Zabezpieczanie planszetek

[Starigniter]

Cześć.

Chciałem zapytać o wasze sposoby na zabezpieczanie planszetek.

Np. gra planszowa "Zimna Wojna" ("Twilight Struggle") zawiera takie wydrukowane kartki, które zawierają podręczne informacje dla gracza. Albo gra "Dungeons & Dragons: Gra Przygodowa" zawiera karty postaci w formacie A4, lub "Wiedźmin: Gra Przygodowe" 4 kolorowe karty postaci (Geralt, Triss, Jaskier i Yarpen). Jak zabezpieczacie takie elementy?

Z doświadczenia już wiem, że laminowanie jest (wg. mnie) słabą opcją. Co uważacie np. o woreczkach strunowych dopasowanych do wymiarów kart?

[Gromb]

Idealne są ofertówki. Można dopasować rozmiar.

[Neysmeey]

Nie wiem jakie masz doświadczenia z laminatami, ale to raczej kwestia realizacji (np. cięcia) oraz zakupionej folii. Ja tego typu rzeczy laminuję i nigdy nic się nie rozkleiło ani nie zniszczylo, odpowiednio gruba folia po pierwsze świetnie chroni po drugie podnosi grubość całkowitą elementu aż do uzyskania sztywności planszetki.

A jeśli jest opcja to szukam koszulek i ewentualnie docinam na gilotynie. Teraz na rynku rozmiarów jest od #&$)! co strasznie irytuje gdy przychodzi wybrać coś dla kart, ale z drugiej strony często właśnie da się dopasować je dla innych elementów jak wspomniane planszetki.

[Gizmoo]

Z doświadczenia już wiem, że laminowanie jest (wg. mnie) słabą opcją.

Nie kumam dlaczego laminowanie jest słabą opcją? Chyba, że robisz to sam i to nieumiejętnie, niszcząc laminat, źle dopasowując, albo robiąc bąble pod laminatem.

Ja laminuję elementy twardym laminatem w profesjonalnym studio xerograficznym. Docinają do rozmiaru według uznania. Wszystko wygląda przepięknie i jest trwale zabezpieczone. Twardy laminat pozwala na zabezpieczenie nawet wyjątkowo papierowych pomocy dla graczy (np. Ora et Labora - chyba w żadnym tytule nie widziałem gorszego materiału na ściągawkę dla graczy) Żaden płyn już nie straszny, o zagięciach nie wspominam. Jedyne dwie wady takiego rozwiązania to:

1. Koszt - za karton A4 z przycięciem trzeba zapłacić między 2 a 3 złote. Ostatnio hurtowo zalaminowałem coś około 10 tytułów i zapłaciłem ponad 120 złotych.
2. Niektórzy hardkorowi kolekcjonerzy źle patrzą na laminat, twierdząc że to niszczy oryginalny odbiór gry. Ale ja laminuję wyłącznie egzemplarze, co do których jestem pewny, że pozostaną w kolekcji.

[krwlng]

Ja do czego się da szukam koszulek - Swan Panasia i ostatnio Paladin mają szeroki wybór rozmiarów i zazwyczaj idzie coś dobrać. Wspomniane ofertówki też zdają egzamin. Laminowanie uważam za zło i profanację, ale jak widać wyżej to rozwiązanie też ma swoich zwolenników - co kto lubi

Twardy laminat pozwala na zabezpieczenie nawet wyjątkowo papierowych pomocy dla graczy (np. Ora et Labora - chyba w żadnym tytule nie widziałem gorszego materiału na ściągawkę dla graczy)

Podwodne miasta?

[Gizmoo]

Laminowanie uważam za zło i profanację

Ale dlaczego? Ze względów kolekcjonerskich? Bo estetycznie wygląda to świetnie. (oczywiście pod warunkiem, że dobrze się to zrobi i przytnie)

Podwodne miasta?

Podwodne Miasta mają super jakość w porównaniu do Ora et Labora, gdzie cała instrukcja i ściągi dla graczy wydrukowane są na papierze cieńszym niż gazetowy.

[13thSON]

Ja laminuję elementy twardym laminatem w profesjonalnym studio xerograficznym. Docinają do rozmiaru według uznania. Wszystko wygląda przepięknie i jest trwale zabezpieczone. Twardy laminat pozwala na zabezpieczenie nawet wyjątkowo papierowych pomocy dla graczy (np. Ora et Labora - chyba w żadnym tytule nie widziałem gorszego materiału na ściągawkę dla graczy) Żaden płyn już nie straszny, o zagięciach nie wspominam.

Czy możesz podesłać zdjęcia kilku tak zalaminowanych elementów ?

[krwlng]

Ale dlaczego? Ze względów kolekcjonerskich? Bo estetycznie wygląda to świetnie. (oczywiście pod warunkiem, że dobrze się to zrobi i przytnie)

Po pierwsze laminowanie dodaje margines folii wystającej poza planszetkę/kartę - wygląda to wg mnie tandetnie, po drugie nawet najlepsza folia z czasem pod wpływem światła słonecznego czy zużycia bądź warunków fizycznych zacznie tracić parametry - koszulkę można ściągnąć i wymienić na nową, laminat nie bardzo i po trzecie: laminat dość trwale łączy się z elementem, próba odseparowania skutkuje uszkodzeniem.

[Neysmeey]

Po pierwsze laminowanie dodaje margines folii wystającej poza planszetkę/kartę - wygląda to wg mnie tandetnie, po drugie nawet najlepsza folia z czasem pod wpływem światła słonecznego czy zużycia bądź warunków fizycznych zacznie tracić parametry - koszulkę można ściągnąć i wymienić na nową, laminat nie bardzo i po trzecie: laminat dość trwale łączy się z elementem, próba odseparowania skutkuje uszkodzeniem.

laminaty tablic informacyjnych czy tez BHB wiszą w firmach dziesięcioleciami narażone na słońce, kurz, brud, często warunki budowlane i nic im nie jest, nie wierzę, że standardowi gracze są w stanie zniszczyć dobrze zalaminowaną kartę papieru leżącą na stole przez 100 godzin (czyli powiedzmy 50 gier po 2 godziny), przed najpopularniejszym niebezpieczeństwem czyli zalaniem przecież to w pełni chroni
Dziwne są te poglądy dotyczące laminatu, zapewne bazują na folii 40 mikronów, grzanej na laminarce z popularnego marketu i przyciętej nożem do pieczywa na kolanie. Inaczej nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, a doświadczenie z zalaminowanymi materiałami mam od lat. Co do walorów czy też wad wizualnych to już kwestia gustu i z tym nie ma co dyskutować

[krwlng]

laminaty tablic informacyjnych czy tez BHB wiszą w firmach dziesięcioleciami narażone na słońce, kurz, brud, często warunki budowlane i nic im nie jest, nie wierzę, że standardowi gracze są w stanie zniszczyć dobrze zalaminowaną kartę papieru leżącą na stole przez 100 godzin (czyli powiedzmy 50 gier po 2 godziny), przed najpopularniejszym niebezpieczeństwem czyli zalaniem przecież to w pełni chroni

Chciałbym zobaczyć taką tablicę BHP wiszącą przez 10 lat w pełnym słońcu i porównać to z tym jak wyglądała za nowości, może i przykład skrajny ale takiej próby czasu folia bez szwanku nie wytrzyma.
Poza zalaniem dochodzi czynnik ludzki - wystarczy że ktoś zacznie się bawić planszetką i np. zaginać rogi albo jakieś tłuste przekąski wejdą na stół - brud zacznie się akumulować na folii i z czasem zacznie się ścierać i matowieć.

[c08mk]

Generalnie laminaty dobiera się do szacowanego stopnia zużycia. Najprostsza zasada to im gorsze warunki tym folia powinna być grubsza. Standardowo w planszówkach starcza laminat 80-100 mikronów. Ale jeżeli ktoś się obawia, że jakiś gracz zacznie się "bawić" taką planszą to można laminować 200 która jest przeznaczona na warunki zewnętrzne.
Wady to: możliwe bąble przy laminowaniu, zagięcia folii, falowanie, itp. Profesjonalna firma powinna mieć urządzenia z co najmniej 4 wałkami (im więcej tym lepiej się laminuje) i odpowiednio dobrać temperaturę do grubości folii. Jeżeli ktoś laminuje na "lidlówkach" dwuwałkowych to ryzyko uszkodzenia zawsze będzie duże.

[Gromb]

Do laminowania mam tylko jedno zastrzeżenie, powierzchnia z czasem zaczyna matowieć i pojawiają się zadrapania / przetarcia, które nie wyglądają zbyt estetycznie. Głównie z tego powodu preferuję ofertówki i docinam je na gilotynie na wymiar. Są sztywne i dają możliwość wyjęcia planszetki w przypadku zużycia osłonki lub odsprzedania gry. Nie każdy lubi laminowanie i to subiektywne, estetyczne preferencje.
Zalaminowałem karty tylko do jednej gry, bo ich grubość to była kpina, a dużo się ich używało i nie miały standardowego rozmiaru oraz kilkanaście dodatków p'n'p do innych tytułów.
Jeżeli kupujemy budżetową laminarkę to prosimy się o kłopoty. Z drugiej strony, jak byłem w drukarni i widziałem, jak pracownica zgrzewa te elementy, to miałem duszę na ramieniu i dobrze, że to były planszetki p'n'p, strata byłaby mniejsza, jakby coś się nie udało.

[Fiacik]

Jak robię "półlaminat". Docinam najtańszą folię do bindowania na wymiar i zabezpieczam taśmą przezroczystą boki, aby planszetka nie wypadła. Wygląda ok, wyciągnąć można w każdej chwili, koszt 13 zł za 100 folijek. Trochę zabawy tylko z docinaniem.

[BOLLO]

Jeżeli ktoś laminuje na "lidlówkach" dwuwałkowych to ryzyko uszkodzenia zawsze będzie duże.

a tyle co kupiłem ....

[Starigniter]

Z doświadczenia już wiem, że laminowanie jest (wg. mnie) słabą opcją.

Nie kumam dlaczego laminowanie jest słabą opcją? Chyba, że robisz to sam i to nieumiejętnie, niszcząc laminat, źle dopasowując, albo robiąc bąble pod laminatem.

Być może po prostu źle wykonywałem laminowanie. Ale chodzi o to, że czasami się folia rozkleja i planszetka czy karta jest nie do odratowania - rozkleja się druk i już nigdy nie będzie tak samo dobrze.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i na pewno wypróbuję kilka opcji

P.S.
Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia, bo to tylko kilka lat z przerwami, bo zazwyczaj to nie ma z kim grać. Stąd też moje zapytania na forum.

[Starigniter]

Ja do czego się da szukam koszulek - Swan Panasia i ostatnio Paladin mają szeroki wybór rozmiarów i zazwyczaj idzie coś dobrać. Wspomniane ofertówki też zdają egzamin. Laminowanie uważam za zło i profanację, ale jak widać wyżej to rozwiązanie też ma swoich zwolenników - co kto lubi

Twardy laminat pozwala na zabezpieczenie nawet wyjątkowo papierowych pomocy dla graczy (np. Ora et Labora - chyba w żadnym tytule nie widziałem gorszego materiału na ściągawkę dla graczy)

Podwodne miasta?

Mam pytanie - czy masz taki bajer, o jakim wspomniałem na tutaj na forum, ale pod innym tematem? -> viewtopic.php?f=3&t=66829&p=1254489#p1254489

Albo coś podobnego?

[Starigniter]

koszulkę można ściągnąć i wymienić na nową, laminat nie bardzo i po trzecie: laminat dość trwale łączy się z elementem, próba odseparowania skutkuje uszkodzeniem.

Dokładnie tak

[krwlng]

Spoiler:

Ja do czego się da szukam koszulek - Swan Panasia i ostatnio Paladin mają szeroki wybór rozmiarów i zazwyczaj idzie coś dobrać. Wspomniane ofertówki też zdają egzamin. Laminowanie uważam za zło i profanację, ale jak widać wyżej to rozwiązanie też ma swoich zwolenników - co kto lubi

Twardy laminat pozwala na zabezpieczenie nawet wyjątkowo papierowych pomocy dla graczy (np. Ora et Labora - chyba w żadnym tytule nie widziałem gorszego materiału na ściągawkę dla graczy)

Podwodne miasta?

Mam pytanie - czy masz taki bajer, o jakim wspomniałem na tutaj na forum, ale pod innym tematem? -> viewtopic.php?f=3&t=66829&p=1254489#p1254489

Albo coś podobnego?

Nie mam czegoś takiego, wymiary sprawdzam wstępnie w bazie na BGG albo na żywo - mam spory zapas resztek opakowań koszulek różnych producentów, ale ostatnio staram się koszulkować tylko w Gamegenic bo mi bardzo siadły.