Hej, a gdzie się zbieracie? Bo ja tu jestem tylko nie widzę nikogo znanego i nie bardzo wiem gdzie się dosiąść xD

Ja dziś też wpadnę, po bardzo długiej nieobecności.

Walka z bossem wygląda nieźle, ale nic mi nie urwała. Mam nadzieję, że zachowają poziom trudności oryginału - ten filmik na to wskazuje. Tylko że poza poziomem trudności póki co wygląda to na zwykły dungeon crawler, z walką opartą na kostkach, a do tego niewielkim contentem (tylko 3 bossów + 5 mini-...

jacus666 pisze:A Study in Emerald! = ASIE(ę)

OK, dzięki, to już było nie do rozszyfrowania ot tak.

Generalnie w każdą z wymienionych gier również chętnie zagram.

Chaos = Chaos w Starym Świecie
TTA = Through the Ages?
DS = yyy...Dominant Species?
Aśka = eee, chodzi o grę czy osobę?

Tylko ten Brass srass ciągle :-P wiele lat ta gra nie mogła się przebić na polufkowe stoły. gdy jedni śpią to kontrolę nad repertuarem przejęli euro-konserwatyści i lansują tą grę skutecznie! równowaga w przyrodzie i sprawiedliwość musi być :lol: oprócz Brassa ja bym jeszcze i Le Havra zaproponował...

Będę w czwartek.

Ha! To wydaje się potwierdzać znaczenie metagame w obrębie danej grupy, ale i tak dość niezwykłe - wygrywa raczej na pokrętle czy na punkty? Raczej na obkrętki, choć to różnie było, zależy jak się tokeny rozłożyły. U nas też wygrywał khorne najczęściej. Stawiał po figurze wszędzie byle rzucić kości...

Dziwne... W naszej grupie to właśnie Tzeentch wyraźnie najczęściej wygrywał, zarówno na podstawce, jak z dodatkiem. Najrzadziej wygrywa Khorne, od którego skutecznie udaje się nam izolować - o ile nie ma dużego farta w rzutach.

Dzięki za granie, było bardzo fajnie. Brass mega przypadł mi do gustu, chętnie na kolejnych spotkaniach spróbuję innych gier ekonomicznych, jeśli jakieś przyniesiecie. Za tydzień mnie na 80% nie będzie, ale postaram się za 2 wpaść.

Ja wpadnę jutro i do czegoś się podczepię. Szkoda, że na Brassa nie ma miejsca, z chęcią bym spróbował. Coś swojego też przyniosę, w razie gdyby gier zabrakło...

Markus pisze:Jeśli Trolu będziesz w czwartek z Blood Rage to zaklepuję 1 miejsce przy stole

Niestety, w ten czwartek jednak nie mogę przyjść.

Graliśmy wczoraj na 2 stoły (ok. 9 osób). Przy moim najpierw rozdziewiczyliśmy Blood Rage i mimo lekkiego chaosu z zasadami (moje niedoczytanie, bo same zasady są proste) i mnóstwa błędów każdego z graczy, grało się fantastycznie. Trup ściele się gęsto, sytuacja co chwila się zmienia, a przy tym jes...

Będę ok. 18.

Jest spotkanie w ten czwartek? Mogę się dołączyć i przyjść po raz pierwszy? Przyniósłbym świeżutkiego, jeszcze nie granego Blood Rage'a. ;) zapraszamy! nowi gracze zawsze mili widziani w naszym gronie, nie trzeba pytać :) Fajnie, to będę w ten czwartek. 17 z pierwszego posta jest wciąż aktualna czy...

Jest spotkanie w ten czwartek? Mogę się dołączyć i przyjść po raz pierwszy?

Przyniósłbym świeżutkiego, jeszcze nie granego Blood Rage'a.

Ankh-Morpork jest moim zdaniem świetny. Demony, pożary, magia rozsadzająca pół miasta - gra jest cudownie nieprzewidywalna, a przy tym daje graczom wystarczająco dużo ciekawych opcji, że losowość nie boli i wszyscy się dobrze bawią (jeszcze nie spotkałem się z negatywną opinią wśród znajomych). Dla ...

Ciężki wybór, jest wiele gier które mnie rozczarowały... Ale jak już jakąś czołówkę trzeba wybrać: 1. Arkham Horror - pięknie wykonana, z ciekawą mechaniką, a po rozegraniu kilka partii okazuje się nudna, schematyczna i prosta, dla mnie olbrzymie rozczarowanie 2. Achaja - mechanika przekombinowana, ...

Ja poleciłbym SM i DE, będzie ciekawie i zbalansowanie. W przypadku SM i Chaos, ten drugi będzie zwykle zjadany, natomiast Eldarzy wymagają specyficznego buildu, by dobrze działać, są lepsi do gry turniejowej.

Ja nie będę się powtarzał, wszelkie zalety gry już wcześniej wypisywałem i po kolejnych grach i turniejach moją bardzo pozytywną opinię utrzymuję. Czasem odnoszę tylko wrażenie, że gram w jakąś inną grę, jak np. słyszę o brak zwrotów akcji, które mi zdarzają się co chwilę. :D Ale chciałem nie o tym ...

Cos przycichł temat :-) Jak sprawa wyglada po większej liczbie partii? Nic nie piszecie bo ciagle gracie i nie ma czasu czy nic nie piszecie bo zrobiło sie nudno i gracie w co innego pisząc w innych wątkach. Ja ciagle się zastanawiam. Nigdy ze światem Warhammera 40 000 nie mialem styczności. Sama m...

Zapraszam graczy z Trójmiasta:

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =4&t=31704

Zapraszam wszystkich graczy i zainteresowanych z Trójmiasta na granie w Warhammera 40000: Podbój! http://i60.tinypic.com/zwjka8.jpg W poniedziałki na godz. 18 jest luźne granie/testowanie talii/nauka gry. Można przyjść bez kart i jakiejkolwiek wiedzy na temat zasad, a my chętnie wszystko pożyczymy ...

To teraz powiedzcie mi cos na temat balansu. Zagrałem kilka gier space marinsami na octagonie i wszystkie wygrałem, gdzie to były moje pierwsze gry, a przeciwnicy (bardziej doswiadczeni) uczyli mnie jeszcze szczegolowych zasad. Nastepnie spotykam sie z kolegami, ktorzy tez grali w conqesta i mowie ...

Bardzo rzeczowy post Darboh , z tym można polemizować. Z dużą częścią się zgadzam. Nie zgadzam się natomiast z niektórymi fragmentami. Nigdy nie twierdziłem, że Podbój jest grą innowacyjną - bo nie jest. To zebranie do kupy sprawdzonych rozwiązań z innych, poprzednich karcianek, dopracowanie ich i d...