Baaardzo irytujące. Myślałem żeby pociągnąć komponenty jakimś lakierem bezbarwnym, który zmieni im odcień.

Przymierza się ktoś do wydania 2ed. Kingsburg? Ma być na Essen.

adikom5777 pisze:Niesamowite jest to, że wątek ma kilkadziesiąt podstron i niczego nie można się dowiedzieć o samej grze

Ale ile się człowiek nauczy o kulisach międzynarodowej spedycji i logistyki..... bezcenne!
Polecam też wątek o The Others - tam to jest koooopalnia wiedzy.

Słowo sabotaż [fr. sabotage] podobno pochodzi od FRANCUSKIEJ nazwy drewnianych butów - sabotów. Buty te były wykorzystywane przez związki zawodowe w Danii do sabotowania pracy maszyn w fabryce, poprzez wrzucenie butów w tryby maszyny. Hmm.... Sugerujesz, że tą ciężarówką z Francji jadą do nas... gł...

Jest opcja sprzedaży "z paki"?
Po drodze we Wrocku na Bielanach jest chyba jakaś giełda... (?)

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

W poprzednią grałem tylko raz i nie pamiętam dokładnie, ale chyba nie ma tam z tak rewolucyjnych zmian. W nowej jest parę technicznych usprawnień : lepiej rozróżnialne figurki, przeprojektowana plansza. Wg mnie stara wersja nadal "daje radę". Np. monety w niej były fantastyczne. Gdyby twar...

Idealne monety są w Cargo Noire albo Age of Empires. Ale gdzie je dostać

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

Ja z Kemetem mam podobnie, ale do Cyklad chętnie siadam. Nie ma tam az takiej nawalanki jak Nexus i na szczęście nie ma tez takiej optymalizacji jak w Kemet. ZBZa to jest wyrywanie sobie bogów we wrednej licytacji i absoltna partyzantka na planszy.

carlos pisze:

AnaMan pisze:To samo z komponentami mam w niemieckiej wersji.

W angielskiej też tak jest.

To może powinni wydać erratę do instrukcji?

To samo z komponentami mam w niemieckiej wersji.

Przygarnąłby ktoś dodatkowego pledge'a? Czy taka opcja generalnie się opłaca np. przesyłkowo, czy lepiej samemu wesprzeć? Poza podstawką rozważam jeszcze Apokalipsę, choć to wygląda na skok na kasę. Ale bardzo efektowny skok. I może ewentualnie Gamma - Delta na pewno nie. Nie bardzo rozumiem po co d...

grymir pisze:Hmmm ja jeszcze nie mam czego liczyć.
Czy już powinienem zacząć się martwić o moje pudełko?

Może dopytaj.
Mnie jedno zamówienie u nich utknęło kiedyś w systemie na jakimś przejsciowym statusie

Mam 15 sztuk żółtych figurek więcej niż pozostałych. W instrukcji nic o tym nie ma.
Ktoś ma podobnie?

Nie wiem - nie ja odbierałem i nie czytałem etykiety.

Ja kurierem i tez miałem tylko informacje o przygotowaniu do wysyłki.

Ale że obsługa podjęła wyzwanie i poszła kupić czajniczki - niewyobrażalne...
A mogli po prostu wezwać ochronę

Herbata... szacun

Nam ten piątek niestety nie pasuje.

Bardzo przydałoby się opracowanie slownika pojęć z polskimi odpowiednikami, najlepiej na podstawie kodeksu przetlumaczonego przez Artura (jeśli dobrze pamiętam). Wtedy dostosowalbym do niego moją wersję tłumaczenia kart z podstawki w formie wkładek do koszulek dostępną na BGG. Przecież ja takie coś...

Bardzo mała szansa. Na razie za mały rynek u nas. Raczej musimy liczyć na własne inicjatywy. Bardzo przydałoby się opracowanie slownika pojęć z polskimi odpowiednikami, najlepiej na podstawie kodeksu przetlumaczonego przez Artura (jeśli dobrze pamiętam). Wtedy dostosowalbym do niego moją wersję tłum...

Nie chcę uchodzić za malkontenta, ale językowo jest chwilami strasznie: gramtyka np. "te stworzenie" , interpunkcja i szyk zdań - brak masy przecinków.
Nie wiem czy niektóre skomplikowane opisy nie będą zbyt niezrozumiałe.

My chyba i tym razem nie damy rady.

A ja niestety jednak nie dotrę

Wstępnie ja.

My będziemy - jak zwykle raczej po 17.