Janek - nie polecaj czegoś w co jeszcze nie grałeś ;P

matyui - spróbujcie sobie Grę o Tron - podejrzewam, że będzie murowanym hitem.

7 godzin? A zdejmowaliście karty po ruchu każdego z Was?

Dominusmaris pisze:Miałem despotię i 1 punkt cywilny w 3 epoce

1 punkt? Czy despotyzm wraz z jeszcze jednym dodatkowym punktem?

yosz - Uprzedziłeś mnie - edytowałem posta, ale Twój pojawił się jako kolejny

Również stoję na stanowisku, że można ściągać z kolumn, których nie dogonił jeszcze nasz "happiness marker" [edit] Więcej - można je nawet kolejno opróżniać

Pionek szczęścia musi być pod kolumną absolutnie pustą czy nawet pod tą z której zdejmujemy pierwszy (górny) pionek. Tzn. można zabrać górny pionek z następnej kolumny- w stosunku do posiadanego szczęścia, czy nie można? Grałem że można, ale teraz nie pamiętam dlaczego tak to zinterpretowałem. Ja z...

No pewnie, że jest - przede wszystkim nie gonić go, ale otaczać i sukcesywnie zmniejszać pole manewru. Gdybym ja miał pytać to pytanie brzmiało by: "Czy jest jakaś szansa, żeby uciec Francuzom?" Kluczem do otaczania Hiszpanów jest podzielenie planszy na dwie części - zwykle przez środek gł...

JB ma rację - albo wykonujesz akcję z karty i robisz to co dokładnie na niej napisano, albo wykonujesz jedną z dozwolonych akcji, korzystając z bonusów. Przytaczając z ostatniej strony: " Zniżki do budowy budynków, cudów, farm oraz kopalni Karty akcji Bogate Tereny, Idealne miejsce pod budowę, ...

Tu można sporo dyskutować - jak robi się komuś rajd, to zwykle chwilę wcześniej wszyscy wieją do lasu, jak tylko zauważą najeźdźcę ;) Jeśli chodzi o zadane pytanie to dokładnie tak jak napisała Perpetka. Na BGG ktoś porównał niszczenie budynków do akcji "destroy building" - działanie to sa...

Tak - zgodzę się z Twoim zdaniem - wygranie Hiszpanami likwidując 3, 4 jednostki Francuzów przy graczu francuskim, który gra bez potknięć jest praktycznie niemożliwe. Dwie - owszem - zdarza się często - ale 3, a już nie mówię o 4 to sprawa dość ciężka. Dwie pierwsze wygrana Hiszpanów, kolejne to dom...

No tak - faktycznie, napisano o tym dalej, a ja szukałem nie na tej stronie Dzięki za naprowadzenie

Ostatnio natrafiłem na ciekawą sytuację. Gra pełna, koniec rozgrywki, gracz po prawej stronie rozpoczynającego dokłada karty na tor i... wykłada wszystkie oprócz jednej. Zaczyna się nowa runda, moja tura, jako gracz rozpoczynający dokładam 1 kartę, kończy się III era i rozpoczyna się era IV, następn...

Oj powyższy zarzut niekoniecznie się sprawdza. Ostatnio grałem z dwoma nowicjuszami i jeden złoił Nas okrutnie, drugi co prawda był ostatni, ale napsuł nam obu krwi niesamowicie, a różnica końcowa była w granicy 10-15 punktów pomiędzy każdym z miejsc. Przyznaję, że jeśli nie sprawia Ci frajdy ogląda...

Mówienie, że w TtA nie grają kobiety nie jest prawdą. Połowa moich partii rozgrywała się z dwoma dziewczętami i mimo, że pod koniec trochę narzekały, że długo zawsze wracały do niej z ochotą. Wg mnie TtA, ale ja optuję raczej po stornie gier dość złożonych, także weź to na poprawkę. Nie każdemu przy...

Ostatnio miałem okazję zagrać z młodszym bratem, pierwszy raz, od razu na pełnych zasadach. Wynik był niesamowity. Po podliczeniu wszystkich kart eventów zagranych dla III ery punktacja była remisowa: 225 do 225. Gra była niesamowicie ciężka, tylu dylematów w niej jeszcze nie uświadczyłem, ciągły wy...

Nie martw się - jak Ci się nie spodoba, to chętnie ją od Ciebie odkupię ;) Ale już moja w tym głowa, żeby jednak Ci się spodobała. Dla mnie główny plus AH w odróżnieniu od innych gier kooperacyjnych (w BSG nie grałem jeszcze) to fakt, że nie ma jedynej słusznej drogi. W Pandemicu na przykład, w Ghos...

Jeśli wszyscy gracze mają tyle samo punktów siły to: - Gracz aktualnie wykonujący turę jest podmiotem wyrażeń "with the most" - Gracz, którego tura przed chwilą się skończyła (ten który będzie czekał na nią najdłużej) jest podmiotem wyrażeń "with the least" Upraszczając: Jeśli ws...

Wynik zaiste niezły, co prawda mi jeszcze nigdy nie udało się skończyć gry w trzeciej erze i na pełnych zasadach, ale i tak ściągam czapkę z głowy Czekam na szerszy opis partii z niecierpliwością.

Moje uwagi: -ustalanie liczebności gatunku - nie ma żadnej specjalizacji, a tym samym wyścigu między graczami. Opłaca się inwestować raz w żywność, raz w rozmnażanie i jeśli któryś z graczy zaburzy ten schemat to przegra, bo nie będzie awansował o tą "wyższą wartość". Czyli jak nagle zaczn...

Zapis zaiste maszynowy :D Da się go rozgryźć i faktycznie można zobaczyć jak przebiegała misja, ale jeśli pokusiłbyś się jeszcze o opis literacki, to dla mnie byłby idealnie :) zawsze miło przeczytać dobrego AARka z nakręconym klimatem - zwłaszcza, że jak pisał Clown - "ta gra sama pisze scenar...

Ja również - pod wpływem tego tematu idę dziś obejrzeć u Clowna Fields of Fire w akcji. Narobił mi chłopak smaka i coś czuję, że skończy się to wysupłaniem kasy na zakup. Relację z wrażeń w konfrontacji z tworem na jednego gracza przekażę po powrocie

No to ja chciałbym jeszcze doprecyzować parę spraw :) żetony (...) prawie 900 sztuk, ale tym się proszę nie sugerować, bo w grze nie występują wszystkie naraz Tak na oko ile mniej więcej używamy w jednym scenariuszu? Druga sprawa - ile FoF zajmuje miejsca? Dla mnie kluczowa sprawa, bo w akademiku mi...

Tylko małe sprostowanie: mówimy o Silent War, nie o Silent Hunterze. ;) Zgadza się - to był skrót myślowy zaiste niezbyt precyzyjny :) jeśli nie ma się możliwości trzymania tak długo rozłożonej planszówki, w przypadku SW można się posiłkować bardzo ładnie wykonanym i sprawnie działającym modułem Va...

A ja łamigłówki omijam szerokim łukiem... bo nie odchodzę jak nie rozwiążę... chyba, że sznurkowe - te mnie zawsze raczej irytowały - je mogę odpuścić :) Napisałeś: "(...)zawsze dopuszczam możliwość zmiany moich poglądów, po odpowiednich pozytywnych doświadczeniach" - mam identycznie. Na d...

:) Z tymi wariantami się zgodzę - granie w Arkham Horror znacznie więcej frajdy sprawia w grupie, bo moim zdaniem "chodzi" lepiej. Ale są też gry w których wariant dla jednej osoby jest bardzo dobrze zrobiony - tutaj na przykład Agricola - która ma wyśmienita kampanię dla jednego gracza. Z...

Jest sens, na przykład jak potrzebujesz pilnie akcji militarnej, którą Hammurabi ci zabrał, żeby dobudować jednostek do karty taktyki i skoczyć na przykład o 10 punktów w sile militarnej. Takie rzeczy dzieją się zwykle gdy ktoś zadeklaruje przeciwko Tobie wojnę. No ale niestety - Twojej cywilizacji ...

Ależ ja doskonale rozumiem o co chodzi :) Osobiście też wolę się spotkać ze znajomymi niż układać pasjansa (chociaż taki Silent War już by mnie kręcił). Wolę spotkania ze znajomymi i nieznajomymi. Nie o to mi jednak chodziło ;) Chodziło mi bardziej o to co napisał Blue: "grając solo zabija się ...