Kupowanie gier na okazjach a handel nimi

[Neoptolemos]

Czekaj, czekaj, too much

Pomimo że obiecałem sobie przystopowac z zakupami takiej okazji nie mogłem przepuścić i zrobiłem zamówienie niczym rasowy hurtownik
Kupiłem kilka gier po kilka szt każda

Z tego miejsca chciałbym podziękować WSZYSTKIM którzy propagują i dzielą się swoimi znaleziskami. Znam ludzi którzy jednak tego nie robią bo nie chcą aby inni mieli coś taniego lub w dobrej atrakcyjnej cenie. Serio nieraz widziałem zazdrość w ludziach jak mówiłem że ktos mi coś polecił i kupiłem tanio/taniej. Chwała za to tym którzy nie kiszą ofert i dzielą się nimi z innymi. Dla mnie brać planszówkowa to taka jedna WIELKA rodzina ....odległa i często tak obca jak ciocia ze Szczecina której nigdy nie widziałem ale jednak rodzina.
A dla rodziny przecież chcę się zawsze dobrze.

Czyli kupiłeś na handel i dziękujesz tym, którzy dzielą się dobrymi ofertami?

-jakość pakowania tragiczna,
-kompletność niezgadzała się z zamówieniem. Nie otrzymałem ani jednej sztuki Kemet Seti. Po kontakcie z firmą powiedzieli że cała paleta uległa uszkodzeniu i nie mogą wysłać. Zaproponowałem że wezmę te uszkodzone skoro są kompletne ale pan w zaparte szedł że nie może....kręcili coś ewidentnie bo inni otrzymali swoje egzemplarze.
-kontakt tragiczny. Zero odpowiedzi na @ tel z utrudnieniami odbierają

Ogólnie były to moje pierwsze zakupy z tego sklepu ale jestem bardzo zadowolony i z pewnością do nich jeszcze zajrzę. To była naprawdę okazja którą dzieki uprzejmości forumowicza wykorzystałem.

Co?

[ArtIO]

Jak ktoś z forumowiczów wrzuca ofertę do grupy nie wrzucajcie tego od razu na pepper, dajcie niech osoby z forum kupią grę w atrakcyjnej cenie dla siebie a nie januszy biznesu wykupią paletę na handel.

[BOLLO]

@BOLLO Wielokrotnie dzieliłem się ofertami, które znalazłem, ale - między innymi po Twoich postach - nabieram coraz większych wątpliwości, czy warto to robić. Byłem przekonany, że jesteśmy - tak jak piszesz - pewną wspólnotą i przekazujemy sobie informacje o ofertach, aby jak najwięcej z nas mogło z nich skorzystać. Kupno bardzo wielu sztuk przez jedną osobę to niestety wyklucza.

Faktycznie mogło to zabrzmieć jakbym kupił dziesiątki gier i czekał na żer....no nie, kupiłem kilka gier i większość dla mnie +prezenty jak coś zostanie to oczywiście odsprzedam (regały z gumy nie są). Nie wykupiłem nakładu a z tego co widzę to z oferty skorzystało masa osób, co mnie niezmiernie cieszy.
Zastanawiam się natomiast dlaczego nie tylko tu ale i większości miejsc ludzie widzą w 2gim człowieku samo zło, próbę wyłudzenia, kombinatorstwo itd. Miałem w sobie takie wewnętrzne miłe poczucie żeby się z wami podzielić dobrą nowiną, podziękować, pochwalić....a dostałem jak zwykle po głowie bo przecież "napewno mam w tym jakiś interes".
Przykre ....no nic może lepiej tak jak piszesz się nie odzywać i po prostu żyć swoim życiem.

Jak ktoś z forumowiczów wrzuca ofertę do grupy nie wrzucajcie tego od razu na pepper, dajcie niech osoby z forum kupią grę w atrakcyjnej cenie dla siebie a nie januszy biznesu wykupią paletę na handel.

Dokładnie jestem za....kiedyś korzystałem z pepper i wrzucałem sporo ofert. Ale tam atmosfera i chęć wręcz wydzierania sobie gier z rąk jest tak nieprzyjemna że zaprzestałem wystawiania tam czegokolwiek. Jeżeli ktoś ma kupić gre to kupi ją z forum z którym się niejako zintegrowałem. Tam ludzie lecą na lajki/temperature/pochwały itd....a w rzeczywistości jest tak jak piszesz. Ludzie nie związani z hobby kupują palete i czekają na nas naiwniaków którzy kupią to na allegro po wyższej stawce.

[AnimusAleonis]

... Serio nieraz widziałem zazdrość w ludziach jak mówiłem że ktos mi coś polecił i kupiłem tanio/taniej. ....

Zaraz, czekaj... chodzi Ci o to że powiedziałeś komuś że dowiedziałeś się o okazji/promocji i kupiłeś tytuł X tanio, a ta osoba patrzyła na Ciebie z zazdrością bo sama wiedziała o okazji/promocji ALE specjalnie Ci nie powiedziała bo nie chciała byś skorzystał.... czy o to że jakaś osoba mówi że by chciała kupić tytuł X a Ty jej mówisz jak to kupiłeś niedawno po taniości bo ktoś Ci powiedział o świetnej okazji i wtedy ta osoba ocieka zazdrością?

Bo jak pierwsze to jestem mocno zaskoczony bo nigdy czegoś takiego nie zawuażyłem... i od razu dopytam: tu na forum takie coś zaobserwowałeś?

A jeśli to drugie to w raczej nic nie ma do dzielenia się okazjami, chyba że na zasadzie że Ty się z nimi nie podzieliłeś

Jakby nie było promocja Funiverse na urwis.pl bardzo dobra... ale akurat wszystko co byśmy chcieli już od nich mamy, prócz jednego tytułu, więc z okazji nie skorzystaliśmy bo kupowania w hurcie tylko po to by tanio płacić nie praktykujemy, choć trzeba przyznać że przy maksymalnych rabatach ceny były bardzo dobre, nawet niższe niż ceny z drugiej ręki.

Druga sprawa ich podejście do pakowania i obsługi klienta.... gdzie jedno i drugie jest praktycznie na zerowym poziomie. Jak ma się szczęście to wszystko bez ryski dojdzie w czas, ale jeśli nie to już mocno pod górkę.... dlatego też ogólnie ten sklep omijamy... ale po takich cenach nie warto by było skorzystać nawet z tym ryzykiem

[bajbaj]

@BOLLO Wielokrotnie dzieliłem się ofertami, które znalazłem, ale - między innymi po Twoich postach - nabieram coraz większych wątpliwości, czy warto to robić. Byłem przekonany, że jesteśmy - tak jak piszesz - pewną wspólnotą i przekazujemy sobie informacje o ofertach, aby jak najwięcej z nas mogło z nich skorzystać. Kupno bardzo wielu sztuk przez jedną osobę to niestety wyklucza.

Faktycznie mogło to zabrzmieć jakbym kupił dziesiątki gier i czekał na żer....no nie, kupiłem kilka gier i większość dla mnie +prezenty jak coś zostanie to oczywiście odsprzedam (regały z gumy nie są). Nie wykupiłem nakładu a z tego co widzę to z oferty skorzystało masa osób, co mnie niezmiernie cieszy.
Zastanawiam się natomiast dlaczego nie tylko tu ale i większości miejsc ludzie widzą w 2gim człowieku samo zło, próbę wyłudzenia, kombinatorstwo itd. Miałem w sobie takie wewnętrzne miłe poczucie żeby się z wami podzielić dobrą nowiną, podziękować, pochwalić....a dostałem jak zwykle po głowie bo przecież "napewno mam w tym jakiś interes".
Przykre ....no nic może lepiej tak jak piszesz się nie odzywać i po prostu żyć swoim życiem.

Proszę spójrz na mój wpis, nie napisałem nic o samym źle i nic o Tobie. Odniosłem się tylko do Twojego wpisu i kupowania wielu gier na raz w promocjach, które - w mojej ocenie - są dla nas wszystkich. Próbą wyłudzenia Ty to nazywasz. Ja - właśnie z szacunku dla drugiego człowieka, z szacunku do Ciebie - nazywam to głęboką nieroztropnością.

[japanczyk]

Zastanawiam się natomiast dlaczego nie tylko tu ale i większości miejsc ludzie widzą w 2gim człowieku samo zło, próbę wyłudzenia, kombinatorstwo itd.

Lol, ty tak serio?

Moze dlatego ze otwarcie piszesz ze bierzesz gry na handel, a nie... do grania. To nie pierwszy post w którym to przyznajesz (ja widzialem na pewno jeszcze o Uczcie dla Odyna), wiec nie dziw się ze ludzie zaczynają cie tak postrzegać

[BOLLO]

... Serio nieraz widziałem zazdrość w ludziach jak mówiłem że ktos mi coś polecił i kupiłem tanio/taniej. ....

Zaraz, czekaj... chodzi Ci o to że powiedziałeś komuś że dowiedziałeś się o okazji/promocji i kupiłeś tytuł X tanio, a ta osoba patrzyła na Ciebie z zazdrością bo sama wiedziała o okazji/promocji ALE specjalnie Ci nie powiedziała bo nie chciała byś skorzystał...

Dokładnie tak jak piszesz. To jest naprawdę przykre. Jaki cel mają takie osoby? Czym się kierują? Dlaczego zatajają takie informacje by nikt nie skorzystał skoro już tę gre mają na półce?
Do głowy przychodzi mi tylko jeden powód. Pan X kupił gre Y po 139pln, po jakimś czasie pojawiła się okazja gry Y w cenie 99pln, nikomu tego nie mówi żeby nie wyjść na frajera bo przecież gre kupił za +40pln więcej....i jakby wyszedł w oczach gdyby nagle ktoś dzięki NIEMU kupił tę gre taniej a on sam okazałby się frajerem.

Głupie to myślenie ale tak naprawdę jest. Ja umiem się cieszyć czyimś szczęściem często smiejąc sie z samego z siebie jak wielkim frajerem jestem w wielu sytuacjach.

[AnimusAleonis]

Zaraz, czekaj... chodzi Ci o to że powiedziałeś komuś że dowiedziałeś się o okazji/promocji i kupiłeś tytuł X tanio, a ta osoba patrzyła na Ciebie z zazdrością bo sama wiedziała o okazji/promocji ALE specjalnie Ci nie powiedziała bo nie chciała byś skorzystał...

Dokładnie tak jak piszesz. To jest naprawdę przykre. Jaki cel mają takie osoby? Czym się kierują? Dlaczego zatajają takie informacje by nikt nie skorzystał skoro już tę gre mają na półce?

Okkkkk.... nigdy z czymś takim się nie spotkałem ale przyjmuję, tylko dopytam, skąd wiesz że:

1. te osoby faktycznie wiedziały o tej okazji/promocjii gdy trwała,
   i
2. że jesli wiedziały to nie napisały na forum, nie dlatego że może nie mieli czasu pisać, czy wypadło im z głowy, czy nie uważali to za aż tak dobrą okazję, lecz tylko i wyłącznie dlatego byś Ty/inni się o niej nie dowiedział i z niej nie skorzystał?

[BOLLO]

Zastanawiam się natomiast dlaczego nie tylko tu ale i większości miejsc ludzie widzą w 2gim człowieku samo zło, próbę wyłudzenia, kombinatorstwo itd.

Lol, ty tak serio?

Moze dlatego ze otwarcie piszesz ze bierzesz gry na handel, a nie... do grania. To nie pierwszy post w którym to przyznajesz (ja widzialem na pewno jeszcze o Uczcie dla Odyna), wiec nie dziw się ze ludzie zaczynają cie tak postrzegać

Wiesz co Japanczyk....masz rację. Masz absolutną rację.

[Varth Dader]

(...) zrobiłem zamówienie niczym rasowy hurtownik
Kupiłem kilka gier po kilka szt każda (...)

Kupiłeś po kilka sztuk gier, ale krytykujesz wrzucanie ofert na peppera bo ludzie wykupują hurtem? Można by zadać pytanie czym się różnicie, skalą?

Zastanawiam się natomiast dlaczego nie tylko tu ale i większości miejsc ludzie widzą w 2gim człowieku samo zło, próbę wyłudzenia, kombinatorstwo itd

Nie dziw się, po tych słowach wygląda jakbyś wziął gry na handel.

no nie, kupiłem kilka gier i większość dla mnie +prezenty jak coś zostanie to oczywiście odsprzedam (regały z gumy nie są)

Całe OLX jest teraz pełne tekstów o: nietrafionym/zdublowanym prezencie, zdublowanym ezgemplarzu w grupie itp.

Piszesz o braci, a sam zrobiłeś zakupy za kilka osób, tym samym mogłeś uniemożliwić komuś skorzystanie z tej oferty (np. komuś z _braci_). Gdyby to rzeczywiście były gry dla Ciebie to rozumiem, każdy ma takie samo prawo do tej oferty, ale pisanie tego w kontekście braci, i tego że jak sam piszesz, gry (nadmiarowe sztuki) mogą zalegać u Ciebie na regale, wygląda conajmniej osobliwie.

[piwko]

Wiesz co Japanczyk....masz rację. Masz absolutną rację.

Tak, też uważam że Japańczyk ma rację. I po innych wpisach wnioskuję, że nie tylko on tak uważa.

[night]

Miałem rano zapytać po co kupowałeś gier po kilka sztuk, ale założyłem, że wszystko pójdzie dla znajomych/na prezenty, a tutaj proszę - dyskusja się rozwinęła dosyć mocno i niestety... moje pytanie jednak miało sens

[kieves]

Osobiście chciałem kupić Western Legends z dodatkiem. Gdy przeszedłem do podsumowania, już żadnego dodatku nie było. Nie powiem, abym nie był rozczarowany. Średnio mi się chce wierzyć w kupowanie hurtowo gier na prezent w takiej promocji z takim przebiciem na rynku odsprzedaży.

[Gizmoo]

Ja tam w ogóle nie rozumiem ludzi, którzy kupują gry "na handel".

Dla zarobku w porywach 20-30 zł? Nie szkoda na to czasu? Przecież zamiast tracić czas na wystawianie, zdjęcia, korespondencje, pakowanie, wysyłkę, etc. można ten czas poświęcić rodzinie. Albo w ostateczności... Na granie.

A będąc bardziej serio - Nie szkoda na to czasu? Nie szkoda miejsca? Nie szkoda zachodu? Po co tracić czas na łapanie okazji w sieci? Szczególnie jeżeli dany tytuł nas kompletnie nie interesuje?

Może jestem ewenementem (nie przeczę - istnieje taka możliwość ale nigdy nie kupuję gry z zamiarem jej natychmiastowej sprzedaży. Kupuję, bo mam nadzieję, że spodoba się mi, albo moim bliskim i na zawsze zostanie w mojej kolekcji. Owszem, czasem coś nie podejdzie, czasem coś się przeje i z bólem leci na sprzedaż. Z bólem, bo ja nie lubię tego całego zachodu z tym związanego. Nie wspominam, że do paczkomatu mam daleko.

Kupowanie tylko dlatego, że jest taniej, rzeczy kompletnie niepotrzebnych, świetnie było przedstawione w krótkim opowiadaniu Zoszczenki, w którym jeden Rosjanin tak długo kręcił się na karuzeli, że aż się porzygał. Na pytanie kolegi - Dlaczego kręcił się bez opamiętania? Wytłumaczył mu, że była promocja. "Dają za darmo, to co mam tego nie wykorzystać!?".

[ShapooBah]

Pamiętaj Gizmoo:

"Za pół darmo to jak za darmo, a jak za darmo, to i nawet ocet słodki."

[psia.kostka]

Nie chce tu se robić wrogów, bo po co mi to, ale:

Przykład z przed 2 tygodniami:
Kupujesz gre SW Zewnętrzne Rubierze na aleplanszówki za 249pln, bierzesz kod rabatu od ziomka zapewne max 5% co daje sume 236pln+ wysyłka 9pln=245pln jak w morde strzelił. W tym samym czasie na Livro i Empiku masz promocje za 157 + darmowa dostawa
Odpowiedz sobie sam na pytanie czy warto kupć 1szt czy jednak 5 i odsprzedać dobremu koledze za 200pln gdzie i tak będzie ci mega wdzięczny.

chciałem się tylko upewnić czy jesteś pewien, że _dobry kolega_ to ten który powiadomił o promocji? Czy każdy z tych pięciu na których zarabiasz 43ziko?

Wygląda mi to na wzorcowy przykład "mechanizmu wyparcia", ludzka rzecz. Nie mam żalu, Ty też nie miej, warto uczciwie poznawać samego siebie!

[piwko]

Nie chce tu se robić wrogów, bo po co mi to, ale:

Przykład z przed 2 tygodniami:
Kupujesz gre SW Zewnętrzne Rubierze na aleplanszówki za 249pln, bierzesz kod rabatu od ziomka zapewne max 5% co daje sume 236pln+ wysyłka 9pln=245pln jak w morde strzelił. W tym samym czasie na Livro i Empiku masz promocje za 157 + darmowa dostawa
Odpowiedz sobie sam na pytanie czy warto kupć 1szt czy jednak 5 i odsprzedać dobremu koledze za 200pln gdzie i tak będzie ci mega wdzięczny.

chciałem się tylko upewnić czy jesteś pewien, że _dobry kolega_ to ten który powiadomił o promocji? Czy każdy z tych pięciu na których zarabiasz 43ziko?

Wygląda mi to na wzorcowy przykład "mechanizmu wyparcia", ludzka rzecz. Nie mam żalu, Ty też nie miej, warto uczciwie poznawać samego siebie!

Łał. Po prostu łał. "Dobremu koledze." Doskonałe

[EVOCATVS]

Kurde, jak ja coś brałem dobremu koledze, to zawsze po cenie zakupu. No nic, frajer ze mnie jak widać

[seki]

Są na szczęście ludzie w naszym hobby, którzy obcym ludziom potrafią zrobić przysługę. Biorą w sklepie stacjonarnym grę na promocji i wysyłają bez własnej marży. Zwykła ludzka przysługa. A mi ktoś kiedyś stał w kolejce na konwencie w innym mieście by kupić dla mnie wyprzedawanie gry - przysługa za przysłowiowe dobre piwo. Obcy ludzie, planszówkowa brać. Myślałem, że to normalne w naszym hobby.

[bobule]

Kurde, jak ja coś brałem dobremu koledze, to zawsze po cenie zakupu. No nic, frajer ze mnie jak widać

Ostatnio dalszemu znajomemu kupiłem tutaj z forum Ucztę dla Odyna za 210 (z przesyłką wyszło 220). Chyba faktycznie powinienem zażądać tak co najmniej 300 zł xD Szczególnie jak widzę jak się ktoś awanturuje, bo chciał kupić 5 sztuk "Uczty dla Odyna" , a zakup się nie udał, bo już nie mieli, więc pretensje do sklepu - normalnie witki opadają xDDD

[bowie]

Ja tam w ogóle nie rozumiem ludzi, którzy kupują gry "na handel".
Dla zarobku w porywach 20-30 zł? Nie szkoda na to czasu? Przecież zamiast tracić czas na wystawianie, zdjęcia, korespondencje, pakowanie, wysyłkę, etc. można ten czas poświęcić rodzinie. Albo w ostateczności... Na granie.
A będąc bardziej serio - Nie szkoda na to czasu? Nie szkoda miejsca? Nie szkoda zachodu? Po co tracić czas na łapanie okazji w sieci? Szczególnie jeżeli dany tytuł nas kompletnie nie interesuje?

Sprawa jest prosta jak drut. Dla 20zł raczej nikt się nie skusi, ale już przy spodziewanym zarobku 50 zeta, to kupując 5 gier w okolicy 200zł i odsprzedając 4, to swój egz. ma się za darmo. A czas? Jak się nie gra, to się go ma. Zastrzyk emocji i dopaminy realizuje się nie przez granie, ale kupowanie. Kupując dużo pojawiają się jednak wyrzuty, które tłumi się tego typu spekulacją, by jednocześnie dowartościować się byciem cwańszym niż inni. Paradoksalnie, takie działanie może mieć pozytywne strony, bo nawet do tej pory można kupić Rogatego Szczura w folii, jeśli komuś tak bardzo zależy na nówce sztuce. Są i tacy, którym zależy, a przykładowego Szczura nie kupili, bo jakiś czas temu nie wiedzieli co to są planszówki. Podsumowując, ile ludzi, tyle motywów. Co nie pasuje jednym, pasuje innym. I tak to się kręci

[trixon]

Widzę, że powoli robi nam się tutaj festiwal samych dobroczyńców i śmieszków na temat kolegi z forum. Czekam aż ktoś jeszcze rzuci tekstem, że odsprzedał wczoraj Świat Dysku za 150 zł, bo za tyle kupił. Oczywiście nie pochwalam masowego wykupowania połowy sklepu w celu odsprzedania, ale...
...z drugiej strony nasze hobby do najtańszych nie należy i nie dziwi mnie że inni szukają oszczędności/zysku. Mnie samemu zdarzało się np. zamówić 2 egzemplarze tej samej gry, żeby np. wysyłka była gratis i wszedł jakiś kupon rabatowy aby zminimalizować koszt samej gry, którą chcę kupić. Czy mój czas włożony w odsprzedanie gry był wart zaoszczędzenia tych 20-30 zł? Nie. Czy mam z tego satysfakcję? Tak. Czy jestem normalny? Prawdopodobnie nie. Takim postępowaniem usprawiedliwiam sobie jednak wydawane pieniądze, "że przynajmniej nie przepłacam na gierki". Inne osoby mogą kierować się wyłącznie chęcią zysku lub jeszcze innymi pobudkami. Pamiętajcie też, że nie wszyscy wiedzą o promocjach, nie siedzą non stop na "pepperach" i forach w celu śledzenia promocji. Dla takich osób odkupienie od takiego "skupowacza" również jest korzystne, bo kupuje poniżej ceny rynkowej i obie osoby są zadowolone. Wiadomo, ktoś inny wtedy nie kupi, bo się nie załapie, ale skorzysta ktoś inny. On sam zresztą ponosi ryzyko, ze zakupione gry mu się nie sprzedadzą. Pomijam fakt, czy US się może się tym zainteresować.

Kupiłeś po kilka sztuk gier, ale krytykujesz wrzucanie ofert na peppera bo ludzie wykupują hurtem? Można by zadać pytanie czym się różnicie, skalą?

I to jest pytanie, które jest dość ciekawe. Kwestia skali. Czy kupno 2 zestawów jest już niemoralne/nieuczciwe w oczach innych forumowiczów? Jak nie to ile? 3? 4? 29?
Na to pytanie pewnie każdy będzie miał inną odpowiedź. W każdym razie, moim zdaniem sprawa nie jest tak czarno-biała.

[autopaga]

Polowanie na okazje to też swojego rodzaju gra sama w sobie.

[seki]

Ani 2 ani 3. Kiedy jest promocja kupuje jeden egzemplarz - dla siebie. I daje szansę by inni też skorzystali z promocji.

[playerator]

Polowanie na okazje to też swojego rodzaju gra sama w sobie.

To może warto jej założyć na forum odpowiedni temat?