Carson City (Xavier Georges)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Carson City (Xavier Georges)

Post autor: Dzej »

Grał ktoś? Jakie wrażenia? Słyszałem narzekania na walkę ( użycie kostki) ale może nie jest tak źle ?

Bard zamierza wydać wersje PL:

http://www.gamesfanatic.pl/2009/11/03/p ... -od-barda/
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Carson City

Post autor: melee »

Kostki są w jednym z wariantów (uproszczonym).
Awatar użytkownika
Łukasz Pach
Posty: 424
Rejestracja: 16 sty 2009, 10:35
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Łukasz Pach »

Witam wszystkich!

Ostatnio jako, że wydaliśmy tę grę, miałem okazję rozegrać swoje pierwsze partie i chciałbym podzielić się z wami swoimi spostrzeżeniami.
W pudełku otrzymujemy na prawdę sporo. Nie będę się tu rozpisywał ;)(link do pierwszej strony instrukcji)


Jaką grą jest Carson City? Takie pytanie zadał mi kolega w piątek. Odpowiedź jest prosta :) IMO Carson to połączenie Agricoli, Cytadeli i Banga :) część z was będzie zaskoczona tym porównaniem więc pozwólcie, że uargumentuję.
Dlaczego Agricola...
Każdy zna Agricole, większość ją lubi, ale każdy również wymienia tę samą wadę. Dla mnie to nie wada, to typowa euro gra gdzie każdy sobie rzepkę skrobie. Oczywiście piję do braku interakcji. W carsonie jest podobnie, stawiamy naszych kowbojów na pola dzięki którym możemy pobrać drogę, rewolwery, zakupić jakiś budynek, parcelę, ale ...ALE!!!
BANG!....
możemy kłaść swojego kowboja na polu które wybrał już przeciwnik i się z nim pojedynkować! Wygrany zabiera wszystko, pionek przegranego wraca do jego puli. Jest to o tyle dobrze przemyślane, że jeśli wygramy jeden pojedynek mamy już mniejsze szanse wygrać następny pojedynek z tym samym graczem. (balans 5+) W Carsonie mamy interakcje rozwiniętą pod niebo. Cały czas i na planszy (stawienie parceli, budynków co wpływa na pieniądze uzyskiwane przez innego gracza) i w trakcie wydawania poleceń naszym kowbojom rywalizujemy i psujemy szyki innym graczom. Możemy nawet obrabować naszego sąsiada i zgarnąć połowę zysku z danego terenu.
Dlaczego Cytadela...
Co turę wybieramy postać dzięki której zmieniają się nasze umiejętności. W sumie mamy aż siedem postaci do wyboru (Szeryfa, Chińskiego Kulisa, Bankiera, Osadnika, Kapitana, Sprzedawczynię oraz Najemnika). Każda postać ma dwie różne cechy do wyboru(avers i revers, ) czyli w sumie w gra oferuje aż 14 różnych pomysłów na wykorzystanie postaci w grze.

Mnie gra ujęła właśnie tą wywindowaną interakcją. Ja jestem niecierpliwy, nie lubię czekać na swoją kolejkę, chcę grać cały czas, i to właśnie oferuje Carson City, cały czas wytężony umysł, ruchy przeciwnika są tak samo ważne jak i nasze bo nasze decyzje bardzo mocno uzależniamy od tego co zrobi przeciwnik. Mamy nutkę blefu, przykładowa sytuacja....
a -nie stawiaj na banku bo jak tam postawisz to ja też stawiam tam swojego kowboja i będzie pojedynek, mam więcej rewolwerów więc sam rozumiesz :D (szyderczy uśmiech)
b - dobra nie ma problemu (stawia swój pionek na 3 zasobach drogi)
a -(stawi swój ostatni pionek na banku i pasuje)
b -(stawia swój przedostani pionek na zasobach 3 rewolwerów i mówi...)widzisz, raz na wozie raz pod wozem
i jako, że inni gracze już spasowali stawia swój pionek na banku co oznacza pojedynek z graczem a (teraz ma dużo większe szanse na wygraną ponieważ dysponuje większą ilość rewolwerów)

Dodatkową zaletą gry jest to, że posiada dwie mapy, na jednej jest rzeka co zmienia licznie punktów za kopalnie oraz drugą bardzo ważną zaletę! Możliwość wyeliminowania kostek z gry. Wielu z nas nie lubi kostek, nie ma w nich szczęścia lub łotewacoś - kostki be. Carson oferuje alternatywę! Mamy żetony rewolwerów. Każdy z graczy zamiast przy pojedynku rzucać kostką może zagrać żetony wylosowane na początku gry. Co lepsze każdy z graczy może zacząć z nierówną liczbą żetonów. Nie pokazuje ich wartości ale musi powiedzieć jaką łączną liczbą dysponuje. W zależności od tego z jaką liczbą zaczyna grę otrzymuje określoną ilość złota na start. Im więcej rewolwerów tym mniej złota.

Ja bardzo lubiłem agricole ale carson zapełnia w sposób bardzo plastyczny lukę która zawsze w Agricoli mnie drażniła, ja lubię konkurować, psuć szyki przeciwnikom, rywalizować nie tylko na bocznych torach ale czasem podkładając nogę celując z rewlweru :) Wszystkich z Krk którzy mają ochotę zagrać w carsona zapraszam do śródziemia na placu wszystkich świętych w tę środę o 19 będę tam na pewno z kimś grał w carsona więc śmiało można się dołączyć.

Gra z tego co wiem była tłumaczona z wersji francuskiej na angielską, w wersji multi było bardzo wiele niejasności i błędów mających ogromne znacznie na podlicznie punktów i kilka innych czynników(m.in z czym zaczynamy grę :D) w wersji polskiej wszystkie te błędy zostały poprawione. Zapraszam w środę.
Łukasz Pach
Niegdyś pracownik Bard.pl aktualnie Grupa ADream
Dziękuję wszystkim z forum którzy mnie wspierali i którzy pomagali przy pracy nad Dominionem.
Promocji o kryptonimie "rozwalamy serwer" nigdy nie zapomnę. Dziękuję ;)
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2814
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 102 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Ink »

Nie jesteś dobrym człowiekiem dla mojego portfela.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
Łukasz Pach
Posty: 424
Rejestracja: 16 sty 2009, 10:35
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Łukasz Pach »

:twisted: Ja nie jestem dobrym człowiekiem nawet dla mojego własnego portfela :twisted:
Łukasz Pach
Niegdyś pracownik Bard.pl aktualnie Grupa ADream
Dziękuję wszystkim z forum którzy mnie wspierali i którzy pomagali przy pracy nad Dominionem.
Promocji o kryptonimie "rozwalamy serwer" nigdy nie zapomnę. Dziękuję ;)
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1186
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: Carson City

Post autor: veljarek »

Mniam, mniam.
Połączenie 3 świetnych gier w jednej. To może być ciekawe :)
Tylko ta cena :(

Jeżeli gra będzie niezależna językowo to wolę zagraniczną wersję :) (bez urazy panowie z Bard), ale cena jest przegięta w stosunku do zachodniej wersji
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Carson City

Post autor: Dzej »

Jeszcze nie wiemy jaka będzie cena w Polsce zagranicznej wersji :mrgreen:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
Platan
Posty: 161
Rejestracja: 03 maja 2008, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 3 times

Re: Carson City

Post autor: Platan »

A jak to się sprawdza na dwóch graczy?
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2814
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 102 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Ink »

Czy ktoś jest w stanie napisać odrobinkę więcej o grze?

Póki co znam tylko opinię planszostacjową, która jest nieco mało konkretna: "niby dobra gra, ale nie porywa". Ktoś może grał i może się podzielić wrażeniami?
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: Carson City

Post autor: DDP »

Nabylem gre i gralem na razie jedna partie 3 osobowa. Po niej moge stwierdzic ze gra rozwija skrzydla raczej przy 4-5 osobach bo plansza jest za duza na mniej osob (w 2 sobie jej nie wyobrazam). Jesli mialbym ja do czegos porownac to na pewno mechanika przypomina Caylusa (rozstawianie pionkow jako wybor akcji a potem ich rozstrzyganie wg kolejnosci tzw drogi) ale rozni sie od niego na tyle ze spokojnie mozna miec obie gry w swojej kolekcji (na pewno Caylus jest ciezszy i dluzszy). W grze chodzi o to aby generowac jak najwieksze zyski a za zdobyte pieniadze nabywac punkty (kupujac je albo inwestujac w posiadlosci).

Przy optymalnej liczbie graczy CS jest gra agresywna/konfliktowa gdyz ciasnota na planszy oraz zmniejszajaca sie co runde mozliwosc kupowania "tanich" punktow a takze cisnienie wynikajace z limitow pieniedzy przypadajacych na danego gracza (nie bede zaglebial sie w mechanike, instrukcja jest na bgg) sprawia iz zaczyna sie ostra walka ktora umozliwia mechanika (pojedynki). W przeciwienstwie do Caylusa na jednym polu akcji moze stac wielu graczy i tylko nasilniejszy ja wykona. Dodatkowo istnieje mozliwosc napadania na budynki rywali w celu okradania ich z polowy zyskow (mozna sie przed tym bronic oczywiscie) dzieki czemu np ostatni gracz ktory teoretycznie ma najmniejszy wybor akcji bezkonfliktowych moze w zasadzie bezkarnie kogos okrasc:) W zasadzie kazda akcja na planszy powoduje ze cos komus psujemy (podbieramy akcje, kradniemy kase, zmniejszamy dochody wykupujac na wlasnosc miasto) co sprawia ze sila rewolwerow jest znaczaca. Na szczescie pojedynki przy zastosowaniu wariantu gry eliminujacego losowosc rzutu koscia sa bardziej sprawiedliwie i do zaakceptowania (w naszej rozgrywce osoba ktora na poczatku wylosowala najslabsze plytki pojedynkow na koncu gry byla najsilniejsza:)

Gra trwa tylko 4 rundy przez co wydaje sie ze niewiele mozna zrobic ale dzieki temu ma sie uczucie niedosytu i chec na nastepna partie ktorej czas oscyluje przy granicy 90-120min (w zaleznosci od liczby graczy). Polecam chociazby ze wzgledu na klimacik westernowy. Na pewno nie jest to zadna innowacja ale rozgrywka budzi emocje i jest interesujaca na tyle by miec ja w swojej kolekcji (pod warunkiem ze docelowa grupa graczy to 4/5).

Dodam jeszcze ze 2 wersje planszy, 2 wersje postaci, losowe rozstawienie poczatkowe planszy, dodatek indianin (mozna druknac) i kilka wariantow daja dlugie godziny zroznicowanej zabawy.
Ostatnio zmieniony 16 gru 2009, 15:35 przez DDP, łącznie zmieniany 2 razy.
Zawsze gram o zwycięstwo!
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2814
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 102 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Ink »

Wielkie dzięki. Nie powiem, porównania z Caylusem zachęcają, wysoka interakcja zachęca, klimat zachęca. Wymaganie >3 osób trochę mniej zachęca.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Carson City

Post autor: melee »

Mam jedną niedokończoną partie za sobą, gra mi się wyjątkowo NIE spodobała. Wyobraź sobie caylusa, w którym ktoś może wejść na to samo pole co ty, a później rzucacie kostką, kto dostanie profit, a kto nie. Przy czym w jakiś tam sposób można wpływać na rzuty kostką. Efekt: w pierwszej turze jedna osoba nie robi właściwie nic, zostaje wycięta na kostkach. Jeśli podoba się interakcja w tym stylu, to gra może przypaść do gustu. Ale z Caylusem ma niewiele wspólnego, mechanizm obstawiania pól i kolejność ich odpalania (nie tak kluczowa).
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2814
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 102 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Ink »

melee pisze:Mam jedną niedokończoną partie za sobą, gra mi się wyjątkowo NIE spodobała. Wyobraź sobie caylusa, w którym ktoś może wejść na to samo pole co ty, a później rzucacie kostką, kto dostanie profit, a kto nie. Przy czym w jakiś tam sposób można wpływać na rzuty kostką. Efekt: w pierwszej turze jedna osoba nie robi właściwie nic, zostaje wycięta na kostkach. Jeśli podoba się interakcja w tym stylu, to gra może przypaść do gustu. Ale z Caylusem ma niewiele wspólnego, mechanizm obstawiania pól i kolejność ich odpalania (nie tak kluczowa).
Ale jeśli dobrze rozumiem jest wariant bezkostkowy.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Carson City

Post autor: bazik »

wariant bezkostkowy wydaje sie tak samo losowy, tylko inaczej troche zaimplementowany. (w niekostkowy nie gralem, to po przeczytaniu regul i grze z melee tylko). szybciej (duzo) potworze nudnego alchemicusa niz to skrajnie irytujace cos.
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: Carson City

Post autor: DDP »

By obronic troche Carsona (pomimo iz nie mam w tym zadnego interesu) od opinii gry bardzo losowej moze opisze na czym polega rozstrzyganie pojedynkow. Kazdy z graczy porownuje swoja sile bazowa ktora wynika z: ilosci zetonow rewolweru (zdobywa sie je budujac odpowiednie budynki) gdzie kazdy zeton to 1 sily, liczby pozostalych we wlasnej rezerwie pionkow (niezuzytych badz odzyskanych w wyniku przegrania pojedynku) oraz ewentualnego specjalnego zetonu (mozna wybrac go jako akcje) wynoszacego 3 sily i postaci bandyty (rowniez 3 rewolwery). Takze sama bazowa sile mozna podwyzszyc/modyfikowac. Jesli ktos chce przyatakowac badz obronic sie przed atakiem bierze bandyte, w najgorszym wypadku inna postac (zapomnialem nazwe) ktora za iles kasy pozwala wynajac nam pionki (1 pionek = 1 sily) mozna tez budowac budynki dajace gnaty lub kosciol ktory chroni przed mozliwoscia ataku. Jesli zalezy nam na jakims polu mozna wynajac szeryfa (bialy pionek) ktory powoduje to ze stawiajac go na jakims polu nie mozna sie z nim pojedynkowac (czyli blokuje dostep dla innych). Mozliwosci sterowania sila bazowa jest multum tylko trzeba kombinowac. Po ustaleniu sily bazowej w wariancie zwyklym rzuca sie kostka i dodaje do niej, wyzszy wynik sumaryczny wygrywa (przy remisie osoba ktora jest pierwsza w kolejnosci tury). Przy rzucie kostka faktycznie mozna miec rozbieznosci nawet do 5 (1-6) dlatego wymyslono wariant z plytkami. Polega on na tym ze przed gra kazdy przygotowuje sie tyle zestawow szesciu plytek z wartosciami od 0 do 5 ilu jest graczy, miesza je i losowo rozdaje kazdemu po 6. Nastepnie kazdy dostaje tyle kasy na poczatek ile wynika z formuly 30- suma na plytkach. Silniejsi gracze na start maja malo kasy (ktorej na poczatku bardzo brakuje) i musza sie skupic na jej zdobyciu a nie atakowaniu innych. Slabsi w tym czasie kupuja budynki np z gnatami i wyrownuja sie sily. Poza tym niewielkie jest prawdopodobienstwo aby ktos wylosowal same 0 a inny same 5 wiec w najgorszym wypadku dostaniesz 3. Roznica miedzy 3 a 5 wynosi 2 wiec wystarczy zeton 3 rewolwerow albo postac bandyty by spokojnie wygrywac pojedynki. Moim zdaniem (a ja rowniez nie lubie losowosci w grach) ten wariant niweluje losowosc do poziomu dopuszczalnego. Ponad to powtorze ze podczas rozgrywki 3 osobowej na poczatku wylosowalem najlepsze zetony ale w przeciagu 4 rund tylko w 2 pierwszych bylem silniejszy a potem juz rywale. Poza tym na poczatku majac malo akcji malo kto gra agresywnie bo jest duzo miejsca na planszy. Sila ma znaczenie w 3/4 rundzie gdzie zaczyna sie walka o punkty i brakuje miejsca.
Zawsze gram o zwycięstwo!
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Carson City

Post autor: melee »

wystarczy w 1 rundzie wziąć akcję +3 rewolwery i możesz komuś solidnie popsuć grę.. a przynajmniej z dużym prawdopodobieństwem
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: Carson City

Post autor: DDP »

W grze 2 osobowej na pewno ale to nie jest gra dla 2 osob...przynajmniej nie dla mnie, tylko dla 4/5. Mysle ze w pierwszej rundzie majac tylko 3 akcje nie warto tracic akcji na rewolwery bo o ile one daja nam przewage w pojedynku to zostaja nam tylko 2 akcje na "psucie" komus zycia gdzie w drugim pojedynku bazowa roznica zmniejsza sie do 2 (bo przy zalozeniu przegrania pierwszego zwraca nam pionek do zasobow czyli +1 sily i w nastepnej rundzie bedzie moza go wykorzystac majac wiecej akcji i np okrasc kolege wzamian za jego ataki). Poza tym jak juz wspomnialem wchodza plytki. Jesli masz wysokie to masz malo kasy i raczej priorytetem w 1 rundzie nie jest atakowanie innych (glownie walka toczy sie o punkty i zakup budynku a do tego potrzebna jest kasa) tylko proba zrobienia kasy (okrasc tez nie masz kogo w 1 rundzie). Pozostaje hazard lub pojscie w rewolwery by zdobyc z nich kase. Natomiast ci ktorzy maja slabe plytki maja wiecej kasy i moga kupowac od razu budynki, ewentualnie dla bezpieczenstwa te drozsze po ktore "rewolwerowiec" sie nie zglosi bo to strata akcji jesli wygra pojedynek a nie bedzie go stac lub wyda cala kase. Na pewno przy grze 5 osobowej pojedynki sa czestrze gdyz mniej jest akcji do wyboru ale wiedzac o tym nalezy sie zabezpieczyc wybierajac np szeryfa dajacego nam 1 pewna akcje badz bandyte, badz wynajac pionki. Moim zdaniem agresywna gra na poczatku gry jest malo oplacalna. Pod koniec natomiast jest kluczem do wygrywania najlepszych akcji = kupno idealnego miejsca na planszy badz kupno punktow za kase.
Zawsze gram o zwycięstwo!
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Re: Carson City

Post autor: jax »

Wczoraj miałem okazję zagrać po raz pierwszy. 5 osób, pojedynki bez kostki - i działa to ZNAKOMICIE. Cały czas jest rywalizacja o siłę ognia, można sobie ją w różny sposób modyfikować (budynki, postać, akcja). Nie trzeba zresztą wcale mieć największej, wystarczy nie być na samym końcu (wtedy jest szanse że nie wszystkie pojedynki się wygra ale i nie wszystkie przegra). Zresztą wygrał gracz, który miał na koncie przegrane pojedynki ;)

Jeśli chodzi o innne aspekty, to odebrałem grę jako dość ciężką, wymagającą ostrego kombinowania i satysfakcjonującą z tego powodu. Gra jest też agresywna nie tylko z powodu pojedynków, ale też ze względu na podkradanie sobie miejsc na działki, kradzenie dochodów z budynków, wykupywanie miejsc na mapie, z ktorych przeciwnik ciągnie korzyści - duużo interakcji negatywnej. Wszystko działa bardzo ładnie - polecam co najmniej spróbować.

Ocenianie tej gry po jednej 2-osobowej grze w wariancie rodzinnym (kostkowe pojedynki) uważam za niepoważne.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Carson City

Post autor: melee »

a kto pisał o 2-osobowej? ;)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Re: Carson City

Post autor: jax »

melee pisze:a kto pisał o 2-osobowej? ;)
DDP a później nie było dementi ;)
Tym niemniej nie oceniałbym gier po wariantach uproszczonych/rodzinnych (miażdżąco by mi spadła ocena Agricoli, Le Havre czy Through the Ages) ;)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
puniek
Posty: 182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:03
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 6 times

Re: Carson City

Post autor: puniek »

To może i ja wypowiem się w kwestii pojedynków. Grałem dwa razy, z kostkami i bez. Dużo bardziej podoba mi się wariant z kartami zamiast kostek, w zasadzie to nie ma porównania, najlepiej od razu zapomnieć o tym pierwszym i grać od razu z kartami.

Pojedynki stają się bardziej przewidywalne, a gra bardziej mózgożerna. Trzeba dostosowywać strategię do innych graczy, przewidując jakie wybiorą pola i szacując szanse na wygranie pojedynku. W większości wypadków daje się przewidzieć rezultat. Poniżej analiza ostatniej gry 5osobowej przez pryzmat pojedynków.

Przez całą grę brałem udział w czterech pojedynkach, w tym dwa wygrane. Udało mi się zająć pierwsze miejsce. W trakcie gry zdobyłem tylko jeden dodatkowy pistolet.
Gigi w trakcie gry nie wygrał chyba żadnego pojedynku, zajął drugie miejsce.
Jax wygrywał każdy pojedynek, trzecie miejsce, tiebreakerem przegrał z Gigi.
Mustafa przez całą grę nie brał udziału w żadnym pojedynku.
Piotrek zbierał przez całą grę pistolety ale nie przyniosły specjalnie korzyści, 4 miejsce.

Podsumowując, aspekt pojedynków moim zdaniem nie psuje gry, dodaje jej pewnej drapieżności oraz jest kolejną zmienną, którą trzeba mieć na uwadze.

Zagranie polecam każdemu fanowi worker placement oraz optymalizacji.
Awatar użytkownika
Jubiletka
Posty: 6
Rejestracja: 01 sty 2010, 21:34
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Jubiletka »

Mam za sobą kilka rozgrywek, ale na razie na standardowej planszy. Interesują mnie Wasze wrażenia z gry na planszy z rzeką. Czy rozgrywka staje się dużo ciekawsza?
Awatar użytkownika
Łukasz Pach
Posty: 424
Rejestracja: 16 sty 2009, 10:35
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Łukasz Pach »

Jak dla mnie ciekawsza bo bardziej przykładamy uwagę do tego by przemyśleć ustawienie naszych budynków na planszy :D. To, że więcej zarabiamy z kopalni ma duże znaczenie. Wieksze zyski powodują że przeciwnicy robią się łakomi i więcej walki jest na samej planszy. Opcja mostu też wprowadza pewne dodatkowe utrudnienie i gra jest ciekawsza. Niby drobiazg ale ta rzeka jak dla mnie to fajny gratisowy dodatek :D
Łukasz Pach
Niegdyś pracownik Bard.pl aktualnie Grupa ADream
Dziękuję wszystkim z forum którzy mnie wspierali i którzy pomagali przy pracy nad Dominionem.
Promocji o kryptonimie "rozwalamy serwer" nigdy nie zapomnę. Dziękuję ;)
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2814
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 102 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Carson City

Post autor: Ink »

Czy ktoś jest w stanie porównać wersję angielską i polską? Różnią się czymś poza napisami?

Nie ukrywam, że pytam pod wpływem dyskusji na temat różnic pomiędzy TTA i Cywilizacją.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
puniek
Posty: 182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:03
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 6 times

Re: Carson City

Post autor: puniek »

Wersje różnią się tylko językiem instrukcji oraz tyłem pudełka(polska wkładka). Jedyne napisy występujące w grze to nazwy budynków, np. jest drugstore itp.
ODPOWIEDZ