Pierwsze polskie wydanie miało cenę sklepową ok 70 zł. I to było ok jak na karciankę . To jest przyjemna gra ale nie ma w niej nic co by uzasadniało cenę 150+ Tylko że to było w 2010 roku. Inne zarobki i wtedy nie było hajpu na gry. Dzisiaj jest i płacisz 150zl albo nie płacisz i dopóki gra się dob...

Nie lubię zbytnich spekulacji i wróżenia z fusów ale po co ktoś w FFG miałby zamykać aktualnie linie PS ed.2? Przecież ta gra się świetnie sprzedaje. Nic nie trzeba robić poza dodrukami i towar nadal schodzi. Nawet fani zadbali o robienie nowych scenariuszy za twórców aby grę urozmaicić.

https://planszostrefa.pl/pl/p/Gugong-Panjun-expansion/11949 Tutaj można kupić dodatek za 120zl. W innych sklepach nie widziałem. Dodatek co prawda jest zwykły retailowy i jest napisane że nie pasuje do Gugong Deluxe ale to jest duża przesada. Kilka elementów z niego jest mniejsza niż komponenty w Gu...

Ja grałem na razie w samą podstawkę. Dodatek czeka do wcielenia ale z tego co piszesz to za 120zl nie jest wart uwagi.

U mnie po pierwszej partii nic nie urwało. Ja jestem po trzech rozgrywkach i bardzo mi się podoba, grupie również. Jednak zależy czego się wymaga od Gugong. Moja grupa chętnie siada do tejże gry na początku spotkania i w 1.5h kończymy rozgrywkę, nikt nie jest zmęczony wręcz każdy zadowolony z lekki...

Muleq pisze: ↑12 lis 2020, 23:07 Ale co to będzie za fala!! Istne tsunami!!

Obyś miał rację. Bo jak to będzie Huragan Bodzanów to chce zwrotu pieniędzy:D

Czy wiadomo kiedy będzie dochodził Polski pledge?? Zastanawiam się poważenie nad nim i z jakiegoś sklepu dobrać go. Ponoć Pledge manager ma być ponownie otwarty w przyszłym tygodniu (także dla nowych wspierających). Wersja PL optymistycznie zakładając będzie rozsyłana gdzieś marzec/kwiecień A ja gł...

Palmer pisze: ↑06 lis 2020, 12:53 Fakt, przeniesienie cywilizacyjnej gry komputerowej na wersję planszową, z pozbawieniem jej mapy musi oznaczać klapę, oh...wait....

Cywilizacyjnej gry? Ktoś tu widział cywilizacyjną grę?

No czy ja wiem czy dupa? W komputerowym z tego co pamiętam trzeba było tworzyć warunki do tego żeby każda klasa społeczna chciała żyć w naszych miastach Zgadza się. W związku z tym sprzedawaliśmy za pieniądze mieszkańcom towary, które produkowaliśmy oraz w momencie kiedy byli chętni wskoczyć na wyż...

Fojtu pisze: ↑05 lis 2020, 22:40

Nilis pisze: ↑05 lis 2020, 22:32 P.s. i kontrakty? Jakie kontrakty? W Anno nie było żadnych kontraktów

Każdy pracownik którego kupisz daje Ci kartę na rękę do spełnienia i to jest główny cel gry. Karty do spełnienia = kontrakty, to taki skrót mechaniczny

To dupa a nie żadne komputerowe Anno:)

Z tego co widziałem po zdjęciach na BGG to ta gra ani trochę nie przypomina żadnej części Anno i czytając wypowiedzi grających nie wspomnieli nic o walce zbrojnej, zasiedlaniu nowych wysp, handlu z tubylcami. Jeżeli nie ma powyższych mechanizmów to MW robi sobie jaja :D P.s. i kontrakty? Jakie kontr...

Nie wiem dlaczego tak dużo ludzi uczepiło się Maracaibo w kontekście GWT. Zupełnie też nie rozumiem podejścia "zagraj w GWT - jest lepsze od Maracaibo".
Coś jak "lepiej poczytaj książki Warhammer fantasy zamiast czytać Warhammer 40000 bo jest lepsze".

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑02 lis 2020, 17:47
Stara plansza wylądowała na śmietniku więc dodatek ładnie mieści się w pudełku z podstawką

Znaczy...serio wyrzuciłeś ją do śmieci?

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑30 paź 2020, 14:18 Podpimpowałem swoje jadeity, bo te tekturowe... no nie godziło się aby psuły ogólne wrażenie

Z ciekawości spytam. Skąd je wziąłeś?

Może tych dwóch jest w razie zgubienia?
Ja dzisiaj robię unboxing Deluxe edition

Słuchajcie. Czy w sytuacji kiedy kiedy pierwsza osoba dopłynęła do końca, wykonała walkę albo eksplorację, inni wykonali swój ruch. Porusza się następnie na pole gdzie dostaje 3 pkt...to pozostali gracze jeszcze mają po jednym ruchu czy nie? Już nie. Osiągnięcie tego pola kończy rundę. Jeszcze cyta...

Słuchajcie. Czy w sytuacji kiedy kiedy pierwsza osoba dopłynęła do końca, wykonała walkę albo eksplorację, inni wykonali swój ruch. Porusza się następnie na pole gdzie dostaje 3 pkt...to pozostali gracze jeszcze mają po jednym ruchu czy nie?

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑22 paź 2020, 22:19 Jest ten plik jeszcze gdzieś do pobrania? Na tą kartę i chyba dekret czy jakoś tak?

O co chodzi?

Wzorowe zachowanie poważnego wydawcy. Reaguje natychmiast a poprawione planszę wyśle później. Phalanxi są naprawdę spoko. Lubię to wydawnictwo.

Warto kupić, szczególnie gdy się lubi euro z klimatem, w ktorym jest przewaga sprytnej taktyki nad sztywnym planowaniem strategicznym. I kluczowa dla mnie rzecz - regrywalność - jest na znakomitym poziomie. Nie nudzi się, przeróżne pomysły (a raczej ich miksy) przynoszą zwycięstwo (jak wczoraj, gdy...

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑20 paź 2020, 13:56 No właśnie ostatnio się zastanawiałem nad tą grą i czy ktoś jeszcze w to gra i czy by nie było warto kupić.

Games factor już na pewno nie zrobi dodruku

[Ja w piątek siadam po raz pierwszy do Gugonga. Gra podobno jest dość nietrudnym euro ale sama rozgrywka daje dużo satysfakcji i gra ma świetne wykonanie. Dodatek Panjun dużo wnosi no gry. Szczególnie tory do cesarza;) jestem szalenie ciekawy

Czy ktoś z grających byłby w stanie zrobić porównanie z innymi cięższymi tytułami? Miałem na zeszłorocznej liście Essenowej, ale finalnie się nie zdecydowałem - ten cały dziwny klimat skutecznie mnie odrzucał. I nadal mam wiele wątpliwości (natury estetycznej), zwłaszcza że najcięższe tytuły nie są...

Oczywiście każdy gra jak chce ale 59 - 39 punktów na koniec gry? gdzie zaczyna się grę mając 10 punktów na start? Tak trochę słabo wam ta gra idzie brzmi to trochę jakbyście grali dla totalnego funu i zagrywali karty losowo. Dziwne....bardzo dziwne

A czy nam to sprawia przyjemność? Oczywiście. Nasza ostatnia partia na 5 osób trwała 1 h i 15 minut (aż zapisałem) i bawiłem się doskonale (nikt nie narzekał, plus wszyscy, jak pisałem, i tak grają tym samym stylem gry, nikt nie wniósł votum separatum w stylu "albo budujemy silnik albo na świę...