Gigaton (Grzegorz Majewski)

[Mayasty]

Czyżby "GIGATON" był pierwszą na świecie pankraftową grą planszową?

Pankraftowy, to połączenie dwóch przymiotników pandemiczny i kraftowy, które doskonale oddają okoliczności powstania mojej nowej gry "GIGATON". Pandemiczny, wiadomo. Nagle pojawiło się mnóstwo wolnego czasu, który trzeba było jakoś zagospodarować. Kraftowy, bo w wolnym tłumaczeniu to coś, co powstaje z pasji i w małej ilości.

Poznajcie "Gigaton" - zwariowany wyścig 3D po dachach gigantycznych postapokaliptycznych maszyn. Opracowałem mechanikę, zaprojektowałem pionki, wydrukowałem je w domu na drukarce 3D, a zaprzyjaźniony artysta Maciej Hajnrich zrobił klimatyczną grafikę. Znalazłem drukarnię, która wyprodukowała kilka sztuk i tak oto moja pierwsza na świecie pankraftowa gra planszowa ujrzała światło dzienne.

O co tu chodzi?

Startujesz w „Gigatonie”, nielegalnym wyścigu po zakazanym pustkowiu. Twoimi przeciwnikami są inni kierowcy (gracze) oraz cztery Frakcje, które patrolują ten teren Buldożerami i Transporterami - monstrualnymi maszynami do usuwania intruzów. Na szczęście mają mało ropy (jak prawie wszyscy), więc chętnie przyjmują łapówki w baryłkach i pomagają przejeżdżać przez przeszkody. A jak nie, to same się nimi stają. Jeśli im zapłacisz, to w tym wyścigu, częściej niż po torze, będziesz jeździć po ich dachach. Ale uważaj na konkurentów, którzy robią dokładnie to samo i nie zawsze by ułatwić sobie. Przechytrz ich i bądź pierwszy na mecie, ale nie śpiesz się do przyjaźni z Frakcjami. One za szybko odchodzą!

Instrukcja i wideo, w którym prezentuję grę są dostępne na BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/330514/gigaton

Jeśli Wam się to podoba, to polubcie. Gdyby było Was więcej, to może jakieś wydawnictwo podjęłoby się wydania. Co prawda wtedy to już nie będzie gra pankraftowa, ale za to pościgamy się w szerszym gronie

[lemon_curry]

grafika fajowa.
Co jest "tym", co ma ta gra?
Czy ma jakiś ciekawy element mechaniki?

[Brylantino]

Czy naprawdę tak ciężko jest napisać cokolwiek o samej grze, jeżeli się ją reklamuje? Tym bardziej, że autorem posta jest autor gry?

Przecież to jest oczywiste, że zaraz się pojawi masę komentarzy, które będą dopytywać o mechanikę itp.

Zachęcasz do polubienia, ale mógłbyś dać jakiekolwiek ku temu podstawy.

[Mayasty]

Czy naprawdę tak ciężko jest napisać cokolwiek o samej grze, jeżeli się ją reklamuje? Tym bardziej, że autorem posta jest autor gry?

Przecież to jest oczywiste, że zaraz się pojawi masę komentarzy, które będą dopytywać o mechanikę itp.

Zachęcasz do polubienia, ale mógłbyś dać jakiekolwiek ku temu podstawy.

Przepraszam, nie chciałem, żeby post był za długi, ale już dodałem krótką zajawkę na górze. Na BGG jest wszystko, łącznie z instrukcją i wideo, na którym prezentuję grę.

[Mayasty]

grafika fajowa.
Co jest "tym", co ma ta gra?
Czy ma jakiś ciekawy element mechaniki?

Mogę powiedzieć tylko tyle, że takiej mechaniki nie widziałem w żadnej innej grze Ciężko to ująć w dwóch słowach nie wgłębiając się w tłumaczenie zasad. Mógłbym to sprowadzić do powiedzenia "Duży może więcej!"

[Brylantino]

Brawo...

Chciałbyś interesować innych produktem, ale z lenistwa nie chce Ci się opisać własnej gry, bo gdzie indziej już są informacje.

Skoro autorowi się nie chce, to mi tym bardziej się nie chce szukać info na BGG i czytać instrukcji, aby poznać USP gry.

[Mayasty]

Brawo...

Chciałbyś interesować innych produktem, ale z lenistwa nie chce Ci się opisać własnej gry, bo gdzie indziej już są informacje.

Skoro autorowi się nie chce, to mi tym bardziej się nie chce szukać info na BGG i czytać instrukcji, aby poznać USP gry.

Krytykę przyjmuję z pokorą. Dodałem krótką zajawkę na górze. Miłego dnia!

[Brylantino]

Dziękuję.

Z ciekawości: robiłeś jakieś blind testy poza znajomymi? Albo dawałeś osobom, które nie znają zasad instrukcję, aby same sobie ogarnęły jak w to grać itp.?

Póki co przejrzałem instrukcję na szybko i miejscami ikonografia i jakieś tabelki wydają się mocno nieczytelne, tym bardziej ich umieszczenie na planszy, gdzie nagle dla niektórych graczy nie tylko mogą być całkowicie po drugiej stronie planszy, to jeszcze do góry nogami.

[azazelmo]

Obejrzałem prezentację (pobieżnie) i całość wygląda bardzo w porządku. Może przydałoby się wrzucić jakąś przykładową rozgrywkę? Dwie, trzy rundy? Zasady wydają się ciekawe, ale trudno mi wyłapać jaki jest dynamizm samej rozgrywki.
Gra jest chyba niezależna językowo, więc może warto pokusić się o anglojęzyczne clipy? Jak uważasz zresztą.
Będę śledził temat z ciekawością. Lubię klimaty rdzy i piachu.

[Mayasty]

Obejrzałem prezentację (pobieżnie) i całość wygląda bardzo w porządku. Może przydałoby się wrzucić jakąś przykładową rozgrywkę? Dwie, trzy rundy? Zasady wydają się ciekawe, ale trudno mi wyłapać jaki jest dynamizm samej rozgrywki.

Zerknij na wideo od 40:08​ - Rozgrywka

https://boardgamegeek.com/video/320677/ ... je-gigaton

[Mayasty]

Z ciekawości: robiłeś jakieś blind testy poza znajomymi? Albo dawałeś osobom, które nie znają zasad instrukcję, aby same sobie ogarnęły jak w to grać itp.?

Tak. Osoby, których nawet osobiście nie znałem dostały instrukcję, przeczytały z pełnym zrozumieniem i prawidłowo zagrały. Nie zgłosiły uwag co do czytelności instrukcji. Zgadzam się, że przy pierwszym podejściu temat może być delikatnie zawiły bo mechanika opiera się na arytmetyce 3D. Aby wiedzieć o ile się możesz poruszyć do przodu musisz znać aktualną wysokość swojego pojazdu i wysokość przeszkody przez którą przejeżdżasz. Jeśli jesteś dużo wyższy od niej to przejedziesz bez problemu. Natomiast im wyższa jest przeszkoda, tym bardziej cię hamuje i skraca twój przejazd. A jeśli jesteś od niej niższy, to albo zatrzymasz się na jej dachu, albo w ogóle przez nią nie przejedziesz.

[Curiosity]

A w przypadku znalezienia wydawcy, jaka byłaby cena gry?

A może przewidujesz wersję print and play? Gdyby do tego modele do druku też były udostępnione, to można by sobie grę wydrukować.

[azazelmo]

Dzięki, obejrzałem rozgrywkę. Myślałem, że to łatwiejsza gra, w rodzaju Survive! EfA.
Bardzo interesujący projekt. A znasz już szacunkową cenę egzemplarza?

[Mayasty]

Bardzo interesujący projekt. A znasz już szacunkową cenę egzemplarza?

@Curiosity i azazelmo: Cena egzemplarza jest oczywiście odwrotnie proporcjonalna do nakładu. Czyli im większe zainteresowanie wzbudzi projekt, tym niższej ceny jednostkowej można się spodziewać. Niestety na tym etapie nie jestem w stanie podać żadnych konkretnych wartości. Koszty np. domowej produkcji pionków na drukarce 3D są niewspółmiernie wyższe od masowej produkcji. Jeśli projekt wydaje się Wam interesujący to lajkujcie i podajcie dalej. Im więcej będzie zainteresowanych, tym większe są szanse, że gra stanie się dostępna przy rozsądnej cenie. Ja zrobiłem tylko kilka egzemplarzy dla siebie dla testerów i w celach promocyjnych. Większym wydaniem musi się zając już profesjonalne wydawnictwo.

[Curiosity]

Zawsze pozostaje wspieraczka. Skoro Nanaki się ufundowało, to Gigaton tez powinien.

[Brylantino]

Zawsze pozostaje wspieraczka. Skoro Nanaki się ufundowało, to Gigaton tez powinien.

Nanaki się ufundowało, bo autor samej gry jest dość znany w polskim świecie planszówkowym. Tutaj będzie potrzeba naprawdę przysiąść do reklamy, aby zbudować świadomość produktu w ewentualnych osobach zainteresowanych, ale pytanie czy takie skomplikowanie rozgrywki w tym pomoże.

[azazelmo]

Zawsze pozostaje wspieraczka. Skoro Nanaki się ufundowało, to Gigaton tez powinien.

+1 Myślę, że można i na KSa startować. Ludzie ładują się tam z planszą na bloku technicznym namalowaną kredkami świecowymi i k6, a tutaj jest już gotowy projekt. Zwłaszcza, że gra jest (chyba) niezależna językowo.

..., ale pytanie czy takie skomplikowanie rozgrywki w tym pomoże.

Co do marketingu, to pełna zgoda - reklama dźwignią handlu. Wydaje mi się jednak, że zasady nie są takie skomplikowane. Fakt, tłumaczenie zasad było rozwlekłe, ale chyba dlatego, że na filmie słabo widać różnicę wysokości między modelami. Pewnie jak siedzisz przed grą to widzisz na co można wjechać, a w co się wbijesz.

[Golfang]

Zawsze pozostaje wspieraczka. Skoro Nanaki się ufundowało, to Gigaton tez powinien.

+1 Myślę, że można i na KSa startować. Ludzie ładują się tam z planszą na bloku technicznym namalowaną kredkami świecowymi i k6, a tutaj jest już gotowy projekt. Zwłaszcza, że gra jest (chyba) niezależna językowo.

..., ale pytanie czy takie skomplikowanie rozgrywki w tym pomoże.

Co do marketingu, to pełna zgoda - reklama dźwignią handlu. Wydaje mi się jednak, że zasady nie są takie skomplikowane. Fakt, tłumaczenie zasad było rozwlekłe, ale chyba dlatego, że na filmie słabo widać różnicę wysokości między modelami. Pewnie jak siedzisz przed grą to widzisz na co można wjechać, a w co się wbijesz.

Wystarczy spojrzeć na grę o portach lotniczych która się ufundowała - badziew z grafiką i mechaniką rodem z lat 80tych, a tu proszę ufundowana. Nie wiem na czym stanęło czy ludzie w ogóle dostali tę grę czy nie ale ja za tamtą grę nie dałbym nawet 10 zł . Kickstarter jest po to aby każdy mógł spróbować. Może na początku warto byłoby udać się na Wspieram.to lub Zagramw.to? Ale to już Twój wybór.

[detrytusek]

Po pierwsze gratulacje za stworzenie projektu, który wygląda sensownie. Fajnie, że dajesz instrukcję, nagrałeś film, gameplay. Aż się prosi wkleić panu od Kapitalizmu linka jak to ma wyglądać.
Od razu mówię. Gra mi się nie podoba ale ze względu na tematykę, także nie trzeba mnie próbować przekonywać .
Z tego co mi się rzuciło w gały (aczkolwiek mogę się mylić) to gra ma 2 problemy. Po pierwsze nowy z wyjadaczem nie ma szans. Ruch może być dość skomplikowany ze względu na możliwości, które trzeba umieć dostrzec dlatego wyjadacz zobaczy 3x więcej na starcie. Po drugie regrywalność...jak już będziemy umieli dostrzegać pewne rzeczy i możliwości na planszy to wydaje mi się, że wkradnie się spora schematyczność. Jak jestem przed buldożerem to robię to, a jak przed barykadą to tamto. Jak mam przed sobą auta w pewnym układzie to zachowuję się tak, a nie inaczej. W końcu rodzajów samochodów dużo nie ma czyli i ich kombinacji.
Ale generalnie projekt na plus.

[lemon_curry]

Fajne i klimatyczne!!
Zagrałbym na jakimś zjeździe..

[Mayasty]

Po pierwsze nowy z wyjadaczem nie ma szans. Ruch może być dość skomplikowany ze względu na możliwości, które trzeba umieć dostrzec dlatego wyjadacz zobaczy 3x więcej na starcie. Po drugie regrywalność...jak już będziemy umieli dostrzegać pewne rzeczy i możliwości na planszy to wydaje mi się, że wkradnie się spora schematyczność. Jak jestem przed buldożerem to robię to, a jak przed barykadą to tamto. Jak mam przed sobą auta w pewnym układzie to zachowuję się tak, a nie inaczej. W końcu rodzajów samochodów dużo nie ma czyli i ich kombinacji.

Wszystko się zgadza. Należy tylko pamiętać o narzędziach, które łamią podstawowe zasady ruchu i pozwalają tworzyć nielimitowane (przynajmniej w teorii) combosy. Z ich udziałem ruch nie wygląda już tak schematycznie. Jeden z testerów tak połączył ze sobą narzędzia (których nazbierał sporo) i łapówki, że w jednym ruchu przejechał prawie pół planszy Patrzyłem ze zdumieniem co robi z moją grą, ale był to nie tyle błąd mechaniki, co godna podziwu bystrość gracza.

[Bruno]

Bardzo elegancko prezentujący się prototyp!

[Kin@a]

Mogę powiedzieć tylko tyle, że takiej mechaniki nie widziałem w żadnej innej grze

Częściowo motyw wskakiwania na innych w wyścigu ma gra Przebiegłe wielbłądy U Ciebie jest to bardziej rozbudowane (i nie ma kostek). Jednak skoro jest możliwa taka sytuacja:

Jeden z testerów tak połączył ze sobą narzędzia (których nazbierał sporo) i łapówki, że w jednym ruchu przejechał prawie pół planszy

to przydałoby się więcej negatywnych zdarzeń na torze.

Na pewno męskiej części graczy się ta gra spodoba. Nie wydaje się skomplikowana, wyścig (i ruchome przeszkody) budzą emocje w trakcie gry.

[detrytusek]

Czy jet jakiś sposób by zarabiać baryłki?

[Kin@a]

Czy jet jakiś sposób by zarabiać baryłki?

W tych warunkach to chyba prędzej ukraść