Jak macie ogarnięte dodawanie i odejmowanie to dacie radę .

Jak powyżej, nie ma o co dymu robić.

Raczej nie ta kategoria wagowa.

Bardziej niż liczbą dodatków kieruj się liczbą scenariuszy (jeżeli już) . W SCF jest ich kilka, więcej na bgg.
Kup też dodatek high caliber ops, warto jeżeli będziesz grał z multi role.
Osobiście wolę klimat shadowruna, zatem u mnie wybór był prosty

Wygląda świetnie

Premiera w dzień gier planszowych, ładnie

Jakiś czas temu na Heavy Cardboard było objaśnienie zasad i rozgrywka na 3 osoby.

Tiny towns, familijna ale przyjemna, nie ma znaczenia czy gracie we 2, 3 czy więcej osób.
Imhotep duel (jakoś tak).
Naga raja.

Eminent domain, z dodatkiem lub bez.

No to może pax transhumanity?

Nie wiem czy tak gracie ale warto czasem użyć np. "bicza" i ściągać przeciwnika z gracza, który jest zagrożony przez tego co jeszcze może...

wielka wystawa dinozaurów
apex theropod
azyl (sanctuary)

i tak trzymaj

Jak dodacie High caliber ops to niektóre karty utrudnią dogadywanie się.

... no i zwróćcie uwagę jak ustawienie kolejności "roli" wpływa na grę, nie zawsze ten co ma najwyższe początkowe HP najwięcej wytrzyma

Fakt, 2 osoby to trochę za luźno ale do gry z dzieciakiem w sam raz. Na 3 jest idealnie, 4 to już tłok, który obniża imo przyjemność z gry. Ja podchodzę do gry 2 etapowo, 1 służy do rozstawienia domków jako pkt startowych dla drugiego etapu. Oczywiści ciułamy pkt by nie dać za bardzo odskoczyć innym...

Mam kilka rozgrywek za sobą. Gra jest dobra 😀. Na 2 os jest ok, na 3 jest najlepiej. Na 4 imo jest natrudniej, najszybciej przewijają się karty i czasem ciężko dostać to co jest potrzebne, no i plansza, która ogranicza ilość miejsc na brzegach sektorów. Na początku nie wydawać voucherów lekką ręką b...

+1 na Luxor

ja wyrzuciłem od razu , nie zmieniło to jednak mojej opinii o tej grze.

+1 na gejsze

dodam żelazną kurtynę

dla mnie taki sam poziom "złożoności". Osobiście wolę Na skrzydłach, w grupie nie-mugoli też nam bardziej siadła. Można grać kartami z samego dodatku i jest całkiem zabawnie.
W Everdell zagrałem i … podziękowałem.

Mało szczegółów ale nieustannie będę polecał miasteczka (tiny towns). Nieinwazyjny wyścig o punkty przypominający tetrisa na planszy.

Mojej żonie spodobały się Miasteczka. Banalne zasady, niemało główkowania, gra się sprawnie.

Mam i grałem, niestety tylko na starterze. Mi gra bardzo przypadła do gustu (bardziej niż x-wing) no i te filmowe akcje .

Z zasad odpuściłem sobie tzw 3d, IMO niewiele wnosi a bawić przedłużkami mi się nie chce.

Jeszcze co do pkt 4, to w TM można grać z draftem co znacznie ogranicza słabą rękę.