Problem z KS exclusive (wydzielone z Ankh)

[SetkiofRaptors]

Tak sobie patrzę na dostępne dodatki i... czy tylko ja mam problem z polityką wydawniczą CMON odnośnie kickstarterów? Wiem, że różne firmy rozwiązują to bardzo różnie: gry Vitala Lacerdy mają praktycznie symboliczne elementy ks exclusive, Leder Games momentami nie ma nic szczególnego, ew. elementy poprawiające estetykę gry. A tutaj podobnie jak z Rising Sun mamy praktycznie zablokowany kontent dla większości graczy w postaci Thomb of Wonders.

I o ile rozumiem koncepcje, żeby mieć jakiś mini dodatek który jest tylko dla wspierających tak w tym przypadku są to rzeczy które autentycznie chciałbym móc dokupić. Plastikowe monumenty poprawiają czytelność sytuacji na mapie, guardianów ogólnie jest mało (6) w podstawce a tu jest ich 14 (!) no i 2 grywalne frakcje. Jest to dodatkowa treść która akurat najbardziej mnie interesuje, bo to taki klasyczny dodatek "trochę wszystkiego". Bez niego jedyną opcją aby mieć trochę wszystkiego jest kupowanie osobno dodatkowych 5 bogów i osobno guardian set ... nie mówiąc o tym, że guardian set ma 5 dodatkowych guardianów a Thomb of Wonders ma 14.

Dla mnie to trochę głupie rozwiązanie, dużo naprawdę sensownego kontentu jest absolutnie niedostępna dla zdecydowanej większości graczy. Rozumiem elementy estetyczne, może jakiś jeden lub dwa grywalne. Ale dwóch bogów i plastikowe monumenty? Dodatkowo podsyca to jakieś dziwne spekulanctwo, kupowanie all-in zeby od razu wystawić itd. Jestem trochę zniesmaczony, szczególnie gdy sobie uświadomiłem ilość guardianów które są zablokowane przed większością graczy.

[grzeslaw90]

Tak sobie patrzę na dostępne dodatki i... czy tylko ja mam problem z polityką wydawniczą CMON odnośnie kickstarterów? Wiem, że różne firmy rozwiązują to bardzo różnie: gry Vitala Lacerdy mają praktycznie symboliczne elementy ks exclusive, Leder Games momentami nie ma nic szczególnego, ew. elementy poprawiające estetykę gry. A tutaj podobnie jak z Rising Sun mamy praktycznie zablokowany kontent dla większości graczy w postaci Thomb of Wonders.

I o ile rozumiem koncepcje, żeby mieć jakiś mini dodatek który jest tylko dla wspierających tak w tym przypadku są to rzeczy które autentycznie chciałbym móc dokupić. Plastikowe monumenty poprawiają czytelność sytuacji na mapie, guardianów ogólnie jest mało (6) w podstawce a tu jest ich 14 (!) no i 2 grywalne frakcje. Jest to dodatkowa treść która akurat najbardziej mnie interesuje, bo to taki klasyczny dodatek "trochę wszystkiego". Bez niego jedyną opcją aby mieć trochę wszystkiego jest kupowanie osobno dodatkowych 5 bogów i osobno guardian set ... nie mówiąc o tym, że guardian set ma 5 dodatkowych guardianów a Thomb of Wonders ma 14.

Dla mnie to trochę głupie rozwiązanie, dużo naprawdę sensownego kontentu jest absolutnie niedostępna dla zdecydowanej większości graczy. Rozumiem elementy estetyczne, może jakiś jeden lub dwa grywalne. Ale dwóch bogów i plastikowe monumenty? Dodatkowo podsyca to jakieś dziwne spekulanctwo, kupowanie all-in zeby od razu wystawić itd. Jestem trochę zniesmaczony, szczególnie gdy sobie uświadomiłem ilość guardianów które są zablokowane przed większością graczy.

Niczym to się nie różniło od poprzednich kampanii więc można się tego było w 100% spodziewać. Teraz masz żal więc następnym razem wesprzesz kampanię albo zapłacisz opłatę 'gapiowego' komuś kto w projekt zainwestował żeby jednak ekskluzywne dodatki mieć.

[SetkiofRaptors]

Niczym to się nie różniło od poprzednich kampanii więc można się tego było w 100% spodziewać. Teraz masz żal więc następnym razem wesprzesz kampanię albo zapłacisz opłatę 'gapiowego' komuś kto w projekt zainwestował żeby jednak ekskluzywne dodatki mieć.

Nie mówię, że się nie spodziewałem – poza tym, że szokuje wręcz ilość kontentu która jest zablokowana – sam ten dodatek ma więcej guardianów, niż reszta graczy będzie miała wykupując wszystko co jest dla nich dostępne! Nie mam żalu - krytykuje politykę wydawniczą. Jestem na forum gier planszowych, to idealne do tego miejsce.

Nie uważam, że to, że nie zamierzam płacić z dwuletnim wyprzedzeniem za produkt którego nie znam, którego nie mieli w rękach recenzenci, ani nie jest znana jego finalna forma powinno być przez wydawce karane To jest w dużej mierze chory model, bo to ja jestem rozsądnym klientem – nie kupuje kota w worku. Przy okazji nie zamierzam mrozić sobie pieniędzy - nie mogę sobie zwyczajnie na to pozwolić. Oczywiście rozumiem, że świat się rządzi swoimi prawami i chodzi o nakręcenie hajsu na wspieraczce. To nie działalność charytatywna tylko biznes. Ale tak jak mówiłem - są wydawnictwa które w mojej opinii nie przekraczają granicy przyzwoitości. Umieszczenie 60% (dosłownie!) wszystkich istniejących strażników w pudle do którego nikt praktycznie nie ma dostępu mam nadzieję nie wywołuje zdziwienia tylko u mnie.

W Rising Sun nie miało cos takiego miejsca, był jeden klan i 10 potworów + estetyczne duperele. Daimyo Box jest super, ale nie był imho tak przesadzony. 10 z 35 potworów jest Daimyo. I jeden klan. To nieporównywalne sytuacje.

[rav126]

No i właśnie to był powód, dla którego wsparłem. Ogromna wartość dodana w postaci ekskluzywów za jednak wyższą cenę niż retail. Coś za coś. Piszesz że nie kupujesz kota w worku, ok zrozumiałe. Tylko dlaczego uważasz siebie za ukaranego? To jest jak szklanka w połowie pusta. Wydawca za nic Cie nie karze, on tylko nagradza tych, którzy jego kampanię wsparli. A to już jest szklanka w połowie pełna.

[Emil_1]

Jeśli mogę dodać od siebie 3 grosze:
Gra dotarła, zagrałem i obawy były nieuzasadnione. Grałem w 2 osoby i największe zastrzeżenie ( chociaż nie ma ich dużo) to jakość komponentów papierowych. Serio, CMON musiał chyba robić z kimś zakłady o to, jak najcieńsze planszetki da radę wyprodukować. No i szkoda monumentów w 3d (ma ktoś może namiar na jakieś oferty z drukiem 3d?)?

[choczkins]

Jeśli mogę dodać od siebie 3 grosze:
Gra dotarła, zagrałem i obawy były nieuzasadnione. Grałem w 2 osoby i największe zastrzeżenie ( chociaż nie ma ich dużo) to jakość komponentów papierowych. Serio, CMON musiał chyba robić z kimś zakłady o to, jak najcieńsze planszetki da radę wyprodukować. No i szkoda monumentów w 3d (ma ktoś może namiar na jakieś oferty z drukiem 3d?)?

pjentaszeq może coś poradzić zapytaj, zamawiałem u niego kilka rzeczy 3d do innych gier i na olx są oferty

[Moonday]

...następnym razem wesprzesz kampanię albo zapłacisz opłatę 'gapiowego' komuś kto w projekt zainwestował żeby jednak ekskluzywne dodatki mieć.

Problem z CMON jest taki, że nie dają w kampanii wersji PL bo tu wyłączność w Polsce ma Portal. Mnie też dziwi taki sposób wydawania gry, bo chętnie dałbym wydawcy zarobić więcej, ale oni moich pieniędzy nie chcą.

[brazylianwisnia]

Nie uważam, że to, że nie zamierzam płacić z dwuletnim wyprzedzeniem za produkt którego nie znam, którego nie mieli w rękach recenzenci, ani nie jest znana jego finalna forma powinno być przez wydawce karane

Inaczej po co wspierac? To jest nagroda za podjęcie ryzyka i mrożenie kasy. Też uważam się za rozsad ego klienta i dlatego wspieram tylko kampanie gdzie gry z tą samą zawartością są tańsze na KS lub gdy zawartości jest więcej. Inaczej bym nie wsparł. W przypadku Ankh wsparłem z myślą że jak się spodoba to chce mieć dodatkowa zawartość a jak nie to sprzedam i nie strace.
Model moim zdaniem jest spoko. Alternatywnie taki Ankh poszedłby tylko retailem a kasa zamiast na dodatkowe figurki i bajery poszłaby na prowizje lokalnego wydawcy, hurtownika i marketing.

[Moonday]

Inaczej po co wspierac?

Ja mam inną wizję wspieraczek, z małą zawartością eksluzywnych dodatków i z niższą ceną niż sklepowa. Problem z CMON jest taki, że po wsparciu nie dostaniesz gry po polsku. Skoro już robią kampanię Ankh z tak dużą zawartością eksluzywną, to niech chociaż dadzą możliwość, jakkolwiek, zakupu tej zawartości po polsku, czy to na wspieraczce, czy to za pośrednictwem Portalu. Ja się do Ankh ostatecznie przekonałem i kupiłem retail, głównie za sprawą obietnicy dobrej gry na dwie osoby, ale dla mnie kupowanie gier CMON, to wyjątek od reguły, bo poza Ankh nie mam żadnej. Ich model wydawniczy mi się nie podoba.

[Rbsn]

Żeby cena na KS była atrakcyjniejsza niż w retailu to przy obecnych (a nawet i wcześniejszych) kwotach wysyłki, musiałby być to rabat powyżej 30-40 USD. Czyli gra za 100 USD musiała by kosztować 60, na co jak wiemy nie na szans. Niestety wiele osób pomija kwotę wysyłki, którą musimy ponieść wspierając kampanię. W przypadku retailowych wersji koszt ten jest przerzucony na lokalnego dystrybutora. Cmon jest z Ameryki dlatego wspiera tylko lokalnych sprzedawców, umożliwiając im zakup na KS.

[Moonday]

Żeby cena na KS była atrakcyjniejsza niż w retailu to przy obecnych (a nawet i wcześniejszych) kwotach wysyłki, musiałby być to rabat powyżej 30-40 USD. Czyli gra za 100 USD musiała by kosztować 60, na co jak wiemy nie na szans. Niestety wiele osób pomija kwotę wysyłki, którą musimy ponieść wspierając kampanię. W przypadku retailowych wersji koszt ten jest przerzucony na lokalnego dystrybutora. Cmon jest z Ameryki dlatego wspiera tylko lokalnych sprzedawców, umożliwiając im zakup na KS.

Teraz to inna bajka, bo wiadomo co się dzieje. Rzecz w tym, że CMON takie praktyki stosował "jeszcze przed wojną", a np. AR nie ceregieli się i zmienia podejście o 180 stopni wrzucając wszystko na rynek. Ceny oczywiście są inne niż w kampaniach. Jak będzie dalej, tego nie wiem.

[brazylianwisnia]

Żeby cena na KS była atrakcyjniejsza niż w retailu to przy obecnych (a nawet i wcześniejszych) kwotach wysyłki, musiałby być to rabat powyżej 30-40 USD. Czyli gra za 100 USD musiała by kosztować 60, na co jak wiemy nie na szans. Niestety wiele osób pomija kwotę wysyłki, którą musimy ponieść wspierając kampanię. W przypadku retailowych wersji koszt ten jest przerzucony na lokalnego dystrybutora. Cmon jest z Ameryki dlatego wspiera tylko lokalnych sprzedawców, umożliwiając im zakup na KS.

Teraz to inna bajka, bo wiadomo co się dzieje. Rzecz w tym, że CMON takie praktyki stosował "jeszcze przed wojną", a np. AR nie ceregieli się i zmienia podejście o 180 stopni wrzucając wszystko na rynek. Ceny oczywiście są inne niż w kampaniach. Jak będzie dalej, tego nie wiem.

AR zawsze oferowało taniej i tylko pierdółka była exclusivem. Pchali też do sklepów co się da. Nic tu się nie zmienilo. Jeśli chodzi o wersję ENG to jednak cała gra jest KSE. Dla większości wydawców to jest jednak nierealne. Szczególnie dla CMON bo jak dodasz VAT i shipping to gra na KS musiałaby być niemal za darmo

[Moonday]

AR zawsze oferowało taniej i tylko pierdółka była exclusivem. Pchali też do sklepów co się da. Nic tu się nie zmienilo.

Niby tak, ale spróbuj kupić pudło z SG do TG, Nemesis, LOH. Galakta też nie wydała wszystkiego do TWoM. Tymczasem, przy okazji Nemesis Lockdown zostało zapowiedziane, że Rebel wyda wszystko. Dla mnie to jest zwrot o 180 stopni, bo do tej pory sklepy, jeżeli już sprzedawały SG do gier AR, to tylko to, co same zamówiły w trakcie kampanii i ciężko było cokolwiek dostać już po premierze gry. Moim zdaniem CMON robi błąd, bo wydaje grę na KS tylko po angielsku i wrzuca tam pełno KSE nie dając w ogóle możliwości wydania tej zawartości w innym języku. Moim zdaniem, KSE dotyczy tylko wydania angielskiego i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wydać tę zawartość dodatkową w innym języku (niedostępnym w trakcie kampanii). No ale najwidoczniej wydawca jest zadowolony i nie chce więcej zarobić.

[sasquach]

AR zawsze oferowało taniej i tylko pierdółka była exclusivem. Pchali też do sklepów co się da. Nic tu się nie zmienilo.

Niby tak, ale spróbuj kupić pudło z SG do TG, Nemesis, LOH.
Galakta też nie wydała wszystkiego do TWoM.
Tymczasem, przy okazji Nemesis Lockdown zostało zapowiedziane, że Rebel wyda wszystko. Dla mnie to jest zwrot o 180 stopni, bo do tej pory sklepy, jeżeli już sprzedawały SG do gier AR, to tylko to, co same zamówiły w trakcie kampanii i ciężko było cokolwiek dostać już po premierze gry.

TG PL dopiero co skończyli wysyłać do wspierających, więc pewnie niedługo wejdzie do sklepów. Choć to pewnie zależy od tego jak się podstawka sprzedała.
Nemesis SG były w retailu dostępne jako osobne dodatki - Aftermath i Voidseeders
LoH się słabo sprzedało i Phalanx wycofał się z wydawania dodatków, ale plany były na retail. No i wszystko jest dostępne w sklepiku AR: https://sklep.awakenrealms.com/lords-of ... ,82,0.html
TWOM - to Galakta postanowiła zrobić własne dodatki na bazie SG, zamiast wydać te co na KS. Była o to cała awantura, bo wspierający grę zostali na lodzie, bez nowych rzeczy. Na szczęście AR stanęli na wysokości zadania i przygotowali paczki uzupełniające.

Jakoś nie widzę tego zwrotu o 180 stopni. Co najwyżej błędy przy pierwszych umowach z wydawcami. Choć w przypadku LoH to po prostu zwykły niewypał i tyle. Nikt nie gwarantuje sukcesu danemu tytułowi. A jak się gra nie sprzedaje to nie ma sensu topić kasy w dodatkach, więc się Phalanxowi nie dziwię.

A co do Nemesis Lockdown to sorry, ale podejście Rebela jest identyczne jak przy pierwszym Nemesis.

[Hardkor]

Nemesis SG były w retailu dostępne jako osobne dodatki - Aftermath i Voidseeders


A co do Nemesis Lockdown to sorry, ale podejście Rebela jest identyczne jak przy pierwszym Nemesis.

2x fake info.

1. Aftermath nigdy nie był w retailu.
2. Dodatki do Nemesis zostały wydane ile po premierze na KS i sklepowej? Rok? Dwa? Więc jakie jest tu identyczne niby skoro przy Lockdown już w zapowiedziach dali znać, że SG też od razu wydają xD

[Moonday]

Jakoś nie widzę tego zwrotu o 180 stopni..

Popraw mnie jeżeli się mylę, ale sklep AR powstał całkiem niedawno. Trzeba mieć na uwadze, że AR mają duże opóźnienia, więc mało jest gier, które wydali już w całości. SG do TG raczej nigdy się nie pojawią w normalnej sprzedaży, bo AR zapowiedziało już kampanię wersji 2.0 i dam sobie rękę uciąć, że po tej kampanii będzie dostępne w sprzedaży wszystko, co wydali do TG ale w wersji 2.0.. AR gdzieś po drodze zmieniło model wydawniczy, bo, założę się, że pierwotnie SG nigdy nie miały być wydane, poza tym, co sklepy zamówiły przy okazji kampanii. Potwierdza to fakt, że Galakta musiała kombinować z TWoM a Rebel w ogóle nie wydał Artermath do Nemesis, pomimo olbrzymiej popularności gry.

[SetkiofRaptors]

Inaczej po co wspierac? To jest nagroda za podjęcie ryzyka i mrożenie kasy.

No tylko ten argument zbija z milion innych gier ze wspieraczek które osiągając duży sukces, nie blokują takiej dużej ilości większości świata - i jak ktoś wyżej słusznie zauważył wszystkim nieanglojęzycznym graczom. (edit: sorry, było też francuskie wydanie, ale to tyle)

Jak to się dzieje, że ktoś wspiera gry Vitala Lacerdy w takim razie? A no tak, że poza blokowaniem treści można przyjąć łagodniejszy model - macie taniej, macie ładniejsze komponenty, macie grę szybciej etc. i na koniec jest ewentualnie jakieś kilka dodatkowych kart, mini dodatek, kilka figurek. Naprawdę Ankh by waszym zdaniem osiągnął gorszy wynik na wspieraczce gdyby podział na dodatki exclusive / dostępne dla wszystkich byłby mniej agresywny? Bo ja myślę, że grę sprzedaje po prostu talent twórcy i zaufanie do niego. Czy gdyby było tam np 5 a nie 14 strażników to ktoś by powiedział "nie biore!"?

60% mechaniki Strażników jest za przedpłatowym paywallem; dostępne tylko dla anglojęzycznych graczy. Najgorszy jest trend, bo w porównaniu z Rising Sun tej zawartości zablokowanej jest po prostu coraz więcej i więcej. Bronicie decyzji która blokuje polskim graczom dostępu do pełnej zawartości, mimo, że wiele wydawnictw z sukcesem pokazuje, że tak nie trzeba i inny model, nie żerujący na FOMO jest możliwy. Oczywiście, ostateczna decyzja jest wydawnictwa. Ja mogę ją li tylko krytykować. Uważam po prostu za złą i krótkowzroczną; niekorzystną dla nich samych i dla lokalnych rynków. A że wy możecie kupić i sprzedać z zyskiem... no super argument, ale raczej taki bym powiedział mało przydatny dla kogoś komu właśnie się gra spodobała i chciałby sobie skompletować. Na drugim obiegu już CMON nie zarobi, a na polskim wydaniu kolejnego guardian pack'a już by zarobił.

Mam nadzieję, że przy kolejnej wspieraczce nie zrobią 80% zawartości kickstarter exclusive. Moim zdaniem nie tędy droga.

[sasquach]

Nemesis SG były w retailu dostępne jako osobne dodatki - Aftermath i Voidseeders


A co do Nemesis Lockdown to sorry, ale podejście Rebela jest identyczne jak przy pierwszym Nemesis.

2x fake info.

1. Aftermath nigdy nie był w retailu.
2. Dodatki do Nemesis zostały wydane ile po premierze na KS i sklepowej? Rok? Dwa? Więc jakie jest tu identyczne niby skoro przy Lockdown już w zapowiedziach dali znać, że SG też od razu wydają xD

1. sorry, moja wina, nie doczytałem opisu tutaj: https://mepel.pl/nemesis-aftermath-expa ... cja-polska. Myślałem, że było i nakład się skończył.
2. myślałem, że chodzi o wydawanie w ogóle dodatków, a nie o czas

Dzięki za wyjaśnienie.

[rav126]

Naprawdę Ankh by waszym zdaniem osiągnął gorszy wynik na wspieraczce gdyby podział na dodatki exclusive / dostępne dla wszystkich byłby mniej agresywny? Bo ja myślę, że grę sprzedaje po prostu talent twórcy i zaufanie do niego. Czy gdyby było tam np 5 a nie 14 strażników to ktoś by powiedział "nie biore!"?

Na pewno byłby mniejszy. Ja bym nie wspierał dla 5 strażników. Czekałem do końca kampanii jaka będzie zawartość i dopiero wtedy zdecydowałem, że tak, warto wspierać zamiast czekać na wersję Portalu. I takich osób byłoby zdecydowanie więcej. Tak mi powiedziała szklana kula. Tak samo jak Tobie, że grę na KS sprzedaje PO PROSTU talent twórcy. No to w takim razie, tak hejtowany w polskim internecie Wookie musi być nieźle utalentowany, absolutnie IP Wiedźmina i ekskluzywna zawartość (tak, zdecydowanie mniejsza niż w przypadku Ankh) nie wpłynęły na sukces. To PO PROSTU talent twórcy.

Problem z grami CMON na wspieraczkach jest taki, że powszechnie wychodzą w retailu w wielu krajach, a decydując się na KS firma musi przyciągnąć do niego czymś więcej niż PO PROSTU talentem twórcy - czy to niższą ceną, czy właśnie ekskluzywną zawartością. Jaki dla sens miałoby wspieranie na KS skoro prawie to samo dostałbym od Portalu? Taki mają model wydawniczy. Na szczęście Ankh nie złapał VAT ani podwyżki transportu. Prawdopodobnie dzisiaj bym nie wsparł bo cena byłaby zaporowa. Co zresztą widać po ostatnich komentarzach dotyczących wysyłki obecnych kampanii CMON.

[brazylianwisnia]

Nie pytam czy Ankh zbilby taki sam interes czy nie. Pytam po co wspierac? Jak nie moge mieć wyraźnie taniej czy dodatkowa zawartość to wspierac nie chce bo i po co jak będzie w sklepie taniej i może jeszcze w PL zamiast ENG? Weather machine od Lacerdy gdzie wolałem odpuścić.

AR zawsze oferowało taniej i tylko pierdółka była exclusivem. Pchali też do sklepów co się da. Nic tu się nie zmienilo.

Niby tak, ale spróbuj kupić pudło z SG do TG, Nemesis, LOH. Galakta też nie wydała wszystkiego do TWoM. Tymczasem, przy okazji Nemesis Lockdown zostało zapowiedziane, że Rebel wyda wszystko. Dla mnie to jest zwrot o 180 stopni, bo do tej pory sklepy, jeżeli już sprzedawały SG do gier AR, to tylko to, co same zamówiły w trakcie kampanii i ciężko było cokolwiek dostać już po premierze gry. Moim zdaniem CMON robi błąd, bo wydaje grę na KS tylko po angielsku i wrzuca tam pełno KSE nie dając w ogóle możliwości wydania tej zawartości w innym języku. Moim zdaniem, KSE dotyczy tylko wydania angielskiego i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wydać tę zawartość dodatkową w innym języku (niedostępnym w trakcie kampanii). No ale najwidoczniej wydawca jest zadowolony i nie chce więcej zarobić.

Tylko wiele z tych rzeczy nie wynika z tego że AR chciało by jak najwięcej rzeczy było ekskluzywne tylko z tego że nie na wszystko jest zainteresowanie przez wydawców czy sklepy. Z tego samego powodu nie ma wersji sklepowej Tainted Grail, Etherfields czy ISS Vanguard w języku angielskim. Wydawcy nie są zainteresowani przez wysokie koszta produkcji i związana z tym cene. Myślę że CMON zdaje sobie sprawę że część fanów płaci VAT i drogi shipping więc aby nie pokrzywdzić tych fanów aby wciąż mieli taniej jak w sklepie to polskie SG do powiedzmy nadchodzącego Marvel Zombies musiałby pewnie kosztować min 700zl. Czy nadal byloby tyle chętnych by zrobić druk 1-2tys kopii dodatku w cenie 700zl?

SG do Tainted Grail było od początku planowane z premiera sklepowa i za chwile będzie. TG 2.0 to odległy temat. Sama kampania będzie pewnie za kilka miesięcy a gdzie tu premiera.

[Moonday]

Na pewno byłby mniejszy. Ja bym nie wspierał dla 5 strażników.

Ale pewnie kupiłbyś wydanie sklepowe, pieniądz to pieniądz. Patrząc na kampanię Wiedźmina, to ludzie chyba oszaleli, bo masowo wsparli grę z zaledwie kilkoma ekskluzywnymi elementami - dodatkowa postać, trzy potwory, karta i figurka z koniem na dachu. Przy grze w all-in za ponad 1k to chyba niewielka dodatkowa zawartość, coś jak 5 strażników w Ankh.

Tylko wiele z tych rzeczy nie wynika z tego że AR chciało by jak najwięcej rzeczy było ekskluzywne tylko z tego że nie na wszystko jest zainteresowanie przez wydawców czy sklepy.

Rzecz w tym, że wydawcy, nawe jeżeli byli zainteresowani, to nie mogli wydać wszystkiego. Jak już pisałem, Galakta musiała kombinować z TWoM i zrobili to w formie dodatków, które udawały, że nie są SG. Rebel wydał wszystko do Nemesis poza Aftermah, dlaczego? Weźmy inną grę, Black Rose Wars. W pierwszej kampanii postawili na ogrom KSE ale w drugiej kampanii z KSE ostały się jedynie 3 dodatkowe postacie, a i tak osiągneli bardzo dobry wynik.

Rozumiem, że świeży wydawca musi czymś zachęcić wspierających, bo ludzie nie mają aż takiego zaufania, żeby zrobić przelew w ciemno i to na 2 lata do przodu. Tymczasem CMON, pomimo dużego zaufania, wciąż drepcze w miejscu i nie zmienia polityki wydawniczej. Moim zdaniem nie straciliby, bo zawsze lepiej jest mieć grę taniej z pięcioma KSE strażnikami niż drożej i bez tych 5 strażników. Albo nawet w podobnej cenie, ale tych 5 strażników i tak będą chcieli mieć najwięksi kolekcjonerzy, więc ich wartość rynkowa zawsze będzie rosła (o ile gra okaże się popularna).

[japanczyk]

Ale pewnie kupiłbyś wydanie sklepowe, pieniądz to pieniądz. Patrząc na kampanię Wiedźmina, to ludzie chyba oszaleli, bo masowo wsparli grę z zaledwie kilkoma ekskluzywnymi elementami - dodatkowa postać, trzy potwory, karta i figurka z koniem na dachu. Przy grze w all-in za ponad 1k to chyba niewielka dodatkowa zawartość, coś jak 5 strażników w Ankh.

+ 3 dodatki, które obecnie nie sa w retailu, a wchodzą w cene gry

[Moonday]

+ 3 dodatki, które obecnie nie sa w retailu, a wchodzą w cene gry

Z zapowiedzą wydania. To, że w trakcie kampanii były w cenie gry miało być wartością dodatnią dla wspierających.

[japanczyk]

Piszesz, że ludzie oszaleli ze wsparli kampanie, mowoqc, ze 4 figurki to niewielka wartosc dodana
mowie ci dlaczego - oprócz 4 figurek KS ex sa dodatki poki co niezapowiedziane w retailu w cenie gry podstawowej

Więc właśnie dlatego ludzie NIE oszaleli tylko wsparli gre i sa za to wynagradzani wartościa dodana

[Moonday]

Piszesz, że ludzie oszaleli ze wsparli kampanie, mowoqc, ze 4 figurki to niewielka wartosc dodana
mowie ci dlaczego - oprócz 4 figurek KS ex sa dodatki poki co niezapowiedziane w retailu w cenie gry podstawowej

Więc właśnie dlatego ludzie NIE oszaleli tylko wsparli gre i sa za to wynagradzani wartościa dodana

Już w czasie kampanii było jasno powiedziane co będzie można kupić w przyszłości a czego nie i te elementy, które są ekskluzywne zostały odpowiednio oznaczone. Wspierający wiedzieli, co dostaną teraz i co będzie można dokupić w przyszłości. Wartością dodatnią, o której piszesz, jest niższa cena dla wspierających (dodatki w cenie podstawki), i tyle.