Czy dodatki dodają możliwość gry na więcej niż 4 osoby?

Myślę że ta gra albo ma potencjał i będą dodruki, nowa lepsza wersja albo po kilkunastu partiach trafi na półki co oznacza że nie warto sobie nią zawracać głowy.

Ja na dłuższy czas wypadłem z tej zabawy, wróciłem przed paroma miesiącami i widzę nowe zjawisko: KS. Dzięki któremu mamy jedną grę w kilku wersjach albo tak naprawdę nie mamy jej wcale, bo KS sprawił że ma status kolekcjonerski. Dla mnie to porąbane. Więc mówię: nie wspierać, niech to działa po lud...

BartP pisze: ↑01 gru 2019, 08:58 Ja w tym tygodniu zagrałem w grę, co czekała 6 lat na swoją kolej, więc... zawsze dla gry jest nadzieja ;].

I co, sprzedajesz?

Ponieważ zielonego jest mało i ogólnie dość naturalnie wypada by go zrobić jako czarny. Resztę można zostawić jak jest: niebieski - cyan, żółty - yellow i czerwony jako magenta. Może nie byłoby tak źle jak się wydaje.

W grafice jest coś takiego jak CMYK - 4 barwy z których składamy inne. Byłoby ciekawe gdyby te kolory, też 4 odpowiednio zamienić dobrać. Wymieszać. I wtedy każda z tych gier dostałaby swój kolor. Można by nawet je jakoś umieścić na palecie barw. Może jakiś grafik by to ogarnął. Myślę że byłoby to k...

Może nie ten wątek ale mnie to ciekawi. Emocje w tej grze są bezcenne bo: a) gra ma świetną mechanikę tworzącą klimat b) mechanika niczym nadzwyczajnym nie powala no ale ... jest ten Obcy. Ciekawią mnie przykładowo opinie ludzi, którzy pogrywali w taką Posiadłość Szaleństwa. Czy te gry mechanicznie ...

Ok, już z grubsza wiem jak to wygląda, widzę że troszkę tekstu jest ale się powtarza.

Na ile Venus jest niezależna językowo? Zastanawiam się nad kupnem tej wersji Concordii. Z tego co widzę, choćby na bgg jest tam parę kart z dłuższym tekstem/objaśnieniem. Tylko tych 5 kart czy jest takich więcej?

A to mi się pokiełbasiło. Szkoda.

Jak gra się w 5 osób? Nie dłuży się?

Naprawdę nic z tych rzeczy nie chodzi dobrze na 4-5 osób ? A już myślałem że sobie Listy kupię...

Nie no, mam jedynkę, nie po to ją kiedyś kupiłem by bez spróbowania sprzedawać. Raczej tak nie robię. No i moje towarzystwo to nie są kompletni amatorzy, na których trzeba chuchać i dmuchać. Narazie wałkowaliśmy typowe euro. Czas by posmakować czegoś innego. Postaram się dobrze przygotować i zobaczy...

Dzięki za uwagi, postaram się wdrożyć w życie.
Niestety nie jestem z Warszawy no i w sumie jakąś ekipę mam. Zależy mi żeby to oni się dobrze bawili by ich jeszcze bardziej wkręcić w planszówki. Teraz ważny moment, dłuższe wieczory, czas na mocne uderzenie

Hej Wspominałem już że kiedyś kupiłem Posiadłość Szaleństwa 1ed ale potem miałem dość długą planszówką przerwę. Teraz troszkę znów pogrywam ze znajomymi ludkami w gry, które mam na półce. No i tak przyszło mi do głowy że może nadchodzi dobra okazja by odkurzyć tą grę. Wiecie, 1 listopada :) W związk...

Mi chyba najbardziej chodzi po głowie Nemezis. Uwielbiam klimat Obcego, z początku wszystko wydawało się piękne i klimatyczne. Aż wreszcie mnie zastanowiło: czy to jest gra czy zabawa? Czy za 15 razem poczuję to samo? Wyzwanie, emocje, klimat, rozgrzanie mózgu? Mam wrażenie że nie. A przecież cena g...

japanczyk pisze: ↑03 paź 2019, 19:03 Ba widzialem na necie, ze mozna sobie zrobic jego wersje PnP, w koncu to tylko ekran gracza ze zdolnością.

Ale chyba są do niego jeszcze jakieś dodatkowe potworki? To nie one robią różnicę?

Powiem wam że ja dostrzegam w Polsce syndrom jakiegoś wsiowego angielskiego. Muszą być wszędzie Markety zamiast sklepów, itp. Mam wrażenie że jest coś w mentalności wielu że ksywka (nazwa) angielska brzmi poważniej dostojniej (nie ma jak Facebook...) czy coś. Jest jakiś lęk przed polskim językiem! N...

plotrens pisze: ↑26 wrz 2019, 16:37 Jestem uprzedzony do zmian "nazw" odkąd natrafiłem na Bilbo Bagosza w którymś z tłumaczeń LotR:D

A mi tamta edycja Władcy Pierścieni, tak krytykowana ze względu na wiele specyficznych tłumaczeń, bardzo przypadła do gustu. Bagosz - 10 x lepsze od Bagginsa

Miałem zadać to samo pytanie ale skoro już ktoś o to zapytał to odkopuję. Bo nikt nie dał odpowiedzi. Mnie ciekawi przede wszystkim kwestia mechaniki: w której grze jest więcej gangstersko - mafijnego klimatu? Tzn. mechanicznie która gra lepiej to ujmuje? Z drugiej strony, która wymaga więcej główko...

...i ZAWSZE gram jedną bezpieczną strategią, nie widzę innej konkurującej, nawet jak mi bilety nie podejdą to ją robiłem... :D Uwielbiam wypróbowywać różne strategie. Dlatego też lubię długo grać w jeden tytuł. Ogólnie też wydaje mi się że jestem niezłym graczem być może mógłbym wygrywać więcej ale...

Ja ostatnio trochę wróciłem do grania, może nie gram za dużo, max jakieś 12godz/tyg ale my mamy w towarzystwie raczej zwyczaj tłuczenia jednej gry do oporu. Nie wiem szczerze mówiąc po co w coś grać jeden raz. Jak już coś wyciągamy to gramy w to ze 20 razy z rzędu (oczywiście nie jednego dnia :wink:...

Czytam sobie tą dyskusję i stwierdziłem że chyba wyciągnę swoją jedynkę i pomęczę kogoś jako ST :twisted: Będę zły, demoniczny, moje potworki zrobią rzeźnię :wink: To musi być fajne bo inaczej jak wytłumaczyć że nikt nie sprzedaje 1ed a zwłaszcza Zewu Dziczy. To musi być fenomenalna gra, i dodatek w...

Odnoszę wrażenie, że w 2ed jest o wiele mniej zastanowienia się co trzeba robić dalej aby osiągnąć cel. Nie rozwiązuje się zagadki tylko "gra w scenariusz". W 1ED, jako strażnik tajemnic widziałem jak gracze, którzy nie czuja klimatu, gubią się w tym co maja robić i trzeba było im przypom...

Battlestar:Galactica - został zjechany w wątku obok (not to play again), podobnie jak zresztą GoT. Właściwie co jest fajnego w GoT? :wink: Bottleggers - czy ja wiem? Fajny temat, nawet parę razy zagraliśmy kiedyś ale to chyba dość przeciętna mechanicznie gra. Fakt że nie daliśmy jej zbyt wielu szans.