Ja we "Wsiąść do pociągu" gram głównie z moim chłopakiem i według mnie bardzo dobrze chodzi ta gra we 2 osoby. Jak jest więcej graczy robi się długo i nudno, bo trzeba czekać na swoją kolej. I prawdę mówiąc głównie się wtedy czeka niż gra:). Fincę wypróbuj. To jest bardzo fajna, strategicz...

Boże, jaka ta gra jest skomplikowana! Instrukcja jak książka! Właściwie nie da się w to grać, jak w towarzystwie nie ma osoby, która zna zasady, a nawet jak jest to i tak tłumaczenie reguł zabiera tyle czasu, że odechciewa się grać:-/. Zastanawiam się nad zakupem "Draculi", ale boję się, ż...

Ja mam takie same wymagania i powiem ci jedno "Finca" i "Wsiąść do pociągu. Obie gry: - są dla 2-ch graczy - niezbyt trudne i szybka rozgrywka ok 30min - mała losowość - nie są to karcianki - nie fantasy i nie ekonomiczne - ja jestem dziewczyną i polecam:) - obie gry wydane są w język...

A ja polecam "Dawno, dawno temu" i "Czarne historie". U nas dzieci świetnie się przy tym bawiły i było dużo śmiechu. Wielką zaletą tych gier jest to, że nikt tu nie przegrywa, więc nie ma kłótni i obrażania się:)

Hmmm, Carcassone ma jeszcze taką zaletę, że się człowiek tak bardzo nie denerwuje jak przegrywa. Chyba, że ktoś się denerwuje na złe karty:).

Carcassone też jest fajne, ale za mało strategiczne. Ja nie lubię takich gier, które w ponad 50% zależą od szczęścia, bo nie mam satysfakcji w wygrywania:). Mimo wszystko uważam, że gra jest fajna z punktu widzenia początkującego gracza.

Na imprezę bardzo fajne są "Czarne historie" i "Dawno, dawno temu". Nie są specjalnie wymagające, każdy może grać, nie ma pionków, plansz, rozkładania, bałaganu, czytania długich instrukcji. Po prostu wyjmujesz karty i jedziesz:).

Ja jestem dziewczyną i uważam, że najfajniejsza na świecie jest Finca oraz Wsiąść do pociągu. Gry nie są specjalnie skomplikowane i czas rozgrywki nie przekracza 30min. Polecam:).