Mam nadzieję, że następnym razem pójdzie gorzej i będę mógł wreszcie spotkać megabossa. Uwaga na marginesie: lubię gry kooperacyjne, bo można w nie grać samemu:) Hehe, ja gram AH tylko sam. Wtedy jest najlepiej. A co do spotykania z Przedwiecznym, to nie nastawiaj się na fajerwerki, bo ostateczna w...

No cóż, fart czasem jest, kiedy zamiast nowych bram mamy spotęgowanie stworków kolorowych. Ja jednak bym wolał być zalany przez bramy. Więcej kombinowania i więcej adrenaliny

Ah, wreszcie coś słychać o Pionku. Prosimy o szczegóły.

Może spróbuj karciankę Blue Moon. Fajna i bardzo szybka (przy dobrym układzie można rozegrać dwie partie w ciągu godziny). Polecam. No i kobietom się podoba ze względu na grafiki (zresztą piękne).

To może "Once Upon a Time", fajna gra w opowiadanie historyjek. Nie potrzeba dużo miejsca, a podróż bardzo szybko zleci i śmiechu będzie co nie miara

U mnie grą miesiąca został... znowu Shipyard. Gra wciągnęła tak, że mimo iż graliśmy w coś innego w kwietniu, to nie mogę sobie przypomnieć w co

OK, jak tak to podajcie jakieś propozycje gier tego pokroju (ekonomiczne, mało losowe). Ważne, żeby działało na dwie osoby, tematyka w sumie dowolna. Od razu mówię, że mam: Shipyard, AoEIII, Puerto Rico, Cywilizacja.

Może Le Havre, może Agricola, może Egizia?

janekbossko pisze:a moze Age of Empires3? z tego co kojarze zdecydwanie lepiej sie skaluje:)

Dzięki, ale już jestem szczęśliwym posiadaczem.

Witam, Zastanawiamy się z lepszą połową nad zakupem kolejnej gry. Mamy kilka opcji oraz oczywiście pełno wątpliwosci. Jak w temacie: chodzi o Rise of Empires. Moje pytanie brzmi czy RoE dobrze chodzi na dwie osoby? Grałem w to na Pionku, tyle że w 5 osób i nie wiem czy to wszystko działa tak fajnie ...

Ja również podpisałbym się pod Havaną. Genialna gra!

Ja bym od siebie zaproponował Shipyard . Mało losowości, trzeba nauczyć się w to grać, mało zasad, zero tekstów na kartach (eee... właściwie to brak kart :twisted: ). Tyle że chyba nie ten klimat, to raz; a dwa to interakcja jest niska, chociaż momentami wredna (sprowadza się do: " TY *@#*^%#$%...

Ile i jakich dodatków trzeba kupić, żeby móc powiedzieć "tym to się w końcu nagram"? To trudne pytanie, bo ilość i rodzaj dodatków zależy od tego, jakim rodem/rodami się gra. Najlepiej przejrzeć, jakie karty są w jakim dodatku. Oto link: http://info.wsisiz.edu.pl/~szczesnj/ Oczywiście są ...

Poważny problem, ale nie taki, którego nie da się rozwiązać.

Jeżeli podobała się Jenga, to może Jungle Speed też zaskoczy (tu bardziej liczy się refleks i spostrzegawczość).
Ewentualnie proponowałbym Dixit. Świetna gra, im więcej osób tym lepiej

Wiesz, niektórzy czekają już np. 5 lat na tom który miał się ukazać już daaaaawno temu..... Tiaa, musiałem wszystkie książki jeszcze raz przeczytać, żeby nie zapomnieć, o co tam chodziło w tym Westeros. Wydaje mi się, że poziom negatywnej interakcji tak czy siak sięga dosyć wysoko czy to w planszow...

ak mi przyszło do głowy, czy są takie pary gdzie obie połówki mają takiego samego hopla na punkcie gier (nawet niekoniecznie tych samych, bo jeśli oboje uwielbiają grać to jakoś się dogadają)?? Jeśli takie są to pewno każdy wieczór spędzają z planszówką hehe Zazwyczaj staramy się zagrać z moja lubą...

A jesteś wolna?

Żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo odrzucenia gry zawsze możesz przeczytać 'Grę o tron' G.R.R Martina:D Ja właśnie jestem w połowie i już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła znowu zagrać;) A tak poważnie, to mi się gra podoba. Z ważnych rzeczy w grze jest sporo negatywnej interakcji- często trze...

sirafin pisze:

konev pisze:jak pokażę jej grę i coś/cokolwiek się jej nie spodoba, to potem już napędza się, żeby wyszukać wszystkie przeciw tej grze (przy małym udziale za)

Ha, ha, skąd ja to znam

Ja tak miałem tylko przy "Horror w Arkham". Na szczęście!

Hmm... czyli w stylu: musimy pojechać w odległe miejsce, by tam zdobyć cenny artefakt, który pomoże nam dotrzeć do innego odległego miejsca, gdzie jest jeszcze jeden artefakt, który uruchamia portal do innego wymiaru/daje władzę nad światem/daje mnóstwo kasy. A my mamy zapobiec przejęciu artefaktu p...

Jak najbardziej warto, bez dwóch zdań. Rozgrywka szybka, bardzo emocjonująca, wymaga umiejętnego planowania. Działą super i w trybie joust (1 na 1) oraz w trybie melee (wielu graczy). Tylko należy pamiętać o tym, że jeżeli chcesz się w to pakować na poważnie, to musisz się liczyć z kupnem licznych i...

Mhrok pisze:Dobrze by było, gdyby czas rozgrywki zamykał się w trzech godzinach. Bardzo ważnym dla mnie kryterium są ładne figurki

Hmmm... to może pobaw się w jakiegos bitewniaka. Zazwyczaj na dwie osoby i małe bitwy w mniej niż 3 godziny

Moja lepsza połowa najchętniej gra ze mną (i nie tylko) w: - Shipyard - Puerto Rico - AGOT LCG - Thurn und Taxis (jak zauważyłem bardzo wiele pań/kobiet/dziewczyn preferuję tę grę) - AoE III - Dominion Jeszcze (jak ma okazję) zagra chętnie w GOTa planszowego, no i nie może się doczekać, gdy dokupimy...

Mimo, że znalazł się w mojej kolekcji dopiero pod koniec miesiąca, to jednak zdeklasował wszystkich rywali. Najlepsza gra miesiąca: "Shipyard", mnóstwo rozgrywek (tylko 2-osobowych) i wciąż chcemy więcej. PZDR

Podczas gry, gracze mogą widzieć karty innych (prócz kart postaci oczywiście, póki te nie zostaną wywołane)? W sensie, że muszę te karty trzymać w ręku w tajemnicy przed innymi, czy mogę je sobie odkryte na stole położyć? No co? Pytam, bo instrukcja nigdzie tego jednoznacznie nie wyjaśnia ;P A jaki...

W instrukcji stoi, że gra się kończy, gdy zostaje wybudowana 8 dzielnica. Runda idzie do końca. Nigdzie nie ma ograniczeń co do ilości dzielnic, jakie gracz może wybudować w całej grze.