Snow Tails (Gordon Lamont, Fraser Lamont)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Snow Tails (Gordon Lamont, Fraser Lamont)
Witam
dluuugo czekam na tą gre a tematu o niej nie znalazłem. Napalony byłem ja karab na kurs pilotażu do dziś.
Co sie okazuje - podobno - Snow Tails to są pseudo wyścigi albo inaczej. Wyścigi ale o wygranej nie decyduje pierwszeństwo na mecie tylko długość ślizgu(?). To prawda? grał w to ktoś?
Bo na to wychodzi że pierwszeństwo na mecie znaczenia nie ma i nawet ostatnia osoba może wygrać...a dla mnie to wyścigi już nie są
dluuugo czekam na tą gre a tematu o niej nie znalazłem. Napalony byłem ja karab na kurs pilotażu do dziś.
Co sie okazuje - podobno - Snow Tails to są pseudo wyścigi albo inaczej. Wyścigi ale o wygranej nie decyduje pierwszeństwo na mecie tylko długość ślizgu(?). To prawda? grał w to ktoś?
Bo na to wychodzi że pierwszeństwo na mecie znaczenia nie ma i nawet ostatnia osoba może wygrać...a dla mnie to wyścigi już nie są
- knidyjczyk
- Posty: 148
- Rejestracja: 06 paź 2006, 12:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Snow Tails
za 1-2 dni Snow Tails powinno być już dostępne w REBELU, instrukcja PL pojawi się na stronie.
pracuję w rebel.pl - gg: 697779
Re: Snow Tails
Jeśli więcej niż jeden zaprzęg przejedzie przez metę w tej samej kolejce wtedy o zwycięstwie decyduje to, który dojechał najdalej za metę. Jeśli tylko Ty w danej kolejce metę miniesz to wygrałeś niezależnie od tego jak daleko pojedziesz.janekbossko pisze:Wyścigi ale o wygranej nie decyduje pierwszeństwo na mecie tylko długość ślizgu(?). To prawda?
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
- DDP
- Posty: 369
- Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 21 times
Re: Snow Tails
Potwierdzone info odnosnie dostepnosci gry czy przypuszczenia? Jakas informacja o cenie?knidyjczyk pisze:za 1-2 dni Snow Tails powinno być już dostępne w REBELU, instrukcja PL pojawi się na stronie.
Zawsze gram o zwycięstwo!
Re: Snow Tails
mówimy o nowej wersji?knidyjczyk pisze:za 1-2 dni Snow Tails powinno być już dostępne w REBELU, instrukcja PL pojawi się na stronie.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
- knidyjczyk
- Posty: 148
- Rejestracja: 06 paź 2006, 12:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Snow Tails
Tak, oczywiście chodzi o nową wersję z Asmodee - jest w drodzę, będzie lada dzień. Ceny dziś nie jestem w stanie podać, proszę jeszcze o cierpliwość.
pracuję w rebel.pl - gg: 697779
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Snow Tails
gra wygląda pięknie i interesująco. też się czasem zastanawiam, czy nie spróbować, bo dotąd wyścigów raczej unikałam nie wiem skąd pomysł o decydującej długości ŚLIZGU (albo raczej poślizgu, bo ślizg może oznaczać część jezdną zaprzęgu). jest tak jak mówi mst.
ciekawie brzmią karty uszkodzeń ograniczające możliwości, no i przeszkody. generalnie manewrowanie jest chyba atutem tej gry.
ciekawie brzmią karty uszkodzeń ograniczające możliwości, no i przeszkody. generalnie manewrowanie jest chyba atutem tej gry.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Snow Tails
a od jednego forumowicza - ale co bede mówiłz imienia niech sie wstydzi w samotności że jest autorem takiego pomysłunie wiem skąd pomysł o decydującej długości ŚLIZGU (albo raczej poślizgu, bo ślizg może oznaczać część jezdną zaprzęgu). jest tak jak mówi mst.
ja juz sie zdecydowałem ale cos wydaje m isie ze cena niska nie bedzie i raczej oscylowac kolo 149 zł ehhhh
A co mnie ciekawi t ot oczy komponenty sie zmienily. Pudełko wyglada ślicznie i o wiele lepiej niz w oryginale, a w środku? tez kolory intensywniejsze?
- DDP
- Posty: 369
- Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 21 times
Re: Snow Tails
Hehe, no bo instrukcja niejasno byla napisana:P:P Anyway, ja czuje ze cena bedzie oscylowac wokol 159 (co jak na wyscigi oraz to co znajduje sie w pudelku jest przesadyzmem, patrz RoboRally). Uwazam ze zadne wyscigi nie sa warte wiecej niz 129zl
Zawsze gram o zwycięstwo!
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Snow Tails
Przeczytałem zasady (bardzo fajnie napisane - m.in. dużo humoru) i gra zapowiada się całkiem fajnie. Do tego tematyka i szata graficzna bardzo mi odpowiadają.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Snow Tails
ja juz zamówilem...dam znac jak zagram ale przed weekendem raczej wątpię...zanim dojdzie ehhh
Re: Snow Tails
nowe wydanie jest extra dużo grubaśnych elementów, świetne grafiki, 5 wersji językowych instrukcji, gdy zobaczyłem pudełko myślałem że znów będzie pełne powietrza, ale miłe zaskoczenie
- yosz
- Posty: 6357
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 488 times
- Kontakt:
Re: Snow Tails
to może weźmiesz jutro na piknik? :>
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Snow Tails
A co, zapowiadali ochlodzenie?
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Snow Tails
Gra dziś wylądowała na stole. Na razie w wariancie 2 osobowym, bardziej żeby zrozumieć zasady i móc później wyjaśnić wszelakie wątpliwości.
Po kolei:
Otwarcie pudła.
Więc naszym oczom ukazuje się kilka dwustronnych części toru, dwa zakręty i dwa takie mniejsze zawijasy. Wykonane dobrze, z grubej tektury, po resztą jak i inne elementy. Moim zdaniem
Znajdziemy też zestawy kart o wartości od 1-5 dla każdego gracza i zestaw kart zniszczeń.Wszystkie karty są wielkości kart do osadników. (osobiście nie lubie takich małych kart, ale tutaj ich wymiar jest uzasadniony wielkością psiego zaprzęgu na który je zagrywamy).
Do tego garść drewnianych pionków zaprzęgów i choinek.
Całość prezentuje się dobrze.
Rzut oka na instrukcje.
Dołączone instrukcje w kilku językach (oczywiście oprócz polskiego:P), wydają się napisane dobrze. Starczyło raz przeczytać zasady i wszystko było jasne, chociaż może to i dlatego że zasady są banalne.
O co chodzi.
W grze wcielamy się w maszera który będzie próbował zręcznie manewrując między zakrętami, choinkami, zaspami dotrzeć do mety jako pierwszy.
Na początku każdej kolejki gracz zagrywa do trzech kart, pod warunkiem, że są to karty tej o tej samej wartości (np. (1,1,1), (4,4), (2)). Zagrane karty możemy rozdysponować pomiędzy jedno z trzech miejsc: prawy pies, lewy pies i hamulec. Po zagraniu kart każdy z graczy rusza swoim zaprzęgiem wg. wzoru: suma siły psów- siła hamulców= prędkość w tej kolejce. Najważniejsza sprawa w tej grze. Skręcanie. Jeśli jeden z naszych psów jest silniejszy od drugiego to nasz zaprzęg będzie grał w tę właśnie stronę. I tak dla przykładu jesli lewy pies ma siłę 5 prawy 4 a hamulec 2 to przejedziemy 7 pól z czego jedno z nich mu odbywać się ze zmianą "pasa" o jeden w lewo. Mechanika prosta i myślę, że każdy od razu załapie jak to działa. Potem dobieramy (lub odrzucamy!) tak by mieć 5 kart w ręce i czas na ruch następnego gracza.
Cała zabawa polega na tym, żeby tak zaplanować przejazd aby nie walnąć w żadną choinkę, zmieścić się w zakręcie lub wjechać weń z odpowiednia prędkością (zaznaczoną na planszy!), uważać na zaprzęgi innych graczy, zaspy, przepaście, przewężenia, choinki... uff... to już chyba wszystko na co wytrawny macher musi zwrócić uwagę by przeżyć. Otóż to. Jeśli trochę się przeliczyliśmy a nasze sanie zatrzymały się na choince, to jeszcze nie koniec świata. Na rękę dobieramy kartę zniszczeń, która blokuje nam wolne miejsce w ręce bo kart można mieć max 5 wliczając karty obrażeń. Tak więc każde kolejne uderzenie powoduje, że mamy mniejsze pole manewru i ciężej nam unikać kolejnych stłuczek.
Wrażenia:
Gra przypadła mi do gustu. Szukałem jakiejś gry wyścigowej, bo takowej jeszcze nie mam. Mnie urzekła klimatem, banalnymi zasadami. Myślę, że w większym niż trzyosobowe gronie gra działać będzie świetnie. Największą wadą, moim zdaniem, jest wielkość toru. Ni cholery nie mieści się na moim stole. Szersze podsumowanie zapewne będzie po jutrzejszej partii w szerszym gronie.
Trochę się rozpisałem, ale co tam. A nóż ktoś przeczyta
Po kolei:
Otwarcie pudła.
Więc naszym oczom ukazuje się kilka dwustronnych części toru, dwa zakręty i dwa takie mniejsze zawijasy. Wykonane dobrze, z grubej tektury, po resztą jak i inne elementy. Moim zdaniem
Znajdziemy też zestawy kart o wartości od 1-5 dla każdego gracza i zestaw kart zniszczeń.Wszystkie karty są wielkości kart do osadników. (osobiście nie lubie takich małych kart, ale tutaj ich wymiar jest uzasadniony wielkością psiego zaprzęgu na który je zagrywamy).
Do tego garść drewnianych pionków zaprzęgów i choinek.
Całość prezentuje się dobrze.
Rzut oka na instrukcje.
Dołączone instrukcje w kilku językach (oczywiście oprócz polskiego:P), wydają się napisane dobrze. Starczyło raz przeczytać zasady i wszystko było jasne, chociaż może to i dlatego że zasady są banalne.
O co chodzi.
W grze wcielamy się w maszera który będzie próbował zręcznie manewrując między zakrętami, choinkami, zaspami dotrzeć do mety jako pierwszy.
Na początku każdej kolejki gracz zagrywa do trzech kart, pod warunkiem, że są to karty tej o tej samej wartości (np. (1,1,1), (4,4), (2)). Zagrane karty możemy rozdysponować pomiędzy jedno z trzech miejsc: prawy pies, lewy pies i hamulec. Po zagraniu kart każdy z graczy rusza swoim zaprzęgiem wg. wzoru: suma siły psów- siła hamulców= prędkość w tej kolejce. Najważniejsza sprawa w tej grze. Skręcanie. Jeśli jeden z naszych psów jest silniejszy od drugiego to nasz zaprzęg będzie grał w tę właśnie stronę. I tak dla przykładu jesli lewy pies ma siłę 5 prawy 4 a hamulec 2 to przejedziemy 7 pól z czego jedno z nich mu odbywać się ze zmianą "pasa" o jeden w lewo. Mechanika prosta i myślę, że każdy od razu załapie jak to działa. Potem dobieramy (lub odrzucamy!) tak by mieć 5 kart w ręce i czas na ruch następnego gracza.
Cała zabawa polega na tym, żeby tak zaplanować przejazd aby nie walnąć w żadną choinkę, zmieścić się w zakręcie lub wjechać weń z odpowiednia prędkością (zaznaczoną na planszy!), uważać na zaprzęgi innych graczy, zaspy, przepaście, przewężenia, choinki... uff... to już chyba wszystko na co wytrawny macher musi zwrócić uwagę by przeżyć. Otóż to. Jeśli trochę się przeliczyliśmy a nasze sanie zatrzymały się na choince, to jeszcze nie koniec świata. Na rękę dobieramy kartę zniszczeń, która blokuje nam wolne miejsce w ręce bo kart można mieć max 5 wliczając karty obrażeń. Tak więc każde kolejne uderzenie powoduje, że mamy mniejsze pole manewru i ciężej nam unikać kolejnych stłuczek.
Wrażenia:
Gra przypadła mi do gustu. Szukałem jakiejś gry wyścigowej, bo takowej jeszcze nie mam. Mnie urzekła klimatem, banalnymi zasadami. Myślę, że w większym niż trzyosobowe gronie gra działać będzie świetnie. Największą wadą, moim zdaniem, jest wielkość toru. Ni cholery nie mieści się na moim stole. Szersze podsumowanie zapewne będzie po jutrzejszej partii w szerszym gronie.
Trochę się rozpisałem, ale co tam. A nóż ktoś przeczyta
Re: Snow Tails
dziekuje za opis - bo mam instrukcje wydrukowana ale teraz to ja juz jej nie przeczytamtokage pisze:Trochę się rozpisałem, ale co tam. Anóżnuż ktoś przeczyta
zapowiada sie fajnie, lekko i przyjemnie - chyba sie skusze.
czy w 2 osoby dobrze sie gralo? odczules jakies braki?
Dice Hate Me :(
Re: Snow Tails
Wczoraj partia w pełnym składzie. Zupełnie inny typ rozrywki niż w dwie osoby. W dwie osoby było nudnawo momentami (może dlatego że teściowa co chwile przychodziła i coś chciała )
Generalnie w 5 osób grało się świetnie. Po pierwszym zakręcie wszyscy załapali o co chodzi i gra szła żwawo. Sporo emocji pod koniec, kombinowania na zakręcie czy lepiej wyprzedzić? Może lepiej dostać uszkodzenie i być na pierwszej pozycji. Teraz przed nami gra w towarzystwie bardziej planszowkowym i z dodatkowymi utrudnieniami. Już widzę że gra bardzo mi się podoba i starczy na kilkadziesiat dobrych godzin rozgrywki.
Grałem w formule D i była głównym konkurentem do zakupu. W towarzystwie moich znajomych, Snow Tails sprawiło zdecydowanie lepsze wrażenie niż wspomniana formula d, głównie ze względu na klimat.
Grę serdecznie polecam. Może po kilkunastu rozgrywkach stanie się oklepana, na chwile obecną dla mnie mocne 9 na BGG. Nie mogę się doczekać kolejnych rozgrywek.
Generalnie w 5 osób grało się świetnie. Po pierwszym zakręcie wszyscy załapali o co chodzi i gra szła żwawo. Sporo emocji pod koniec, kombinowania na zakręcie czy lepiej wyprzedzić? Może lepiej dostać uszkodzenie i być na pierwszej pozycji. Teraz przed nami gra w towarzystwie bardziej planszowkowym i z dodatkowymi utrudnieniami. Już widzę że gra bardzo mi się podoba i starczy na kilkadziesiat dobrych godzin rozgrywki.
Grałem w formule D i była głównym konkurentem do zakupu. W towarzystwie moich znajomych, Snow Tails sprawiło zdecydowanie lepsze wrażenie niż wspomniana formula d, głównie ze względu na klimat.
Grę serdecznie polecam. Może po kilkunastu rozgrywkach stanie się oklepana, na chwile obecną dla mnie mocne 9 na BGG. Nie mogę się doczekać kolejnych rozgrywek.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Snow Tails
dzis dostalem swoj egzemplarz...i wszystko naprawde ladnie wykonane pudelko spore, ale wszystko ma swoje miejsce i w zasadzie denerwuje tylko instrukcja a mianowicie można bylo to wszystko zmieścić na 2 stronach a4
pytanie:
ślizg z instrukcj iczyli bonus kiedy mam tak samo silne psy. Czy ten bonus tez powinnismy doliczyc do predkosci przy przekraczaniu linni z ograniczeniem? np stoje na 3 polu przed linia z nr 4. Przejeżdżam z sila 4 (czyli nie ma karty uszkodzenia) i doliczam sobie np z racj ize jeste mpierwszy jeszcze 1 pole ze ślizgu (doliczam karte uszkodzenia?).
jestem po 2 wyscigach na 3 osoby i powiem ze bylo świetnie! dawno sie tak dobrze nie bawiłem jakos topornie mi szlo liczenie za pierwszym razem i zrzucajac na kiepskie karty bylem ostatni. Za drugim razem byl oznaczeni szybciej. Po 35 min bylo po wyscigu i odnioslem pirwsze zwycięstwo
Juz nie moge sie doczekac następnych partii...
Nie rozumiem tylko czemy na bokach odcinków z których składa się plansze jest od casu do czasu inny odcień choinek i zupełnie inny ich kształt który psuje kompozycje??wiem ze odcinki sa dwustronne ale po co ten zabieg z różną grafika?
Oglaszam konkurs na napis na karcie uszkodzenia!
W kazdej instrukcji jest przyklad karty uszkodzenia i widnieje napis: ahhhhh lub geronimo itd zależnie od języka instrukcji. Jaki napis powinien być w polskiej wersji? o żesz kur@#$@ albo ja pi@$@$?
ide spac bo późno
dobranoc
pytanie:
ślizg z instrukcj iczyli bonus kiedy mam tak samo silne psy. Czy ten bonus tez powinnismy doliczyc do predkosci przy przekraczaniu linni z ograniczeniem? np stoje na 3 polu przed linia z nr 4. Przejeżdżam z sila 4 (czyli nie ma karty uszkodzenia) i doliczam sobie np z racj ize jeste mpierwszy jeszcze 1 pole ze ślizgu (doliczam karte uszkodzenia?).
jestem po 2 wyscigach na 3 osoby i powiem ze bylo świetnie! dawno sie tak dobrze nie bawiłem jakos topornie mi szlo liczenie za pierwszym razem i zrzucajac na kiepskie karty bylem ostatni. Za drugim razem byl oznaczeni szybciej. Po 35 min bylo po wyscigu i odnioslem pirwsze zwycięstwo
Juz nie moge sie doczekac następnych partii...
Nie rozumiem tylko czemy na bokach odcinków z których składa się plansze jest od casu do czasu inny odcień choinek i zupełnie inny ich kształt który psuje kompozycje??wiem ze odcinki sa dwustronne ale po co ten zabieg z różną grafika?
Oglaszam konkurs na napis na karcie uszkodzenia!
W kazdej instrukcji jest przyklad karty uszkodzenia i widnieje napis: ahhhhh lub geronimo itd zależnie od języka instrukcji. Jaki napis powinien być w polskiej wersji? o żesz kur@#$@ albo ja pi@$@$?
ide spac bo późno
dobranoc
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Snow Tails
Cytat z instrukcji:janekbossko pisze:ślizg z instrukcj iczyli bonus kiedy mam tak samo silne psy. Czy ten bonus tez powinnismy doliczyc do predkosci przy przekraczaniu linni z ograniczeniem? np stoje na 3 polu przed linia z nr 4. Przejeżdżam z sila 4 (czyli nie ma karty uszkodzenia) i doliczam sobie np z racj ize jeste mpierwszy jeszcze 1 pole ze ślizgu (doliczam karte uszkodzenia?).
Gracz musi zdecydować czy wykonać ruch bonusowy, jako ze moze go wykorzystać jedynie w całości. Nie moze skorzystać tylko z jego części. Bonus jest dodawany do szybkości sań, więc skorzystanie z niego na zakręcie moze się okazać wielce ryzykowne!
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Snow Tails
widziałem to zdanie ale forma w jakiej jest ta instrukcja ehhh poprostu nie byłem pewien czy to ostatnie zdanie po prostu nie ma ubarwić instrukcji
taki...swojski jezyk w porównaniu do instrukcji gier wojennych
taki...swojski jezyk w porównaniu do instrukcji gier wojennych