Z tego co widać PO siedemnastej sekundzie, wygląda na to, że to jakiś rodzaj gry wstępnej...

p.s.
A tak serio: to prawie na pewno Stratego:

http://www.boardgamegeek.com/image/54766

Celnie ;-) P.S. I jeszcze info dla wszystkich obecnych i przyszłych fanów Nexus Ops. Gra w wiekszości sklepów kosztuje 220 zł. Tymczasem w ramach styczniowej wyprzedaży w Rebelu można teraz kupić ostatni egzemplarz tej gry za 161,95 zł (co oczywiście trochę mnie wkurza, bo sam zapłaciłem 160 zł za u...

nie mialem juz sil zagrac w nic innego, ale obejzalem sobie jak wyglada Nexus ;] bardzo mi sie podoba jak wyglada, az bym chcial zagrac :D Nexus wyglądał śmiesznie, ale ciekawie - walki owadów? Żelki górą! Abstrahując od wyglądu figurek, który - chce się tego czy nie - musi zapaść głęboko w pamięć ...

ok, rozumiem. dzięki za wyjaśnienie.

z tego co zrozumialem tlumaczenia znajomego, zwierzę przeciwnika nie może wygrać z moim własnym umeszczonym w mojej własnej pułapce, ponieważ żeby zaatakowac moje zwierzę musi wejść do mojej pułapki, a tam zwierzę przeciwnika traci swoje właściwości i automatycznie przegrywa z kazdym moim zwierzęcie...

Na początku zaznaczam, że w "Dżunglę" nie grałem, a pytanie, które zaraz zadam przekazuję tylko od znajomego, który w "Dżunglę" grał. Z tego co mi przekazał znajomy: - moje zwierzęta w pułapkach otaczających bazę przeciwnika tracą swoje właściwości (mogaą być pokonane przez każde...

grał.

witam po przerwie. dziś na pewno będę. będzie też ze mną Nexus Ops, Cash&Guns i kilka innych gierek. do zobaczenia.

Wczoraj na moment wpadlem z moja luba, niestety wiecej karciarzy jak planszowkowcow, No tak było po raz pierwszy, ale z tego, co mówi Lothar wynika, że tak juz będzie co czwartek, bo zorganizowała się liga karcianki Warcraftowej (przewaga młodzieży). a tym co grali nie mielismy sumienia przeszkadza...

Jak to? Czwartkowe planszówki bez Gospodarza? Lepiej od razu powiedz Lothar, że na widok spluw i krwi wymiękasz, a nie wycieraj się jakąś marną karcianką. Nie masz odwagi sięgnąć po gnata? Nie masz?! Nie masz?! A może masz, tylko jeszcze o tym nie wiesz... Obstawiam to drugie, więc w czwartek czekam...

kazda "ofiara" musi byc realizowana osobno, więc na kazde pole (kwadrcik z cyfrą) potrzebujesz osobnych kart.

A ja powiem tak. Jeśli po Botleggers (wóda, panienki i ciemne interesy) myśleliście, że już możecie się nazywać twardzielami, to w najbliższy czwartek zmienicie zdanie. Za dwa dni wyłożymy na stół kasę , chwycimy w łapy broń i dopiero wtedy okaże się kto ma jaja ze stali, a kto gnata z... gąbki. Nie...

Ale co tak cicho? Bylo spotkanie, czy też epidemia absencji dopadła wszystkich na raz?

dziś mnie nie będzie. życzę miłego grania

A swoją drogą myślę, ze jest jednak znacznie wyższa. W takim razie planszówki muszą nieźle konserwować, bo dotąd miałem wrażenie, że na naszych spotkaniach przeważają studenci... a utwierdzilem sie w tym przekonaniu podczas spotkan okoloswiatecznych, kiedy liczba graczy drastycznie spadła (co tłuma...

- srednia wieku to chyba 24 lata (ja mam 30). - jest kulturalnie... no, chyba, że gramy w krasnoludki (jak przyjdziesz, to zobaczysz), - nie jest hermetycznie - prawie na kazdym spotkaniu pojawiaja sie nowe twarze - na pewno znajdzie sie dla Ciebe miejsce przy planszy (czasem trzeba chwilke poczekać...

Przekleję swoją odpowiedź z wątku poznańskiego (owieczki są u nas grane co tydzień i cieszą się sporym powodzeniem): Wrażenia z owieczek - jak najbardziej pozytywne. Gra logiczno-analityczna z przecudnymi owieczkami w tle. Po kilku rozgrywkach wydaje mi się, że: - przy czterech osobach trudno coklol...

Ja na większe spotkania zawsze donoszę gry w torbie IKEI (do kupienia za kilka złotych, a jest praktycznie niezniszczalna). Jej zalety: - dno w kształcie prostokąta, którego krótszy bok to szerokość pudełka gier Days of Wonder; na długość wchodzą zaś dwa pudełka DoW) - baaaardzo pojemne (nawet do 6 ...

hamanu pisze:Nie pytajcie skad wiem...po prostu wiem

Chuck mu powiedział. Chuck wie wszystko.

Uwaga. Dziś na teren Barda wniosę alkohol. Dużo alkoholu. I spluwy. Dużo splów. Innymi słowy - przyniosę Bootleggers ;-) http://www.boardgamegeek.com/browser.php?itemtype=image&sortby=recs&gameid=12477 do zobaczenia, szumowiny :-) ps. p.s. juz nigdy wiecej nie bede pił ;) sorry Lothar... :-)

hehehe... i tak bylem pierwszy na gg

ciekawe do ktorej jeszcze siedzieliscie wczoraj na spotkaniu :D Skonczylismy dosc przyzwoicie, bo około wpół do pierwszej (po niezwykle udanej partyjce Alhambry, która okazuje się posiadac zaskaująco duży potencjał humorystyczny :-) ) zdziwilo mnie, ze tak latwo znalazlo sie kilka chetnych osob do ...

- Haste Bock (vel Shear Panic ) I jakie wrażenia? Jak najbardziej pozytywne. Gra logiczno-analityczna z przecudnymi owieczkami w tle. Po kilku rozgrywkach wydaje mi się, że: - przy czterech osobach trudno coklolwiek wczesniej zaplanować, bo sytacja na planszy moze zmienic sie w miedzyczasie w sposo...

Ostatnie czwartkowe spotkanie przed świętami odbylo sie w bardzo kameralnym gronie ok. 10 osób, ale jak zwykle uznaję je za bardzo udane. Grane były (z tego co pamiętam): - Warcraft - Samurai - Thurn und taxis (wreszcie na trochę dłuższą chwilę pojawił się maluman ;-) ) - For sale (proste, szybkie, ...

Kolegę, który zapłacił mi za Saboteura informuję, że można go odebrać u Lothara przy Ratajczaka.