Gra dla tesciow

[shahiye]

Hej,
ciezki temat przede mna, wprowadzic tesciow w planszowki:) Potrzeba gry dla 60-70 latkow, niegdys zapalonych brydzystow, dzis ukladaczy pasjansow:)

Wymagania
1. gra musi dobrze chodzic na 2 graczy
2. tryb solo bedzie duzym plusem
3. raczej proste, do sredniozaawansowanych, zasady
4. tematyka albo 'zyciowa' albo abstrakt (raczej wykluczamy fantasy, sci-fi i inne horrory)
5. szybki setup/skladanie
6. gra musi byc szybko dostepna na rynku pierwotnym

Wybor padl na Cascadie, ale w zwiazku z oswiadczeniem Kaczek o dalszym opoznieniu (gra jest pod choinke) - na szybko musze zorganizowac cos podobnego.

Z gory dziekuje

[Noidea]

To może Calico? Nie powinni odczuć takiej losowości przy dobieraniu kafelków, a samo ich układanie powinno im podkręcić zwoje

[arturmarek]

Jeśli wybór padł na Kaskadię, to oczywistą rekomendacją jest Calico. Myślę, że dla teściowej to nawet lepsza propozycja, bo mechanicznie gładsza.
Ulubiona gra mojej teściowej to Wsiąść do Pociągu, niestety nie ma (oficjalnego) trybu solo, ale wersja Kraje Północy świetnie chodzi na dwie osoby (minusem jest to, że nie da się grać w więcej niż 3 osoby).
Chętnie gra też w Azula, Sagradę, Carcassonne. Wszystkie dobrze chodzą na 2 osoby, Sagrada ma jakiś wariant solo, ale nie testowałem.

EDIT: teraz doczytałem, że to brydżyści. Może też Spór o Bór, to jest gra pojedynkowa oparta na klasycznych mechanizmach karcianych i wyglądająca jak pasjans. Niektórzy chwalą, ja nie testowałem, wariant dwuosobowy Załogi, w składzie 3-5 osobowym jestem pewien, że by byli zachwyceni.

Z kooperacyjnych dorzucę jeszcze Zaginioną Ekspedycję, która chyba docelowo jest grą solo, ale mi się całkiem wariant dwuosobowy podoba.

[trixon]

Moim zdaniem splendor mógłby się sprawdzić.
Niestety nie ma trybu solo.

[ppeter]

Patchwork + Automa
7 cudów pojedynek i chyba dostępny jest do wydruku tryb solo

Robinson ale nie wiem czy to dobry wybór na początek.

[krzyss]

Splendor, carcassone.
Proste, świetnie chodzą w każdym składzie.

[esubotowicz]

Jeśli wybór padł na Kaskadię, to oczywistą rekomendacją jest Calico. Myślę, że dla teściowej to nawet lepsza propozycja, bo mechanicznie gładsza.
Ulubiona gra mojej teściowej to Wsiąść do Pociągu, niestety nie ma (oficjalnego) trybu solo, ale wersja Kraje Północy świetnie chodzi na dwie osoby (minusem jest to, że nie da się grać w więcej niż 3 osoby).
Chętnie gra też w Azula, Sagradę, Carcassonne. Wszystkie dobrze chodzą na 2 osoby, Sagrada ma jakiś wariant solo, ale nie testowałem.

EDIT: teraz doczytałem, że to brydżyści. Może też Spór o Bór, to jest gra pojedynkowa oparta na klasycznych mechanizmach karcianych i wyglądająca jak pasjans. Niektórzy chwalą, ja nie testowałem, wariant dwuosobowy Załogi, w składzie 3-5 osobowym jestem pewien, że by byli zachwyceni.

Z kooperacyjnych dorzucę jeszcze Zaginioną Ekspedycję, która chyba docelowo jest grą solo, ale mi się całkiem wariant dwuosobowy podoba.

Podpisuję się pod tymi propozycjami,
dodam:
Santorini, Wyprawa do El Dorado
raczej na 2 osoby minimum,

Calico - co nie wspomniane powyżej, posiada tryb solo,

i +1 dla Załogi - wariant 2-osobowy jest spoko, i też dlatego, że brydżyści

Może jeszcze Welcome to - Miasteczko Marzeń z dodatkiem Alexis do gry solo.

[cappuccinko]

Niezłe ziółka, załoga, origami albo prezencik. Origami, załoga i prezencik nie mają trybu solo.
Edit: Niezłe ziółka niedostępne

[anna26]

Może patchwork wersja świąteczna bądź folklor.
Azul też ok a calico jakoś nie widze.

[AntBehindLeaf]

Nova Luna

[Arachion]

Minus dla splendoru - na cztery istnienia wszystkie się odbiły przy pierwszym kontakcie.

Wstyd mi do dzisiaj, ściana z kartonami i musiałem akurat posłuchać forumowicza by wybrać tą pozycję.
Wynudzeni wszyscy.

[AntBehindLeaf]

Minus dla splendoru - na cztery istnienia wszystkie się odbiły przy pierwszym kontakcie.

Wstyd mi do dzisiaj, ściana z kartonami i musiałem akurat posłuchać forumowicza by wybrać tą pozycję.
Wynudzeni wszyscy.

To dziwne towarzystwo, bo Splendor świetny, więc w grze bym problemu nie szukał.

[Arachion]

Minus dla splendoru - na cztery istnienia wszystkie się odbiły przy pierwszym kontakcie.

Wstyd mi do dzisiaj, ściana z kartonami i musiałem akurat posłuchać forumowicza by wybrać tą pozycję.
Wynudzeni wszyscy.

To dziwne towarzystwo, bo Splendor świetny, więc w grze bym problemu nie szukał.

Moim zdaniem nie dostali wyzwania, endorfiny nie popłynęły i nie uwierzyli w zapewnienia że planszówki to nie zabawka.
Na pewno dziwne towarzystwo, w to nie wątpię.

[wujek2114]

Splendor na początek może się wydawać nudny, dlatego może Century: Korzenny szlak ?
Poza tym może Reef, Calico, Azul Witraże Sintry ?

[szczudel]

Polecam wybrać jakąś grę ekonomiczną z nie za dużą dynamiką i małą ilością tekstu na kartach (czyli nie Agricola - chyba, że wariant rodzinny i Terraformacja). W ekonomicznych grach jest coś takiego, że:
-w miarę powoli się rozkręcają a co za tym idzie gracz uczy się w trakcie gry a nie musi być otrzaskany przed pierwszą rozgrywką,
-pozwalają rosnąć w trakcie gry
-na koniec często jest uczucie "brakującej rundy" co może wywoływać głód następnej rozgrywki.

Może tu coś na rzeczy ma to, że każdy gdzieś w młodości grał w Euro-biznes i taki pierwiastek gracza ekonomicznego siedzi w nas, toteż planszowe świeżaki garnie do tego typu gier. W każdym razie szedł bym w ten deseń. Poleciłbym Filary Ziemi ale chyba znikły z rynku.

[Beskid]

Botanik

[staniach21]

Załoga. Gra karciana w zbieranie lew z top100BGG nasuwa się samo skoro zapaleńcy kart

[Arachion]

Byłem u teściów przed dosłownie chwilą i przypomniałem sobie o temacie - jak bym miał swoim kupić to wybrał bym rosyjską ruletkę.

[esubotowicz]

Byłem u teściów przed dosłownie chwilą i przypomniałem sobie o temacie - jak bym miał swoim kupić to wybrał bym rosyjską ruletkę.

[arturmarek]

Byłem u teściów przed dosłownie chwilą i przypomniałem sobie o temacie - jak bym miał swoim kupić to wybrał bym rosyjską ruletkę.

Monpoly

Ciekawe, który z Was mocniej kocha teściów...