Zawartość Obcego w Obcym...

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: KOSHI »

W polskiej komedii badano zawartość cukru w cukrze a ja chciałbym przebadać zawartość... Obcego w Obcym. Która gra według was jest najbardziej klimatyczna i oddaje ducha filmów? Wyszło trochę gier: Nemesis, LE Alien, ADGC, Obcy, w którego pykałem za szczyla i pewnie coś tam jeszcze. Ale czy uchwycono w tych grach klimat? Osobiście pograłem w Nemesis, za LE dopiero się biorę. Nemesis w coopie jest niezły, są spektakularne akcje, ale brakuje mi nieco klimatu. Poza tym po n-tej partii wychodzi przewidywalność i brak czynnika ludzkiego. Wydaje mi się, że gra docelowo była robiona pod semi. W LE nie grałem jeszcze, ale czuję, że będzie dynamiczniej i będzie więcej twistów. Zwłaszcza jak pomieszam talie i dorzucę dodatek. ADGC wydaje mi się nawalanką opartą na Obcym ale czy w jego klimacie? Nie wiem. Jakie jest wasze zdanie? Która gra wam najbardziej siadła?
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2022, 23:03 przez KOSHI, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 637
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 243 times
Been thanked: 355 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: Nilis »

Dla mnie Nemesis ma świetny klimat i nie jest powtarzalny ale to dlatego że ja gram w Nemesisa kilka razy w roku, w bardzo klimaciarskiej grupie. Gdybym grał w Nemesisa co 2 tygodnie to znał bym każde wydarzenie na pamięć i byłaby nuda

Legendary Alien jest dla mnie mniej klimatyczny ale bardzo dynamiczny i we 3 osoby są duże emocje, szczególnie jak uda nam się dojść do końcówki misji. Bardzo chciałbym zagrać we 4 osoby z agendami, wydaje mi się że daje to jeszcze większe emocje ale wszyscy muszą być doświadczonymi playerami.

Obydwie gry są bardzo dobre, bardzo inne od siebie, bardzo emocjonujące ale tylko przy odpowiedniej grupie!:)
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
dannte
Posty: 727
Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
Lokalizacja: Elbląg
Has thanked: 103 times
Been thanked: 422 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: dannte »

Masz jeszcze: Alien: Fate of the Nostromo oraz Aliens: Bug Hunt, ale żadna z tych dwóch, ani AGDC mnie nie zainteresowały niczym, więc nawet nie grałem.

W nemesisa też nigdy nie grałem, ale LE: Aliens mogę jak najbardziej polecić. Gra jest miejscami abstrakcyjna, ale emocji jest bardzo dużo. A scenariusze świetnie napisane, oddające ducha filmów.

Ja mogę też polecić Aliens: This Time It's War - świetna dwuosobówka. Prosta karcianka z elementami taktycznymi (i drobnymi elementami strategicznymi) gdzie mamy dużo emocji, niepewności i kilka dróg do sukcesu. Jeden gracz gra Marinesami (z Ripley i Bishopem na czele) próbując przebić się przez tabuny obcych i uciec z planety, a drugi gra Obcymi właśnie i próbuje wyciąć przeciwnika z pień. Oczywiście asymetryczna. Gra tylko w formie PnP (ew. PoD na artscow czy jemu podobnych, bo to w zasadzie same karty).

Jestem też fanem Lost Patrola (albo fanowskich wersji Patrol! Lost) - to klimat bliżej WH40k ale bezproblemowo można traktować jako Marines vs Aliens.

A no i nie zapominajmy o jednej z najlepszych gier w tym świecie: Aliens - taktyczna walka i zarządzanie drużyną, by z punktu A przedostać się do punktu B z jak najmniejszymi stratami. Gra bogata w pełno różnych wariantów zasad i alternatywnych scenariuszy. Daje bardzo dużo przyjemności z grania (walka opiera się na rzutach kośćmi, ale ich losowość można mniej lub bardziej kontrolować).

PS: A w polskiego Obcego grałem jakiś czas temu na próbę i wydaje mi się, że gra nie działa za dobrze z oryginalnymi regułami, chyba wymagała jakichś modyfikacji. Nie pamiętam już czy czułem tam jakiś klimat.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4105
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 2547 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: Gizmoo »

Jako absolutny fanatyk uniwersum Aliena uważam, że tylko jedna gra jest godna uwagi i jest to Aliens: Another Glorious Day in the Corps. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to typowy przedstawiciel ameri. Klimat aż się wylewa, ale choć mega dużo zależy od tego jak gramy, to ostatecznie o powodzeniu decydują rzuty kością. Jak kogoś to nie razi i ma ekipę, która zna i lubi odgrywać sceny z filmu, to będzie bawił się świetnie. Nie jest to rozgrywka masująca szare komórki, natomiast klimatycznie to jest 10/10. Tu po prostu "gramy w film". Polecam szczególnie kampanię z dodatku, gdzie w zasadzie rozgrywamy niemal cały film. Mapy i scenariusze są dużo bardziej rozbudowane niż w "gołej" podstawce, a poziom trudności - żeby przejść całą kampanię - jest wręcz absurdalnie wysoki. Duży plus za fotosy z filmu i najsłynniejsze cytaty. To jest gra, która dobrze wykorzystuje IP.

LE: ALIEN jest ok., ale tylko ok. Szybko mi się znudził, rozkładanie i składanie gry jest mega upierdliwe, a sama rozgrywka nie dostarcza porywających decyzji. Klimat niby jakiś tam jest, ale wszystko psują koszmarne ilustracje. Zagrałem kilkanaście razy i sprzedałem z ulgą.

O Nemesis proszę mnie nie pytać, bo niestety, ale jestem "hejterem". :lol: Grałem w sumie trzy razy (cztery, licząc wczesny prototyp) i za każdą rozgrywką dostrzegałem coraz więcej wad. Reasumując - Nie podeszło. Losowe to w ciul, mało ciekawe decyzje, a całość równie przyjemna, co poruszanie się w basenie ze smołą. Duży plus za wygląd i kilka ciekawych pomysłów mechanicznych, no ale niestety zalety nie przesłaniają wad. Chronicznie zaś nie znoszę, kiedy eliminacja graczy następuje w pierwszych chwilach gry, albo gdy niemal od początku wiem, że mój cel jest nie do zrealizowania. To dla mnie nie brzmi jak "dobra zabawa".

Na półce czeka na ogranie Alien: Fate of Nostromo i liczę na to, że będzie to przyzwoita kooperacja. Gra zbiera niezłe opinie, a dodatkowo "żyje" w community. Doczekała się kilku bardzo ciekawych rozwiązań mechanicznych od graczy, które jednocześnie zostały zaaprobowane przez twórców. Nie mogę się doczekać rozgrywki i jak tylko to się stanie, to na pewno opiszę wrażenia. ;)

P.S. Grałem jeszcze w Aliens: Bug Hunt i to całkiem przyjemny i atrakcyjny tytuł, ale jednocześnie dość abstrakcyjny. Wszystko, co tu robimy, jest bardzo umowne. Klimatu tu za wiele nie czuć. :wink:
_Grzechu_
Posty: 20
Rejestracja: 10 gru 2014, 12:07
Has thanked: 88 times
Been thanked: 12 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: _Grzechu_ »

Jest jeszcze karcianka systemu VS system 2PCG https://boardgamegeek.com/boardgame/200 ... en-battles
Mam, ale nie grałem. Karty i postacie bezpośrednio odnoszą się do filmu.
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: KOSHI »

Zagrałem pierwszą rozgrywkę w LE prawie, że zgodnie z zasadami, a bynajmniej nie ułatwiając jej sobie. Dostałem jako czekadełko przed SOS 3 facehuggery, ale jakoś pozbyłem się ścierwa. Potem szło dobrze, aż pojawił się Ash i trochę ratowałem się pałką i go odpędzałem, trochę kartami lecząco - ochronnymi. Jako przedostatnia wyszła królowa, wjechała szybko do combat zone i dostałem gonga z małej szczęki za 5, a, że miałem 5 obrażeń, to garnek mi spadł ze łba, a musk wyleciał tyłem czaszki :lol: Po pierwszej rozgrywce grę oceniam pozytywnie. Tyłu pleców nie urwała, ale myślę popykać w to sporo. Nie mam żadnego deck buildera i nie zanosi się na kolejnego więc LE zagrzeje trochę miejsca u mnie. Miałem kiedyś Kamień Gromu, ale był taki se. Pograłem trochę i opchnąłem. Czy mi się podoba LE bardziej niż Nemesis? Myślę, że tak. W Nemesis gra się dość długo na 3 postacie i w drugiej części gry zaczyna robić się męcząco i raczej ciężko uniknąć obcych. Do tego upierdliwy efekt Benny Hilla. Sprawdź silniki, sprawdź koordynaty... Meeh. Jest kilka rozwiązań fajnych, ale mam wrażenie, że niby wszystko z Obcego jest, ale takie jakby wyprane nieco z klimatu. Zobaczę, co jeszcze pokaże Lockdown i czy zniweluje pewne minusy podstawki. Jeśli tak to Nemesis pójdzie pod młotek, chyba, że zostawię sobie postacie i rasę do grania w Lockdowna. Raczej nie będę grał w jedno i drugie. Nad AADGC się zastanawiałem gizmo, ale odrzuca mnie sklejanie figurek. Ewentualnie może zakupię od kogoś. Po drugie ktoś pisał, że kampania do ogrania i zapomnienia czyli na razówkę. Ponoć dopiero z dodatkiem rozwija skrzydła. Ale którym nie wiem. Chodziło o jakiś, w którym startujesz z pistoletem i dozbrajasz się w trakcie a potworki ciągle napływają. Co to dokładnie było nie mam pojęcia. Nie chce mi się wertować tamtego tematu. Zaciekawiła mnie za to gra Aliens. Przypomina mocno rozbudowanego Obcego. Obecnie pewnie nie do dotania albo pewnie po jakis zaporowych cenach z eBaya lub Amazona z chorym kosztem przesyłki...
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2022, 00:38 przez KOSHI, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4105
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 2547 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: Gizmoo »

KOSHI pisze: 18 kwie 2022, 23:54 odrzuca mnie sklejanie figurek. [...]
Nie chce mi się wertować tamtego tematu.
Zależy ci na znalezieniu dobrej gry, a NIE CHCE ci się przeczytać raptem KILKU stron tekstu na forum, gdzie w zasadzie wszystko zostało napisane? :roll: Serio, nie kumam takiego podejścia. Może jestem dziadersem, ale moje "staroszkolne" podejście jest następujące - jak się człowiek czymś interesuje, to należy wykazać MINIMUM zaangażowania. Czasami wystarczy poszukać odpowiedzi na nurtujące pytania w wyszukiwarce. Nie korzystanie z tego jakże pożytecznego narzędzia - to zwykłe lenistwo.

Wychodzi więc na to, że forumowicze mają się w tym temacie rozpisać, podać wszystko na tacy i może jeszcze skleić figurki za ciebie? :lol:
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: KOSHI »

Temat akurat przeczytałem kiedyś cały tyle, że nie pamiętam, o jaki dodatek chodziło. :wink: Nie zrozumiałeś mnie. Co do sklejania figurek to nigdy się w to nie bawiłem i ochoty na to nie mam. Mam dwie lewe ręce do takich rzeczy. Jak na ZPT kazano przynieść samolot do sklejania to nie powiem co chciał mnie strzelić. Równie dobrze mógłby w to grać z żetonami jeśli gra jest dobra bo chyba standy tam też nie specjalnie wejdą. Stąd pisałem, że mogę pograć na jakimś egzemplarzu już zoperowanym.
Imio
Posty: 296
Rejestracja: 31 paź 2016, 19:45
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Has thanked: 53 times
Been thanked: 28 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: Imio »

Gizmoo pisze: 18 kwie 2022, 21:18 Jako absolutny fanatyk uniwersum Aliena uważam, że tylko jedna gra jest godna uwagi i jest to Aliens: Another Glorious Day in the Corps.
Pozwolę sobie się nie zgodzić, że tylko jedna. Co z AVP.
Jak się komuś nie podoba Predator, to nie musi się on pojawić.

Dla mnie AVP, LE:A oraz A:ADitC. Te posiadam. Nemesis nie liczę.
Podpis nieczynny. Najbliższy podpis powyżej lub w wątku obok.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: KubaP »

Gizmoo pisze: 18 kwie 2022, 21:18 Jako absolutny fanatyk uniwersum Aliena uważam, że tylko jedna gra jest godna uwagi i jest to Aliens: Another Glorious Day in the Corps. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to typowy przedstawiciel ameri. Klimat aż się wylewa, ale choć mega dużo zależy od tego jak gramy, to ostatecznie o powodzeniu decydują rzuty kością. Jak kogoś to nie razi i ma ekipę, która zna i lubi odgrywać sceny z filmu, to będzie bawił się świetnie. Nie jest to rozgrywka masująca szare komórki, natomiast klimatycznie to jest 10/10. Tu po prostu "gramy w film". Polecam szczególnie kampanię z dodatku, gdzie w zasadzie rozgrywamy niemal cały film. Mapy i scenariusze są dużo bardziej rozbudowane niż w "gołej" podstawce, a poziom trudności - żeby przejść całą kampanię - jest wręcz absurdalnie wysoki. Duży plus za fotosy z filmu i najsłynniejsze cytaty. To jest gra, która dobrze wykorzystuje IP.
Hola, hola, ale czy to nie jest gra, w której sobie musimy posklejać figurki?
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1480
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 74 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: TuReK »

Jeszcze jest Lifeform, bez licencji ale totalnie N-ty pasażer Nostromo
Z pustego i Saruman nie naleje
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: Cyel »

KubaP pisze: 19 kwie 2022, 06:40

Hola, hola, ale czy to nie jest gra, w której sobie musimy posklejać figurki?
Najgorzej :lol:

Edit: jest jeszcze Space Hulk, no ale to już trochę odległy krewny alienowego IP.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: BOLLO »

W Alienowe gry to grałem dotychczas tylko w Nemesis i powiem wam że gdyby ta gra się nazywała Alien to byłby to bardzo trafiony produkt. Ale dla mnie chyba jednak z sentymenty najlepszym pamiętnym Obcym jest właśnie Obcy z 1988r.
https://boardgamegeek.com/boardgame/31586/obcy

Rety ile ja na to godzin przeznaczyłem. Ile zabawy z braćmi ile strachu i taktycznego myślenia. To właśnie tej grze daję wilki plus ze względu na to że pamiętam dobre chwile związane z tym tytułem.
PEST
Posty: 70
Rejestracja: 26 mar 2009, 22:51
Has thanked: 23 times
Been thanked: 9 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: PEST »

Cyel pisze: 19 kwie 2022, 09:46
KubaP pisze: 19 kwie 2022, 06:40

Hola, hola, ale czy to nie jest gra, w której sobie musimy posklejać figurki?
Najgorzej :lol:

Edit: jest jeszcze Space Hulk, no ale to już trochę odległy krewny alienowego IP.
Oooo Space Hulk - TO ma dużo więcej aliena niż nowsze produkcje teoretycznie dużo bliższe oryginalnemu IP :twisted:
Super
Posty: 405
Rejestracja: 07 lip 2017, 13:24
Has thanked: 218 times
Been thanked: 120 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: Super »

Odkopię trochę temat.

Moja grupa zakochała się w alienowych klimatach, w grach planszowych (mimo, że nikt z nas nie jest jakimś turbofanem filmów). Tylko jest jeden problem, grywamy raczej w jakieś optymalizacyjne euraski. No i te dwie rzeczy trochę słabo się łączą :mrgreen:

Z ogranych dotychczas gier w alienowych klimatach:

Legendary Encounters - klimatycznie bardzo fajnie, mimo że to tylko karty. Na początku było hitem, ale na dłuższą metę niestety się nie sprawdziło, bo gra nie daje ciekawych decyzji do podjęcia. Nie chodzi o to, że jest łatwo, bo zazwyczaj zwyciężyć jest trudno, ale to zależy bardziej od wylosowanych kart i ich kolejności pojawiania się niż od decyzji graczy. Gra rozgrywa się sama, bo bliskie optymalnym decyzje jest dosyć łatwo podejmować. Z początku ogrywana intensywnie, z biegiem czasu i wraz z poznaniem systemu, kart i interakcji między nimi, przestała wchodzić na stół. Fajnie natomiast wprowadza w hobby początkujących.

Nemesis - ta gra tworzy naprawdę niesamowite i filmowe historie. Jeśli mamy szczęście... Rozwiązania w grze stwarzają fajny klimacik i taką szarpaną walkę załogi o przetrwanie. I to jest bardzo fajne. Do tego jest ładna, efektowna, oprócz tego co rozgrywa się w głowie, cieszy też oko. Niestety jednak poziom losowości chyba przekracza nasz próg bólu. Po dwóch rozgrywkach pod rząd, kiedy jeden z graczy odpada bardzo szybko z rozgrywki, mimo że nie zawinił w żaden sposób podejmowanymi decyzjami, gra może nie wyleci z kolekcji (bo jest za ładna :lol: ), ale częstotliwość grania to będzie pewnie około 1 raz w roku, jak nas najdzie wyjątkowa ochota, albo ktoś znajomy, kto jeszcze w to nie grał zapyta - a co to za fajne pudełko?

Lifeform - klimatycznie chyba najbardziej do nas trafiło z całej trójki tytułów. Naprawdę załoga musi unikać spotkania z Alienem jak ognia, bo ten nie jest jakąś popierdółką jak w Nemesisie, którego można czasem zabić ciosem pięści. Do tego motyw z dwoma standeesami dla Aliena, z których jeden jest tylko błędem na radarze, czy przypadkowym hałasem usłyszanym w korytarzu... Klimatycznie bomba. Można się poczuć jak w środku filmu. Niestety granie w trybie 1 vs all to chyba nie nasza bajka, a gra sprowadza się dość mocno do psychologicznych (a nie strategicznych) gierek pomiędzy załogą a Alienem. Sposób rywalizacji obu stron powoduje pewien rodzaj napięcia w oczekiwaniu na ruch przeciwnika (kojarzy mi się trochę z napięciem odczuwalnym w Zimnej Wojnie) i nie jest to dla niektórych osób w grupie komfortowe. Trochę paradoksalnie, ale na papierze wszystko wydaje się naprawdę super, a w praktyce raczej nie usiądziemy już do gry, mimo że klimatycznie wydaje się najbardziej do nas przemawiać :(

No i teraz pojawia się pytanie: czy są jakieś inne alienowe gry (nie musi być IP, nie musi nawet być Alienów, wystarczy podobny klimat, kosmos, potwory, poczucie zagrożenia), które wartałoby spróbować? Czy może chcielibyśmy połączyć rzeczy, które z natury rzeczy się nie łączą i klimatyczna gra musi być losowym ameri, a marzenia o grze z Alienami zaprojektowanej przez Lacerdę, to jakieś mżonki? :mrgreen:

A tak serio, to proponowane w tym wątku tytuły zdają się być raczej czystym ameri, ale może warto coś przetestować, albo znacie jeszcze jakieś inne gry w podobnym klimacie, ale o troszkę bardziej optymalizacyjnym charakterze (nie musi być od razu euras, ale żeby nie było tak losowe)?
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: walkingdead »

Jest jeszcze AVP, jeśli chodzi o ten IP:
https://boardgamegeek.com/boardgame/226 ... nd-edition

Nadal jednak kości są w grze i jest element losowości, ale jest też spora szansa na lekko taktyczne rozważania nad planszą.
Awatar użytkownika
karawanken
Posty: 2360
Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 75 times
Been thanked: 96 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: karawanken »

A które gry w tej tematyce lub podobnej (chodzi o sci-fi) są dobre do samotnego grania - oczywiście z ewentualną opcją kooperacji. Chodzi o gry gdzie my sterujemy dzielnymi marines a gra steruje obcymi. Coś w stylu Zombicida o którym bardzo myślałem ale żona nie znosi zombi. Może Zombicide Invader? Miałem AVP ale tam jednak wymagane było trzech graczy i z wielkim żalem sprzedałem bo nikt nie chciał ze mną grać.
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Zawartość Obcego w Obcym...

Post autor: walkingdead »

Przychodzi mi do głowy jeszcze Reichbusters, ale to już jest całkiem pokręcone. Doom tematycznie może pasować, ale nie wpisuje się w założenia, ponieważ nie ma trybu solo i to nie gra kieruje najeźdcą tylko również gracz.
ODPOWIEDZ