Mam nadzieje, ze wystarczy wam zasłonka :) Jeśli chodzi o zdjęcie planszy, oczywiście nie chciało mi się rozkładać wszystkich kart i żetonów- miejmy nadzieję, że Trójmieszczanie po dzisiejszej grze nadrobią moje lenistwo. Karty formatu T2R jeśli nei widać po zdjęciach- kolumna ma prawie 12 cm :) htt...

nie mam tego trendowego kocyka ale zobaczę co się da zrobić

OK, już jest. Pierwsze wrażenia tak na oko: - kupa żetonów - kupa kart (faktycznie szkoda, że małych). - plansza jakaś taka mała - trochę mnie zaskoczyło, że wśrodku nie ma plastikowych przegródek tylko papierowa wkładka. Ten tydzień poświęcam na zapoznanie się z grą. Zajadłe boje będę toczył w sobo...

A ja sie zastanawiam nad ta losowoscia. GoT oczywiscie ogranicza losowosc, jednak tak naprawdę nie ma możliwości przewidzieć wszystkiego. Nie jesteś w 100% pewien rozkazów przeciwnika, nie wiesz jakiego dowódcę wyłoży, nie masz pojęcia co jest na stosach wydarzeń. To właśnie jest losowość- chociaż n...

No to ja wracam- i pobiegne razem z wami owieczki, a co mi tam. W końcu nie mam na półce żadnej amerykańskiej startegii :) Poczekam tylko jeszcze chwile na jakieś wojny cenowe a jak nic się nie urodzi to kupię rzutem na taśmę pod koniec maja. Jednak czerwiec to lipny miesiąc na rozgryzanie nowych gi...

Na raty czytam instrukcję- kiedy doszedłem do Barona Mieczysława Niebieskiego i polskich najemników, stwierdziłem, że grę kupię- prędzej czy później ale z pewnością dołączę ją do kolekcji.
O współgraczy pomartwię się później.

czas pokarze... :) czas pokarze ludzi małej wiary ;) Ja mam nadzieję, że WK spodoba mi się bardziej niż Gra o Tron. Chociaż może fakt, że nie lubię GoTa wynika z małego rozegrania. Podobnie nie trafiało do mnie i Puerto Rico, dopóki nie zacząłem zagrywać się w wersję komputerową- teraz z chęcią spr...

Czy ktoś może chciałby sprzedać swój egzemplarz? Chętnie kupię.
Tak, wiem, że to nie jest wątek kupię- sprzedam. Ale jednocześnie moja prośba jest kryptoapelem do sklepów- nie da się trochę obniżyć ceny na tą świetną grę? Tak do poziomu Power Grida/ Caylusa. Może zyskałaby na popularności.

Catelyn pisze:Hobbit jest dystrybutorem m.in. tej gry

W takim razie może jeszcze promocja na Caylusa? 99 i zamawiam choćby jutro.

Lord Voldemort pisze:Poza tym przekroczylismy polmetek P250, a z gorki jest podobno latwiej

mieszasz pojęcia- jesteśmy dopiero w połowie górki

Pierwsza moja planszówka z prawdziwego zdarzenia. Wiele godzin spedzonych z bratem- co jakis czas ogladam oferty na allegro ale sie nie zdecydowałem. Może już lepiej samemu ją wykonać.
Popieram pomysł reedycji

avantar pisze: Ej! Mi sie przeciez podoba óO"

taaaak?

avantar pisze: xshadow - Cytadela niestety wybitnie mnie (i nie tylko mnie zawiodla)

Wiochmen się nie podoba, Cytadela się nie podoba....
Kurcze albo ludzie mają coś nie tak z głową albo to ja powinienem szukać współgraczy w Tworkach.

Rok 2045, właśnie skończyła się 3 wojna światowa, wszystko wokół jest nuklearną pustynią. Na drzewie siedzą dwie małpy, jedna daje drugiej jabłko a ta jej odpowiada: Nie zaczynajmy wszystkiego od początku!

Dani, podobają ci się dodatki?
Wg mnie już w podstawce tereny w zasadzie się od siebie nie różnią i w związku z tym uznałem terrain pack za stratę kasy. jak ty to widzisz?

Co do ocen- zależy kto czego się spodziewa. Wiadomo, że drugie Puerto Rico to to nie jest. Należy ją chyba zaliczyć do planszówkowego popu i właśnie w tej kategorii oceniać.

Moze ja w szoku nie ale faktycznie jestem zaskoczony. No ale bylo nie bylo, to wazne powstanie wiec w sumie nic dziwnego. A'propos czytalem niedawno jak to powstancy zdobyli dwa niemieckie czolgi, nauczyli sie je obslugiwac w kilka chwil i bujami sie nimi potem po mieście. Ciekwae czy gra umożliwia ...

A a po co? przecież i tak już wygasa.
Jeszcze tylko Don Quijote powie coś na swoją obronę i dyskusja umrze.

Funky co do twojego DUO- możesz skopiować własną płytę ale nie płytę od kumpla.
Zatem możesz sobie mieć samoróbkę Twilight Struggle o ile posiadasz również oryginał.

otgees pisze: A używanie słowa "kradzież" uważam za dużą przesadę.

Ależ oczywiście, że to kradzież- korzystasz z owoców cudzej pracy (objętych prawami autorskimi) ale mu za to nie płacisz. Trudno nazwac to inaczej.

Każde forum musi mieć swojego flejma Więc zaczynajmy! ;) bazik, nie bądz tak ostry w swojej krytyce. Samoróbki to nie tylko kradzież to również chęć sprawdzenia swoich sił jako majsterkowicz. Nie uważam żeby spiracenie jakiejś gry od czasu do czasu było czymś nagannym. Ja sam mam własne San Juan a g...

cieszę się razem z tobą.
A jeśli listę planszówek masz długą(=ciężką) i zdecydujesz się na wysłanie jej morzem, mam nadzieję, że wtedy już nie zapomnisz o ziomku w potrzebie?

ok, moja gra ruszyla

jeszcze misiołak i nahar zgłaszali chęć. Poczekajmy.
z moją grą ruszymy jak będzie 5 osób

tak g-p.pl to moja
haslo dostales na PW: cytadela

PS. chyab wielkość liter ma znaczenia więc wpisz cytadela lub Cytadela. Ale pewien nie jestem