22 maja 2020, 12:33 Badaczy Głębin! Feld jest królem suchości i nawet gra o podwodnych głębinach jest pochłaniaczem wilgoci. Niby są tu podjęte jakieś próby wytłumaczenia tego czym zajmuje się gracz, niby mamy inżynierów programujących roboty na podwodnej stacji badawczej, ale cala reszta, a w szczególności punktowanie, to już jest czysta abstrakcja. Temat kupy się nie trzyma i pozostaje jedynie przestrzenna łamigłówka. Od razu powiem - genialna łamigłówka! Gra mnie zachwyciła, nie mogę doczekać się kolejnej partii, ale tam jest sama mechanika. Nawet oprawa Lohausena przeszkadza (aczkolwiek dobrze, że to nie K.F.) i bardziej odnosi się wrażenie, że to jakaś stacja kosmiczna, tudzież bunkier prepersów, niż że znajdujemy się w podmorskich głębinach.
Zgadzam się, że gra jest genialna i absolutnie zachwycająca (serio), ale z zarzutem suchości zgodzić się nie mogę. Jak na Felda tematu jest dużo. Wszystko co dzieje się podczas partii potrafię wytłumaczyć klimatycznie, oprócz punktowania tych literek w laboratorium. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mechanika była pierwsza, ale wydawca (bo pewnie nie sam Stefan) ładnie dokleił historyjkę o badaniu podwodnych minerałów. Moim zdaniem nie ma dużego dysonansu.
ODPOWIEDZ