Nowy LCG

[andrzejstrzelba]

Czy ma ktoś informację o jakimś planowym w niedługim czasie LCG'u ? Tak żeby można było sobie od początku, powoli kupować i grać ?
A może jest coś co niedawno ruszyło i można teraz zacząć ?
Nie interesuje mnie opcja kupowania "na hura" góry dodatków po dodruku.

[arturmarek]

Najnowszy jest Marvel Champions, ale minęło już ponad 2 lata od premiery. Także tych dodatków się już sporo nazbierało, no i nie ma polskiej wersji językowej.

Aktualnie wspierane są jedynie kooperacyjne LCGi, więc możliwe, że FFG szykuje jakiegoś rywalizacyjnego w następnym roku. Myślę, że to jest pierwsze pytanie, na które musisz odpowiedzieć: czy chcesz wejść w kooperacyjnego czy rywalizacyjnego LCGa. Jeśli kooperacyjnego, to bym raczej sugerował kupienie AH lub MC i na bieżąco dokupować dodatki używane lub w czasie dodruków. Jeśli rywalizacyjnego, to raczej liczyć, że w najbliższym czasie pojawi się coś nowego.

[raj]

Zdaje się, że FFG ma zamiar reaktywować LOTR.
https://www.dicetowernews.com/article/b ... ght-report

[andrzejstrzelba]

Marvel Champions mam i jest spoko. Myślałem o jakimś rywalizacyjnym, ale od początku, dlatego AH jakoś nie "widzi mi się".
Co do LOTR to nie jestem pewny czy to mój klimat. Przeczytałem kilka mniej popularnych książek Tolkiena jak "Niedokończone opowieści" czy "Silmarillion", film też obejrzałem, ale jakoś nigdy nie było efektu WOW.
Marzy mi się coś zupełnie nowego, nigdy nieruszanego. Liczyłem że może 2022 rok coś przyniesie.

[raj]

Może to?
viewtopic.php?f=55&t=73669

[staniach21]

Oj jak ja cię rozumiem. Założyłem nawet postz który wywołał trochę zamieszania na bgg od Arkham Horror. Gdzie pytałem o nowego LCG w jakimś radosnym settingu nie dla nerdów. Co przyjęło się ze sporym oburzeniem hahah. Natomiast między wierszami wyszło, ze raczej FFG Bd skupiać się na swoich dojnych krowach, a mainstreamowe settingi tak jak ja tam opisywałem coś w klimatach Root próżno szukać. Szkoda, bo przygarnął bym coś takiego. Earthborne Rangers to taki Arkham w klimatach lasu i zwierząt, ale to był jako Kickstarter i nie za bardzo się orientuje jak miałoby to być wydawane po tym core boxie

[andrzejstrzelba]

A to tylko FFG wydaje LCG ? Nikt inny na rynku nie ma "jaj" ? Echh.
Zagrałbym w coś na dzikim zachodzie, albo w okolicach 2 wojny światowej przeciwko nazistom.

[Otorek]

Przeciwko niemcom to Warfighter wwII - tylko nie wiem jak nazwać ten format wydawniczy, NES - Never Ending Story?

[piwko]

A to tylko FFG wydaje LCG ? Nikt inny na rynku nie ma "jaj" ? Echh.
Zagrałbym w coś na dzikim zachodzie, albo w okolicach 2 wojny światowej przeciwko nazistom.

W klimacie dzikiego zachodu masz Doomtown. Tylko to alternatywna historia z magią.

A LCG to chyba zastrzeżony znak FFG, jeśli dobrze kojarzę.

[andrzejstrzelba]

Ale to trzebaby gdzieś hurtem na raz kupić. Na Allegro widzę za 1000 zł zestaw i to jedyna oferta.
Mi się marzy powolne kupowanie czegoś nowego i myślałem że może w 2022 roku coś się pojawi. Najlepiej w styczniu. Rozumiem już że mogę pieniądze wydawać na coś innego. Wrócę z tym pytaniem za rok.

[Grellenort]

Arcane Wonders miało Mage Wars - wspaniałą, złożoną grę, jednak ostatecznie niestety wzięła i zdechła. Są przebąkiwania o drugiej edycji, ale żadnych konkretów. Plaid Hat Games ma dwa tytuły: Summoner Wars i Ashes, które ostatnio dostały - odpowiednio - drugą edycję i "remaster". Warto zerknąć.

Generalnie era kolekcjonerskich karcianek powoli przemija. Rynek się chyba przegrzał, a nowym tytułom mocno zależnym od posiadania rywalizacyjnej sceny turniejowej trudno przeżyć choćby 3-4 lata, szczególnie teraz, w czasach zarazy. Dlatego często kombinuje się z grami mniej typowymi lub hybrydowymi, np. Warhammer Shadespire, będącym ciekawym miksem lcg i bitewniaka figurkowego.

[BOLLO]

A czy przypadkiem SiegeStorm nie ma wyjść po polsku? Pod LCG nie wiem czy można będzie podciągnąć.

[kempy]

Ale to trzebaby gdzieś hurtem na raz kupić. Na Allegro widzę za 1000 zł zestaw i to jedyna oferta.

Akurat Doomtown ma teraz reset legalności turniejowej. Za kilka miesięcy trafi do sklepów nowy Core Set, który będzie legalny w formacie standard tylko z trzema dodatkami wydanymi przez Pinebox. Dodatki z czasów AEG tylko w formacie Open/Legacy.

Do tego tryb Solo i takie tam.

[andrzejstrzelba]

Doomtown wygląda rewelacyjnie, ale nie miałbym z kim w to grać niestety.

[Zaan84]

W mojej osobistej opinii FFG rozpocznie jak nie w tym to w kolejnym roku kolejną liię LCG. To się za dobrze sprzedaje żeby nie iść dalej w kolejne uniwersum, jednakowoż co to by miało być to nie mam pojęcia (oby nie Star Wars). Na 80% obstawiam że to będzie koop bo to ma sens. Jeżeli chodzi o rywalizacyjne turniejowe gry to Magica i bitweniaków nic nie przebije. FFG (i inne firmy) już parę razy próbowały ale za długo to to nie potrwało.
Jeżeli chodzi o zbieranie sobie czegoś rywalizacyjnego to chyba najfajniejsze opcje zostały wymienione. Summoner Wars IIed, jeżeli ma być karcianie albo Warhammer Underworlds, jeżeli figurkowo.
Summonery miały wiele dodatków w pierwszej edycji, co było super. Niepokojące jest jednak to, że II edycja miała być rozwijana szybciej niż to faktycznie wychodzi. O ile dobrze kojarzę to co kwartał miały wychodzić nowe paczki... Tak więc nie wiem jak to się skończy.
Underworlds natomiast radzi sobie całkiem nieźle. na jesień wyszło duże pudło/podstawka, od której można zacząć przygodę z grą. w tym miesiącu premierę ma mieć armijka, a za miesiąc kolejna. Sama gra jest bardzo fajna i nie polega na tłuczeniu przeciwników a na realizacji celów. Jedyne kłopoty jakie można mieć z grą to, raz, gra jest po angielsku, po polsku na 99,9% nie będzie. Dwa, są figurki, które trzeba złożyć, skleić i najlepiej pomalować. Tak więc jest to dodatkowy poziom zaangażowania (co mnie osobiście bardzo odpowiada).

[trance-atlantic]

Co prawda to nie LCG 'per se', ale FFG ma wciąż na swoich barkach markę KeyForge, której zapowiedziano kontynuację, choć póki co wiemy, że nic nie wiemy.

Trzeba jakoś fanów udobruchać nowym zestawem, choć może dla odmiany szykują jakąś niespodziankę typu 'odcinamy się od przeszłości i budujemy nową jakoś'ć'? Zobaczymy. Wiadomo, że autor gry raczej majstrować przy rasowych LCG-ach nie będzie, no ale siły marketingowo-dystrybucyjne też zapewne są ograniczone a KF nie dość, że trzeba przetłumaczyć, to nie da się wydrukować 500 pudełek, tylko trzeba produkować (i rozsyłać) talie w ilościach hurtowych.

Sam ostatnio zastanawiałem się nad jakimś LCG, a mówi to ktoś, kto tego typu rozgrywką i modelem wydawniczym nie był w ogóle zainteresowany. Jednak nowa odsłona AH pokazała mi, że może wreszcie gry spod tego znaku skręcają w odpowiednią stronę i będzie można o nich myśleć jako o dużych, konkretnych moduach all-in a nie zbieraninie mizernych paczuszek raz na miesiąc.

Dlatego może podpytam tutaj, żeby nie tworzyć nowego tematu. Swego czasu poznałem Aeon's End, które nie jest najlepszą grą ever, ale daje mi dokładnie to, co lubię w ogólnie pojmowanych karciankach - mogę wziąć losową postać, losowy rynek kart (no, może nie całkiem 'na pałę' ), losowego przeciwnika, losowe - częściowo - karty w jego decku i próbować ugrać ile się da. Raz dostanę szybki łomot, raz będzie to droga przez mękę a jeszcze innym razem zmiotę rywala bez większego trudu.

Zastanawiam się więc, który 'elceg" oferuje mi podobne odczucia. Nie interesuje mnie żadne uniwersum czy też żadna fabuła w postaci jakiegoś tekstu na kartach. Chciałbym grę, w której mogę się trochę pobawić w tworzenie talii (choć jest to mechanizm najmniej przeze mnie lubiany), ale też żeby nie trwało to dłużej niż sama gra. Wiem, że Marvel Champions jest proste i poniekąd wychodzi mi naprzeciw, ale myślałem też właśnie o Arkham Horror, tylko... no właśnie, tam scenariusz zapewne odkrywa przed nami kilka tajemnic, więc przechodzenie przez niego po raz kolejny już nie stanowi aż takiej atrakcji (a może się mylę?). Z drugiej jednak strony, nieco w kontrze do MC, nie chciałbym też, aby gra sprowadzała się wciąż do tego samego, czyli pozbawienia życia przeciwnika - od tego mam AE i mi wystarczy. Zależałoby mi więc na tym, aby scenariusze dawały jakieś realne odczucie tego, że tym razem muszę zrobić coś inaczej niż zawsze. Albo nawet jeśli docelowo miałbym zrobić to samo, to i tak w toku samej gry musiałbym się koncentrować na czymś zupełnie innym

Fajnie pokazuje to właśnie AE, gdzie każde Nemezis to jakby osobna gra w grze - jeden zżera nam karty, inny rozrzuca jakieś robactwo a jeszcze kolejny atakuje nas z podwójną zaciętością. Niby koniec końców chodzi o to samo, ale już droga do celu wiedzie zupełnie inna - chciałbym czegoś takiego doświadczyć właśnie w LCG, gdzie mógłbym pobawić się nie tylko z pewną pulą kart, ale także z większą między nimi synergią, kolejnością zagrywania, aktywowania siebie nawzajem itp. Czyli coś jak połączenie różnorodności AE z szukaniem ciekawych kombsów a'la KF.

Dodam, że interesuje mnie wyłącznie rozgrywka solo, najlepiej gdyby dało się grać jedną postacią (w AE jest trudniej, ale fun mam dzięki temu większy), choć nie musi to być warunek konieczny.

Pomożecie?

[sliff]

MC będzie najbliżej Aeon's end właśnie z dodanym elementem prebuildu talii.

Powtarzalność od strony gry jest podobna balansujesz pomiędzy życiem swoim a świata ( threat vs gravehold) aby ubić bosa, przeciwko modularnej talii wydarzeń.
Od strony gracza w MC jest jednak sporo więsza różnorodność, np. postacie różnią się 15 kartami a nie 1, masz 3 rodzaje surówców zamiast 1, itd.

[trance-atlantic]

W AE podoba mi się także aspekt ekonomiczny, gdzie kryształy możemy wydać na trzy różne sposoby, co kapitalnie zwiększa nam liczbę dostępnych opcji. Są one na dodatek mocno skorelowane z postacią oraz rynkiem kart, jakie mamy do dyspozycji - mówię tu głownie z perspektywy gry solo-solo, gdy prowadzę tylko jednego bohatera i tylko na jego "umiejce" się skupiam. Oczywiście w odniesieniu do typowego LCG jest to gra prostsza, bo karty w znakomitej większości działają sobie a muzom, ale gra wynagradza nas w innych aspektach.

Dlatego właśnie marzy mi się połączenie:
- jak największej możliwej randomizacji elementów gry jak w AE (nawet "na czuja", bez składania talii przez dwa dni)
- synergii kart, chociażby jak w KF czy MC
- elementu przygody jak w AH

No i najważniejsze, żeby nie zawsze sprowadzało się to do ubijania przeciwnika, ale jednocześnie ten sam scenariusz dało się grać wiele razy (tj. bez poczucia, że znajomość pewnych jego fabularnych aspektów powoduje, że kolejne podejścia stają się bardziej schematyczne, bo wiemy oo gdzie nas czeka).

Zapewne ciężko będzie, ale... nie ma się co poddawać .)

[Beskid]

Najnowszy jest Marvel Champions, ale minęło już ponad 2 lata od premiery.

No właśnie, dwa lata od premiery cenę podstawki należy uznać za ustabilizowaną rynkowo?
W sensie czy jest szansa na sukcesywny spadek ceny czy raczej gra jest na etapie gdzie mamy już wyrównany poziom cenowy i raczej nie liczyłbym na spore obniżki?

[donmakaron]

Dziś można było na ceneo dorwać Marvel Champions za około 150 zł. Wydaje mi się, że to nie był ostatni raz

[trance-atlantic]

Trudno powiedzieć - nie sądzę, żeby trafiły się wyprzedaże pokroju LCG-ów wydawanych po polsku, gdyż tych najczęściej Galakta zamawiała na tony i później nie miała co z tym zrobić. Tu mamy wersję angielską, która jak się skończy, to polski dystrybutor zamówi kolejną partię u wydawcy i tyle.

Czasem można dostać ją w bardziej okazyjnej cenie, choć na upusty rzędu 50% i większe to bym raczej nie liczył. Plusem jest natomiast kompatybilność językowa, gdyż wszystko i tak będzie po angielsku i przynajmniej masz pewność, że polska wersja nie urwie się w połowie i będziesz musiał się przerzucić na dodatki w języku language.

[Beskid]

Dziś można było na ceneo dorwać Marvel Champions za około 150 zł. Wydaje mi się, że to nie był ostatni raz

Dziękuję za informację
Jednak te promki Ceneo to limitowany zewnetrzny kupon z dopłatą do koszyka na kilka chwilowo wybranych towarów. Tak wiem, czasem towary się powtarzają, zwłaszcza popularniejsze tytuły. Nie jest to jednak regularna przecena tylko zniżka z budżetu platformy sprzedażowej. Trochę nie wpisuje się to w widełki klasycznych wahań cenowych. Moje pytanie, czy można spodziewać się klasycznego spadku ceny na przestrzeni tego roku?

[donmakaron]

Podrzuciłem tę informację, bo wydaje mi się, że o ile zniżka rzeczywiście wynika z czegoś innego, to często podąża tym samym trendem (a może trend podąża za nią?). Na oko gdy taniał Arnak i na niego pojawiła się tam zniżka na przykład.
Ale nie śledziłem tego zjawiska w przypadku core setów LCG, więc możesz mieć rację, że warto szukać innych zwiastunów.