Czyli granie na stole 153x75 raczej odpada.. Powinieneś zmieścić. Gracze będą na prawo i lewo od planszy a ta będzie na środku i zajmie pewnie większość szerokości stołu. Rozkładam na macie 92x92 i zostaje mi miejsca u góry i z dołu. Akurat tyle, że panele się mieszczą ( ale karty wsuwane pod niego...

Zagrałem i mam poczucie, że to słabo zaprojektowana gra jest, ewentualnie pasjans, którego trzeba się nauczyć aby wiedzieć w jakie efekty i karty iść od samego poczatku. To co mnie doprowadziło do furii, to zarządzanie karmnikiem. Jak się okazuje, gra traktuje "pobierz 2", jako "pobie...

Jak dùżego stołu gra potrzebuje do komfortowego grania?Głównie solo. Wbrew pozorom dużego. Mam stół 160x90 i jak gramy w 3 osoby ( w 4 byłoby to samo) to rozkładam go o dodatkowe 40cm. Sama plansza i karty w miare się mieści i na mniejszej przestrzeni ale pulpity gracza potrafią zająć dużo miejsca....

Moje fanowskie dodatki, drukowane z F-booka, są lepszej jakosci niż orginalne. Karty są grube a ilustracje niejednokrotnie lepsze :>

To co dla jednych jest zaletą, dla innych może być wadą. Ja np. nie cierpię w karciankach pvp efektów resetujących stół - uważam to to bardzo słaby i leniwy design na siłę wydłużający grę. Różni ludzie, rózne potrzeby, różne rodzaje Panvitan. Kiedyś widziałem finał w X-Winga, po którym zwycięzca st...

Of course każdy zna karty(można sprawdzić na thronedb)i mniej więcej ciężko się zaskoczyć,ale z drugiej strony jak brak czasu na regularne granie to najlepsze rozwiązanie. Osobiście uważam, że gra nabiera rumieńców gdy znasz deck przeciwnika. Faza Plot/Fabuły wtedy to prawdziwe czytanie w głowie pr...

Osobiscie uważam, że LCG miało sens i to turniejowy. Każdy gracz mógł mieć pełen komplet kart, a zatem mógł zbudować dowolną talię. Eksperymentować z dowolną z 8 frakcji jeśli miał ochotę. To naprawdę ma sens, szczególnie, że można było łączyć w pary rody za pomocą agend Sztandarów. Nie każdy gracz ...

Nie chciałbym być zlym prorokiem ale ta chyba się nie pojawi. Żadne sensowne argumenty nie mogą zostać postawione za taką tezą: -Winds of Winter nie zrestartuje hajpu ma PLiO -House of Dragon wymagałby nowej gry -IP jest dalekie od przejscia do domeny publicznej ( pewnie jak z myszką M, nigdy do nie...

https://i.postimg.cc/Bj8Hn9VR/IMG-20230126-105120.jpg Mata przyszła, jest bardzo spoko i myślę, że będzie się dobrze na niej grało. Natomiast jestem standardowo rozczarowany, że mata jest po prostu zawinięta i wsadzona w karton... Do którego potem nie bardzo idzie ją włożyć z powrotem. Ja wiem, kos...

Nie mam siły. Naprawdę najpierw zorientuj się jak obecnie ta gra działa a dopiero później pisz, bo mijasz się z prawdą w każdym zdaniu. Na palcach jednej ręki szalonego drwala można policzyć karty, które wielokrotnie wychodzą z cienia i do niego wracają. Z głowy mogę sobie tylko jedną przypomnieć, ...

pwoloszun pisze: ↑25 sty 2023, 15:24 Czyli fakty mowia, ze gra, jej balans, roznorodnosc i meta sa w bardzo dobrym miejscu.

To chyba zbyt daleko idące wnioski, ale jeżeli te trochę zafałszowane warunki początkowe zmotywują Ciebie do grania to pozostaje przyklasnąć. Gra jest naprawdę bardzo dobra.

Shadow nie utrudnia gry. To po prostu glupia mechanika pozwalająca do zasranej śmierci spamować efekty wchodzenia na stół aby zaraz znowu chować kartę poza zasięgiem przeciwnika. Nie pierwszy raz w GoT robią takie rodzyneczki. Żeby przypomnieć Flea Bottom, które w połączeniu z discardem kart było ró...

Listy banów i restryktów od jakiegoś czasu nie śledzę. Podpadli mi Clydasem, a to co wypuszczali jako małe paczki było dla mnie na tyle słabe i bez wyrazu, że nie czułem ochoty grać - głównie w necie - a co za tym idzie interesować się tematem, więc możliwe, że nie widziałem może ostatniego lub dwóc...

Nie podobała mi się mechanika Shadow, która dublowała Ambush. Niby kary się chowało w miejsce poza zasięgiem rezerwy i discardu, ale praktycznie było to niepotrzebne dodawanie grywalnych przestrzeni w grze. Podobnie Bestow - koncentrowało się na najbardziej skopanym, moim zdaniem, elemencie gry czyl...

Nie gram, głównie przez fanowskie dodatki. Nie podoba mi sie kierunek w jakim ta gra szła pod koniec żywota i w jakim fanowskie dodatki i erraty kierunku ją pchnęły.
Czekam aż mi trochę dzieci podrosną aby w domu z rodziną pograć.

Uzupełnianie starych cykli to generalnie pięta achillesowa modelu LCG. W MC jest o tyle inaczej, że teoretycznie mamy evergreen karty i konkretnych bohaterów. Widzę, że jednak FFG się nie nauczyło, że takie zbiorcze wydanie to nie patent na wyciśnięcie ostatniej esencji życia ze swojej dojnej krowy ...

Mi się w tej grze podoba zarządzanie kartami. Mając limit 7 kart, trzeba znaleźć dobre rozwiązanie do aktualnej sytuacji na planszy. Nie zawsze jest to prosta sprawa, bo dociąg jest przecież losowy i nie sposób przewidzieć jaki oddział się trafi. Jednak biorąc pod uwagę zdolność postaci, można celo...

Tak jak opisujecie tą gre nad stołem to człowiek może sobie wyrobić mylny obraz, że to tak wygląda cały czas. Takie kombinowanie to się odbywa we wspomnianych przeze mnie 20%. Większość gry to: wertowanie talii złoczyńcy i rozgrywanie fazy inwazji "Idź, poleć tam, bo nas może zaorać" i gra...

Uparliscie się na wmówienie mi, że nie ma w tej grze downtime'u bo wszyscy kminią każdy jeden ruch. Może dla odmiany poświęcicie ten zapał na opisywanie tego co naprawdę w tej grze dobrze działa czyli tych 20% kiedy faktycznie gracze wyciskają z gry ile się da a nie mozolnie przerzucają karty i droi...

Skąd te 8 rund? Wykonuje 4 akcje lot to da 4 pola jak ma niebieskie karty to do każdego lotu może dodać 1 to max 8 planet może skoczyć. Jeśli jest Yoda to jeszcze 1 planeta do przodu. Rozumiem że nie musi angażować się w walkę mijając droidy tak więc 1 max 2 rundy i będzie po 2 stronie planszy. Mam...

Tutaj fajnie działa proszenie o pomoc drugiego gracza. Problemem jest gdy nie ma takiej możliwości. Czasem, a jest to raczej rzadko, można się umówić, że zmierza się na tą samą planetem celem podjęcia misji więc i oczywiste jest że lepiej niech ten pierwszy gracz kart nie używa. Owszem gracze grają ...

"Realnie" możesz coś zrobić w swojej turze. Służenie dobrą radą to żadne granie, nieważne jak to będziesz sprzedawał. To, że Yoda lub Hondo może Ciebie gdzieś przesunąć tylko podkreśla fakt, że przebywanie na innych planetach sprawia, że zostajesz oderwany całkowicie od toczących się wydar...

Piszę o grze 4 osobowej. Strasznie dużo czasu mija od końca twojej tury zanim realnie możesz coś zrobić. Złol może przeskoczyć w miedzyczasie 2 planety a sytuacja jaką w rundzie zastajesz jest diametralnie inna niż na końcu swojej rundy co demoralizuje i skutecznie sprawia, że rozgrywką się nie bard...

Wreszcie jestem po dwóch partiach i mam mieszane uczucia. Gra ma bezlitosne tempo od 1 rundy i trochę to męczące, że nie można w grę wejść na spokojnie. Na domiar zlego downtime jest tragiczny. Po swojej rundzie można zapaść w drzemkę i obudzić się po ok 5 minutach. Nie pomaga szalenie powtarzalna i...

Mi się nie mieszczą ponumerowane karty w pudełku. W sumie to może by się mieścily ale że muszą być w kolejności to mam na nie osobne pudełko z zakładkami, dzięki czemu jak wyciągam kartę to zaznaczam miejsce gdzie ją zaraz włożę. Te fotki z inserta robią wrażenie ale nie wyobrażam sobie szukać kart ...