No to przyniosę, co tam.

I przy okazji poprawka z ostatniej chwili do ostatniego ogłoszenia - gwarantuję jednak tylko jedną osobę (siebie znaczy się).

Ok, mam już oficjalną wersję - w piątek przyjdziemy w sile dwóch osób

I jakby ktoś reflektował mogę przynieść moje nowe, urodzinowe Carcassone (z wydania jubileuszowego ze ślicznymi prześwitującymi pionkami).

grymir pisze:Niech pomyślę pasjansa będziesz układał

http://nooooooooooooooo.com/ Mój misterny plan!

A ja tak lojalnie ostrzegę... Że od przyszłego tygodnia mam wakacje, i pewien pomysł co robić w piątkowe popołudnia

Witam! Otóż, poszukuję aktualnie gier takich... no lekkich jeśli chodzi o elementy. A dokładniej - takich, do których potrzebuję jedynie kartki i długopisu. Ewentualnie gumki i ołówka, albo pionka czy dwóch. Nie udało mi się znaleźć odpowiedniej kategorii w searchu na BGG niestety. Gram od pewnego c...

Ja się odniosę do pomysłu z przedłużeniem gry na trzy lata - jest to dobry pomysł tylko w niektórych grach. Czasem jednak niestety widać że niektórzy nie mają szans (sytuacja geopolityczna, głównie związana z pewnym pechem podczas losowania prowincji) i na mapie jedyne co robią to uprzykrzają życie,...

A za to my może się z Dorotą pojawimy.

Tutaj wchodzą tylko stricte planszówkowe, czy inne też? Bo (według zapowiedzi twórców na ich stronie) Kraków Game Fusion 15-17 Kwietnia ma mieć całkiem rozbudowany blok planszówkowy

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =4&t=13201

Dun dun dunn... nie spodziewałem się że dzisiaj też przyjdę. Aż sam siebie zaskoczyłem. Innych zresztą też, biorąc pod uwagę że na dzień dobry zamiast ciepłego powitania z okrzykami radości i oklaskami dostałem "nie powinieneś się uczyć?" :lol: No, zaczęliśmy od jakiejś takiej małej skuban...

I think I can confirm MisterC explanation for ciupaga, that is also how I read it. As for "Kuroniówka"... It's even more blurry. More or less, it gives a one time +3 bonus for every unemployed (without a class/profession I would assume?) player that is participating in a fight, but I could...

Kuzyn ma na imię Marek, i może zawita tam do was częściej (bo wydaje się lubić te całe planszówki, a jest gimnazjalistą to co innego ma do roboty w wolnym czasie :P ) Hotel Samoa trochę mi jednak nie wyszedł. Człowiek zbudował trzy baseny, liczył na napływ niemieckich pływaków, ale okazało się że ni...

Nie no, nie mogę powiedzieć że mi się Hansa Teutonica nie spodobała. Mi się podobają wszystkie gry w które wygrywam :P A tak na serio, to gra daje mnóstwo możliwości przy dość prostych zasadach - ale rozgrywka jest dość chaotyczna (szczególnie później w grze gdy ma się więcej ruchów kupcy innych gra...

Yaay. Z dużym prawdopodobieństwem (czyli jeśli nic nie wyskoczy) znowu z Dorotą zawitamy trochę pograć! Z torbą z rzeczami pod pachą, ale zawsze coś

Nie ma to jak mieć wolny piątek na uczelni

Można też próbować zgodnie ze zdolnościami kapitana, i i tak mieć pecha . Po śmierci dwóch takowych zająłem się jednak kupiectwem (a ostatecznie zakończyło się sukcesem dzięki upolowaniu pirata któremu brakło ruchu na powrót do portu po napadzie gdy maszt został zniszczony).

o 14 wniki egzaminu, potem obiad, i przegapiłem prawie całą wizytę Portalu

@draco - zgłoś takie. Dla TAKIEJ inicjatywy jestem tam w stanie założyć konto i codziennie głosować

Ksywka tak jakoś się przydarzyła... Bez wielkiej filozofii :P No, miło było sobie przyjść i zagrać znowu. Lubię Ad Astrę, podbój kosmosu coś jednak w sobie ma, nawet gdy nie można ze sobą nawzajem walczyć. Gra potoczyła się faktycznie dłużej niż się spodziewałem... Ale nie ma co narzekać. Wynik był ...

A ja jestem z tych grających. Aktualnie posiadam jedynie Zombiaki, bo przydarzyła się okazja kupić a to tylko ~30zł było.

Ale to dlatego że ja biedny student, jeszcze czas...

Ha haa! Sesja nie całkiem za mną, ale co tam. W piątek zjawimy się z Dorotą w coś pograć (w końcu)

Hmm... Tak w ramach sesji... To może mi się uda przyjść

No i wyszło jak zwykle. Miałem mieć zajęcia do 16:30, skończyłem o 20:30. Bywa.
Może następnym razem...

Przesiadka... Wieedziałem że nie będzie tak prosto. Ale co poradzić. Prawdopodobnie się pojawię we wtorek koło 17:30.

Hmm... Jaki przystanek autobusowy tam jest najbliżej? Albo, lepiej - jak tam do was dojechać z okolic AGH?
Bo kiedyś bym może wpadł, dawno nie grałem...

Eeeej, ludzi chętnych na to męczenie jest więcej, tylko czasu brak...

Ale przy odrobinie szczęścia jakoś raz czy dwa w Lutym się zjawię

Yaaay

Tak tak, przyjdziemy.