A mnie niezmiernie drażni gdy się odmawia istnienia kompetencji w dziedzinach nie naukowych. Jeżeli grę i jej mechaniki rozpiszemy na czynniki pierwsze i argumentując podamy wady i zalety, i okażemy jakie wagi nadajemy danym elementom to właśnie robimy coś bazującego na kompetencji, ujawniamy istni...

Albo masz kompetencje do wydawania oceny albo nie, tertium non datur. Albo puste "mi się" albo podawanie argumentów pod dyskusję. Za puste "mi się" powinny iść ostrzeżenia... (...) Myśleć! moi szanowni. Myśleć gameplayem i mechanikami a nie pławić się we wrażeniach ("bo ja ...

Myśle, ze sporo gier jestem w stanie trafnie ocenić po przeczytaniu instrukcji, lub obejrzeniu 10 minut gameplaya. Nawet nie muszę w nie grać. Nie polecam. Ja tez tak myslalem i prawie mnie ominęły naprawdę całkiem fajne gry To działa w obie strony. Zdarzyło mi się nie uwierzyć w krytykę i podejmow...

Nie ten czas i miejsce, ale w pewnym sensie grą taktyczną symulującą w prostej formie starcie między regularnymi oddziałami a tłumem było 2 de Mayo, które polecam choćby ze względu na elegancką prostotę zasad.

Precyje w dużym miaście. Nope, niedbałość w pierwszym ekranie świadczy o zbyt lekceważącym stosunku autora do potencjalnych respondentów, abym miał motywację do przeklikania ankiety. ...w której podaje się płeć i brakuje trzeciej opcji (Swoją drogą, powinna być w dzisiejszych czasach, szczególnie w ...

Jak poznać, że to karta z serii, a nie podróbka? Istnieją w sieci liczne poradniki i faktycznie średnio pomagają mi jako laikowi. Ewidentna cecha to np. blade lub rozmyte nadruki, czy nierówne wymiary wyczuwalne po złożeniu talii, ale już na nieznacznie skrzywiony druk natrafiłem w pewnikach, podob...

Obie łączy wiele: wysoki ranking Bgg, grono fanów, a także to, że obie obiecują przygodę ubraną w jakąś euromechnike. Fakt, wysoka pozycja w rankingu popularności świadczy o wysokiej popularności. Rzecz w tym, że duże grono fanów i obietnica przygody to właśnie przyczyny mojego rozczarowania MK. Pó...

Wygrywanie czy przegrywanie to kiepski wyznacznik, wszak w Monopol zwykle przegrywam ;-) Złożoność była iluzoryczna. Grając miałem poczucie prowadzenia za rękę, z iluśtam możliwych działań tylko kilka miało sens, brakowało mi swobodnej eksploracji i decyzji znacząco wpływających na charakter rozgryw...

Co jest "banalne" w Mage Knight'cie? A co w MKU banalne nie jest? Otoczka fabularna jest sztampowa, ot kolejny tytuł, o którym się zapomina (zresztą nawet Agricola była bardziej klimatyczna). W samej rozgrywce nie jest lepiej, zbyt mało znaczących możliwości jak na grę przygodową, zbyt pr...

Mage Knight Ultimate - przepłaciłem w chwili zakupu, potężnie rozczarowałem się grą (sucha, nudna i banalna - kompletne zaprzeczenie przygody), a finalnie z radością odsprzedałem za niemal połowę ceny zakupu.

Fakt. A dla innych pełne napięcia będzie granie w Wojnę i rzucanie monetą. Dokładnie! Zwrócę jedynie uwagę, aby nie pozostawiać niedomówień, że ani jedno, ani drugie, nie spełnia zaproponowanych przeze mnie kryteriów, podobnie jak FCM. :mrgreen: Aby zamaskować narastający offtop: chciałbym wskazać ...

FCM wyprane z napięcia. "Napięcie" to na tyle nieokreślony termin, że możemy się nim bez końca przerzucać. W moim odczuciu napięcie jest związane przede wszystkim z dwoma występującymi łącznie aspektami rozgrywki: 1. wysokim stopniem niepewności (wynikającym z losowości lub bezpośredniej ...

Sałatka Punktowa - absolutny brak napięcia, gry najczęściej kończą się decyzją gdzie dostanę więcej punktów Przyznam, że trochę nie rozumiem. A jaka inna decyzja miałaby się kończyć gra planszowa? 🤷 Jak zetrzeć na proch siły przeciwnika, by móc zatańczyć na grobach jego wojów? FCM, Zamki Burgundii,...

Polecam sprawdzić kampanię Algomancy . Gotowy zestaw kart. Gracze po każdej turze uczestniczą w drafcie kart z 'pakietów' które wędrują pomiędzy nimi. Co parę draftów pakiety są odrzucane i tworzy się nowe ze wspólnej puli kart. Postawiono na dużą synenergię, nieszablonowe zagrywki i większą możliw...

Wojny Nemo, Too Many Bones, Siege of the Citadel, Anioł Śmierci, Legendary Encounters, RAF -> to kilka spośród tytułów, które świetnie działają solo. O ile moja opinia jest miarodajna, bo Mage Knight uważam za wyjątkowo mało satysfakcjonujący tytuł, podobnie jak równie nudnego Robinsona Crusoe.

Czesto mam wrazenie, ze gra z grafika niskich lotow zostala zaprojektowana przez kogos o kiepskim guscie, 'pod publiczke' i wtedy odpada z mojej listy zainteresowan. (...) Co do komponentow - ogolnie nie cierpie trendu do wrzucania szarych plastikowych figurek do tak wielu gier. Klimatu nie ma w ty...

Mnie żenują spisy komponentów umieszczone z tyłu opakowania. Nie zgodzę się. Spis komponentów traktuję raczej na równi ze składem produktu spożywczego, z którego przecież też nie wynika, jakiego smaku możemy się spodziewać. Zarazem widzę praktyczne zastosowanie, zwłaszcza w przypadku tytułów, które...

Zdecydowanie najpierw komponenty, a potem mechanika. Powód jest banalny: brzydkiej i pozbawionej klimatu gry nie kupię, zwykle nawet się nią nie zainteresuję. Dopiero wśród gier cieszących oko mam szansę docenić lub odrzucić jej mechanikę. Czy Zombicide bez figurek by się obroniło? Oczywiście nie, b...

Kilka pokrak już od dłuższego czasu czeka u mnie na pomalowanie: https://www.dropbox.com/scl/fi/ltcn7py9 ... 8jkjq&dl=0
Oczywiście to nie CTG, a Thingverse: https://www.thingiverse.com/thing:5659907

Miał być przegląd, a wyszła monochromatyczna lista euro. Garść propozycji: Dungeon Crawler: Brzdęk? Małe Epickie Podziemia? Koop: Którykolwiek Zombicide. Planowanie akcji: Robo Rally Terytoria: Smallworld Card Driven: Zimna wojna Przy czym wciąż braku jakiejkolwiek gry wojennej, 4X, dyplomacji i pod...

Nie wiem co macie do podróbek? Po prostu nie-orginalne karty ze starszych setów. Daleko nie szukając: trudno łączyć Pokemony zadające 100 obrażeń w ataku z Chinamonami, które mają ponad 10000 HP. :wink: A co do podróbek, to niestety zdarzały się sytuacje, że jakieś dziecko wymieniło się z drugim i ...

Moja przygoda z TCG zaczęła się i, po niewielkiej pętli, zakończyła na Doom Trooperze. Też miałem okazję pograć w Pokemony i nie ma szału. Gra oczywiście działa, jeżeli jednak nie darzysz sympatią Pokemonów jako takich, to nie widzę w niej efektu wow, jest to co było już w DT, tylko wyprute z jakich...

Możesz zainteresować się abstrakcyjną grą Rój.
Bliższe warcabom niż szachom jest np. Little big fish.
Może też coś kafelkowego w stylu Carcassonne, jeżeli ten typ wchodzi w grę.

Nie miałem okazji zagrać w Spartacusa, nie potrafię więc ocenić stopnia podobieństwa. Co do reszty: trudno powiedzieć, pomimo rozbudowanego opisu diabeł zawsze tkwi w szczegółach. Ta sama mechanika może działać świetnie w jednym tytule, w innym stanowić zgrzyt. Zrób wstępny prototyp, potestuj lub ud...

W większości przypadków jednak to że jak jest jakaś poprzednia warstwa to szczegóły znikną to taki samorozpowszechniający się mit. Tu się nie zgodzę. Wiele zależy od jakości figurek, o ile większość planszówkowych to po prostu kloce plastiku o bryle przypominającej jakąś postać, o tyle trafiają się...