Każdy ma prawo do własnego zdania.

Forbidden Stars to moja ulubiona gra, 10/10. Niestety nie grałem we czwórkę, ale 1vs1 działa wyśmienicie a na trzech graczy jeszcze lepiej.

Moim zdaniem trzeba rozróżnić dwie sprawy - tzw "głębię" strategiczną i taktyczną oraz stopień komplikacji reguł. W grach szukam tego pierwszego przy możliwie minimalnym poziomie drugiego.

Proponuję od razu zaczynać od swojej mapy. Więcej zabawy!

Cena w US to 35USD, u nas ta gra powinna kosztować nie więcej niż 160-170pln. Recenzje póki co są obiecujące.

Ciekawe czy ktoś się skusi na wydanie polskiej wersji. Jestem tą grą mocno zainteresowany (klimat, czas rozgrywki, mechanika).

W te wymagania Zakazane Gwiazdy wpisują się znakomicie. Grałem w Blood Rage, ale przy ZG wypada słabo (ale to subiektywna opinia )

oj pełno tego:

1. worker placement
2. nadmierna losowość
3. draft
4. wszelkie aspekty zręcznościowo - szybkościowe
5. wszelkie elementy "pamięciówy" - preferuję grę z pełną informacją

Gra prezentuje się fantastycznie, plansza, grafiki i figurki znacznie lepsze niż w Blood Rage. Niestety lekcji historii Mr Lang nie odrobił, zamiast shogunów walczących o tytuł cesarski powinni być daimyo walczący o shogunat :/ Gra wydaje się być wariacją na temat BR bardziej niż GoT/Dyplomacji. Mam...

W polskim tłumaczeniu zdaje się nie ma baboli, co więcej uwzględniono na kartach poprawki z erraty.

btw niedawno rozegrałem pierwszą partię, w której wystąpili Eldarzy. Frakcja jest naprawdę ciekawa i wymaga jak każda inna specyficznego podejścia. I love this game

W następny weekend mam ustawioną grę trzyosobową, w tym jeden debiutant. Nie przewiduję mniej niż 5h gry :/

Hmm 3,5h na 3 osoby to będzie rewelacyjny wynik. Moim zdaniem bardziej realne jest 4,5h. Co mi przypomina, że trzeba zorganizować kolejną partię, od ostatniej minął prawie miesiąc.

Klimat 40k jest w Forbidden Stars bardzo mocny, mechanika jest bardzo dobra... balans by pewnie można troszeczke poprawić, żeby SM nie grało się tak ciężko, no ale oprócz tego wszystko jest gites, gra warta każdej złotówki. UPDATE: Nauczyłem się nimi grać. Kluczem jest szybki rozwój (jak u Eldarów)...

Hm, sam świadomie nie kupuję przeróżnych gier do których potrzeba miliona dodatków. A od FFG dostałem obie moje "10": GoT i Zakazane Gwiazdy. Przy takiej jakości produktu i rozrywce, którą mi zapewniły i zapewniają, przy przeliczeniu tego jeszcze na cenę za 1h świetnej zabawy to jest to dl...

Jeśli ktoś już zagrał po 50 razy każdą frakcją, to na BGG są fanowskie dodatki w postaci frakcji Tau, Necronów, Tyranidów i Gwardii Imperialnej - oczywiście tylko karty, ale w związku z tym, że druk 3D jest coraz popularniejszy forumowicze dyskutują też o figurkach

1. Star Wars: Rebelia (zaliczone - gra naprawdę dobra) 2. Zimna Wojna / Twilight Struggle na Steam (sprzedałem wersję pudełkową ze względu na brak współgraczy, ale zaraz potem znowu nabrałem na nią ochoty) 3. Rising Sun (sukcesor Dyplomacji podobnie jak GoT, którego uwielbiam. Ale nie wesprę tego n...

Myślę, że na pewno z czasem pojawi się dodruk. To jest gra z samego topu, ze świetną mechaniką, klimatem, sprawdzona i wytrzymująca próbę czasu. Co może pójść nie tak? (no może oprócz polskiego wydania - nie dająca się równo położyć plansza przez 3 edycje, literówki itd ;) ). Ale żeby oddać sprawied...

Rozegrałem kolejną grę jako Space Marines przeciwko Orkom z wynikiem 2:1. Miałem sporą przewagę doświadczenia (przeciwnik trzecia partia) więc nie wiem, czy wynik jest miarodajny. W każdym razie grało się tą frakcją bardzo przyjemnie (moja druga partia jako SM) a drop pody po orbital strike są super.

Po 11 rozgrywkach 1vs1 stwierdzam, że gra działa w ten sposób świetnie. Na 3 osoby jest jeszcze lepiej, na 4 pewnie też, ale jeszcze nie grałem w takim składzie (ale z czasem - kto wie).

Myślę, że gra jest na tyle popularna, że z czasem pojawi się kolejna edycja (pewnie w ciągu roku). Sam sprzedałem swoją kopię (nie miałem z kim grać), ale Zimna Wojna jest świetną strategią i nabrałem na nią znowu ochoty.

Dla mnie Zakazane Gwiazdy są grą doskonałą - poza czasem rozgrywki, który trzeba kontrolować (timer!). Mam na koncie kilkanaście rozgrywek, nie czuję, żeby gra potrzebowała rozszerzeń jeśli chodzi o reguły. Oczywiście to świat WH40K i zawsze miło byłoby zobaczyć dodatek w postaci dodatkowych ras, al...

Dla mnie najlepszy planszówkowy rok jak dotąd: + nareszcie prawdziwa alternatywa dla GoT dla 2 i 3 graczy - Forbidden Stars! Absolutnie genialna gra! + dzięki temu duża jak na mnie liczba rozgrywek (19 nie licząc NHex na tablecie, w tym w samo FS 13 razy, a jest szansa na jeszcze) + w dalszym ciągu ...

Gratuluję mądrego wyboru i czekam na wrażenia i porównanie do SW:Rebellion i Chaosu w Starym Świecie

SM ma kilka poważnych zalet m.in.:

1) bastiony jako fabryki i triggery kart - to naprawdę działa
2) 6 jednostek lądowych 2 poziomu + bdb karty walki do nich
3) możliwość rozpoczęcia walki lądowej poprzez atak orbitalny (drop pods)

Moim zdaniem balans (poza CSM) jest niezły. Eldarami się mi gra bardzo przyjemnie, najgorzej ciągle SM, ale w końcu się nauczę. Hm, rozegrałem kilka bardzo równych gier CSM vs SM (jako CSM), grałem SM przeciw Orkom (i planuję następną grę 1vs1 w tym zestawieniu) i wydaje mi się, że rasy są dość dob...

Kolejna rozgrywka potwierdziła że:
a) gra jest jeszcze lepsza na 3 niż na 2 osoby
b) może być długa (timer!)...
c) ...ale jest tak wciągająca, że nikt przy stole nie zauważył, ile już gramy, stało się to dopiero na 15 min przed końcem!
d) jest świetny balans!