Hej,
pytanie do osób które grały w obie te gry, którą wybrać?
Gram głownie w 2-3 osoby. Lubie ciężkie euro, które dają poczucie rozwoju i nie kończą się za szybko w momencie gdy się dopiero zaczynamy rozkręcać.
Z tego co czytałem wątpliwości do Trickieriona mam takie, że tam trzeba planować od początku to co zrobi się w ostatniej rundzie, a jak coś po drodze nie wyjdzie to jest lipa?
Anachrony vs Trickerion
- Ardel12
- Posty: 3352
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1032 times
- Been thanked: 2009 times
Re: Anachrony vs Trickerion
Z tych dwóch to Trickerion na 2os lepszy. Dodatkowo jest specjalny nawet dodatek pod ten tryb, który jest po prostu świetnie zrealizowany i zagęszcza sytuację na planszy. W Anachrony to jednak lepiej gra wypada w 4os.
W obu przypadkach masz tonę dodatków, które rozszerzają i zmieniają podstawkę. IMHO u mnie w rankingu Trickerion wypada o oczko wyżej. Ma świetny klimat i czuć walkę z przeciwnikiem o miejsca w teatrza na swoje sztuczki. W Anachrony z kolei czuję się jak w piaskownicy. Na wszystko jest miejsce i jedyny wyścig jaki tam widze to po budynki specjalne. Może kolejne dodatki zmieniają odczucia, ale w obu przypadkach gram w wersje bazowe z KS.
W obu przypadkach masz tonę dodatków, które rozszerzają i zmieniają podstawkę. IMHO u mnie w rankingu Trickerion wypada o oczko wyżej. Ma świetny klimat i czuć walkę z przeciwnikiem o miejsca w teatrza na swoje sztuczki. W Anachrony z kolei czuję się jak w piaskownicy. Na wszystko jest miejsce i jedyny wyścig jaki tam widze to po budynki specjalne. Może kolejne dodatki zmieniają odczucia, ale w obu przypadkach gram w wersje bazowe z KS.
- eltadziko
- Posty: 360
- Rejestracja: 18 lis 2014, 22:05
- Lokalizacja: Oława
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 79 times
Re: Anachrony vs Trickerion
Posiadam obie gry i obie bardzo lubię.
Najpierw miałem Trickeriona - zakochałem się w tematyce tej gry (bardzo lubię iluzjonistów) i musiałem ją mieć. Jest to jedna z moich ulubionych gier, ale mogę być spaczony z powodu jej tematyki Niestety jest to też bardzo długa gra i dość ciężka, więc gram w nią o wiele rzadziej niż bym chciał. Na dwie osoby sprawuje się według mnie bardzo dobrze - jest specjalny dodatek dla dwóch osób, który powoduje, że co rundę inne pola na planszy są niedostępne dla graczy, więc całkiem fajnie to symuluje zapełnianie pól przy grze na większą liczbę osób.
Co do tego, że trzeba od razu planować co się zrobi w ostatniej rundzie - na początku każdej rundy programujesz sobie wszystkich pracowników do jakich lokacji pójdą. Więc tak, musisz mieć plan na całą najbliższą rundę z góry ustalony. Ale często ten plan się nie powiedzie, bo ktoś zajmie Ci pole, które miałeś upatrzone i trzeba sobie wtedy jakoś radzić mimo wszystko (i musisz mieć to wkalkulowane przy układaniu swojego planu) Jednak mam wrażenie, że zawsze coś można pokombinować.
W Anachrony grałem mniej i tylko na 3 osoby. Na dwie faktycznie może być trochę luźno na planszy. Na trzy było bardzo fajnie - było zajmowanie sobie pól, ale zawsze też była jakaś inna opcja do wyboru, niekoniecznie dużo gorsza.
Z tych dwóch gier ja bym wybrał Trickeriona, ale cóż mogę poradzić, że jestem w nim zakochany ;P Chociaż Anachrony jest według mnie przystępniejsze i bardziej wybaczające (i na pewno krótsze).
Najpierw miałem Trickeriona - zakochałem się w tematyce tej gry (bardzo lubię iluzjonistów) i musiałem ją mieć. Jest to jedna z moich ulubionych gier, ale mogę być spaczony z powodu jej tematyki Niestety jest to też bardzo długa gra i dość ciężka, więc gram w nią o wiele rzadziej niż bym chciał. Na dwie osoby sprawuje się według mnie bardzo dobrze - jest specjalny dodatek dla dwóch osób, który powoduje, że co rundę inne pola na planszy są niedostępne dla graczy, więc całkiem fajnie to symuluje zapełnianie pól przy grze na większą liczbę osób.
Co do tego, że trzeba od razu planować co się zrobi w ostatniej rundzie - na początku każdej rundy programujesz sobie wszystkich pracowników do jakich lokacji pójdą. Więc tak, musisz mieć plan na całą najbliższą rundę z góry ustalony. Ale często ten plan się nie powiedzie, bo ktoś zajmie Ci pole, które miałeś upatrzone i trzeba sobie wtedy jakoś radzić mimo wszystko (i musisz mieć to wkalkulowane przy układaniu swojego planu) Jednak mam wrażenie, że zawsze coś można pokombinować.
W Anachrony grałem mniej i tylko na 3 osoby. Na dwie faktycznie może być trochę luźno na planszy. Na trzy było bardzo fajnie - było zajmowanie sobie pól, ale zawsze też była jakaś inna opcja do wyboru, niekoniecznie dużo gorsza.
Z tych dwóch gier ja bym wybrał Trickeriona, ale cóż mogę poradzić, że jestem w nim zakochany ;P Chociaż Anachrony jest według mnie przystępniejsze i bardziej wybaczające (i na pewno krótsze).
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Anachrony vs Trickerion
Dawno nie grałem w Anachrony więc proszę mnie poprawić jeśli się mylę ale jeśli dobrze pamiętam to jednak najluźniej chyba jest na 3 graczy. W 3 graczy gra się na stronie planszy dla 3-4 osób a w grę dwuosobową gra się na innej stronie planszy przeznaczonej stricte dla 2 graczy i jest tam mniej pól akcji. Z tego powodu, że gra w 3 osoby rozgrywa się na pełnej planszy to w tym trybie jest najluźniej. Wg mnie w gronie dwuosobowym gra się w Anachrony bardzo dobrze, ale nie grałem w Trickeriona więc z nim nie porównam. Czasami w grze dwuosobowej jest bardzo ciasno na planszy, bardziej zwrócił bym uwage na dość policzalna kwestie kary za pożyczki z przyszłości. To w grze dwuosobowej boli mnie bardziej niż brak ciasnoty na polach akcji. Zwykle jest u mnie zażarta walka o najcenniejsze pola, nie czuję luzu.
- eltadziko
- Posty: 360
- Rejestracja: 18 lis 2014, 22:05
- Lokalizacja: Oława
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 79 times
Re: Anachrony vs Trickerion
Teraz jak tak piszesz, to aż zwątpiłem I dlatego sprawdziłem - plansza w Anachrony ma jedną stronę dla 2-3 graczy, a drugą dla 4 graczy. Czyli jednak na 2 graczy będzie luźniej niż na 3, bo dostepną będzie taka sama liczba pól na mniejszą liczbę graczy.seki pisze: ↑16 paź 2020, 20:05Dawno nie grałem w Anachrony więc proszę mnie poprawić jeśli się mylę ale jeśli dobrze pamiętam to jednak najluźniej chyba jest na 3 graczy. W 3 graczy gra się na stronie planszy dla 3-4 osób a w grę dwuosobową gra się na innej stronie planszy przeznaczonej stricte dla 2 graczy i jest tam mniej pól akcji. Z tego powodu, że gra w 3 osoby rozgrywa się na pełnej planszy to w tym trybie jest najluźniej. Wg mnie w gronie dwuosobowym gra się w Anachrony bardzo dobrze, ale nie grałem w Trickeriona więc z nim nie porównam. Czasami w grze dwuosobowej jest bardzo ciasno na planszy, bardziej zwrócił bym uwage na dość policzalna kwestie kary za pożyczki z przyszłości. To w grze dwuosobowej boli mnie bardziej niż brak ciasnoty na polach akcji. Zwykle jest u mnie zażarta walka o najcenniejsze pola, nie czuję luzu.
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Anachrony vs Trickerion
Dziękuję więc za poprawienie. Nie byłem tego na 100% pewny stąd ten wstęp. W takim razie rzeczywiście najluźniej jest na 2. Choć w mojej opinii, wystarczająco ciasno. Mam wrażenie, że w Anachrony na dwie osoby dużo więcej miałem walki o cenne pola (budowa z rabatem, cenne zasoby) niż w wielu innych worker/dice placement.eltadziko pisze: ↑16 paź 2020, 22:55Teraz jak tak piszesz, to aż zwątpiłem I dlatego sprawdziłem - plansza w Anachrony ma jedną stronę dla 2-3 graczy, a drugą dla 4 graczy. Czyli jednak na 2 graczy będzie luźniej niż na 3, bo dostepną będzie taka sama liczba pól na mniejszą liczbę graczy.seki pisze: ↑16 paź 2020, 20:05Dawno nie grałem w Anachrony więc proszę mnie poprawić jeśli się mylę ale jeśli dobrze pamiętam to jednak najluźniej chyba jest na 3 graczy. W 3 graczy gra się na stronie planszy dla 3-4 osób a w grę dwuosobową gra się na innej stronie planszy przeznaczonej stricte dla 2 graczy i jest tam mniej pól akcji. Z tego powodu, że gra w 3 osoby rozgrywa się na pełnej planszy to w tym trybie jest najluźniej. Wg mnie w gronie dwuosobowym gra się w Anachrony bardzo dobrze, ale nie grałem w Trickeriona więc z nim nie porównam. Czasami w grze dwuosobowej jest bardzo ciasno na planszy, bardziej zwrócił bym uwage na dość policzalna kwestie kary za pożyczki z przyszłości. To w grze dwuosobowej boli mnie bardziej niż brak ciasnoty na polach akcji. Zwykle jest u mnie zażarta walka o najcenniejsze pola, nie czuję luzu.