Dziękuję wszystkim raz jeszcze

A z Moniką się zgadzam (nie chodzi mi o pastele, bo jestem starszy ), losowość mi jakoś nie przeszkadzała.

Z innej beczki. Jonasz podesłał mi link do zdjęć jakie kiedyś robiliśmy:
https://plus.google.com/photos/10629239 ... 7209103761

Wczoraj graliśmy przy 3 stolikach. Opowiem o swoim i to co wiem o pozostałych, ale Ci myślę uaktualnią dane - szczególnie wygrane ;-) Gdy przyszedłem w klubie był między innymi Krzysiek. Postanowiliśmy szybko zagrać w Aton , krótką grę logiczno-losową, dość abstrakcyjną, dwuosobową, pana Thorsten Gi...

Z tytułami to jest tak, że jednym się podobają takie a innym inne ;-) Ja np. bardzo lubię Alhambrę, Monika już nie itp. Z tego co wymieniłeś to do imprezowych dodałbym Jungle Speeda i Jengę. Eurobisnesu bym nie dawał ;-) Skoki Narciarskie raczej są już nie do zdobycia. Warszawy 1944 nie znam. Jak to...

Cześć! Pozwólce że się przedstawię :) Jestem Łukasz, gry jako hobby wprowadził do mojego życia dziadek, który swego czasu z ZSRR przywiózł mi szachy, karty, piłkarzyki na sprężynki (metalowe!) i grę planszową, z której wiele nie rozumiałem bo była pisana cyrilicą :D Potem sam robiłem gry planszowe ...

U mnie też dominacja złych. I wygrane dobra zwykle wynikają z dużych błędów popełnianych przez zło. Faktycznie szanse wyrównują się w miarę tylko w wariancie czteroosobowym. Ale wystarczy zmienić zasady rozdziału kart z lewych u Bilba z losowania na wariant Thorina i problem znika. Chyba na odwrót....

Służy, przejście między tymi obszarami kosztuje...

Dlatego przykro mi to powiedz, ale jestem zrazona do Pana Adama Kałuży! Bardzo mi przykro, nie wiem jak Ci pomóc. Pytania co do niuansów w grze miałem, ale aż takiego niezrozumienia nie. I żeby było jasne, nie chodzi mi o graczy, tylko o osoby które poza scrabble, monopoly w gry nie grają. Jeśli ja...

Wiktor pomylił godziny, potem marznął, ale odmrożeń nie zauważyłem ;-) Na początku w czwórkę (Monika, Mirek, Wiktor i ja) zagraliśmy w Hobbita . Nie miałem do tej pory okazji spróbować, to prosta gra o zbieraniu lew, mi się podoba. Nie jest to tytuł który coś wnosi, nie jest też zbytnio powiązany z ...

Dziękuję.

Z powyższego wynika, że gracz może dowolnie zapakować plecak. Że pierwsze pakowanie jest darmowe. Z tego wynika że może zapakować namiot za darmo. Pytanie, czy warto? Dawno temu, gdy Folko dawał zadania solo do Jaskini :roll: , odpowiedziałbym od razu - warto! Daje to od razu dwa więcej sprzęty, a ...

No dobra, jestem i odpowiadam... chociaż boję się, bo FortArt czuwa ;-) 1. Na str 11 instrukcji jest zdanie: "gdy gacz zdecyduje się pierwszy raz użyć obozu musi najpierw spakować do niego ekwipunek. Robi to w ramach akcji PAKOWANIE ZASOBÓW [...]" 2. Trochę powyżej jest jeszcze: "Gdy ...

Strzelam, że chodzi o K2 i Drako? Moim zdaniem, raczej Hooop i Qubix. Hooop i Kraby. To było do końca 2011 roku. W tym roku mam nadzieję na więcej tytułów które przekroczą ten pułap. Jaki zatem byś wyznaczył sobie pułap "hitu"? Trudno mi powiedzieć, odniosłem się tylko do 10 tysięcy. Wyda...

Gabriel pisze:W ŚGP była kiedyś informacja, że Antike to był sukces, bo poszło 10 000 egzemplarzy. Generalnie, informacji o sprzedanych kopiach jest niewiele.

10 tys to raczej nie sukces. Do ubiegłego roku 2 moje gry przekroczyły tą liczbę, a nie należą do jakiś hitów.

Ja jadę z Alkiem i pewnie Mirkiem...(?) jakby co to jedno miejsce mam na pewno

Ju z odpowiadam. Obóz w jaskini jest właśnie obozem. To nie jest namiot, to często porozrzucane elementy, wiszące hamaki itd. Czasami rozpina się nad nimi płachtę, po to by woda nie kapała na głowę ;-) W górach jest to namiot - stąd różnica. Jedzenie to jedzenie, w jaskini zużywa się oprócz jedzenia...

Przepraszam, Folko, więcej nie śmiecę. Chociaż ta pokusa, żeby zostać klakierem kolejnego polskiego autora... =) Masz tą robotę ;-) @Legun - prawie wszystkie Twoje pomysły pojawiły się w wersjach testowych. Ba, Jaskinia w jednej z pierwszych wersji była bardziej matematyczna niż K2... ale postanowi...

Żeby było jasne, czytam recenzje i czytam forum (przynajmniej część związaną z moimi grami). Każdy ma prawo do oceny, zgadzam się tu w pełni z FortArtem. Dziękuję za wszystkie oceny i te pozytywne i te mniej. Z tych drugich staram się wyciągać wnioski, chociaż od razu napiszę, że nie zawsze. Po pros...

Niestety Qin to nie Geniusz, ale jest ok. Grałem 2 razy i z chęcią jeszcze bym zagrał.

Veridiana pisze:Tradycyjna licytacja, z możliwością wielokrotnego podbijania:

Monika, Ty nie wspomniałaś o Beowulfie?? Toż to rewelacyjna gra licytacyjna!

Dzieci mogą też jako handicap podglądać 2 kafle i wybierać ten, który bardziej pasuje. Przepakowanie za 0PA też jest dobrym pomysłem i ułatwia. Proponuję też grać bez dodatkowego obozu, jest bardzo ważny w normalnej grze, ale z dziećmi może utrudniać. I kolejny pomysł, dzieci mogą nieść większy plec...

Trudno wypowiadać się na temat własnej gry, ale to co napisałeś UncleLion chwyciło mnie za serce. Dziękuję i tak, trzecia gra będzie kompletnie inna (tu tylko dodam, że chyba bardziej spodoba się geekom). Legun. Skrócenie gry przez odłożenie kafli jest ok, tylko musisz pamiętać o jednym: w Jaskini b...

Proponuję żeby ktoś przeczytał instrukcję P.I. Ja zapoznam się z nią, ale co 2 (i więcej) głów to nie jedna. Dodatkowo bardzo bym chciał przetestować jutro Mt Everest z klientami. Znajdą się chętni?

Senthe pisze:

folko pisze:Premię dostaje za głębokość na którą zszedł własną liną.

W związku z powyższą wtopą (zasad) wolałem już sprawdzić w instrukcji:

Strona 8: Zeton osiągnięcia głębokości można zdobyć jedynie wchodząc na kafel o określonej głębokości za pomocą właśnie położonej przez siebie liny.