Dokładnie A jak się dobrze postarasz i poszukasz na forum to taniej: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 10&t=17375

Może uda się je obie kupić za 150-170zł.

Tu jest trochę: http://boardgamegeek.com/geeksearch.php ... cats&B1=Go Pytanie, które z nich są dostępne w Polsce:

Przy okazji - słyszałem, że niektórzy wrzucają do pudełek jakieś specjalne środki przeciwko wilgoci. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Idź do pierwszego lepszego obuwniczego / odzieżowego sklepu. Będą mieli tam masę papierowych woreczków z kulkami higroskopijnymi (do każdego ciucha się takie wrzu...

Nie, no racja, sami tak graliśmy. Kart jest tyle, że nawet rozpoznając po tyle jaka to talia, nic nie da. Im więcej chaosu w Munchkinie. tym lepiej

Puerto Rico - też pasuje idealnie, spełnia wszystkie wymagania i jeszcze nie słyszałem o osobie, która żałowałaby jej kupna. Jedna z najlepszych gier na świecie :) Osobiście mógłbym w nią grać dzień i noc. Proste zasady, dużo myślenia, mała losowość wysoka regrywalność. Idealnie nadaje jako następna...

Zrobienie sobie organizera pod wymiar zapewnia dobre wykorzystanie przestrzeni, a i sam proces tworzenia można potraktować jako dodatkową rozrywkę ;) Agricola - organizer Łał, niezłe to. A przy okazji: co to za wersja Agricoli - jakieś inne (lepsze) znaczniki dojrzałem na zdjęciu? To jest Torfowisk...

City Tycoon, Urban Sprawl i nowe wydanie Chińczyka

Widzę, że raczej polecacie Cytadelę na 3 + graczy. ja grałem kilka razy na 4 i więcej. Możecie coś powiedzieć o grze we 2? Jakie są plusy i minusy gry dwuosobowej?

Możesz nawet kupić od Rahseda: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... in#p321810

Hmmm, trudno powiedzieć. Generalnie można, ale na kilku kartach zapewne znajdzie się odwołanie do innej z tej samej talii. Poza tym tylna strona kart poszczególnych rodzajów różni się i to może być jakieś tam utrudnienie (tył Karaibów jest inny niż RPG i Cthulhu).

U mnie jest to również Poprzez Wieki. Niby wszystko (oprócz wydania) jest idealne, ale jednak w duchu mówię "nie, może później", tyle, że to później rzadko nadchodzi. Podobnie jest z Horrorem w Arkham, pamiętam jak się jarałem tą grą, kiedy tylko dostałem do rąk. Zanim przebrnąłem przez in...

Nie grałem we wszystkie rodzaje, ale polegają one na tym samym. Jeżeli tematyka jest dla Ciebie nieistotna, to najlepiej kupić wersję rozszerzoną. Najbardziej się opłaca, bo masz 220 kart. Oprócz ilości kart w grze nie ma różnicy (np. nie ma innych zasad) a dodatkowe karty dodają tyle, ile inne - wp...

Również popieram przedmówców, acz mam nadzieję, że polski wydawca poprawi błędy wydania angielskiego. Są to drobiazgi, ale zawsze.

Mi wydaje się, że K2 znam lepiej od żony, a i tak większość partii dostaję po tyłku. Kiedyś winiłem karty, teraz wiem, że to ze mną jest coś nie tak :) Letters from Whitechapel - rzadko wygrywam policją. W gry imprezowe, szczególnie manualno-spostrzegawcze też nie jestem za dobry, prawie zawsze prze...

Czy Race for The Galaxy wyszło po polsku? Czy jest tylko wydanie angielskie z polską instrukcją?

Puerto Rico będzie najlepsze, jeszcze Agricola, ale czasami się dłuży. Z karcianek zdecydowanie Na Chwałę Rzymu.

Jak najbardziej polecam na początek Puerto Rico, Świat bez Końca/Filary Ziemii, K2, Na chwałę RZymu, Wysokie Napięcie, a jak grałeś w Cluedo to może coś polegającego na dedukcji: Letters from Whitechapel, Fury of Dracula, Scotland Yard

A, no i z innych gier jak lubicie Agricolę to może Puerto Rico albo coś, co w moim gronie najlepiej sprawdza się dla kobiet: Świat bez Końca/Filary Ziemii?

Troyes chyba lepsze od Zamków. I mechanizm "kosteczek" oryginalny.

Puerto Rico, Brass, Wysokie Napięcie

a może Letters from Whitechapel?

Chaos in the Old world albo Descent rzeczywiście mogą się sprawdzić. Manssion of Madness z innego klimatu, ale nie spełnia warunków cenowych

Pamiętam, jak przedstawiałem świat Warhammera mojej żonie. Temat się jej nie spodobał i w ogóle gra się szybko znudziła. W razie takiego obrotu sprawy polecam Puerto Rico lub Agricolę albo coś jeszcze innego w stylu "każdy sobie rzepkę skrobie"

O, odgrzewanie tematów widzę. Ja nie uważam Arkham Horror za jakąś wybitną grę, w którą da się łupać bez przerwy. Nie jest to też pozycja w którą gram często, ale wracam do niej zawsze z sentymentem, a że kupiłem używaną to nie było to aż takie straszne dla portfela. W sumie nie trzeba psioczyć tylk...

Guillotine, Kolejka (choć dla dwóch najsłabiej), Rekiny Biznesu, Świat Dysku, For Sale, Chez Geek