Unfair

Tak, to był oczywiście skrót myślowy, ale myśle, ze w przypadku tak chodliwego towaru jak Brass takiej umowy nie podpisuje się na 20 lat. Te terminy są zapewne na tyle krótkie, ze jest pole manewru na zmiany. I tu pewnie tak się stało - podpisali na ileś lat/druków/kopii - umowa się skończyła. Phala...

Tylko, ze ta gra na 99% nie była wydana na licencji. Wiec cały twój wywód jest do wywalenia. Tak jak zdecydowana większość gier było to zapewne wydawane na zasadzie koprodukcji i w pewnym momencie Roxley powiedział Phalanxom, ze od następnego dodruku maja nagrana inna firmę, która zaproponowała, ze ...

A w ogóle wiadomo, ze Brass był wydawany na licencji przez Phalanxow czy to była ko-produkcja, która jest chyba dużo popularniejsza w świecie gier planszowych?

Na twoim miejscu wziąłbym Everdella albo Arnaka. Są umiarkowanie skomplikowane, bardzo ładne, skaluja się poprawnie (tak, głosy są podzielone, ale zamiast słuchać jednej czy dwóch opinii na forum posłuchaj głosu statystyki i setek głosujących na BGG). Tak naprawdę musicie zagrać w ilestam tytułów i ...

Opinii nt. Everdella z tego tematu nie da się traktować poważnie. Gra działa na 2 bardzo dobrze (572/607 rekomenduje na BGG. To jest ok. 94%!). Główny zarzut z tego co widzę to „nie da się przemielić talii” - i co z tego? Oraz „nudna” - niemierzalne, subiektywne i niekonstruktywne. Ja rozumiem, ze m...

Rococo deluxe ,pudełko fajnie pasuje z Lacerdami na półce :wink: Rattus big box ,w oczekiwaniu na inne gry z szczurkami, Kohle & Kolonie po obejrzeniu recenzji na Planszówkowy PKS no i z racji wykonywanego kiedyś zawodu :wink: Gdzie znalazłeś(-aś) "Rattus: Big Box"? Sam Poszukuję i ni...

Phalanx ma wg mnie ten problem, ze podchodzą do tego emocjonalnie a nie jak bezduszni kapitaliści. Gra ma zarabiać pieniądze, a nie się podobać. U nich mam wrazenie nacisk jest odwrotny - przede wszystkim ma się podobać a potem dobrze by było żeby zarobiła. A to rodzi problemy.

Przykład pierwszy to Everdell - średnia gierka, która ma psychofanów. Przykład drugi: Na Skrzydłach - lekki tableau builder z szaloną losowością wynikającą z 500 kart ptaków, z chwytliwym motywem zwierząt od Stegmaiera, którego Phalanx miał już w portfolio i odpuścił. Bo ptaszki to nie wojna przeci...

Odniosę się tylko do tego: „Podobnie nie do końca zgadzam się z tym, że wchodzenie na zajęte pole jest mrzonką. Po pierwsze jest upgrade druida, który nam to umożliwia za darmo, po drugie rekrutacja daje dwóch workerów, więc jednego możemy w razie czego poświęcić. Po trzecie, są karty i artefakty um...

No dobra, przepraszam, ale muszę to powiedzieć. :mrgreen: Ta gra jest bardzo słaba. Powiedziałbym, ze balansuje na granicy bycia zepsuta. Moja ocena to 4/10, ale zacznijmy od początku, żeby od razu nie wjeżdżać z grubej rury. Plusy: - Temat - jak to w euro - jest go tyle co kot napłakał, ale szanuje...

To, ze szachy to pamięciowa to jeden z największych mitów. Dla zupełnie początkujących wręcz odradza się studiowanie debiutów, a kieruje w stronę rozwiązywania zadań i naukę taktyki. Tylko, ze najwięksi hejterzy w tym temacie tego nie wiedza, za to mądrzą się za czterech.

Odpaliłem sobie film o Beyond the Sun, czyli jeden z nowszych. O matko i córko, jakie to było zle. :D Żeby było konstruktywnie: - Zdecydowanie za długo - Brak timestampow, jestem zmuszony oglądać prawie czterdziestominutowy słowotok, nie mam jak przewinąć do podsumowania czy oceny - Szeroko pojęty c...

Taki temat już istnieje - viewtopic.php?t=77836

scraber pisze: ↑23 sty 2023, 22:50 Kurde, teraz pytanie czy te zmiany są aż tak duże żeby usprawiedliwić kupno Argentyny i z kim w to będę grał

Grałem w Argentynę. Wg mnie nie. Jest niepotrzebnie przekombinowana i w zasadzie pod każdym względem gorsza od podstawki.

Wg mnie to jest naprawdę przyzwoita gra. Dałbym jej 7,5/10. Podoba mi się bardziej niż Praga (7), Pulsar (6), ale mniej niż Podwodne Miasta (9,5-10). W Messine nie grałem. Żeby dobrze zrecenzować ten tytuł kluczowe wg mnie jest zrozumienie w jaki sposób ta gra powstała. Od razu to wyczułem jak w nią...

gogovsky pisze: ↑23 sty 2023, 10:08 Bo chyba nie kupujecie na yolo byle czego i jakoś to będzie ?

Nie boicie się uszkodzonych przesyłek? Opinie w internecie są dość miażdżące. Pakowanie na poziomie urwisa.

Jeśli ktoś stamtąd zamawiał i może to zweryfikować jako bujde i jakość pakowania jest ok, to tez mogę dołączyć jako +1 do kogoś z Warszawy.

W tym stylu działają tez figurki w Anachrony. W zależności od tego jaki żeton wysunięty, to działa inaczej.

Mam jeszcze skojarzenie z Heroclix. Obrót podstawki zmienia właściwości. Przy odpowiednich modyfikacjach dałoby się pewnie osiągnąć efekt, onktorym piszesz.

Ja myśle, ze oprócz konta autora watek tez trzeba skasować. Wtedy do końca życia będziemy się zastanawiać czy to wydarzyło aie naprawdę, czy był to tylko zły sen.

Pokazałeś nam zdolności na kilku kartach, opowiedziałeś o unikach, szeregach, kolumnach, odporności magicznej itd. Całkiem sporo. Widziałem to już ze sto razy. Na razie w tym pomyśle nie ma absolutnie NIC nowego. A. No i widzę, ze skończyły się argumenty, skoro w ruch poszła liczba postów. :D widzis...

Jest tylko jeden problem. Twój pomysł to nie jest nic nowego, przełomowego, epokowego. To nie są karbonowe felgi. To już wszystko było i to przewalkowane na 100 sposobów. Tylko ty tego nie rozumiesz, bo nie interesuje cię co już zostało wymyślone. Ta cała dyskusja mi przypomina trochę taka rozmowę: ...

Dokładnie tak samo nie. Ale to nadal jest praca kilku-kilkunastu osób przez rok, dwa, albo piec.

Roczna sprzedaz Ubisoft to ok 2 miliardy euro. Asmodee ma sprzedaz na poziomie 1 miliarda euro. Jest to różnica, ale wydaje mi się, ze dużo mniejsza niż wydaje się autorowi wątku.