Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
inny_89 pisze: ↑10 lut 2024, 12:22
(...)
Także pochwyciłem 3 totalnie losowe osoby, które Pax Ren widziały pierwszy raz na oczy.
Z tłumaczeniem zasad tym razem przyjąlem strategię, że tłumaczę od ogółu do szczegółu. Czyli na początek zanęcenie tematu z opowieścią o tym kim tak naprawde w grze jestesmy i że chcemy zwyciężyć poprzez zgarnianie znaczków / kart / stawianie swoich pionków na planszę. Opisałem po krócte, że zwyciężamy w momencie keidy mamy więcej "znaczków" i pokazałem ktorych do ktorego zwyciestwa. Zwycięstwo religijne pominąłem
Wytłumaczyłem je za to później już podczas gry kiedy rozgrywka nabrala płynności.
No podoba mnie się ten pomysł Panie Kierowniku.. to dobre jest. Wypróbuję przy jakiejś okazji.. dzięki!
Ps. wierzę, że zadziałało.. ja kiedyś podobną metodę zapodawałem do Galerista.. dodawałem cały ten fluff fabularny a potem jakieś mechaniczne szczegóły. I działało ekstra.
ave.crux pisze: ↑10 lut 2024, 11:21
Jedyną irytującą rzeczą podczas rozgrywki jest dla mnie ścięcie skrzętnie kolekcjonowanej tablicy i niezauważona apostazja.
Ciekawe czy lepiej bawiłbyś się grając w pierwszą edycję . Apostazja jako mechanika została wprowadzona dopiero w dodatku do pierwszej edycji, goła podstawka jej nie miała.
Ogólnie tłumaczenie gier na zasadzie krotkie bardzo ogólne omówienie najistotniejszych komponentów, planszy tego jak sie wygrywa i co robimy w swojej turze jest dość uniwersalnie dobrą metodą tlumaczenia gier. Nawet taki bardzo pobieżny obraz ułatwia graczom rozumienie zależności w trakcie tłumaczenia
warlock pisze: ↑10 lut 2024, 13:49
Ciekawe czy lepiej bawiłbyś się grając w pierwszą edycję . Apostazja jako mechanika została wprowadzona dopiero w dodatku do pierwszej edycji, goła podstawka jej nie miała.
O, nie wiedziałem. W sumie jest to kolejna rzecz do pilnowania, możliwe że w przyszłości będzie używana jako podpucha na przeciwników żeby nie zabrali interesującej cię, innej karty z rynku, bo każda kolejna partia na razie uczy mnie nowych zależności i lepszego wyczucia czasu przy zagrywaniu kart.
A jak to było u ciebie z apostazją?
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Wiesz co, ona jest bardzo niszczycielska ale sprawia, że nie możesz próbować iść we wszystkie religie. Tzn. możesz, ale na własne ryzyko . Jak masz tylko jeden symbol religijny to ta mechanika w ogóle Cię nie dotyczy. No i warto pamiętać, że stare panny są totalnie niewidoczne na potrzeby apostazji, wiec można gromadzić bezpieczną renomę w ten sposób.
No apropos apostazji to wczoraj w rozgrywce (z ave.crux swoją drogą) pierwszy raz zrozumiałem, że z kartą apostazji na ręce trzeba też uważać gdzie kampanie się robi, a konkretnie czy się nie wjeżdża przypadkiem na Państwo Kościelne. Wczoraj się szykowaliśmy na odpalenie apostazji na jednego z graczy, przed czym ja wjechałem mu na Państwo Kościelne i każdy był zaskoczony jak przyszło co do czego, że kolega już był monoteistą. Karta w śmietnik, bo już na odbicie Watykanu się do końca gry żaden Islamista ani reformata nie pokusił
Na apostazje trzeba uważać, ale grając 1v1 można jeszcze pojedyncze punkty innej wiary dołożyć.
Odpowiednio kontrolując rozgrywke można dać sobie margines akcji, że nawet jak sie pojawi na rynku apostazja, to przeciwnik nie zdąży jej zagrać, a my sprzedamy w razie czego problematyczną kartę.
Warto wspomnieć, że najmniej apostazji jest miedzy katolikami a muzułmanami. Tylko 3 karty (1 wschód, 2 zachód - w tym jedna z nich pozwala w ramach akcji dokonać apostazji między wybranymi wiarami).
hjk61 pisze: ↑10 lut 2024, 20:25
Na apostazje trzeba uważać, ale grając 1v1 można jeszcze pojedyncze punkty innej wiary dołożyć.
Odpowiednio kontrolując rozgrywke można dać sobie margines akcji, że nawet jak sie pojawi na rynku apostazja, to przeciwnik nie zdąży jej zagrać, a my sprzedamy w razie czego problematyczną kartę.
Warto wspomnieć, że najmniej apostazji jest miedzy katolikami a muzułmanami. Tylko 3 karty (1 wschód, 2 zachód - w tym jedna z nich pozwala w ramach akcji dokonać apostazji między wybranymi wiarami).
O ile nic nie pominąłem:
7 katolicy/reformacja (6 zachód, 1 wschód),
6 reformacja/islam (6 wschód),
2 katolicy/islam (1 zachód, 1 wschód),
Ponadto zachodnia karta PREN129X posiadająca apostazję katolicy/reformacja ma wcześniej wspomnianą zdolność z wywoływaniem apostazji między dwiema dowolnymi religiami w ramach jednej akcji.
Po paru dniach męczenia się z instrukcją i obejrzeniu kilku materiałów video, poczułem się wreszcie na siłach by wyciągnąć ją na stół i wytłumaczyć pozostałym członkom rodziny. Żona niestety nie przebolała mojego bełkotu i uciekła od stołu (chyba pierwszy raz to się zdażyło:P), syn jednak wytrwał dzielnie i udało się odpalić pierwszą dwuosobową rozgrywkę.
Sama partia raczej do zapomnienia, młody po kilku ruchach załapał flow gry, ale ja i tak większość uwagi poświęcałem temu co on robi, przez co po niecałej godzinie zagapiłem się i przegrałem na "statki" (przynajmniej tak sobie to tłumaczę:P). Najbardziej cieszy mnie to, że wydawał się zafascynowany samą grą i jeszcze po partii został ze mną przy stole by porozmawiać co można było zrobić inaczej itp. Zakazał mi kategorycznie pozbywać się tej gry, bo "jeszcze pogramy". Mam nadzieję, że właśnie tak będzie. Póki co nie potrafię jednoznacznie ocenić tej gry, ale na pewno mnie w jakiś dziwny sposób fascynuje i chciałbym ją dużo lepiej poznać.
Miałem podobną sytuacje z nauką tyle, że wytłumaczyłem kobiecie, że będziemy grali na oślep i sprawdzali co się stanie, podeszła w całkowicie inny sposób, robiliśmy głupie ruchy po których było co chwilę "pikachu face". Szczęśliwie nie odbiła się, a przy piątej rozgrywce uznała, że to pierwsza, w której wg niej sensownie się grało.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Jakie polecacie książki mówiące o tym okresie? Do Pamira czytałem "Powrót króla", do Sukcesorów "Dzielenie łupów. Wojna o imperium Aleksandra Wielkiego"... Zakładam, że tutaj lektury będzie ogrom więc przygarnę chętnie polecajki.
Dzięki z góry
misiencjusz pisze: ↑12 lut 2024, 10:23
Dobra, to ode mnie pytanie z zakresu klimatu:
Jakie polecacie książki mówiące o tym okresie? Do Pamira czytałem "Powrót króla", do Sukcesorów "Dzielenie łupów. Wojna o imperium Aleksandra Wielkiego"... Zakładam, że tutaj lektury będzie ogrom więc przygarnę chętnie polecajki.
Dzięki z góry
Dzięki za posta - miałem pisać to samo. O późnym średniowieczu jest pewnie multum pozycji, ale ten Pax symuluje chyba tylko jedno stulecie (nie pamiętam, które konkretnie).
Do Pamira dobra (może lepsza od „Powrotu Króla”, choć mało ma tekstów z epoki) jest „Wielka Gra” Hopkirka. Polecana zresztą w wątku o grze. Autora „Powrotu Króla” można też poczytać „Anarchię” o Kompani Wschodnio-Indyjskiej, jeśli ktoś akurat gra w John’s Company. Ale nie jest tak dobra jak inne, wymienione pozycje.
Sorry za polecenie nie tego, o co pytałeś, ale może ktoś inny skorzysta.
Na BGG w wątku: https://boardgamegeek.com/thread/297539 ... -are-cards
Wypowiadał się Marek Piwonski, historyk który miał pracować przy renesansie od galakty. Być może jakby udało Ci się z nim skontaktować, to byłby w stanie coś ciekawego polecić
misiencjusz pisze: ↑12 lut 2024, 10:23
Dobra, to ode mnie pytanie z zakresu klimatu:
Jakie polecacie książki mówiące o tym okresie? Do Pamira czytałem "Powrót króla", do Sukcesorów "Dzielenie łupów. Wojna o imperium Aleksandra Wielkiego"... Zakładam, że tutaj lektury będzie ogrom więc przygarnę chętnie polecajki.
Dzięki z góry
Jakiś czas temu, pod kątem Pax Ren przeczytałem sobie "Największy bogacz wszech czasów Jakub Fugger i jego epoka". Nie jest to dzieło wybitne, ale można wciągnąć szybko i kilku ciekawostek się dowiedzieć.
Szanowni, jeśli ktoś korzystał z mojej karty pomocy w poprzednich wersjach, to BGG zaakceptowało wersję ostateczną (2.4) . Niniejszym projekt jest skończony, oby służyła . Nowsza wersja będzie tylko wtedy, gdy okaże się że są tu jakieś błędy. https://boardgamegeek.com/filepage/2723 ... -pomocy-pl
Drukować, laminować i grać .
/podgląd:
Ostatnio zmieniony 12 lut 2024, 15:33 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
warlock pisze: ↑12 lut 2024, 12:48
Nie, wrzuciłem nowego linka też tam gdyby ktoś się cofał w konwersacji .
To znaczy, że każda zmiana zmienia numerek w tym projekcie? Jeśli ktoś zauważyłby jakiś mały bląd teraz, to, karta zmieni numerek np na 2.5? BTW Dzięki za Twoją pracę:)
Wiadomo że przydałoby się tu jeszcze kilka dodatkowych informacji, ale myślę, że uwzględniłem prawie wszystko co uznałem za kluczowe. Warunki zwycięstwa są widoczne na planszy więc gracze i tak mają je przed oczami, choć przydałoby się wyjaśnić na tej karcie warunek zwycięstwa w przypadku braku możliwości uzupełnienia rynku kartami. Ale całej instrukcji tu nie upchnę . Zależało mi najbardziej na tym, żeby uporządkować Zmianę Ustroju i uwzględnić informacje o tym co dzieje się z figurami/królowymi przy manipulacjach imperiami, bo te zasady są rozsiane po całej instrukcji.
A tak swoją drogą - jak miło tu poczytać ilu nowych graczy sięgnęło po Pax Rena!
Ostatnio zmieniony 12 lut 2024, 15:33 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
Pompa85 pisze: ↑12 lut 2024, 13:07
Czy w oryginalnej wyprawce z pudełka mieszczą się zakoszulkowane karty?
Nie, nie mieszczą się.
A to ja dementuję - mieszczą się bez problemu, ale nie w przewidzianych sekcjach na karty, tylko w środkowej „komorze”. Inne elementy (piony i sztony) zostają wtedy w miejscach na karty. Nie jest idealnie, ale jak nie rzucasz pudełkiem to wszystko zostaje w porządku
. Apostazja jako mechanika została wprowadzona dopiero w dodatku do pierwszej edycji, goła podstawka jej nie miała.
. Nowsza wersja będzie tylko wtedy, gdy okaże się że są tu jakieś błędy. 