Strona 1 z 17

Carnegie (Xavier Georges)

: 20 sty 2021, 23:45
autor: AndreV

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 21 sty 2021, 01:25
autor: Coin22
po obejrzeniu jongetsgames chyba wespre, dobrze to wyglada !

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 21 sty 2021, 01:53
autor: staniach21
Jakby ktoś gdzieś spróbował (np. BGA) i dał znać jak to działa na 2 osoby to byłbym wdzięczny. Wszyscy chwalą(nigdzie nie widziałem informacji o ocenie pod względem ilości graczy) + O'Toole, ale gra, która będzie leżała z nadzieją zebrania większej ekipy jest niepotrzebna.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 21 sty 2021, 08:46
autor: Witchma
staniach21 pisze: 21 sty 2021, 01:53 (nigdzie nie widziałem informacji o ocenie pod względem ilości graczy)
Zerknij tutaj.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 02 lut 2021, 14:11
autor: kamilpr
Nie ma jakiegoś wspólnego zamówienia do Polski żeby obniżyć koszt wysyłki ? Albo jest wersja KS gdzieś do kupienia w polskim sklepie ?

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 02 lut 2021, 14:12
autor: karmazynowy
kamilpr pisze: 02 lut 2021, 14:11 Nie ma jakiegoś wspólnego zamówienia do Polski żeby obniżyć koszt wysyłki ? Albo jest wersja KS gdzieś do kupienia w polskim sklepie ?
Jest, tylko cena słaba.

https://planszostrefa.pl/pl/p/Carnegie- ... tion/12396

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 02 lut 2021, 14:18
autor: kamilpr
No widzę właśnie ze kupując samemu z Kickstarter to z przesyłką będzie jakieś 300 zl tak?

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 02 lut 2021, 14:20
autor: karmazynowy
kamilpr pisze: 02 lut 2021, 14:18 No widzę właśnie ze kupując samemu z Kickstarter to z przesyłką będzie jakieś 300 zl tak?
Zbiórka na forum, wychodzi ~270.

viewtopic.php?f=55&t=70003

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 02 lut 2021, 14:56
autor: BartP
kamilpr pisze: 02 lut 2021, 14:18 No widzę właśnie ze kupując samemu z Kickstarter to z przesyłką będzie jakieś 300 zl tak?
Nie do końca. €65 + €12 = €77.
77 * 4,5055 = 346,92 [zł]

Jeśli masz w planszostrefie rabat 11%, to wychodzi 379,9 * 0,89 = 338,11. Zatem zarówno taniej, jak i masz przywileje chroniące kupującego wedle polskiego prawa; choćby odstąpienie od zakupu.
Jeśli nie masz rabatu, to faktycznie na KS taniej.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 02 lut 2021, 21:13
autor: XLR8
Niestety jak dla mnie totalny niewypał. Za dużo tu różnych elementów i gra jest za mało sfokusowana. Do tego za dużo rzeczy można zrobić w czasie jednej partii i jest ona zbyt długa. Gra ma kilka fajnych pomysłów, ale jako całość do mnie nie trafia.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 02 lut 2021, 21:24
autor: Szewa
XLR8 w ogóle jakies gry lubisz? ;)

Zagrałem dzis na bga rozgrywkę z kumplem i pierwsze wrażenia pozytywne, mam ochotę na więcej. Worker placement + odpalanie akcji dla wszystkich + częściowa budowa własnej punktacji. Trafiło to w moje gusta.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 02 lut 2021, 22:09
autor: XLR8
Szewa pisze: 02 lut 2021, 21:24 XLR8 w ogóle jakies gry lubisz? ;)

Zagrałem dzis na bga rozgrywkę z kumplem i pierwsze wrażenia pozytywne, mam ochotę na więcej. Worker placement + odpalanie akcji dla wszystkich + częściowa budowa własnej punktacji. Trafiło to w moje gusta.
Sporo gier wręcz ubóstwiam. Jestem już na planszówkowej emeryturze i bardzo doceniam eleganckie designy. Carnegie niestety takim nie jest.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 03 lut 2021, 01:46
autor: staniach21
Mi się też wydaje, że ten człowiek tylko narzeka, gdzie go nie znajdę na wpisie, co lepsze na fb tez był taki sam, a to Res Arcana, be, a to tamto i okazało się, ze to ta sama osoba haha, żeby nie było off-top sam zagrałem i nie uważam się za wyjadacza, a gra już po pierwszej partii wydaje się dość oczywista, sałatka punktowa zależy czy ktoś lubi, mi motyw ciągłej aktywacji różnych akcji i zdobywania za to mnie lub więcej punktów pasuje ;) Jedynie zastanawiam się czy wjeżdżać kickstarter deluxe czy czekac i dorwać 100-150zł taniej, bo przy mniejszej różnicy dużo bardziej opłacalny jest kickstarter z sporo ilością nowych elementów wpływających na rozgrywkę : nowe dotacje + departamenty.
EDIT
Znalazłem coś takiego jako odpowiedź od wydawcy jeśli cena z dodatkami będzie taka sama w retailu (zakładam, że dodatki do KS są liczone jako darmowe) to jednak nie ma co się zastanawiac :)
Spoiler:

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 06 lut 2021, 03:20
autor: MaMiKr
XLR8 pisze: 02 lut 2021, 21:13 Niestety jak dla mnie totalny niewypał. Za dużo tu różnych elementów i gra jest za mało sfokusowana. Do tego za dużo rzeczy można zrobić w czasie jednej partii i jest ona zbyt długa. Gra ma kilka fajnych pomysłów, ale jako całość do mnie nie trafia.
Możesz rozwinąć swoją opinie - totalny nie wypał ?

Zgodzę się że gra jest mało sfokusowana na strategie wygrywającą poprzez zmienną oś czasu poprzez różną ilość kafli departamentu, po przez zależność torów :)

gra trwa 20 tur o ile pierwsza 8 szybko idą później gra faktycznie zwalnia, a to że masz dużo dróg do zwycięstwa to chyba dobrze ;)

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 06 lut 2021, 03:27
autor: MaMiKr
jeśli ktoś by chciał zagrać na BGA to łapcie instrukcje
https://www.youtube.com/watch?v=RAxKsfiEKBQ&t=46s

Jeśli chcecie na TTS
https://www.youtube.com/watch?v=toIx7c3TTVc&t=1050s

Na FB mam małą jeszcze grupę gdzie możemy się umówić na partyjkę https://www.facebook.com/groups/862761037898217
A jeśli chodzi o grę to cena fakt odstrasza, chodź gra bardzo fajna i jest to jedna z 2 dwóch gier na które czekam w tym roku na KS druga to Water machine od Lacerdy

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 18 lut 2021, 20:30
autor: Fojtu
Zagrałem 2 razy to może wrzucę lekką opinię.

Gra ma kilka dosyć ciekawych mechanik, które w większości obracają się naokoło zarządzania pracownikami. Pracowników wysyłamy na planszę, zbieramy do siebie żeby zebrać dochód i spowrotem wysyłamy do departamentów, co ma też swój koszt. Dość przyjemnie się tym obraca i jest nad czym momentami pokombinować.

Budowanie budynków na planszy i przez to budowanie sieci nie porywa - nie widziałem tam jakiś super ciekawych zagrań, a interakcja może czasem się zdarzyć, ale my na 3 osoby mieliśmy minimalną. Do tego sama sieć jest jakoś mało czytelna, kilka razy złapałem się na tym, że po raz kolejny się zastanawiam nad tym, czy moje dyski są połączone czy nie. Współgracze mieli podobnie, bo też trochę narzekali.

Do tego mamy dość zgrabny system punktowania na koniec gry, gdzie każde kolejne punktowanie kosztuje nas więcej i więcej, przez co nie wiadomo w ile punktowań powinno się celować.

Główny mechanizm gry z wyborem akcji niestety psuje dla mnie bardzo mocno rozgrywkę. Mamy tutaj typowy wybór akcji przez jednego gracza i inni robią tą samą akcję i wydaje mi się, że przez to gra pozbawia w dużej mierze ciekawych wyborów. Z moich dwóch gier nie widzę możliwości, żeby iść w jakiś sposób mocno pod prąd, mieliśmy wrażenie, że trzeba robić to samo co robi cały stół. Dla mnie osobiście było to po prostu nudne, chociaż jednemu koledze się podobało. Porównywaliśmy trochę ten mechanizm do Puerto Rico, ale jakoś tutaj bardziej mnie denerwowało, bo w grze robimy tylko 20 akcji, więc jakakolwiek akcja nam ucieknie to boli. No więc potulnie idziemy z prądem z całym stołem.

Bardzo dużo musimy patrzeć co kto może zrobić i pod to się dostosowywać, bo może się okazać, że ktoś odpali akcję, która niewiele komuś daje, ale jemu daje delikatnie więcej. W efekcie cały stół praktycznie pomija turę, ale jedna osoba pomija pół tury. Jakoś do mnie to nie przemawia przy 20 akcjach.

Na pewno warto zwrócić uwagę na to, że wersja retail ma prawie zerową zmienność setupu. Bardzo nie lubię tego typu praktyk, w zasadzie wersja nie KSowa nie bardzo ma sens.

Myślę, że gra znajdzie swoich fanów, szczególnie, że graficznie jest bardzo atrakcyjna i fajnie się prezentuje (przynajmniej na TTS :wink: ). Niestety dla mnie po prostu powiewa trochę nudą przez system wyboru akcji i dostosowywanie się do gry całego stołu w tak dużym stopniu.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 18 lut 2021, 22:20
autor: Bruno
Również zagrałem kilka razy na BGA: dwukrotnie na 3 graczy i ze trzy razy solo (czyli z botem).

Wrażenia mam nieco odmienne od Fojtu (powyżej).

Przede wszystkim, zasada wyboru akcji dla wszystkich przez pierwszego gracza jest wg mnie kapitalna. To ona sprawia, że gra nie jest pasjansem, tylko trzeba uważnie śledzić planszetki i zasoby współgraczy - co kto będzie chciał w najbliższym czasie zrobić. I nie jest tak, że koniecznie trzeba iść z prądem. Jak najbardziej można zaplanować swoje akcje tak, by pozostali gracze (lub przynajmniej niektórzy z nich) nie bardzo skorzystali na naszym wyborze. Ta prosta zasada moim zdaniem "robi grę". W przypadku gry na 2-3 graczy ostatni w kolejności dostaje żeton wyboru dowolnej akcji, który można użyć raz w ciągu gry, żeby wykonać inną akcję niż wybrał pierwszy gracz (niewykorzystany żeton wart jest kilka PZ na koniec). Przy grze na 4 graczy - taki żeton dostają wszyscy. Zatem jest jedno koło ratunkowe.
Wersja KS będzie doładowana, ale to nieprawda, że setup wersji podstawowej jest zawsze taki sam. Różna będzie kolejność kafli akcji + różne departamenty dostępne w grze.
No właśnie, departamenty - tu dostrzegam ewentualną słabość gry, bo niektóre z nich wydają się wyraźnie lepsze od innych (np. tańsza konstrukcja, +8 do punktów nauki, nowe lobby etc.). I tu, niestety, pierwszy gracz mający prawo pierwokupu, zwinie te lepsze sprzed nosa pozostałym.
Natomiast bardzo podoba mi się gra w grze, czyli zabawa z planowaniem rozmieszczenia departamentów w budynku naszej firmy, przemieszczanie pracowników między nimi itp.
Mapa jest moim zdaniem bardzo czytelna, a problem ze śledzeniem, czy mamy połączenia między stolicami, wynika raczej z tego, że jest dużo miast, i dużo możliwych ścieżek połączeń (to uważam za zaletę, nie wadę). Przy trzech i więcej graczach jak najbardziej może pojawić się element ostrej rywalizacji na planszy, bo stosunkowo łatwo zablokować jest np. dostęp do Nowego Jorku (jeśli dobrze pamiętam, że to jest stolica Wschodu). Wymaga to współpracy dwóch graczy (odpowiedni układ żetonów neutralnych może pomóc), ale jak najbardziej da się to zrobić. To również czynnik generujący interakcję. Natomiast trzeba przyznać, że plansza jest niezmienna, więc dość szybko mogą się pojawić schematy budowania połączeń i w zasadzie tylko interakcja będzie tu wymuszać poszukiwanie innych niż utarte rozwiązań.
Co jeszcze z obaw: póki co, wydaje mi się, że najskuteczniejszą strategią jest
Spoiler:
Generalnie, im mniej graczy, tym rozgrywka wydaje się luźniejsza i łatwiejsza, dlatego raczej nie siadałbym do tej gry we dwójkę (w takim wypadku każdy gracz zdecyduje aż o połowie akcji w grze). Dopiero przy 3-4 graczach rozgrywka będzie bardziej satysfakcjonująca, bo wymusi większe kombinowanie z kolejnością akcji oraz ostrzejszą rywalizację na planszy i o departamenty.

Dla mnie ta gra to bardzo zgrabne i przyjemne euro, ze sporą dozą interakcji i ciekawym mechanizmem wyboru akcji, ponadto jest/będzie bardzo ładnie wykonana (szczególnie wersja KS). Warto dodać, że gra ma stosunkowo proste zasady. Jedyne moje obawy związane są ze schematycznością wyboru ścieżki rozwoju (szczególnie na początku gry). Miejmy nadzieję, że dodatkowe - odblokowane podczas kampanii na KS w ramach stretch goali - depertamenty będą umożliwiały realizację co najmniej kilku równorzędnych strategii.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 18 lut 2021, 22:45
autor: Fojtu
Bruno pisze: 18 lut 2021, 22:20 Przede wszystkim, zasada wyboru akcji dla wszystkich przez pierwszego gracza jest wg mnie kapitalna. To ona sprawia, że gra nie jest pasjansem, tylko trzeba uważnie śledzić planszetki i zasoby współgraczy - co kto będzie chciał w najbliższym czasie zrobić. I nie jest tak, że koniecznie trzeba iść z prądem. Jak najbardziej można zaplanować swoje akcje tak, by pozostali gracze (lub przynajmniej niektórzy z nich) nie bardzo skorzystali na naszym wyborze. Ta prosta zasada moim zdaniem "robi grę". W przypadku gry na 2-3 graczy ostatni w kolejności dostaje żeton wyboru dowolnej akcji, który można użyć raz w ciągu gry, żeby wykonać inną akcję niż wybrał pierwszy gracz (niewykorzystany żeton wart jest kilka PZ na koniec). Przy grze na 4 graczy - taki żeton dostają wszyscy. Zatem jest jedno koło ratunkowe.


Ogólnie tak jak pisałem, jednym ten system podejdzie, drugim nie. Mnie okropnie irytowało, jak bardzo to co robią inni rzutuje na to co mogę zrobić ja. Do tego końcówka mam wrażenie ma też dość spory potencjał na kingmaking, nawet przypadkowy, bo akcja wybrana przez innego gracza może zdecydować o sporej ilości punktów. Mi trochę brakuje jednego ekstra żetonu wyboru akcji, bo to jedno koło ratunkowe mam wrażenie nie pozwala na silniejsze odcicie się od reszty graczy i jakieś ciekawe zagranie.
Bruno pisze: 18 lut 2021, 22:20 Wersja KS będzie doładowana, ale to nieprawda, że setup wersji podstawowej jest zawsze taki sam. Różna będzie kolejność kafli akcji + różne departamenty dostępne w grze.
Zmienność w podstawowej wersji jest bardzo mała. Zmiana na kaflach akcji to raczej kosmetyka i zmienia trochę grę, ale nie wiem czy realnie jakoś bardzo wpływa na strategie. Departamenty bardzo często będą dostępne wszystkie, może będzie brakować jednego, więc jakiejś specjalnie wielkiej zmienności tam nie ma.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 18 lut 2021, 23:21
autor: Bruno
Fojtu pisze: 18 lut 2021, 22:45 Do tego końcówka mam wrażenie ma też dość spory potencjał na kingmaking, nawet przypadkowy, bo akcja wybrana przez innego gracza może zdecydować o sporej ilości punktów. Mi trochę brakuje jednego ekstra żetonu wyboru akcji, bo to jedno koło ratunkowe mam wrażenie nie pozwala na silniejsze odcicie się od reszty graczy i jakieś ciekawe zagranie.

Kingmaking teoretycznie jest możliwy, ale w praktyce pod koniec gry każdy chce raczej sfinalizować swój plan, niż zaszkodzić konkretnemu innemu graczowi. Kingmaking jest też trudniejszy z uwagi na fakt, że co najmniej połowa (a często dużo więcej) punktów pochodzi zwyle z punktacji przyznanej dopiero zakończeniu gry, a więc - o ile lider nie zdominował wszystkich pozostałych - trudno jest go wskazać już w ostatnich turach.
Fojtu pisze: 18 lut 2021, 22:45 Zmienność w podstawowej wersji jest bardzo mała. Zmiana na kaflach akcji to raczej kosmetyka i zmienia trochę grę, ale nie wiem czy realnie jakoś bardzo wpływa na strategie. Departamenty bardzo często będą dostępne wszystkie, może będzie brakować jednego, więc jakiejś specjalnie wielkiej zmienności tam nie ma.
Zmienność kafli akcji wpływa raczej na taktykę (bo zmienia się kolejność aktywowanych regionów + okazja dla dotacji), natomiast na strategię ma wpływ dostępność departamentów - nawet jeśli pojawią się niemal wszystkie, to nie dla każdego gracza ich wystarczy, a to już wpływa poważnie na plan gry.

Generalnie jednak do pewnego stopnia podzielam Twoje obawy, przy czym mi zaimplementowana mechanika najwyraźniej dostarczyła więcej frajdy :wink:

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 19 lut 2021, 07:14
autor: Fojtu
Bruno pisze: 18 lut 2021, 23:21 Kingmaking teoretycznie jest możliwy, ale w praktyce pod koniec gry każdy chce raczej sfinalizować swój plan, niż zaszkodzić konkretnemu innemu graczowi. Kingmaking jest też trudniejszy z uwagi na fakt, że co najmniej połowa (a często dużo więcej) punktów pochodzi zwyle z punktacji przyznanej dopiero zakończeniu gry, a więc - o ile lider nie zdominował wszystkich pozostałych - trudno jest go wskazać już w ostatnich turach.
To na pewno racja, ogólnie problem jest taki sam jak w puerto rico - jak inny gracz zagra nieoptymalnie to bije innych po głowie przypadkiem. Mieliśmy sytuację wczoraj, kiedy optymalnym zagraniem przedostatnim innego gracza było budowanie, żeby wpiąć się do SF - to było 18 pktów. Ja byłem gotowy na dokładnie to samo no i tego nie zrobił i oboje wylądowaliśmy na -18 pktów przez to :D
Bruno pisze: 18 lut 2021, 23:21 Kingmaking teoretycznie jest możliwy, ale w praktyce pod koniec gry każdy chce raczej sfinalizować swój plan, niż zaszkodzić konkretnemu innemu graczowi. Kingmaking jest też trudniejszy z uwagi na fakt, że co najmniej połowa (a często dużo więcej) punktów pochodzi zwyle z punktacji przyznanej dopiero zakończeniu gry, a więc - o ile lider nie zdominował wszystkich pozostałych - trudno jest go wskazać już w ostatnich turach.
Dla mnie ta zmienna dostępność kafli w ogóle trochę zgrzyta przez to co już sam zauważyłeś w swoim poście - kafle wydają się trochę nierówne i trzecia czy czwarta osoba kupująca zostaje potencjalnie z takim sobie wyborem, szczególnie że znowu musi trochę dostosowywać wybory do tego co robią inni.

Na pewno po prostu podeszła nam gra inaczej. Ja pewnie jeszcze dam szansę czy dwie, bo koledze się podobała. Popróbuję jeszcze trochę innych strategii z niedopasowywaniem się do innych graczy i zobaczymy jak to wyjdzie.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 19 lut 2021, 07:28
autor: Marcosii
Strategia na tor polczen i punktow z niej moze byc jedna z wielu, idac w nia macie mniej bonusow przy powrocie workerow na wlasna planszetke, a one daja kopa, wiec cos za cos. Bez rozwoju sie nie da wygrac, ale tych dobrych budynkow jest wiecej, przeciez jest tez ten z 3x4, gdzie aktywacja kosztuje niewiele a i pracownicy pozostaja w tym budynku a nie wedruja na plansze. Mozna tez wybrac pod rzad 3 akcje rozwoju i ten gracz duzo nie zdziala. Rozwijajac sie w jednym kierunku zaniedbujecie, wroc decydujecie ze w innym bedzie Wam ciezej. To sa wybory potegowane jeszcze tym jakie akcje zostana wybrane przez wspolgraczy, tutaj ludzie lubiacych pasjanse moga sie faktycznie odbic. Mozna grac na punkty z polaczen na koniec gry, mozna to olac i grac na punkty z tego toru. Idac w punkty za polaczenia nie macie za miasta za 3 czy za bonusy za budynki w danym rejonie na koniec, wszystko to sa wybory i decyzje.I chyba troche ich jest. . . . Do rozwoju dolozcie budynek do budowania za 1 kostke i teoretycznie macie zwycieska strategie, ale czy aby na pewno? Co robia wtedy inni gracze?

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 19 lut 2021, 07:45
autor: Szewa
System wyboru akcji dla wszystkich przez pierwszego gracza faktycznie dla jednych może być złem (gracze, którzy planują strategię od początku i chcą się jej trzymać) lub bardzo fajnym mechanizmem (gracze, którzy lubią dostosowywać się do zmiennych sytuacji). Ja bardzo się ciesze, że został on w tej grze użyty, ponieważ dodaje on nie tylko planowania długoterminowego, zarządzania ryzykiem, ale także negatywnej interakcji między graczami.
Wykonująć akcje trzeba podjąć decyzję czy dostajemy mały bonus wysyłając pracowników na misje i zostawiająć puste działy, ale otrzymując fajne bonusy, czy może nie robimy tego, otrzymujemy mały bonus, ale dział nie jest pusty. Na podstawie tego przeciwnik może zdecydować się wybrać inną akcję niż zakładał tylko po to aby mi, który nie zostawił nikogo w działach, dopiec i zmarnować jedną rundę na akcję, której wykonać nie mogę / na akcję, z której moi workerzy nie wrócą z misji.
Bruno pisze: 18 lut 2021, 23:21
Fojtu pisze: 18 lut 2021, 22:45 Do tego końcówka mam wrażenie ma też dość spory potencjał na kingmaking, nawet przypadkowy, bo akcja wybrana przez innego gracza może zdecydować o sporej ilości punktów. Mi trochę brakuje jednego ekstra żetonu wyboru akcji, bo to jedno koło ratunkowe mam wrażenie nie pozwala na silniejsze odcicie się od reszty graczy i jakieś ciekawe zagranie.

Kingmaking teoretycznie jest możliwy, ale w praktyce pod koniec gry każdy chce raczej sfinalizować swój plan, niż zaszkodzić konkretnemu innemu graczowi. Kingmaking jest też trudniejszy z uwagi na fakt, że co najmniej połowa (a często dużo więcej) punktów pochodzi zwyle z punktacji przyznanej dopiero zakończeniu gry, a więc - o ile lider nie zdominował wszystkich pozostałych - trudno jest go wskazać już w ostatnich turach.
Czy aby na pewno to jest kingmaking? Gracz przez 19 rund pracuje na swoją pozycję, jeśli jednak akcja z 20 rundy sprawia, że ktoś przegrywa to znaczy, że nie zagrał optymalnie.
Był nawet o tym kiedyś temat w dziale ogólnym.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 19 lut 2021, 08:01
autor: Fojtu
Szewa pisze: 19 lut 2021, 07:45 Czy aby na pewno to jest kingmaking? Gracz przez 19 rund pracuje na swoją pozycję, jeśli jednak akcja z 20 rundy sprawia, że ktoś przegrywa to znaczy, że nie zagrał optymalnie.
Był nawet o tym kiedyś temat w dziale ogólnym.
Mi w dużej mierze chodzi o to, że błąd innego gracza może się mocno na Tobie odbić. W sumie nie wiem czy to kingmaking dokładnie, ale taki efekt trochę jest.

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 19 lut 2021, 09:06
autor: Kurczu
Dzięki za Wasze długie opisy, dzięki temu wiem, że chcę kupić Carnegie :)
Po gameplayach i Waszych opisach wydaje mi się, że system wyboru akcji jest kwintesencją tej gry. Ustawianie rozgrywki, żeby zaraz odpalić dla mnie bardzo dobrą akcję, która przeciwnikom nic nie da nice :D Dodatkowo trzeba być gotowym na potencjalne akcje przeciwnika, aby on nam nie zrobił takiej hecy :)

Re: Carnegie Deluxe Edition (Xavier Georges)

: 19 lut 2021, 20:07
autor: XLR8
Fojtu pisze: 18 lut 2021, 22:45
Bruno pisze: 18 lut 2021, 22:20 Przede wszystkim, zasada wyboru akcji dla wszystkich przez pierwszego gracza jest wg mnie kapitalna. To ona sprawia, że gra nie jest pasjansem, tylko trzeba uważnie śledzić planszetki i zasoby współgraczy - co kto będzie chciał w najbliższym czasie zrobić. I nie jest tak, że koniecznie trzeba iść z prądem. Jak najbardziej można zaplanować swoje akcje tak, by pozostali gracze (lub przynajmniej niektórzy z nich) nie bardzo skorzystali na naszym wyborze. Ta prosta zasada moim zdaniem "robi grę". W przypadku gry na 2-3 graczy ostatni w kolejności dostaje żeton wyboru dowolnej akcji, który można użyć raz w ciągu gry, żeby wykonać inną akcję niż wybrał pierwszy gracz (niewykorzystany żeton wart jest kilka PZ na koniec). Przy grze na 4 graczy - taki żeton dostają wszyscy. Zatem jest jedno koło ratunkowe.


Ogólnie tak jak pisałem, jednym ten system podejdzie, drugim nie. Mnie okropnie irytowało, jak bardzo to co robią inni rzutuje na to co mogę zrobić ja. Do tego końcówka mam wrażenie ma też dość spory potencjał na kingmaking, nawet przypadkowy, bo akcja wybrana przez innego gracza może zdecydować o sporej ilości punktów. Mi trochę brakuje jednego ekstra żetonu wyboru akcji, bo to jedno koło ratunkowe mam wrażenie nie pozwala na silniejsze odcicie się od reszty graczy i jakieś ciekawe zagranie.
Bruno pisze: 18 lut 2021, 22:20 Wersja KS będzie doładowana, ale to nieprawda, że setup wersji podstawowej jest zawsze taki sam. Różna będzie kolejność kafli akcji + różne departamenty dostępne w grze.
Zmienność w podstawowej wersji jest bardzo mała. Zmiana na kaflach akcji to raczej kosmetyka i zmienia trochę grę, ale nie wiem czy realnie jakoś bardzo wpływa na strategie. Departamenty bardzo często będą dostępne wszystkie, może będzie brakować jednego, więc jakiejś specjalnie wielkiej zmienności tam nie ma.
Ja mam dokładnie takie same odczucia. Na papierze wydawał się ten pomysł z wyborem akcji dla wszystkich świetny (kocham Puerto Rico) jednak tutaj kompletnie mnie zawiódł jako całość.