Ja z reguły nie sprzedaję gier w które grałem więcej niż 4-5 razy, bo to znaczy że mi się spodobała i chcę sobie ją zostawić (no chyba, że to imprezówka) Tak więc sprzedawane przeze mnie egzemplarze zawsze są "raz na stole" lub "stan idealny"

Ja na razie podchodzę do zmian z dystansem. Znam wiele firm, których rebranding ograniczał się do zmiany loga (to najprościej zrobić), jakość usług pozostawała natomiast bez zmian. Na plus oczywiście to, że doszły nowe osoby do ekipy. Prowadzenie tylu projektów w 3 (?) osoby było, hm... lekko niepow...

kelvar pisze: Nad tym tytułem zastanawiam się od dawna, ale właśnie dobre okazje dodatków do EH mi pokrzyżowały plany zakupowe, a szkoda mi odsprzedać "kurzące" się tytuły na rzecz Runebound`a

Nad Runeboundem zastanawiam się o tyle, że już niedługo Galakta wypuszcza 4 dodatki

detrytusek chyba tylko tak ironicznie napisał :) Brawo! Chociaż jeden :) Panowie tam był cudzysłów... Jak się produkuje w Chinach to różne rzeczy się mogą dziać. Niektórzy tutaj zachowują się tak, jakby w domu mieli jedną, ograną już grę i jeśli natychmiast nie dostaną wspartej od GFP gry to ktoś s...

kinioo pisze:Robinson Crusoe

Mieliśmy i sprzedaliśmy Mnie się podobała, bratu mniej.

Jeszcze tak, z niezrealizowanych do końca akcji na W.T mamy: Mistfall - ostatnia aktualizacja 04.12 - 3,5 miesiąca temu - od 16 tygodni czekają na ostateczną wersję kart Mage Wars - ost. aktualizacja 02.02 - 1,5 miesiąca temu - od 7 tygodni czekają na proofy Spartakus - ost. aktualizacja 02.02 - 1,...

Wiem, że temat był wałkowany, ale czytając nie znalazłem do końca satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Zastanawiamy się z bratem nad kupnem porządnej (czyt. większej) gry przygodowej. Na czym nam zależy? Głównie żeby dobrze skalowała się na dwóch (czasem zasiądziemy w 4 osoby), miała fajny, odczuwaln...

Jak się produkuje w Chinach to różne rzeczy się mogą dziać. Niektórzy tutaj zachowują się tak, jakby w domu mieli jedną, ograną już grę i jeśli natychmiast nie dostaną wspartej od GFP gry to ktoś straci życie. Serio nie macie w życiu poważniejszych problemów? A po co klient w ogóle ma mieć jakieś p...

Według ostatniej wiadomości z FB (bo chyba tylko tam na bieżąco odpisują) cytuję: "ostatnie pewne informacje jakie mamy, znajdują się w ostatniej aktualizacji." W ostatniej, czyli z początku lutego. "Drodzy wspierający, w ciągu ostatnich 2 tygodni zajmowaliśmy się głównie digital proo...

Nawiązując do aktualizacji z Mage Wars widzę, że niewiele (w sumie to prawie nic) zmieniło się od ostatniej wiadomości (4.12). W listopadzie zresztą było już info, że wszystko generalnie jest przygotowane do wysłania. Drukarnia od ponad miesiąca pracuje na plikach, czyli gry jeszcze się nawet nie dr...

A jak wygląda sprawa z Mage Wars i Mistfallem, bo do tej pory nie ma żadnych informacji?

Absolutnie nie odnoszę się do kwestii technicznych tzn. opóźnień, błędów i innych niewygód (delikatnie rzecz ujmując). Chodzi mi raczej o to, że mi nie robi różnicy którym torem pójdzie wydawca, czy: a) powiadomi kiedy ma zamiar wydać grę -> zbierze kaskę od wspierających -> wykona tłumaczenie -> r...

Zawsze to podkreślam - wydawca nie prowadzi działalności charytatywnej. To klient napędza popyt - jeżeli gra ma "wzięcie" to prędzej czy później zainteresuje się nią inne wydawnictwo. I wyda na własną rękę. W sytuacji finansowania społecznościowego klient jest jak najbardziej zainteresowa...

Nie wiem czy ktoś o tym wspominał w tym wątku, ale chciałbym poruszyć istotny temat z punktu widzenia osób fundujących projekty. Rzecz dotyczy gier "polonizowanych" (nie autorskich projektów, które zazwyczaj są "w pełni" przygotowane). Otóż w kampaniach często się zdarza, że na ...

Najlepszym tego przykładem jest Orlean, to że kolejna obsuwa to szczegół(miała być w grudniu a będzie w lutym, może...), ale instrukcji też nie ma, a przecież gra jest już dawno przekazana do druku. O co chodzi to ja tego nie wiem. Do Trajana instrukcje dali już na dzień dobry... Miałem napisać, że...

Nie wiem czy ktoś o tym wspominał w tym wątku, ale chciałbym poruszyć istotny temat z punktu widzenia osób fundujących projekty. Rzecz dotyczy gier "polonizowanych" (nie autorskich projektów, które zazwyczaj są "w pełni" przygotowane). Otóż w kampaniach często się zdarza, że na s...

Właśnie dotarły do mnie dodatkowe scenariusze od Rebela i wszystko wygląda ok, poza jedną rzeczą - prosiłbym zatem o odpowiedź kogoś kto miał do czynienia np. z anglojęzyczną wersją "Sprawy Marcy". I bardzo proszę bez spoilerów :P Otóż po wyjęciu kart z pudełka (nie odpakowywałem ich) i ob...

Wincenty Jan pisze:

hsiale pisze:

GFP pisze:Na forum wrócimy po nowym roku.

Ciekawe ile po nowym roku. Tydzień, miesiąc, więcej?

Nie ukrywam, że bardzo oczekuje na powrót ekipy z GFP razem z planami wydawniczymi na 2017 rok...

Ja tam bym wolał, żeby pokończyli projekty z ubiegłego roku

Rany ale wszyscy zaczeli narzekać nagle... to takie Polskie :) zamiast wspierac grupe ludzi ktorzy staraja sie jak moga (i dobrze im to idzie) to wytykacie jakies niedociągnięcia ktore jak sie chce to mozna znalezc wszedzie. Ciekaw jestem ilu z was jest takich perfekcyjnych w pracy ktora wy wykonuj...

Ja tam jestem daleki zarówno od pochwał, jak i od obrażania się. Nie wszystko mi się w GFP podoba, ale przecież nie będę przez to bojkotował gry, którą wydali, a która mi się akurat podoba. Z drugiej strony jakieś przesadne pienia na ich cześć też są zdrowo przesadzone - przecież to biznes i tyle. ...

Świetna gra, ale trzeba mieć ogarniętą ekipę Raz byłem "mistrzem gry" wśród czwórki osób na co dzień grających w Monopoly i ewentualnie Munchkina i mieli problem z poznaniem zasad.