2) Fabularnie można to jakoś wytłumaczyć, na przykład skoro karta zwie się Advance Planning, może to oznaczać, że Van Helsing przewidział, że Mina Harker spotka kiedyś Draculę i nauczył ją kilku przydatnych podczas walki z hrabią sztuczek, a Dracula dowiaduje się o tym dopiero, gdy Mina wykorzysta n...

Mamy na jutro salę w IM?

Ja robiąc dodruk do pandemika korzystałem z taniego i szybkiego sposobu, który nie daje zniewalających efektów, ale wystarczająco dobre. Kupiłem za 3 zł talię kart o prawie identycznych wymiarach co karty do pandemika. Tył i przód karty drukowałem osobno i naklejałem na karty. Na koniec zabezpieczył...

Dla mnie i dziewczyny Neuroshima Hex była strzałem w dziesiątką. Niestety mocno losowa, ale można co nieco nadrobić doświadczeniem/myśleniem.

W sumie polska instrukcja jest napisana w sposób, który nie wyklucza jednoznacznie takiej możliwości. Jednak skłaniałbym się do wersji, w której osoba wykonująca akcję musi być w nią zaangażowana. Czyli odpowiedź brzmi - nie. My zawsze tak graliśmy i wydaje się to rozsądne.

Chodzi o stos kart graczy.
Zdaje się, że jest niemożliwe, żeby skończyły się karty infekcji, skoro co epidemię odrzucone karty infekcji wracają na wierzch stosu.

A co z kooperacją, której celem jest konfrontacja? Wyszło by coś w stylu łączenia zasobów celem podjęcia działań powodujących bezpośrednie straty innego gracza. Przecież w bardzo wielu grach dochodzi do sytuacji, w której gracze łączą siły by osłabić prowadzącego gracza, mimo że taka współpraca nie ...

Tak i tak :) Oddawanie kart przez Badacza jest analogiczne do zwykłego, z tą różnicą, że nie obowiązuje ograniczenie karta miasta, w którym dochodzi do wymiany . Każdy gracz może w swojej turze oddać kartę komuś (przestrzegając zasad) oraz od kogoś wziąć. Badacz nie jest wyjątkiem. A ze względu na w...

Wydaje mi się, że jak się lubi te klimaty to nie sposób, żeby się znudziła, bo wymyślać własne scenariusze nie jest trudno, łatwiej niż przygotować sesję rpg. Dla mnie gierka pełen pozytyw, nawet zaskakujący. Zwłaszcza motyw z zagadkami i puzzlami.

Ktoś się jeszcze wybiera dziś na UP? Chętnie bym w coś zagrał...
Dobrze myślę, że to sala 351?

Bang! w kobiecym też śmiga. A Czarne Historie odradzam kupować. Samemu można wymyślić równie zgrabne i logiczne zgadywajki. Albo spędzić godzinę w internecie.

Może być ciężko. Jakiś rok temu porwałem się na homeprint dooma i ściągnąłem na dysk wszystko co było chociażby lekko z nim związane. Niestety spolszczenia kart ani widu ani słychu. Ale może przez rok się coś zmieniło, albo ktoś wykonał na własne potrzeby i trzyma w szufladzie.

Ja może zajrzę, ale pewnie koło 19 jak już... mam nadzieję, że ktoś dotrwa do tego czasu a jak nie to trudno.

Utrudniało by to grę, ale właśnie rozróżniało by zaklęcia aktywowane od machin, skoro je przywołałeś. No ale to tylko wątpliwość, do tego mniej więcej rozwiana. Kończy się na kolejnej uwadze w stronę instrukcji

Ja też się postaram być we wtorek. Mogę przynieść dodatek do Bang! jeśli chcesz obczaić

W piątki już nikt nie chodzi na IM? Jak sytuacja wygląda we wtorki - jest więcej osób?

Co do 3 nadal mam wątpliwości - aktywujemy zaklęcie a nie jego żetony czy karty, natomiast zaklęcia wymienione za pomocą biblioteki odpadają całkiem z gry, więc nie powinny już być używane. A co do 4 to chodziło mi o coś zupełnie innego, ale już doczytałem w instrukcji szczegóły. Dzięki za odpowiedzi.

Dla przeciwwagi pozwolę sobie powiedzieć, że mi system walki z Draculi bardzo się podoba. Draculi dużo daje, gdy wie w co uzbrojony jest łowca, dobrze też przewidywać ruchy przeciwnika, a system z kartami jest naprawdę dopracowany i interesujący. I nie do końca prawda, że Dracula cały czas ucieka. Z...

1. Zdaje się, że zdublowane żetony mogą być przydatne w grze na więcej niż 2 osoby - wtedy obaj najeźdźcy mogą mieć obie akcje na swoich kartach. 2. Na początku każdej tury Obrońca dostaje jeden kamienny element muru (razem z dwiema klepsydrami), który przydziela na jeden z odcinków muru. Stąd zapas...

Do Tego Dracula świetnie sprawdza się na dwie osoby. Listów nie znam, ale Draculę mogę polecić z czystym sumieniem. Losowość potrafi dać w kość, ale jeśli w Arkham nie stanowi Problemu, to tu tym bardziej.

Instrukcja rzecze, że klepsydry zdobyte w danej fazie (np. Zaopatrzenia), należy w tejże wykorzystać. A ja mam inne pytania. Czy jest sens wykorzystywać tylko jeden wymarsz z dwóch dostępnych? Jeżeli jakieś wojsko zostanie w danej turze w obozie, zostanie tam już do końca gry, produkując darmowe kle...

Czasem widywałem Pandemic po Empikach. Bardzo go polecam, jeśli na niego trafisz.

Mimo swoich wad, o których często i sporo, gra jest jednak całkiem spoko. Naprawdę jest wielu ludzi, którym losowość nie przeszkadza. Łatwo dorobić poważną lub zabawną historyjkę, jest negatywna interakcja oraz (chyba wbrew pozorom) całkiem spore pole do popisu dla powergamerów, którzy niedzielnych ...

Czym się przyjrzysz?

Przychylam się do zdania o Talismanie - nie zdarzyło mi się zagrać krótkiej partii (mam na myśli 2 godziny), a gra często kończyła się nierozstrzygnięta z nudów po 3 - 4 godzinach. Trzeba to po prostu bardzo lubić. Od czasu do czasu spoko, ale na pewno nie często.

Zostają na peryferiach. Schodzą z nich dopiero przy osiągnięciu limitu, ewentualnie z powodu czarów lub kart mitów (interwencja szeryfa).