Era Galaktyki (Jeffrey CCH)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Era Galaktyki (Jeffrey CCH)

Post autor: akahoshi »

Obrazek

Na dniach powinna pojawić się gra Age of Galaxy wydawana u nas przez Galaktę.

Opis ze strony polskiego wydawcy:
"Srebrny Półksiężyc, galaktyka odkryta podczas niedawnej ekspedycji międzygwiezdnej, jest bogata w zasoby i mistyczne relikty. Liczne cywilizacje gromadzą się tam, aby zagarnąć dla siebie jak najwięcej. Wzrasta napięcie, nieufność i agresja. Czy uda ci się zawrzeć własny sojusz i dokonać właściwych wyborów, aby stworzyć najwspanialsze imperium w nowej Erze galaktyki?

W Erze galaktyki każdy gracz stanie na czele sojuszu składającego się z maksymalnie 3 frakcji. Termin „sojusz” zawsze odnosi się do zestawu odkrytych kart
frakcji leżących przed graczem, a nie do rzeczywistych koalicji między graczami.


W ciągu 5 rund gracze zawiązują swój sojusz, zarządzają zasobami i wykonują różne akcje, aby zdobyć punkty zwycięstwa (PZ). Na końcu gry wygrywa gracz, który zebrał najwięcej PZ.

Zawartość: 50 kart (63.5 x 88mm), 16 arkuszy (91 x 141 mm), 36 plastikowych krążowników, 8 drewnianych znaczników, 64 plastikowe znaczniki, 28 żetonów reliktów/odkryć, 15 żetonów wpływów, 9 żetonów eksploracji, 5 żetonów planet, 4 żetony kolejności tur, 1 żeton galaktycznej floty, 1 instrukcja:

https://boardgamegeek.com/boardgame/330950/age-galaxy
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1675
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 876 times

Re: Era Galaktyki (Jeffrey CCH)

Post autor: XLR8 »

Ktoś miał okazję testować na galaktikonie lub przy innej okazji? Jakoś ciężar gry mnie odrzuca przy tak prostych by nie powiedzieć prostackich komponentach i grafikach.
Awatar użytkownika
Tachion
Posty: 423
Rejestracja: 24 sty 2019, 00:16
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 168 times
Been thanked: 207 times

Re: Era Galaktyki (Jeffrey CCH)

Post autor: Tachion »

Grałem w angielską wersję parę razy.
Realizuje fajnie wszystkie punkty z 4X. Ma dosyć sporo zasad, ale gdzieś głębię trzeba było upakować skoro pudełeczko malutkie. Jest trochę kombinowania, kiedy i którą kartę zagrać. Zwłaszcza jak ktoś jest obeznany i gra już w wariant domyślny z draftem ręki startowej. Ja tytuł bardzo lubię.
Ralif
Posty: 47
Rejestracja: 20 kwie 2021, 08:31
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Era Galaktyki (Jeffrey CCH)

Post autor: Ralif »

Rozważam zakup tytułu. Niestety dosyć mało recenzji jest.

Jakby ktoś, kto grał mógł się podzielić wrażeniami, to byłoby bardzo miło :)
Marlon_Brando
Posty: 7
Rejestracja: 22 lis 2021, 00:32
Been thanked: 5 times

Re: Era Galaktyki (Jeffrey CCH)

Post autor: Marlon_Brando »

Rozegrałem 5 partyjek. 2 x 2 na 2 graczy, 2 x tryb solo, 1 x pierwsze kroki w grze. Reasumując gra ciekawa, szybka ale zarazem nie jest to jednostrzałowiec, że później już nie chcesz do niej siadać. Co rozgrywkę jakąś nową strategię obierasz, chyba że trafiają Ci się te same karty. A kart jest sporo, więc regrywalność jest duża. Rogrywasz 5 rund, w każdej rundzie masz 3 akcję. Możesz uzyskać więcej akcji gdy zagrasz je na odpowiednie pola. Rozwijasz swoje drzewko technologii, jak również możesz uzyskać unikatową specjalizację ze swoich zagranych kart na stół (max. 3). Eksplorujesz za co dostajesz jakieś bonusy. Kolonizujesz planety za co też dostajesz jakieś bonusy. Handlujesz, produkujesz, wymieniasz surowce na inne zasoby. Zyskujesz prestiż za określone akcję lub walkę. Walka to porównanie swoich sił. Ten kto ma większą ilość statków wygrywa i uzyskuję kasę i prestiż. Jeżeli oponent nie ma wystarczających ilości statków aby obronić swoje planety możesz mu ją zająć. Wszystko odbywa się w fazach. To wszystko tak po krótce.
Nie grałem na więcej graczy. Wydaje mnie się, że może jeszcze lepiej chodzić. Pierwsza rozgrywka, może lekko odbić. Nie wiesz w co iść, akcję szybko się kończą, a Tobie wydaje się, że nic nie zrobiłeś. Co kolejna rozgrywka jest lepiej. Gra nie jest trudna ale wymaga ogrywania.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4105
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 2547 times

Re: Era Galaktyki (Jeffrey CCH)

Post autor: Gizmoo »

Zagrane. Nie sugerujcie się moją opinią, bo zagrałem raz. Na razie to solidny kandydat do kategorii "rozczarowanie miesiąca". :lol:

Na początku małe dementi - To nie jest zła gra! Jest to bardzo przyjemny średniaczek. Mechanicznie działa, wszystko jakoś tam sobie fruwa, zasady są dosyć proste, a i głębi jest trochę. Problemem jest to, że absolutnie wszystko to już gdzieś było, w tej czy innej formule. Nie oczekiwałem wynalezienia koła, ale w każdej grze poszukuję jakiegoś błysku geniuszu i przynajmniej jednego, oryginalnego pomysłu. Tutaj tego po prostu nie odnalazłem. Decyzje też jakoś specjalnie porywające nie były.

Trzon rozgrywki jest prosty, ale na całe szczęście - nie prostacki. Jest nad czym pokombinować. Sęk w tym, że multum tytułów robi to lepiej. To dość klasyczne 2.5 X (bo eksploracji i bezpośredniej eksterminacji tu nie ma) oparte na systemie wyboru akcji, ale jeżeli nie zależy Wam na rozmiarze pudełka, to w zasadzie nie ma większego sensu interesować się EG. Najbardziej rozczarowały mnie jednak karty. Jeżeli robi się grę, w której głównym atutem ma być zagrywanie kart na kilka różnych sposobów, to po pierwsze - te karty muszą być ciekawe. Po drugie - wybory muszą rozrywać serce i szare komórki, a po trzecie - każdy opcja musi być ATRAKCYJNA. A tak po prawdzie, jedyna atrakcyjna opcja, to zagranie karty dla skorzystania z umiejętności rasy. Cała reszta opcji jest zwyczajnie... Nieciekawa.

Zalety:

- Działa i jest nad czym pokombinować.
- Jest pole do eksperymentów nad działaniem ras obcych.
- Małe, super kompaktowe pudełko...

Wady:

- Ale po rozłożeniu na stole nie zajmuje niestety mało miejsca.
- Wtórne i mało inspirujące.
- Brak wyróżnika, jakiegoś oryginalnego elementu mechaniki.
- Generyczne grafiki i średnio oryginalny UI (*trochę jak rosyjska gra S-F na PC z lat '90-tych)
- Brak emocji.
- Niewielka interakcja. (nie ma tu gigantycznych bitew i konfrontacji mano-a-mano).
- Bezsensowne, do niczego nie potrzebne figurki statków.
- Nieciekawe działanie pozostałych opcji na kartach.
- Brak rozrywających serce dylematów.

Podsumowując - Gdybym nie miał alternatyw... To da się w to grać. Ale...

Tiny Epic Galaxies jest - lepsze, ciekawsze, bardziej emocjonujące i ma więcej bezpośredniej interakcji.

Race For The Galaxy jest - tysiąc razy lepsze, ciekawsze, krótsze, ładniejsze i zajmuje mniej miejsca na stole.

Solar Sphere - jest dużo bardziej oryginalne, lepsze, ciekawsze, tysiąc razy ładniejsze i ma tylko nieznacznie większe pudełko.

O grach 3X i 4X, w większych pudełkach, nawet nie chcę wspominać, bo tutaj już przewaga w jakości rozgrywki jest druzgocąca. Smutek, ale jak ktoś nie ma ochoty porównywać do innych tytułów, to może nawet czerpać z EG jakąś tam przyjemność. Ja po prostu jestem zbyt wybrednym dziadersem, który zagrał w zdecydowanie za dużą liczbę gier. :(
ODPOWIEDZ