Widzę, że jest jakaś nadzieja na Lost Legion Plan ogólnie ciekawy, kolekcja się wzbogaci.

Ale Wookie naprawdę tak powiedział? Ktoś może zacytować? Bo oglądałem tę nieistniejącą recenzję i nie pamiętam. Czy po prostu tak dla funu znowu będziecie jechać po Wookiem, bo jakiś dziuniek z internetów rzucił sobie dla jaj przypadkowym hasłem? Gre mam i lubie, stad zapamietalem. Nie byla to pewn...

Shogman pisze:W pewnej recenzji Wookiego było widać Mage Knighta za nim na półce, ale jak widać nakręcenia filmiku się nie podjął.

W nieistniejącej już recenzji Tash-Kalar Wooki powiedział (mniej więcej), że MK to gra, w którą nie da się grać
Ja tej opinii nie podzielam i czekam z radością na dodatek

Lacerta na swojej stronie tako rzecze: "W chwili obecnej znamy już mniej więcej budżet na 2014. Wysłaliśmy zapytania do naszych partnerów licencyjnych oraz do drukarni i oczekujemy na informacje dotyczące propozycji terminów produkcji oraz wycen poszczególnych gier. Gdy już otrzymamy wszystkie ...

KubaP pisze:Ad meritum - trzymam kciuki, tylko nie zróbcie niechcący drugiego Zygmunta!

W Zygmuncie jest, o ile kojarzę, sporo łaciny - może i niech tutaj będzie? I w klimacie i zachęcająco

- Temat: Autorzy mocno starają się, żeby dopasować temat do mechaniki. Z jednej strony, kiedy czyta się instrukcję, nie można zaprezentowanemu przez nich rozwiązaniu nic zarzucić, z drugiej niestety trzeba przyznać, że w trakcie rozgrywki temat się „odkleja”. I co mnie dotknęło (do żywego!): na pla...

Zagrałem parę razy, gównie w High Form w dwie osoby, więc moje spostrzeżenia nie są bardzo wiążące - Klimat: „Jestem magiem, rzucam na arenę kalaryty, tworzę tajemnicze wzory i przywołuję magiczną esencję różnych istot, które niszczą kalaryty przeciwników. Przy okazji staram się zadowolić kapryśnego...

Przyszło, rozpakowałem i leciutkie rozczarowanie, bo miałem wrażenie, że graficznie będzie lepiej. Na zdjęciach arty wyglądały naprawdę ciekawie, a na żywo okazały się być faktycznie ładne, ale nieco może zbyt "komputerowe" (nie mówiąc już o torach punktów). Nie wiedzieć czemu liczyłem też...

T-K kupiłem, jak dobrze pójdzie, to za parę dni włączę się do walecznej dyskusji

List (apel) godny uwagi:

http://lacerta.pl/

Ja chcę przede wszystkim MK: Lost Legion.
Co do obniżonych cen gier - postaram się rozpropagować wśród znajomych

I dla mnie Tash-Kalar zamiast Teutons

czy jakies wydawnictwo szykuje polska wersje Tash-Kalar? Lacerta?

I co, ktoś wypróbował?

I pomyśleć, że to wątek o grach planszowych na targach i o targach - a tu "naparzanka" pełną gębą

W przypadku TtA (ten jakby-wiking w lewym dolnym rogu) też się ktoś może zdziwić

Zgodzę się z trance-atlantikiem, że brydżyści zdają się być grupą szczególnie oporną. Jeden znajomy brydżysta upodobał sobie TtA ;) Wszystkie używane przeze mnie argumenty już padły, choć do "szarych" komórek odwołuję się rzadko. Mam takie ogólne wrażenie, że pracownicy umysłowi nieco rza...

szon pisze:To jeszcze jedno pytanie, jak z zawartością? Wszystko jest czy znowu jakieś braki?

W II wydaniu Robinsona wszystko jest, a może trafić się nawet, że będzie więcej niż trzeba Niektóre sklepy podają informację, że to II wydanie, ale I wyd. to już chyba wyprzedane, wiec nie powinno być problemu.

No i zamówiłem, wybierając ostatecznie cenę przed bonusami Mam tylko nadzieję, że dobrze zrobiłem, kupując pierwsze wydanie , ponieważ w przypadku samego Robinsona wstrzymałem się do wydania II i się opłaciło. Słowem - żeby baboli nie było...

Wygląda ciekawie, może szkoda, że dużo mechanizmów z Agricoli pozostało niezmienionnych.

O, to może tu zadam moje pytanie :
koszulki jakiej firmy pasują rozmiarowo optymalnie do Mage Knight? Mayday, FFG czy Arcane Tinmen? Mam Ultra Pro Silver i są paskudnie za wielkie

Tak się zastanawiam - jakie jest najcięższe euro spośród tych, w które graliście?
Moja kolekcja jest skromna trudno mi wskazać, bo raz to móżdżę mocno przy TtA, raz przy Mage Knight, a czasem nawet jest ostro przy Agricoli

Zobaczymy jaka cena, może i ja się do zbiorówki dopiszę

Mage Knight powinien sprawdzić się wyśmienicie. Kombinowania i optymalizacji jest sporo, sporo jest też potworów do ubicia ;) W dwie osoby gra się bardzo dobrze, mnogość zasad nie przytłacza, mechanika jest zaprojektowana elegancko i konsekwentnie. Jeśli chodzi o interakcję, to oczywiście bohaterowi...

Uważam, że Lords of Waterdeep to dość prosta gra, kilka klas niżej niż Troyes. Jest to podstawowe worker placement, w zasadzie bez żadnego "twistu". I mimo że lubię gry z tą mechaniką, to LoW wypadła słabiuchno, głównie ze względu na brak głębi; nie polecam. No ale wielu ludziom się podob...

O Lords of Waterdeep słyszałem, że nie ma aż tak wielu dróg do zwycięstwa i ostatecznie popada się w schemat. Z drugiej strony klimat jest pewnie bardziej powiązany z mechaniką niż w przypadku Troyes. Z kolei Troyes pociąga mnie jako mózgożer. Może niech kryterium podstawowym będzie to, która lepsza...