GRY-PLANSZOWE.pl

Szukam nieskomplikowanych gier dla dzieci na przerwę w szkole.
Najlepiej takie do 20min. Raczej z tych tańszych i z niskim progiem wejścia. Dla dzieciaków w wieku 8-12lat.

Myślałem o grach takich jak np:
Kingdomino Duel
Sonar
Cut the rope
Dooble
List Miłosny
Robin of Locksley
Virus
Radio Gra
Story Cube
Lisek Urwisek
Star Realms (nie wiem czy nie za długie)

Star realms może być za długie. Moja średnia, z prawie 400 rozgrywek to co 17 minut, ale pamietam rozgrywki, które możliwość odzyskiwania autorytetu przedłużała do ponad 30 minut.

Spróbuj w zamian Hero realms. U mnie średnia to 13 minut.

Hit wszechczasów u nas w szkole to Makao (karciane) lub jego klony. Klasyczna talia kart sprawdza się idealnie, cykl życia gry w takim miejscu jak szkoła podstawowa jest znacznie skrócony.

Air, Land and sea
Great plains
Fantastyczne swiaty

Jeszcze nie dawno uczęszczałem do szkoły, i jak dla mnie to w trakcie przerwy nie chciałoby mnie się myśleć. Czillerka totalna dla mózgu pomiędzy lekcjami powinna być (pogadać o pierdołach). Coś nie wydaje mnie się żeby to był pomysł dzieciaków racja? Raczej Twój

Nawet jak zagraja to pewnie będzie to 1-2 dni i dojda do tego wniosku co wyżej napisałem

Rada off-top ode mnie

W podstawówce graliśmy w Pana i w Makao. W średniej w brydża, ale to w okienkach lub na długiej przerwie. Teraz na krócej poleciłbym Truciznę, Na sprzedaż, Prezencik, Skull, Onitamę, Jekyll vs Hyde, AirLandSea/Zwierzęcy front, SushGo.

My w podstawówce cisnęliśmy na przerwach najpierw w moją autorską RPG (bardziej dungeon crawler) a potem (jak już je jako tako ogarnęliśmy) w Kryształy Czasu... Nie mam już dziś pojęcia jak to było możliwe, więc nie pytajcie, ale było oO !

Polecam brydża, ewentualnie szachy błyskawiczne

Point Salad
Rzuć na tacę (cała seria)
Monopoly Deal
Buła pizza kot ser koza
Lato z komarami
Bukiet
Dizzle
Ekosystem
Noch mal
Sen

Rahu pisze: ↑16 wrz 2022, 18:33 Jeszcze nie dawno uczęszczałem do szkoły, i jak dla mnie to w trakcie przerwy nie chciałoby mnie się myśleć. Czillerka totalna dla mózgu pomiędzy lekcjami powinna być (pogadać o pierdołach). Coś nie wydaje mnie się żeby to był pomysł dzieciaków racja? Raczej Twój

Nawet jak zagraja to pewnie będzie to 1-2 dni i dojda do tego wniosku co wyżej napisałem

Rada off-top ode mnie

Widziałeś kto założył temat? Te gry nie mają być do grania, tylko do kupowania.

Winnica - sprawdzone przez dzieciaki na przerwie. Co prawda nie szkolnej przerwie, ale też ok. 15 minutowej.

Moi siostrzeńcy uwielbiają Boss Monster. Dużą zaletą jest pikselowy klimat i lekko humorystyczne opisy. Raczej ok 20min rozgrywki.

Dodatkowo, kiedyś świetnie bawiłam się przy Three Cheers for Master. Co prawda, opisy wspominają o 40min, ale mam wrażenie, że moje rozgrywki były błyskawiczne.

Rahu pisze: ↑16 wrz 2022, 18:33 Jeszcze nie dawno uczęszczałem do szkoły, i jak dla mnie to w trakcie przerwy nie chciałoby mnie się myśleć. Czillerka totalna dla mózgu pomiędzy lekcjami powinna być (pogadać o pierdołach). Coś nie wydaje mnie się żeby to był pomysł dzieciaków racja? Raczej Twój

Nawet jak zagraja to pewnie będzie to 1-2 dni i dojda do tego wniosku co wyżej napisałem

Rada off-top ode mnie

W szkole do ktorej uczeszczaja moje dzieci sa zabierane komorki i oddawane dopiero po lekcjach. Dzieci jednak juz nie potrafia sie tak integrowac jak dawniej. Nikt nie mowi ze kazda przerwa ma byc na granie i jak klasa ma 16 osob to i tak nie wszyscy beda grac ale taka gra na polce to dobry pomysl by czasem do niej usiasc i z kims zagrac. Dodatkowo idzie zima a w szkole jest gigantyczny remomt wszystkiego wiec uczniowie maja nawet szlaban na wyjscie na dwor ze wzgledu na bezpieczenstwo.

arturmarek pisze: ↑17 wrz 2022, 09:04
Widziałeś kto założył temat? Te gry nie mają być do grania, tylko do kupowania.

Wyszedlem z inicjatywa ze nieodplatnie przygotuje kilka zestawow gier dla klas 1-5 jako krzewienie tego hobby wsrod mlodych ludzi. Ktorzy wbrew opinii naprawde lubia sie dobrze bawic.

Podobaja mi sie wspomniane air land sea ,monopoly deal, suhi go, rzuc na tace. Do glowy przyszlo mi jeszcze rewelacyjne przeciez SumoSlam lub, podrzuc swinie.

Hero relams odpada bo ma za bardzo brutalne grafiki.

Mój dzieciak ma dopiero 2 lvl, więc nie do końca wiem, co można zaproponować. Możliwe, że niektóre pozycje będą za trudne:
-5 min dungeon, tylko tutaj potrzebna jest apka lub jakiś stoper
-dobble
-jungle speed
-gry z serii timeline
-jedynym słowem
-list miłosny
-potato pirates

BOLLO pisze: ↑17 wrz 2022, 10:48 W szkole do ktorej uczeszczaja moje dzieci sa zabierane komorki i oddawane dopiero po lekcjach.

Kup mu druga komorke
A tak na serio co do tego co napisałeś to rozumiem. Nie wiedziałem, że sa zabierane komorki w jakiejs szkole. Z pewnoscia nie jest to publiczna w takim razie. Ale popieram jak najbardziej, bo dzieciaki nie maja umiaru i przez to focusu zero na lekcjach.

Ode mnie jako szybkie w miarę gry polecę No thanks!, For Sale i Oriflamme (z tym że w Oriflamme jest przemoc w postaci zabojstw takze pewnie do odrzucenia).

Drogi do Rzymu?

Rahu pisze: ↑17 wrz 2022, 14:16
A tak na serio co do tego co napisałeś to rozumiem. Nie wiedziałem, że sa zabierane komorki w jakiejs szkole. Z pewnoscia nie jest to publiczna w takim razie. Ale popieram jak najbardziej, bo dzieciaki nie maja umiaru i przez to focusu zero na lekcjach.

W podstawówce mojego syna też zabierają.

Może Dice throne, sushi go, pointy dałaś, eksplodujące kotki, wirus,.

Rahu pisze: ↑17 wrz 2022, 14:16 Ode mnie jako szybkie w miarę gry polecę No thanks!

Prezencik. Najlepsza rzecz. I na wielu graczy.

Zapomniałem o Sabotażyście i Załodze... Eh, jakbym miał coś takiego za moich czasów... Może też Can't Stop, choć tu negatywne emocje względem kości mogą podnieść mocno ciśnienie, a przed lekcją lepiej się aż tak nie nakręcać.

Moja córka (2 kl.) czasem zabiera do szkoły "Similo:baśnie" - kooperacyjna, niedroga, szybka rozgrywka, ładnie ilustrowana, ćwiczy wyobraźnię i skojarzenia.
Córcia lubi grać z koleżanką również w domu, ja też się czasem do nich dołączam.

Dodatkowo, z tego co mówiła, w świetlicy hitem wśród dzieci jest grą "zgadnij kto to".
Wiem, że czasem grali też chętnie w klasie we "wszystko albo nic" od NK

A jeszcze mogę polecić do rozgrywek w szkole "Amazonki" - moje dzieciaki uwielbiaja
I "Ruszyłbym na smoka" - w sam raz na przerwę

Ter pisze: ↑20 wrz 2022, 06:53 Moja córka (2 kl.) czasem zabiera do szkoły "Similo:baśnie" - kooperacyjna, niedroga, szybka rozgrywka, ładnie ilustrowana, ćwiczy wyobraźnię i skojarzenia.
Córcia lubi grać z koleżanką również w domu, ja też się czasem do nich dołączam.

Dodatkowo, z tego co mówiła, w świetlicy hitem wśród dzieci jest grą "zgadnij kto to".
Wiem, że czasem grali też chętnie w klasie we "wszystko albo nic" od NK

A jeszcze mogę polecić do rozgrywek w szkole "Amazonki" - moje dzieciaki uwielbiaja
I "Ruszyłbym na smoka" - w sam raz na przerwę

O tak "zgadnij kto to" albo "zgadnij kim jestem" też mi wpadło w oko. Ruszyłbym na smoka wbrew pozorom to nie gra na 15min....ale fajnie uczy blefu i wymyślania na prędce historyjki.

BOLLO pisze: ↑16 wrz 2022, 13:50 Szukam nieskomplikowanych gier dla dzieci na przerwę w szkole.
Najlepiej takie do 20min. Raczej z tych tańszych i z niskim progiem wejścia. Dla dzieciaków w wieku 8-12lat.

Myślałem o grach takich jak np:
Kingdomino Duel
Sonar
Cut the rope
Dooble
List Miłosny
Robin of Locksley
Virus
Radio Gra
Story Cube
Lisek Urwisek
Star Realms (nie wiem czy nie za długie)

Sonar chyba dłuższy niż jedna przerwa, no i nie wiem czy to dobrze żeby się tak nakręcali
Lisek Urwisek raczej dla młodszych dzieci.

Myślę, że na przerwę najlepsze karcianki - m.in. bo szybki setup. Wirus, Pechowa krowa, No merci (to chyba Prezencik), wszelkie Uno (czyli wspomniane Makao).

Z niekarcianek np. Sąsiedzi od Muduko, Magazynier, Polowanie na robale.

Podbijam List Miłosny. Może z jakimś ciekawszym theme, jest tego trochę.
Dorzucam Spadamy. Dla 4 lub więcej graczy - jeden jest krupierem.

Polecam też blefa, można grać na standardowych kartach albo pokerowych kościach (te raczej trochę kosztują i każdy musi mieć swoje). Gralismy w to nawet na wykładach rozgrywki są ekspresowe i gra się do X zwycięstw.

A ja polecam Mafię. Graliśmy nią całą klasę na każdym okienku i na wszystkich wycieczkach. Wystarczy standardowa talia kart. Wszyscy grają i mają fun. U nas chyba rekordem była gra na 30-kilka osób

unmatched battle of legends (spokojnie na średniej i dłuższej przerwie można zaorać, a jak się ograją to może nawet dwa mecze zdążą a do tego taki vol 1 ma 4 postaci to można w 2 grupach klepać )

Czaszki z Siedlec ( ) spokojnie na przerwie można pyknąć, gra niedroga, nieduża, zasady proste.