Z zaskoczeniem odkrywam, że o ile Volo ma swój temat, tak Tintas, piękna abstrakcyjna gra od D. Steina, nie!
Zakładam go zatem.
Reguły są banalnie proste - w swojej turze pobieramy z planszy żetony w jednym kolorze za pomocą pionka. Grę wygrywa się posiadając 7 żetonów w jednym kolorze, lub gdy gra kończy się dobraniem wszystkich żetonów. W drugim wypadku wygrywa gracz mający 4 żetony w 4 kolorach (a że nikt nie wygrał przez posiadanie 7 żetonów, to przy okazji po 1 każdego z pozostałych 3).
Tytuł świetny, szybki, niesamowicie gotujący mózg, jeśli chcemy zobaczyć kilka ruchów na przód.
Strona BGG.
Zasady gry na stronie wydawcy
Można w to zagrać na bordspace.net
A tu mogę pochwalić się swoim dokonaniem. Gra w oryginalnym, wykonywanym w Rajchu wydaniu jest cudnie rzeźbiona w drewnie. Ale... swoje kosztuje, więc postanowiłem nieco przycebulić i stworzyć coś po swojemu: plansza drukowana na podkładce pod myszy, żetony wyciągnięte z jednego z naszych sklepów. Zdjątko 1 i zjątko 2.