Bede ok 17. Przyniose Commands & Colors: Ancients oraz chyba najzlosliwsza gre, jaka do tej pory spotkalem, czyli Moai. Do obu goraco zachecam, ale moge tez zagrac we Wladcow podziemi lub Agricole. Tytus, milo, ze sie uaktywniles :D I jeszcze takie piekne, pelne swady opisy :) Rowniez Vestera by...

Miło było się spotkać. Przepraszam Gigiego, którego pożegnałem nieco pośpiesznie, kiedy granie sie zaczęło... Na początek Jambo - dla niedoświadczonego partnera wyczucie rytmu gry było nieco trudne i dałem rade wygrać. Partia trwała 25 min. - ale ów partner lojalnie przyznał, że to on przedłużał :mr...

W sumie, dawno nie grałem w Dominant Species , więc chętnie sobie odświeżę. :) Obiecuję grę szybką – oczywiście na ostatnią migrację pójdzie chwila, jak zwykle wszystkim. :wink: Zarazem dalej poszukuję chętnych do C&C: Ancients – czyli bdb niedługiego bitewniaka (wielka kontrola nad losowością, ...

Vester - z chatką zabezpieczającą przed zwierzami/ludźmi i z dywanami... takie dodatki wybrał z pełnej puli mój przeciwnik. - Mam nadzieję, że Cię w końcu zobaczę :) Tzn. w drugiej połowie lipca na przykład... Jax - cóż, każde starcie zbrojne da się częściowo uabstrakcyjnić i uogólnić - w końcu nie ...

Cóż, gdybym miał być mściwy, powinienem sobie zapisać, żeby nigdy nie grać z Jaxem z League of Six - myślę, że w tej grze myślał chyba ze cztery razy dłużej ode mnie (serio szacuję), do tego stopnia, że mimo mego czarnego PR-u w końcu wszyscy to jego zaczęli poganiać :lol: Co do Jambo , przyznaję ze...

Mogę przyjść nawet na 10. Tylko czy aby będą ludzie już wtedy? Przyniósłbym jakieś cięższe euro, moze szybklego bitewniaka.. ew. coś innego, na zamówienie - tych, co znają mą kolekcję (nie chce mi się teraz wypisywać :mrgreen: ) Aha, jeśli ktoś przyniesie Mage Knight , to ja bardzo chętnie spróbuję ...

Czyżby SoE znaczyło Struggle of Empires, do którego próbowałem zebrać skład prze rok, wysyłając priwy do wszystkich możliwych osób? A teraz partia beze mnie? Arrrrgh, mój uraz do planszówek wyniesiony z ostatniego Mathandlu chyba pogłębi się

Eh, wydaje mi się, że różnica jakości planszy i kart jest na tyle malutka, że z naddatkiem wyrównana przez dodatkowe/poprawione kafelki. Ale dla mnie akurat nie jest to na tyle ważne, bym się specjalnie angażowal w obronę tej czy innej wersji... Ciekaw jestem, jak się potoczyła "Wasza" par...

Czy dobrze rozumiem, że Die Macher jest już ustawiony i obsadzony? Jakby co, jestem gotów zobaczyć, jak wygląda największa miłość Piotrka (planszówkowa zapewne) :wink: Poza tym, osobiście mam ochotę na powrocik do Through the Ages (obiecuję zmieścić swój czas gry w... powiedzmy, do 80 min. :) ) Ale ...

A jak Hawaii, no jak, no jak ?? ;) Słuchaj, ja teraz nie grałem - może Ci jeszcze odpowie ktoś z tamtej partii. Ale generalnie gra zbiera pozytywne opinie. To mym zdaniem mistrz w dziedzinie "krótkiej kołdry". Ponadto każdorazowo inna plansza nie pozwala na schematyzm. Jeśli grałeś w Pala...

Zagrałem dziś w Trajana . Wszystkiem się podobało , a mi wręcz bardzo. Gratulacje dla GrzeL-a , który od początku twierdził - wbrew malkontentom - że tę grę można kontrolować, a miażdżącym zwycięstwem potwierdził, że wiedział, co mówi :) Ja widziałem, że gra jest trudna (w sensie zgrania kilku mecha...

schizofretka pisze:Chaos?

Yes yes yes
...a ponadto gwałt, rabunek i siekanina

GrzeL pisze:

Micelius pisze:Mogę być o 16-tej.
Najchętniej zagrałbym w Trajana, Norymbergę lub Goę (w tej kolejności chęci )
[...]

Jestem chętny na wszystkie wymienione tytuły.

Już któryś raz zgłaszasz gotowość do mych gier. Doceniam i konotuję

Sukcesorzy są dla mnie prze-fajni, ale trochę jako gra przygodowa - Jax, ładnie to ująłeś, że gra świetna narracyjnie :) Na mój gust, jak na strategię nieco za dużo zależy od kart, jak i szczęścia w konkretnych przeprawach (co w Waszej partii wyszło, jak rozumiem, przy płynięciu Leo do Macedonii). A...

Mogę być o 16-tej.
Najchętniej zagrałbym w Trajana, Norymbergę lub Goę (w tej kolejności chęci )
Jeśli na to chętni się nie zgłoszą, Dungeon Pets jawią mi się jako ciekawa opcja...

Cóż, uszczypliwość będę sympatycznością zwyciężał i wspomnę na początek, że bardzo mi było miło po długiej przerwie zobaczyć Jansa :) Niestety, zjawiłem się na tyle późno, że zajęte były wszystkie gry, na które miałem chrapkę. Poznałem więc "The Ares Project" z Bartem. Dziękuję za grę i wy...

Schizofretka żartował... mam nadzieję

... ja myślę, że ma sens - ale przy spełnieniu kilku założeń, trudnych do obiektywnej weryfikacji (równość szans, podobny stopień znajomości mdz. uczestnikami itp.).
Mimo wszystko większość osób w większości partii zajmuje dosć podobne miejsca...

... a ja myślałem, że takim planem będzie dla Jaxa Norymberga... jego plany rezerwowe zawiodły już dwie osoby :wink: Do Dungeon Lords chętnie usiądę - ale w ten poniedziałek wolałbym przetrzeć Norymbergę jednak. To naprawdę dobre euro, coć nie z tego roku - przecie nie ulegajmy modzie na wyłącznie n...

Ja w ten poniedziałek mogę dopiero ok. 18-tej przyjść...
Nadziejam, że nie będą wszyscy już po uszy w długich pozycjach
Ewentualnie jestem skłonny zarówno do Die Machera, jak Sukcesorów (w tej kolejności). Z rzeczy własnych - ponownie proponuję Norenberc (Norymbergę).

Cieszę się, że miałem okazję zagrać z nowym graczem - Arasq stworzył fajną atmosferę. - Pokazał nam pozycję pt. Lords of Waterdeep ... odczuwałem podczas gry emocje, ale odbieram ją jako zbyt losową. Skończyłem jako ostatni, a łatwo mogłem być pierwszy (przez fart). Przyznaję, że po poznaniu gry moż...

Dziś zagrałem pierwszy raz w Trajana. Mi gra bardzo się spodobała; uważam, że można z niej naprawde dużo wyciągnąć, już od początku stanowi wyzwanie, a po nabyciu pewnej wprawy może objawić smaczki. I podobnego zdania był Leo. Gratuluję zwycięstwa Zephrowi. :) ...Jemu jednak gra się nie spodobała, p...

Hm, już na 15.30 może mi być dotrzeć lekko ciężko Co ważniejsze, obawiam się, że o tej porze inni nie przyjdą, a wolałbym w Trajana w dwójkę nie grać...
Czyli, jak się nikt nie zgłosi, to z Trajana nici... a już przeczytałem instrukcję i się napaliłem

Hm, wobec zgłoszenia GrzeLa myślalem, że mamy już co najmniej 3 osoby do Trajana... a w tej sytuacji zaczynam się mocno wahać, czy przyjść. Jeśli tak, to wypowiadajcie się, na którą mozecie dotrzeć.

Dzięki ównież za partię "Pupili" - cześciowo moje myślenie wynikało z tego, że przed ostatnim ruchem się dowiedziałem, że kompletnie źle zrozumiałem ostatnią punktację (grałem 1-szy raz). W sumie na przyszłość widzę możliwość gry całkiem szybkiej, przynajmniej przez 2/3 gry - i zgadzam się...