Ja nadal nie rozumiem różnicy między eurogame a ameritash. Z definicji to po prostu gry tworzone w europie lub w ameryce i tyle? Ujmę to tak: różnica jest taka jak pomiędzy Oskarem i Europejską Nagroda Filmową. Obydwie nagrody są za filmy, tylko każda kapituła inaczej definiuje "dobre filmy&qu...

No i pytam ją: a w jaką to grę z tobą grali? Ona: Magia i miecz. Ja padłem pod stół. Jak można komuś kto nigdy nie grał w gry planszowe i nie jest 10letnim chłopaczkiem dawać na wejście MiMa?! Bez przesady, mogli wybrać dużo gorzej. Pamiętajmy, że każdy z nas zaczynał planszówki od "Człowieku ...

Właśnie skreśliłeś cały rynek gier komputerowych mniej więcej do czasu Diablo i Quake. :) Ale przez lata do rozrośnięcia się internetu ludzie tak właśnie grali, bo multi to był opcjonalny dodatek, w który grało się zazwyczaj we dwójkę na jednej klawiaturze. Tryb multi jako opcjonalny dodatek w grac...

Ale nie widze sensu grania solo - z rozrywki majacej na celu zblizenie do siebie ludzi robi sie zabawe dla geeka. Probowalem nawet zagrac solo np. w Robinsona, ale bawilem sie raczej niezbyt dobrze. Gracie solo w gry planszowe? Widzicie w tym sens? Właśnie skreśliłeś cały rynek gier komputerowych m...

Ogólnie modele do Warmachine albo Infinity są droższe od tych z Games Workshop No nie do końca. Jeśli bierzemy pod uwagę najtańsze boxy z GW to model wyjdzie taniej. Jak boxy elit to zazwyczaj drożej, natomiast jak kupujemy "herosa" czy coś wydanego w daremnym finecast'cie to zdecydowanie...

Skąd wiesz kiedy ma być reedycja? I kiedy dokładnie ma być? Jeżeli chodzi o wydane kwoty, to wiesz - ja niestety nie należę do grupy takich entuzjastów :) Jednakże jak zakupię podstawkę Battletecha (jak będzie dostępna) to pozwolę sobie wysłać pw do Ciebie by zasięgnąć kilka porad. The Introductory...

Właśnie jestem na etapie przerabiania Wojny o Pierścień jako wstępu do gier bitewnych jako że nigdzie nie udało mi się dostać Battletech jako moim zdaniem chyba najtańszej i najłatwiejszej alternatywy do gier bitewnych. A tutaj to nie rozbawiłeś, przyznaję. :) Na same podręczniki (drukowane i pdf) ...

Wiem, że odległy termin, ale chciałbym zagrać 18 i 19 stycznia. Wobec tego, że Kostka raz jest, a raz nie, to szukam lepszego miejsca na kontynuowanie kampanii w Battletecha. Będzie nas 3-4 osoby, więc miejsce się znajdzie, ale raczej dla obeznanego z zasadami gracza.

Dust Tactics to świetny wybór na początek. Przede wszystkim popularne, dużo ludzi zna zasady i jest z kim pograć. Jest w produkcji, półki są pełne towaru. Figurki są z tworzywa i od razu z podkładem, więc modowanie i malowanie jest bardzo ułatwione. Są proste zasady do kaflowej planszy, zapewniające...

Co jakiś czas w dziale pojawiają się ogłoszenia o graniu w klubach / domach kultury, szkołach, itd... Generalnie to akich osiedlowych miejscówkach. Skąd wy je znajdujecie i kto wam daje sale na granie? Jak chciałem zrobić turniej Warhammera Inwazji to na osiedlowym klubie kultury zaproponowano mi 40...

Amiata pisze:-Nowa Era - element losowy akurat, jakie karty dojdą takie dojdą, ale można je wykorzystać na kilka sposobów i dużo z nich wycisnąć.

Race for the Galaxy - Nowa Era, która działa.

Właśnie Zgrzyttcie. Jeśli Kostki nie będzie, to daj znać. Niektórzy z moich znajomych mają spory kawałek i trudno nam się ustawić na granie, kiedy dowiadujemy się o terminie w ostatniej chwili.

Memoir to taka gra, że kupisz, potem kupisz dodatek, potem kolejny dodatek i może jeszcze jeden. Potem zagrasz overlorda na ośmiu graczy a potem się skończy. Inwestowanie w tak prosty system nie ma większego sensu, bo na dobrą sprawę gra pozostaje wciąż tym samym. Co z tego, że sobie dokupisz figurk...

farmer pisze:Z tego co piszesz, wynika, iż do bitwy przystpowano tylko, będąc pewnym zwycięstwa.

Chodziło mi o przecenianie przez graczy siły kart. Pamiętam wiele gier i partii, gdzie atakowałem jak idiota, bo mogłem i była niewielka szansa zwycięstwa. Nie wygrywałem tych partii.

I to najbardziej nie podoba mi się w idei kart losu, czyli możliwość myślenia "a nóż zdarzy się cud", a w tym nie ma nic zdroworozsądkowego. Chociaż tak naprawdę może zależeć to od tego w jaki sposób sami gracze do tego podchodzą. No są niestety gracze, którzy walczą w beznadziejnej sytua...

Właśnie zauważyłem, że Elder Sign Omens jest na Steamie, nawet na Linuksie działa. Ale zajmuje 2 giga na dysku (łał). System operacyjny po instalacji z dvd zajmuje mniej.

Jako dumny posiadacz pudełka na monitor nawet nie spojrzę , ale może komuś się przyda. Nieźle zrobiona gierka.

kwiatosz pisze:To logo rosyjskiego wydawcy celowo jest w formie kieliszka? Będzie specjalna wersja zasad z powodu kieliszkowego profilu nowego wydawcy?

Może będzie specjalny żeton akcji, że pijemy po kielichu. W sumie sam bym na to zagrał.

Portal Games pisze:Rzut okiem na nową edycję Neuroshimy Hex na blogu Kosmit'a.

A teraz wyobraźcie sobie co by było, gdyby pierwsza edycja tak wyglądała. Dla mnie super. Może 2.5 potanieje i będe mógł kupić trochę armii.

czy moze ktos pamieta pilakrzyki (bylem maly , ale gra miodna), byly dwie bramki, dwoch bramkarzy, dwoch pilkarzykow, jedni niebiscy drudzy czerwoni i pilka wielokotna, polowa pilki byla niebieska druga czerwona, w zleznosci od powierzchni styku z podlozem strzla na brame mial ten co mial dany kolo...

grucha pisze:myślałem że to oczywiste ale powiedzmy że napiszę w co grał kolega dla którego szukam prezentu:
Arkham horror

Można zaryzykować Znak Starszych Bogów.

Nie potrafię sobie przypomnieć gry, która okazała się tak słaba, że więcej nie zagram. Pewnie dlatego, gram w cokolwiek raz na tydzień-dwa, nie kupuję gier w ciemno i nie siadam do takich, które mi się "na oko" nie podobają. Po co psuć humor sobie i innym.

Moja definicja eurosuchara to "jak tutaj kupie dwa drewna, a potem tam w następnej kolejce zamienię trzy marchewki na dwa posągi i czaszkę, to będe miał za to trzy owce i jak zapłacę do tego dziewięć złota to kupię budynek, tam wstawię owce i jak stanę potem w trzeciej kolejce na tamtym polu, ...

Nie mam nic przeciwko sucharom, jeśli z założenia takimi są i nie próbują na siłę oferować klimatu. Bardzo chętnie zagram w taki Rój, czy Uptown (suche jak pieprz), bo to dobre gry i nie muszą miec smoka, żeby wciągnąć.

Choć pewnie zawsze będzie jakaś nisza i jakieś wydawnictwo będzie robiło bardziej złożone dłuższe tytuły, przynajmniej mam taką nadzieję. Jednak rynek jak zwykle dostosuje się do popytu więc niedługo gry 2 godzinne mogą być uznawane za zbyt długie. Tak jak mówisz, zawsze znajdzie się jakiś Hearts o...

Aż się prosi o nowy dodatek: small inwestigators. No i karty typu zgubiłem zabawkę (tracisz kolejkę na szukanie córkowej spinki do włosów po całym placu zabaw), kupa w majtkach (rozwinięta postać będzie miała szanse odratować rajstopki), czy chrypka (trzeba będzie odwiedzić szpital i zrobić questa n...