Gra podobna do sesji rpg

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Szpanerski
Posty: 320
Rejestracja: 12 sty 2017, 23:46
Been thanked: 2 times

Gra podobna do sesji rpg

Post autor: Szpanerski »

Jakie znacie gry planszowe/karciane które będą przypominać sesje rpg?

Postać, którą się rozwija, testuje się jej umiejętności itd.

Ps. Warunek jest taki że nie szukam Dungeon Crawlerow ;)
Golfang
Posty: 1982
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 228 times
Been thanked: 311 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: Golfang »

Aktualnie - dosłownie, gra leży rozłożona na stole obok :) - ogrywam 7th Continent. Wydaje się włąsnie być taką grą, której szukasz.
Postać się rozwija - dostaje XP, później może wymienić je na nowe umiejętności + przygoda opisana na kartach.
Inna gra to Hunters 2114 - chyba jest ponownie na Wspieram.to - tak mi się zdaje. Tutaj masz połączenie przygody na kartach + rozwój postaci + zarządzanie zasobami do budowy przedmiotów/realizacji zadań + trochę szybkich walk figurkami na planszy (ale te bitwy są raczej krótkie).

Możesz też podejść do gier typu Detektyw czy Sherlock Holmes Detektyw doradczy - ale tutaj nie masz za bardzo rozwoju postaci.
Fajną opcją może też być Time Stories - ale też nie ma rozwoju postaci.
----------------
10% flamberg.com.pl
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: c08mk »

Pomijając dungeon crawlerlery z gier, które mam to najbardziej by tu pasował Aeon's End Legacy. Jest fabuła z twistem, jest bardzo fajnie zrobiony rozwój postaci, znajduje się nowe artefakty pomocne w walce. Ponieważ jest to karcianka to nie będzie tu testowania umiejętności. Dla planszówkowych RPGowców zawsze tą grę będę polecał.
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4670
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: Mr_Fisq »

Horror w Arkham: LCG?

Plusy:
- postać jest
- postać się rozwija (pośrednio poprzez swoją talię)
- testy umiejętności, są
- fabuła jest
- klimat jest

+/-
- wymaga zaangażowania w składanie talii, żeby bardziej wczuć się w postać, co może skutkować pochłanianiem czasu poza samą grą

Minusy:
- na dłuższą metę cena (zaczyna się niewinnie, ale koszta eskalują wraz z kolejnymi dodatkami)

Wątpliwości:
- nie wiem jak z dostępnością polskiej wersji


Możesz rzucić okiem na Near and Far; wydaje mi się że ma kilka smaczków których oczekujesz (ale nie grałem/posiadałem więc lepiej się upewnić). Niestety, gra została wydana w kilku językach, ale nie po polsku.
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
picollo
Posty: 26
Rejestracja: 20 gru 2018, 15:46
Been thanked: 6 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: picollo »

Podpisuje się pod Arkham Horror.

Zaangażowanie w składanie talie jest potrzebne, ale to w zasadzie odpowiednik tworzenia postaci w RPG, więc kolejna analogia.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10920
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3356 times
Been thanked: 3217 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: japanczyk »

HwA pewnie byłoby najblizej, ale aspekt budowania talii to katorga

7th Continent to średnie RPG - nastawione na survival, a nie na historię

Hunters/Łowcy AD 2114 ponoc bardzo blisko do tego
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2820
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 841 times
Been thanked: 363 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: Gromb »

Potwierdzam Łowcy 2114 spełniają twoje oczekiwania.
A z Fantasy to może: Roll Player?
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4670
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: Mr_Fisq »

picollo pisze: 10 cze 2020, 11:15 Podpisuje się pod Arkham Horror.

Zaangażowanie w składanie talie jest potrzebne, ale to w zasadzie odpowiednik tworzenia postaci w RPG, więc kolejna analogia.
Oj nie zgodzę się, chyba że mówimy o typowych mini-maksujących manczkinach; sprawa jest jeszcze w miarę prosta gdy mamy podstawkę i predefiniowane talie na których można wygodnie się oprzeć; ale mając podstawkę + pełny cykl z nowymi postaciami i stosem kart... robi się tego dużo, dla mnie za dużo. Zwłaszcza, że nie można do końca podążać za klimatem, bo może się okazać, że talia wygląda fajnie i sensownie, ale mechanicznie się nie sprawdza, nie ma w niej komb, itd. itp..

Z minusów jeszcze => scenariusze raczej nie są do ogrywania po 10 razy, a swoje kosztują.
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
picollo
Posty: 26
Rejestracja: 20 gru 2018, 15:46
Been thanked: 6 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: picollo »

Oj nie zgodzę się, chyba że mówimy o typowych mini-maksujących manczkinach
Grę karcianą z elementem budowania talii kupujesz, żeby między innymi budować talię. Pominę w ogóle bardzo pejoratywny ton, który tu jest niepotrzebny, ale zarzucanie grze z budowaniem talię, że musisz budować talię, jest bardzo nie na miejscu. Wkurzasz się, że samochód potrzebuje 4 kół i paliwa? Pewnie nie, bo taki jest zamysł samochodu.

sprawa jest jeszcze w miarę prosta gdy mamy podstawkę i predefiniowane talie na których można wygodnie się oprzeć
Grałeś w ogóle w tą grę? Nie spotkałem się z nikim kto grał, kto by napisał o predefiniowanych taliach coś innego niż to, że są do wyrzucenia. Nie mając żadnego doświadczenia w budowaniu talii jesteś w stanie złożyć lepszą talię niż to, co było tam zaproponowane.
mając podstawkę + pełny cykl z nowymi postaciami i stosem kart... robi się tego dużo, dla mnie za dużo
Przypomnę że mówimy o porównaniu do RPG, gdzie dostajesz zwykle cały zestaw dodatkowych podręczników rozszerzających opcje tworzenia postaci.
Zwłaszcza, że nie można do końca podążać za klimatem, bo może się okazać, że talia wygląda fajnie i sensownie, ale mechanicznie się nie sprawdza, nie ma w niej komb, itd. itp..
To teraz szukamy talii z kombami? Czy to nie jest przypadkiem domena
[qoute]
typowych mini-maksujących manczkinów
[/quote]
Gra na normalnym poziomie trudności wymaga odrobiny deckbuildingu, to prawda, ale jeśli spróbujesz zagrać na poziomie łatwym, naprawdę nie trzeba dużo, żeby talia działała. Zresztą znowu, porównujemy do RPG (bo taki był temat dyskusji)- swoją postać w RPG też możesz zbudować nieefektywnie i się z tym męczyć.

Z minusów jeszcze => scenariusze raczej nie są do ogrywania po 10 razy, a swoje kosztują.
Ok, swoje kosztują. Ale nie możesz ich ogrywać, jeśli patrzysz na to z punktu widzenia fabularnego. Ale to mniej więcej tak, jak z gotową przygodą. Nie zagrasz tej samej sesji drugi raz, bo wiesz więcej, niż powinieneś.
Przewagą AH jest to, że dużo scenariuszy stanowi mechaniczne wyzwanie i w zależności od tego z jakimi narzędziami do nich podejdziesz, inaczej scenariusz będzie wyglądał.

Generalnie mam trochę wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz. Zarzucasz grze rzeczy, które są zaszyte głęboko w podstawowym koncepcie. W takim przypadku możesz się czepiać wszystkiego. Bananów, że są żółte i krzywe, słońca że świeci itd. Ale trochę nie o to chodzi.
Dodatkowo była prośba o grę podobną do RPG. A Ty punktujesz rzeczy które AH ma wspólne z RPG. Ja rozumiemże gra się może nie podobać. Ale zarzuty które przedstawiasz są absolutnie nietrafione.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: donmakaron »

Zależy co kto rozumie przez rpg i czego od rpg oczekuje. OP pisze o rozwijaniu postaci, testach itp., brzmi to bardzo jak dungeon crawler albo przygodówka. Jak crawlery odpadają to szukałbym czegoś w stylu Western Legends może - sandboxa z przygodami, ekwipunkiem, umiejętnościami. Albo całkiem przygodówki w stylu Tales of Arabian Nights, gdzie mniejszy nacisk jest na system rozwoju postaci, a większy na przygody i historie. Posiadłość Szaleństwa to dungeon crawler zasadniczo, ale skupia się nie tylko na walce, ale też dochodzeniu, zagadkach itp. Może się sprawdzić.
Arkham Horror LCG działa, ale rzeczywiście dużo tam składania talii, upkeepu i tego typu rzeczy, a mniej grania.

Osobiście z planszówek najbliższe prawdziwej sesji RPG były rozgrywki w Fog of Love wbrew pozorom. Bo tam właśnie aktywnie odgrywamy postaci i tworzymy wspólnie historię, a nie lecimy po punkty, bawimy w system rozwijania postaci czy skupiamy się na taktycznej walce. I tu w pięknej konstrukcji ramowej wracamy do pierwszego problemu - zależy co kto rozumie przez czy lubi najbardziej w sesjach rpg.
dawid
Posty: 516
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:59
Has thanked: 183 times
Been thanked: 239 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: dawid »

Ja bym zaproponował Tainted Grail.

Jest bardzo ciekawa fabuła, jest duży wybór obrania ścieżek i podejmowania decyzji, jest rozwój umiejętności, są testy i zbieranie ekwipunku.
Poza Menhirami, którzy czasem potrafią być irytujący ta gra to bardzo fajnie przedstawiona historia.
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4670
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: Mr_Fisq »

picollo odnoszę wrażenie, że podszedłeś do mojej wypowiedzi bardzo emocjonalnie i personalnie (mimo, iż nie ma tam żadnego ad personam); imputujesz mi dodatkowo wkurzenie (ciekaw jestem, na podstawie czego?).
Po kolei:
Grę karcianą z elementem budowania talii kupujesz, żeby między innymi budować talię. Pominę w ogóle bardzo pejoratywny ton, który tu jest niepotrzebny, ale zarzucanie grze z budowaniem talię, że musisz budować talię, jest bardzo nie na miejscu. Wkurzasz się, że samochód potrzebuje 4 kół i paliwa? Pewnie nie, bo taki jest zamysł samochodu.
Ale autor nie szuka gry karcianej tylko gry która przypomina sesję RPG. Ja staram się mu zobrazować wszelkie konsekwencje wyboru konkretnej gry, tak żeby mógł podjąć decyzję świadomie.
Żeby zobrazować Ci to na analogii samochodu:
- Człowiek szuka samochodu wyglądającego na usportowiony, do jazdy po mieście.
- Ja proponuję mu Subaru Imprezę WRX, ale zaznaczam że sporo pali.
- Ty też mu proponujesz Subaru Imprezę WRX, ale burzysz się, jak ktoś wspomina, że to dużo pali, bo przecież samochód z silnikiem 2.5L Turbo i 300KM, to musi dużo palić.
Grałeś w ogóle w tą grę?
Tak grałem, i tak jak autor tematu szukałem czegoś na kształt sesji RPG. Posiadałem podstawkę i cały pierwszy cykl. Z grą spędziłem trochę czasu (zarówno na scenariuszach jak i na budowaniu talii) Sprzedałem, bo czas który mi schodził na budowaniu talii (i zarządzaniem stertami kart przy tej okazji) zaczął pod koniec cyklu zbliżać się do czasu który spędzałem na grze.

Grałem również w papierowe RPG (Warhammer 1-2 edycja pewnie koło 12-20 lat temu), jak również cRPG zarówno PvP (w czasach NwN), jak i rzeczy bliższe BG, czy D:OS.
Nie spotkałem się z nikim kto grał, kto by napisał o predefiniowanych taliach coś innego niż to, że są do wyrzucenia. Nie mając żadnego doświadczenia w budowaniu talii jesteś w stanie złożyć lepszą talię niż to, co było tam zaproponowane.
Jak widać niektórzy wolą oszczędzić czas który mogliby zużyć na składanie talii od zera i poświęcić go na samą grę.
mając podstawkę + pełny cykl z nowymi postaciami i stosem kart... robi się tego dużo, dla mnie za dużo
Przypomnę że mówimy o porównaniu do RPG, gdzie dostajesz zwykle cały zestaw dodatkowych podręczników rozszerzających opcje tworzenia postaci.
Mówimy o porównaniu do sesji RPG. Poza tym podstawowy podręcznik do takiego np. młotka starczy na dużo czasu. Podstawka AH starczy Ci na ile? 4 partie po 2h?
Zwłaszcza, że nie można do końca podążać za klimatem, bo może się okazać, że talia wygląda fajnie i sensownie, ale mechanicznie się nie sprawdza, nie ma w niej komb, itd. itp..
To teraz szukamy talii z kombami? Czy to nie jest przypadkiem domena
typowych mini-maksujących manczkinów
Pozwól, że Ci wytłumaczę o co mi chodzi bo dostrzegam u Ciebie brak zrozumienia i wynajdowanie w moich wypowiedziach rzeczy których w nich nie ma:

W grze Horror w Arkham: Gra Karciana jeśli będziesz kierował się głównie klimatem przy tworzeniu talii to istnieje ryzyko (wydaje mi się że całkiem spore), że talia będzie wyglądała fajnie i sensownie, ale okaże się że w praktyce np. chronicznie brakuje Ci środków, albo nie radzisz sobie z zagrożeniami określonego typu, i ogólnie walisz głową w mur. Zostajesz więc zmuszony do szukania rozwiązań które od strony mechanicznej sprawią, że Twoja talia będzie bardziej grywalna (co może wymagać jakichś komb). Po zakupie całego cyklu liczba kart których możesz do ulepszenia swojej talii robi się spora (dodatkowo zaczyna pojawiać się problem, jak te wszystkie karty przechowywać, żeby wygodnie je przeglądać, itd. itp...).
Gra na normalnym poziomie trudności wymaga odrobiny deckbuildingu, to prawda, ale jeśli spróbujesz zagrać na poziomie łatwym, naprawdę nie trzeba dużo, żeby talia działała. Zresztą znowu, porównujemy do RPG (bo taki był temat dyskusji)- swoją postać w RPG też możesz zbudować nieefektywnie i się z tym męczyć.
Spotkałem się (również na tym forum) z osobami które szukają rad jak złożyć talię, bo dostają niemiłosierne bęcki.
Co do zbudowania nieefektywnej postaci w papierowym RPG to z dobrym MG nie męczysz się, gdy masz mechanicznie słabą postać, tylko gdy masz postać w którą nie potrafisz się wczuć.

Jeszcze jedna istotna sprawa:
- wydaje mi się, że w HwA:GK sposób rozwoju talii powoduje, że przedmioty są dużo bardziej immanentną częścią postaci niż w przeciętnym RPG/cRPG/DunCra
Z minusów jeszcze => scenariusze raczej nie są do ogrywania po 10 razy, a swoje kosztują.
Ok, swoje kosztują. Ale nie możesz ich ogrywać, jeśli patrzysz na to z punktu widzenia fabularnego. Ale to mniej więcej tak, jak z gotową przygodą. Nie zagrasz tej samej sesji drugi raz, bo wiesz więcej, niż powinieneś.
Przewagą AH jest to, że dużo scenariuszy stanowi mechaniczne wyzwanie i w zależności od tego z jakimi narzędziami do nich podejdziesz, inaczej scenariusz będzie wyglądał.
Do RPG to nie ma co porównywać, bo taki dodatek za ~50PLN starczy na kilka ładnych sesji. Porównanie do np. Descenta też nie wygląda różowo.

Napiszę inaczej:
- kupując dodatek dostajemy w cenie 50PLN jeden scenariusz (+ oczywiście karty do rozbudowywania talii) który jest sens rozegrać tak ~2 razy ; moim zadaniem to drogo.
Zarzucasz grze rzeczy, które są zaszyte głęboko w podstawowym koncepcie.

Są zaszyte w koncepcie tej konkretnej gry, a nie w koncepcie tego czego szuka autor tematu.
W takim przypadku możesz się czepiać wszystkiego. Bananów, że są żółte i krzywe, słońca że świeci itd. Ale trochę nie o to chodzi.
Chodzi o to, żeby podjąć decyzję na podstawie możliwie pełnej wiedzy, a nie:
(Polecający)
- kup AH będzie fajnie!

(Gracz po wydaniu 250PLN na 5 scenariuszy )
- Ile będzie mnie kosztowało dokupienie reszty cyklu?
- 300PLN
- 550PLN za 11 Scenariuszy? Trzeba było kupić np. tainted Grail, miałbym 45 i zabawy na rok a nie na miesiąc...

Dodatkowo była prośba o grę podobną do RPG. A Ty punktujesz rzeczy które AH ma wspólne z RPG. Ja rozumiemże gra się może nie podobać. Ale zarzuty które przedstawiasz są absolutnie nietrafione.
Co wypunktowałem:
- czasochłonność składania talii (obecne w każdym RPG... a już na pewno na każdej sesji RPG) i to z zaznaczeniem +/- bo niektórych może to kręcić
- cenę w dłuższej perspektywie czasu (RPG'i, no w każdym razie Młotek 2 ed, wychodzą nieporównywalnie taniej do AH, duże produkcje KS'owe typu Middara też są tańsze niż komplet AH, i trzeba mieć tego świadomość)
- regrywalność
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: Cyel »

donmakaron pisze: 10 cze 2020, 13:01
Osobiście z planszówek najbliższe prawdziwej sesji RPG były rozgrywki w Fog of Love wbrew pozorom. Bo tam właśnie aktywnie odgrywamy postaci i tworzymy wspólnie historię, a nie lecimy po punkty, bawimy w system rozwijania postaci czy skupiamy się na taktycznej walce. I tu w pięknej konstrukcji ramowej wracamy do pierwszego problemu - zależy co kto rozumie przez czy lubi najbardziej w sesjach rpg.
Dokładnie tak. Punkty, rozwój postaci, testy umiejętności to cecha mnóstwa gier, sedno RPG leży w czym innym - tym co opisuje donmakaron. Może TIME Stories by tutaj pasowało.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
mmag
Posty: 1147
Rejestracja: 02 lut 2016, 18:08
Has thanked: 412 times
Been thanked: 254 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: mmag »

Zakładając że angielski Ci nie straszny, rzuć okiem na Gloom of Kilforth/Shadow of Kilforth pad Hexplore It.
Awatar użytkownika
stary gracz
Posty: 358
Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 34 times
Been thanked: 69 times

Re: Gra podobna do sesji rpg

Post autor: stary gracz »

Pathfinder ACG.
ODPOWIEDZ