GRY-PLANSZOWE.pl

https://boardgamegeek.com/boardgame/244 ... ow-yangtze

Rework absolutnej klasyki czyli gry Tygrys i Eufrat.
Tutaj mamy dużo więcej taktyki, a mniej strategii jeśli chodzi o porównanie z EiT.
Mnie na pewno najbardziej podoba się zmniejszenie nacisku na konflikty wewnętrzne i ich konsekwencje. W Y&Y wszystko zostało pocięte na mniejsze kawałki przez co łatwiej jest zaplanować swoje akcje oraz zrozumieć ich konsekwencje. Do tego możliwość przestawiania pagód zdecydowanie sprawia, że rozgrywka jest dynamiczniejsza. Na pewno jest to młodsza siostra EiT jeśli patrzeć na poziom trudnośći jednakże jak dla nas jest dużo przystępniejsza i przez to przyjemniejsza. Ostatnio udało nam się zagrać w 35min na 3 graczy co jest wręcz rewelacyjnym wynikiem jak na grę tego kalibru. Dzięki tak krótkiemu czasowi rozgrywki wszyscy przy stole od razu chcieli rewanżu.

W EiT nigdy nikt nie chciał zagrać drugi raz mimo docenienia jej kunsztu. W Y&Y każdy od razu deklaruje chęć rychłego powrotu do niej z wypiekami na twarzy.

U mnie akurat odwrotnie. T&E wraca, Y&Y niezbyt.

Czy to trafi nad Wisłę?

wywiad z Knizią
https://www.youtube.com/watch?v=jrGVQhXiFD4

Knizia trochę jest jak Iron Maiden czy AC/DC - od lat robi gry, po których wiadomo (z grubsza) czego się spodziewać. Zazwyczaj jest prosto, jasno i przejrzyście. Czasem stworzy coś wyjątkowego ale też można natrafić na szrot.

Pani prowadząca, dysponuje fantastycznym angielskim, którym posługuje się umiejętnie z gracją i swobodą (choć wizualnie wypada trochę mało przekonująco - nieuporządkowana fryzura i kraciasta koszula nie budują poważnego wizerunku).

Trzymam kciuki za kolejne gry i fajnie poprowadzone wywiady !

Dlaczego tej gry nie idzie kupić w Polsce?

Morgon pisze: ↑21 maja 2022, 20:57 Dlaczego tej gry nie idzie kupić w Polsce?

Bo zdaje sie nakłąd wyszedł i nigdzie juz nie mozna jej kupic

A szkoda, bo wielu znajomych po pierwszej partii od razu chce ją kupić.

Szok
Sensacja
Niedowierzanie

Brawo nasi!

Ciekawe jak bardzo zmienią się zasady - na pierwszy rzut oka liczba płytek na "ryneczku" zmnieszone o jeden.

Ja nie rozumiem dlaczego to ma ten sam wpis co Y&Y skoro zmiany w zasadach beda

Ja nie rozumiem czemu Phalanx na siłę "ulepsza" gry które bez ich pimpowania doskonale działają?

Markus pisze: ↑29 wrz 2022, 22:25 Ja nie rozumiem czemu Phalanx na siłę "ulepsza" gry które bez ich pimpowania doskonale działają?

Bo można je sprzedać graczom, którzy mają "stare" wersje.

Reiner Knizia poprztykał się z Grail Games, które wydało Yellow & Yangtze.
W planach był modułowy dodatek, czego pozostałość widać tutaj.
Miał on zawierać nową planszę (z 18 startowymi miastami), bandytów (wrogich NPC wojowników do pokonania) i tytułowy Royal Palace, czyli budynek ze specjalnymi właściwościami do zbudowania na 4 heksach.

Podejrzewam więc, że nowe wydanie będzie zawierało elementy dodatku, a nowa nazwa wynika z przeszkód licencyjnych.
Pytanie teraz, czy gra będzie zawierać tylko nową planszę, czy może dwie.

Nawiasem mówiąc pomył zastąpienia znaczników liderów szarymi figurkami uważam za chybiony. Gramy przecież kształtem, a nie kolorem i mogą być kłopoty z ich rozróżnieniem.

EDYCJA: pod wpisem na BGG rozgorzała dyskusja na temat umieszczania HUANG pod tym samym wpisem w bazie co Yellow & Yangtze (i tym samym wpis od teraz miał nazwę HUANG, a nie YY).
Człowiek z BGG ugiął się pod licznymi komentarzami (w tym i moim ) i HUANG otrzymało osobny wpis. BGG jest niestety bardzo niekonsekwentne w tej materii.

Czy jest sens kupować tą grę jeśli 90% to będą rozgrywki dwuosobowe? Z tego co czytałem to raczej nie... ale chciałbym się upewnić

SeekerKuba pisze: ↑21 lut 2023, 20:52 Czy jest sens kupować tą grę jeśli 90% to będą rozgrywki dwuosobowe? Z tego co czytałem to raczej nie... ale chciałbym się upewnić

Nie warto. Na dwie osoby to z gier Knizii poleciłbym raczej Babilonię. Odczucia są pokrewne, też jest zmaganie na planszy, losowanie, blokowanie. Nie ma może konfliktów i nikt nikomu nic nie zabiera, ale nie znam żadnej jego innej pozycji z tymi elementami, którą można by zaproponować w tym składzie.

Wydzielilem temat o wspieraczce viewtopic.php?t=78556
Okazalo sie ze to 3/4 obecnego tematu xD Widac jaka popularnoscia wsrod graczy w Polsce cieszyl sie Y&Y

Jestem niebywale spokojny o to, że i Huang będzie się cieszył popularnością. I to nie tylko w Polsce.

Comandante pisze: ↑03 mar 2023, 09:23 Jestem niebywale spokojny o to, że i Huang będzie się cieszył popularnością. I to nie tylko w Polsce.

Jakby... Yellow & yangtze pomimo pozytywnych opinii nie cieszyl sie popularnoscia Dlatego nie bylo dodrukow i byla kontraktotwa drama z Knizia
Przynajmniej ja to tak postrzegam

Podjęliśmy to ryzyko bo wierzmy, że umiemy to zrobić lepiej, ryzykując własnymi pieniędzmi i czasem. Czy było to uzasadnione to się okaże.

japanczyk pisze: ↑03 mar 2023, 09:25

Comandante pisze: ↑03 mar 2023, 09:23 Jestem niebywale spokojny o to, że i Huang będzie się cieszył popularnością. I to nie tylko w Polsce.

Jakby... Yellow & yangtze pomimo pozytywnych opinii nie cieszyl sie popularnoscia Dlatego nie bylo dodrukow i byla kontraktotwa drama z Knizia
Przynajmniej ja to tak postrzegam

Y&Y był wydany przez małe wydawnictwo ulokowane na antypodach wszystkiego w mikronakładzie, bez większej promocji (podobnie przecież Rakieta Stiwensona!). Szkoda, że Grail Games pogryzło się z autorem, ale trudno. Dobrze, że gra zyskuje nowe życie, bo to jeden z najlepszych (a z pewnością najcięższych) mechanicznie tytułów z nowej kafelkowej trylogii Reinera (Babylonia, Laguna... a może tetralogii - Arystocracy?)... grafiki wydają się super (o ile na żywo są bardziej czytelne). Natomiast jako fan drewnianych krewetek, drewnianych heksów z liderami, drewnianych owoców itd. plastykowego szału/tekturowych liderów nie skomentuję.

Jak zobaczyłem dym, który się zrobił na forum przy okazji zbiorowego zamówienia wersji francuskiej, to aż się ponabijałem z uczestników. O co tyle zamieszania? Przecież Y&Y to żaden wybitny tytuł… ostatecznie kupiłem na olx swój egzemplarz żeby się samemu przekonać skąd ten szum. W końcu nie wolno ignorować takiej masowej histerii
Na razie zagrałem 2 razy w trybie 2-osobowym i muszę przyznać, że jest to kawał dobrej gry. Knizia w prostej mechanice zawarł sporo głębi, ale nie takiej żeby paliła zwoje i wykańczała umysły. Gracze dostają mnóstwo możliwości i tylko od nich samych zależy co z tym zrobią. Pełno tu nieoczywistych zagrań, które czasem przypadkowo okazują się genialne w dalszej perspektywie. Gra jest bardzo konfrontacyjna, do interakcji może dojść w każdej akcji ale nie musi. Po każdej wojnie zmienia się układ sił i sytuacja na planszy. I trzeba się do tego dostosować często zupełnie zmieniając swoje wcześniejsze plany. Nawet niewielka akcja może przewrócić wszystko do góry nogami. Już nie mogę się doczekać partii w większym gronie, ale to dopiero jesienią.

Jakby ktoś chciał to udostępniam tłumaczenie instrukcji i zasłonki https://drive.google.com/drive/folders/ ... 2pLQP9HHLO


5zl prowizji za dopisek na olx "polska instrukcja do pobrania" z forum/ bgg (tam też wrzuce)