Hej,
Nie wiem jak się nazywa gra, którą pamiętam z dzieciństwa. Nigdy w nią nie grałem, ale pamiętam reklamy z niemieckiego PRO7:
Do gry był dołączony zestaw plasteliny (a raczej coś w stylu play-doh) i foremki na zawodników. Ludzikami z foremek chodziło się po planszy na której czekały nich różne pułapki. Z tego co pamiętam to w była tam wielki but, który mógł zgnieść zawodnika do postaci plamy plastelinowej =) Były tam też chyba nożyczki i kolce...
Oczywiście gra była przeznaczona dla małych dzieci. Nie wiem czy wyszła w Polsce. Nie wiem jaki był wydawca, choć zawsze kojarzyłem to z MB.
Czy ktoś tutaj ma pomysł jak się nazywała gra i czy jeszcze ją produkują?
Jaka to gra - plastelinowe ludziki, planszowa
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Jaka to gra - plastelinowe ludziki, planszowa
Ostatnio zmieniony 30 paź 2009, 22:09 przez lukaszsw, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jaka to gra - plastelinowe ludziki, plnasza
Nie jest to czasem Barbarossa? W sumie nie wiem czy jest tam jakiś but, bo nie grałem, ale plastelina tylko z tym mi się kojarzy.
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Re: Jaka to gra - plastelinowe ludziki, plnasza
Nie, absolutnie nie, to nie ta bajkamemnos pisze:Nie jest to czasem Barbarossa?
Ale ciekaw jestem o czym lukaszsw pisze - hmm, może ktoś będzie wiedział (stawiam na Michała Stajszczaka )
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Re: Jaka to gra - plastelinowe ludziki, plnasza
Niestety to nie ta gra.
Ta o którą mi chodzi miała takie foremki złożone z dwóch części. Kiedy złożyło się je razem z plasteliną w środku to wychodził cały ludzik - wyglądał jak taka komiksowa postać dla dzieci. Co do akcesoriów to z reklamy pamiętam, że to miało rozmiar/skalę plastikowych części do Pułapki na Myszy (MB). Plansza miała trasę złożoną z pól i niektóre z tych pól skutkowały w fatalnym, dla naszego plastelinowego awatara, skutkiem.
Jakieś inne sugestie?
Ta o którą mi chodzi miała takie foremki złożone z dwóch części. Kiedy złożyło się je razem z plasteliną w środku to wychodził cały ludzik - wyglądał jak taka komiksowa postać dla dzieci. Co do akcesoriów to z reklamy pamiętam, że to miało rozmiar/skalę plastikowych części do Pułapki na Myszy (MB). Plansza miała trasę złożoną z pól i niektóre z tych pól skutkowały w fatalnym, dla naszego plastelinowego awatara, skutkiem.
Jakieś inne sugestie?
Re: Jaka to gra - plastelinowe ludziki, planszowa
Proszę bardzo: The Grape Escape
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Re: Jaka to gra - plastelinowe ludziki, planszowa
o kurcze pamietam reklamy tego na jakis rtl-ach i innych pro sieben 20 15 lat temu
szczegolnie moment jak but rozgniatal plastelinowego ludzika
a czlowiek siedzial i sobie mogl pomarzyc o takim wypasie
szczegolnie moment jak but rozgniatal plastelinowego ludzika
a czlowiek siedzial i sobie mogl pomarzyc o takim wypasie
Dice Hate Me :(
Re: Jaka to gra - plastelinowe ludziki, planszowa
Dziękuje bardzo! To właśnie to!
No tak kiedyś to były marzenia (chociaż ja pamiętam, że byłem w Berlinie kilka razy, czemu rodzice mi tego nie kupili?!), a teraz mamy ebay =)
Przeczytałem recenzje na boardgamegeeks i ideologicznie to może nie jest najlepsza gra, ale dziecko chyba bardziej zapamięta zabawę plasteliną... =) No, w najgorszym wypadku zostawię sobie tę grę i spełnię marzenie z dzieciństwa =) Nie wiem, jakoś myśl o śmierci czy torturach nigdy mi nie przychodziła oglądając Wallace and Gromit albo grając w The Neverhood. Ta gra chyba nie powinna być szkodliwa.
Jeszcze raz bardzo dziękuje! to niesamowite, żeby zobaczyć tę grę jeszcze raz!
No tak kiedyś to były marzenia (chociaż ja pamiętam, że byłem w Berlinie kilka razy, czemu rodzice mi tego nie kupili?!), a teraz mamy ebay =)
Przeczytałem recenzje na boardgamegeeks i ideologicznie to może nie jest najlepsza gra, ale dziecko chyba bardziej zapamięta zabawę plasteliną... =) No, w najgorszym wypadku zostawię sobie tę grę i spełnię marzenie z dzieciństwa =) Nie wiem, jakoś myśl o śmierci czy torturach nigdy mi nie przychodziła oglądając Wallace and Gromit albo grając w The Neverhood. Ta gra chyba nie powinna być szkodliwa.
Jeszcze raz bardzo dziękuje! to niesamowite, żeby zobaczyć tę grę jeszcze raz!