GRY-PLANSZOWE.pl

Ot taki wakacyjny temat związany z wyjazdami, bakiem oświetlenia itp...
W skrócie: co bierzecie i ile na wakacyjne wyjazdy 2023 roku?

Sam osobiście znając upodobania dziatwy i małżonki pewnie wezmę:
- Marco Polo - bo to wszyscy znają;
- Catan - nie chciałbym ale..;
- Wodny Szlak - bo mały..;
- Zatoka pelikanów - no dobra oszukuję się..

Głównie rzeczy które łatwo jest upakować bez pudełek, albo same z siebie są małe, albo mają inne wakacyjne atuty (odporność na uszkodzenia)
- Tajniacy (kartami z tajniaków można by spróbować grać w jednym słowem)
- 6 bierze
- Moje miasto: Gra kościana (tylko trzeba wcześniej dokupić ołówki ), na tej samej zasadzie można zabrać Kartografów
- Star Realms
- Rój
- Jaipur

Dużo zależy od tego w ile osób się jedzie, jak ograna jest ekipa, i czy po zapakowaniu rowerów zostaje mi dużo miejsca

U mnie prosta zasada - jedna z zafoliowanych gier wybierana przez małżonkę. Podobnie w ferie, dzięki czemu kupka wstydu maleje

U nas świetnie sprawdziły się Splendor Pojedynek i Poszukiwanie Planety X. Szczególnie ta druga dzięki minimalnemu czasowi setupu.

Ja biorę świnki czyli gry z wydawnictwa Oink games. Tam jest wszystko co potrzebne na wakacje:
gry blefu, trick taking, logiczne, dla dużych i małych. Wszystko w malutkich pudełeczkach, a można nawet do jednego worka wrzucić kilka tytułów i zrobić sobie bardzo różnorodny wachlarz dopasowany do różnych osób.

Biorę jakaś grę z dużym pudłem (Dochodzenie jest tutaj świetne), wywalam cały środek i pakuje w duże worki strunowe:

Dochodzenie
Ryki Afryki
Spór o Bór (1 lub 2) (Schotten Totten)@
Spiski, piski i przyciski (Air Land & Sea)
Na sprzedaż
High Society
Fantastyczne Światy
Sałatka Punktowa
W pył zwrot
Kto pozmywa

W ten sposób BIORĘ NA WAKACJE TYLKO JEDNA GRĘ

Jeśli moge wziąć grę, której pudła nie mogę wyczyścić, to zwykle jest to:

Wyprawa do Eldorado
Poszukiwanie planety X
K2

ja nad morze zabrałem kaskadie i pięć klanów, przyjaciele zabrali gry dla dzieciaków domek i katografow
Klany tak podeszły że druga para kupuje sobie własny egzemplarz

Avalon
High society
Modern art karciany
Arboretum

Jeszcze nie wiem, ale muszę zabrać coś małego co się zmieści do auta bo jedynie tam będzie opcja grania.

Legendarny Encounters Alien

To ja go tnę - zajmuje mało miejsca, można grać 2+, jest szybka
Jaipur - mało miejsca, szybka
Bór - średnich rozmiarów, 2+
SoB - mało miejsca, szybka
Żelazna kurtyna - mało miejsca, szybka

Race for the Galaxy w pudełku od dodatku Alien Artifacts (dużo mniejsze i mieści się wszystko)
Konspiracja: Abyss (małe pudełko)
Dinosaur Island: Rawr n Write (pudełko średnie, ale można przepakować)

Ja na wakacje typowo nie jeżdżę, ale zwykle jadę na jeden weekend do znajomych do Gdyni na gry planszowe.

W tym roku zamierzam wziąć ze sobą:
- Flamecraft
- Kingdom's Candy Monsters
- Rune

Możliwe, że coś do tego dodam. Normalnie brałem Magię i Myszy ze sobą, ale tym razem robię przerwę, bo ostatnio skończyliśmy mały dodatek i zostało nam do przejścia duży dodatek, a tu muszę pomalować figurki.

Załoga
List miłosny
Siedem 7
Spór o bór
Skull
Uno

Oczywiście nie wszystkie na raz, zazwyczaj są to dwie pozycje z tej listy.

Ciekawy temat. Szykuje mi się niebawem przy dobrych wiatrach wypad w góry w 4 osoby z czego dwie do gier trzeba raczej zachęcać, więc pomyślałem trochę i chyba wybiorę Ra, Zamki szalonego króla Ludwika i The Great Zimbabwe.

Jazda samochodem w Polskę z pięcioosobową rodziną - hmmm... Żadne duże pudło raczej nie wejdzie do bagażnika

Sprawlopolis
Agropolis
Zwierzęcy front
Karciane podziemia x2
Valley of the Kings x2
Dixit (same karty)
Panika w laboratorium
Gluty
Duos
Splendor pojedynek

Wszystko zmieści się gdzieś w rogi walizek

Ja właśnie zacząłem urlop . Wszystkie gry które zabrałem musiały spełniać 3 warunki : małe pudełko, mało miejsca na stole, jest dla 2 osób. Efekt:
StarWars Deck Building
Shards of infinity
Watergate
Patchwork
Pionierzy
Zwierzęcy Front

Małe epickie (tu należy wpisać tytuł zależny od preferencji)
Kaskadia
Załoga oraz karcianki w stylu The Mind

garg pisze: ↑26 cze 2023, 19:54 Jazda samochodem w Polskę z pięcioosobową rodziną - hmmm... Żadne duże pudło raczej nie wejdzie do bagażnika

Sprawlopolis
Agropolis
Zwierzęcy front
Karciane podziemia x2
Valley of the Kings x2
Dixit (same karty)
Panika w laboratorium
Gluty
Duos
Splendor pojedynek

Wszystko zmieści się gdzieś w rogi walizek

Jak 5 osób w rodzinie to oczywiście Idzie Fala.

siepu pisze: ↑26 cze 2023, 22:12

garg pisze: ↑26 cze 2023, 19:54 Jazda samochodem w Polskę z pięcioosobową rodziną - hmmm... Żadne duże pudło raczej nie wejdzie do bagażnika

Sprawlopolis
Agropolis
Zwierzęcy front
Karciane podziemia x2
Valley of the Kings x2
Dixit (same karty)
Panika w laboratorium
Gluty
Duos
Splendor pojedynek

Wszystko zmieści się gdzieś w rogi walizek

Jak 5 osób w rodzinie to oczywiście Idzie Fala.

Dla mnie idealne są Prezencik, Milionerzy i Bankruci oraz - oczywiście - Na sprzedaż

Należę do wakacyjnych marzycieli dysponujących dużym bagażnikiem. W dużym bagażniku mieści się rzeczy dużo, w tym duża torba z grami (kochany warbox). W dużej torbie, oprócz gier małych, zmieści się kilka gier ... dużych. Gier, które pojadą ze mną na wakacje z nadzieją, że mnie i koledze uda się wygospodarować trochę czasu, aby posiedzieć nad planszą, nie będąc nękanym przez dziatwę i małżonki . Wcześniejsze sezony tego serialu wskazują, że nadzieje to raczej płonne i mógłbym mocno ograniczyć kubaturę wakacyjnych gier, ale ... może w tym roku, może akurat?

W warboxie na wakacje pojadą:
Brass L. (wersja ks, z iron claysami, bo jak grać na wakacjach to szykownie!)
Pax Porfiriana (nasz ulubiony pax)
Kroniki Zamku Avel (w końcu dzieciaki też chcą grać)
Boss Monster ( - II - )
Sałatka Punktowa (- II -)
Sushi Roll (- II -)
Potwory w Tokio (- II -)
Survive! (- II -, a do tego to 100% czystej negatywnej interakcji!)
Dixit (bo w to gramy prawie zawsze i zawsze jest wesoło - komponenty najpewniej wrzucę do pudełka z inną grą)
Gate + Gates + Tin Helm (maleństwa Glovera do gry solo)
Story Cubes (bo każdy z nas to lubi, a mamy wszystko, co wyszło, lubimy się tym chwalić i budować dłuuuuugie pokręcone historie).
List Miłosny i Rękawica Nieskończoności (są tak małe, że aż szkoda nie brać)

Gdzieś poza Warboxem najpewniej będę starał się upchnąć jeszcze Wielką Pętlę, bo bardzo lubimy i już na wakacjach znakomicie się sprawdzała.

My przeważnie jak gdzieś mamy jakiś wypad to bierzemy jakieś małe gry, ale chyba ani razu w nic na wyjeździe nie zagraliśmy, bo zwykle byliśmy zajęci innymi atrakcjami w danym miejscu. U nas gry są brane w razie W jakby pogoda była barowa i nie chciało się wychodzić W tym roku na pewno spakujemy Wyspy Tukana, Rzuć na tacę (różne arkusze), Woodcraft R&W i chyba tyle. Nie widzę sensu pakowania innych gier, bo pewnie i tak w nic nie zagramy

bajbaj pisze: ↑27 cze 2023, 00:30 ...
Pax Porfiriana (nasz ulubiony pax)
...

Może trochę poza tematem wakacji, ale mógłbyś napisać czemu to Wasz ulubiony Pax? Próbuję się do niego przekonać i straszny mi stawia opór

U mnie szykuje się wyjazd na działkę na lato, praca zdalna. Auto, bagażnik spory.
Stół jest nieduży (80x120), może sie da coś dostawić w razie potrzeby. Towarzystwo: dzieci 7 oraz 12, a także dorośli z różną dostepnością. Ogranie niewielkie, ale duży zapał więc tytuły raczej lekkie, 2 do 6 osób, niezbyt długie.
Jak na razie przygotowałam:
Azul, 7 Cudów Świata, Pętla, Via Nebula, Szarlatani, Sonar, Na Skrzydłach, Osadnicy z Catanu, Park Niedźwiedzi, Sushi Go Party, Roll for the Galaxy, Mini Rails, Gra z w Zielone, Patchwork Express, Załoga, Skulls, Wyprawa do El Dorado, Istambul kościany, Jamajka.
Biorę więcej, będzie w czym wybierać.

Natomiast będąc na urlopie z ograniczonym bagażem zabrałam trzy małe gry: Spór o Bór, Lato z Komarami oraz the Ghost and the Golden Keys (gra dziecięca, prezent dla syna od nie-graczy). W towarzystwie : ja, moja siostra, 7-latek oraz 3,5 latka graliśmy namiętnie w Lato z komarami dla mnie i siostry bardziej dokładanka, ale nie taka całkiem bezmyślna, młoda dała radę z lekkim podpowiadaniem ("teraz możesz 1 lub 2"...). Gierka sprawdziła sie idealnie. Jak dzieciaki się bawiły, to rozkładałyśmy z siostrą Spór o Bór. Trzecia gra nie wyszła na stół ani razu i w ogóle mi nie szkoda

U mnie są dwie gry które zabieram na każdy wyjazd:
-List Miłosny - można grać bez stołu
-Cytadela - bo jak juz jest stół to można sobie podogryzać a i liczba graczy skaluje się chyba aż do 7/8.

Zamierzam też dać szansę "Spadamy".