Niekoniecznie trzeba zmywać nieładnie pomalowana figurkę, zawsze można ja po prostu pomalować na nowo bez usuwania poprzednich warstw farby Teoretycznie. W praktyce jeżeli zmywasz, to nie jesteś zadowolony z malowania. Niezadowalające malowanie to zwykle tona farby, która stopniowo zalewa detale. T...

Pynio pisze: ↑01 cze 2023, 20:18 Pytanie z innej beczki. Czym zmyć farbę z figurki oprócz Green stuff remove painter

Izopropanol.

Ma 3 mm grubości, jest tania, lekka, giętka i nie nadaje się na nakładkę blatu stołu. Ojtamojtam, Ikea wielokrotnie udowodniła, że płyta pilśniowa i karton to idealne materiały do produkcji mebli :mrgreen: Ps. A w temacie: to stosunkowo drogi wariant, ale sklejka jest materiałem stanowiącym pewien ...

Do punktu E pasuje m.in. Scythe, kilka równorzędnych celów, żaden nie jest nazywany punktami. W praktyce natomiast nie pasuje mi pojęcie "wiele dróg do zwycięstwa", bo pytasz raczej o różne cele do uzyskania, co nie jest równoznaczne z mnogością prowadzących do nich ścieżek. Wiele dróg pro...

Interesujący setting -> okazuje się dobra mechanicznie -> super Interesujący setting -> okazuje się słaba mechanicznie -> więcej do niej nie wracam Nieinteresujący setting -> nawet nie dam jej szansy Popieram, chociaż zważywszy m.in. na Portal* wypada uzupełnić: Interesujący setting z niedopasowaną...

RPG to nie moja bajka, ale news i tak sympatyczny:
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1958540761

Przypadkiem nadziałem się na jakąś thorgalową grę z 2022: https://thorgal.online/the-board-game/ Nie widzę za wiele informacji na jej temat, nie istnieje nawet na BGG. Ktoś coś (na forum nie widzę, ale może jest już jakaś dyskusja, zakryta przez aktualnego tetrisa)? Filmik niewiele mi mówi na temat ...

Root, Blood Rage, Pax Pamir - każdy z tych tytułów wart jest sprawdzenia. Ze swojej strony sugerowałbym Root, ze względu na bardzo korzystny stosunek ceny do grywalności. A jeżeli Diunę, to tylko tę prawdziwą, ale ona pokazuje pazury dopiero przy komplecie graczy :-). Przyjemnym zaskoczeniem okazało...

- Bo są to zwykle gry dwuosobowe; - Z wyłączeniem gier 1-osobowych i wieloosobowych :lol:. - Bo gry wojenne albo są długie, albo trywialne... - Tematyka wojenna nie musi oznaczać gry wojennej, zresztą domyślnie wykluczyłem sens dyskutowania np. o TiS w ramach tego wątku. Inna rzecz, nie zgadzam się...

Są też: Wyścig do Renu, ORP Orzeł, 303, Bohaterowie Wyklęci, Mali Powstańcy, 7 dni Westerplatte, itd.

Lipa pisze: ↑17 kwie 2023, 12:36 Doom Trooper - jako karcianka LCG, ale jakąś przygodówką też bym nie pogardził.

To masz w miarę świeże Siege of the Citadel, można podciągnąć pod przygodówkę .

Gry dla casuali mają być grzeczne, by dobrze prezentować się na półkach sklepowych. Zatem wojna jest fe, a jeżeli już musi być to niech to będzie wojna zwierzątek, wojna kosmitów, wojna elfów, a w najgorszym razie wojna starożytna, najlepiej sprowadzająca się do mielenia zasobów i zdobywania punktów.

Popularność gier o tematyce II WŚ zdecydowanie jest mała... wśród gier familijnych, abstrakcyjnych, euro oraz tematycznych fantasy i s-f, które sprzedają się w największych nakładach więc są najatrakcyjniejsze dla małych wydawców.

Dorzuciłem w komentarzu chałupnicze tłumaczenie fanowskiego gearlocka: https://boardgamegeek.com/filepage/2043 ... cter-sheet Nie potrafię na razie ocenić, czy Rotor był tego warty, przetestowanie wymagało uprzedniego zapewnienia minimum estetyki

ScorpZero pisze:Jak Chińczycy te probówki nazywają, żeby się je dało znaleźć na Ali? Widziałem też, że mieli takie zamykane na korek, ale co wpisuje vial albo coś podobnego to mi raczej pojemniki na perfumy wyskakują.

Wygląda jak preforma pet.

A może Story Cubes?

Ależ mi się podobają te stateczki od Meeple Forge do Scythe:

W kwestii subiektywizmu: regrywalność to również stosunek czasu i energii, które trzeba poświęcić rozgrywce, do stopnia uzyskiwanej satysfakcji. Kosmetyczna tylko zmiana w przebiegu rozgrywki może być satysfakcjonująca w 15-minutowym filerze, będzie jednak odczuwana jako nieistotna w kobyle wymagają...

_leigam pisze:wash na samym podkładzie z mojego doświadczenia się słabo trzyma i robią się odpryski

A kto mówił o podkładzie?
Plastik plastikowi nierówny, ale stosowałem ten patent z powodzeniem, tj. wash na gołą figurkę i lekki drybrush, do planszówki powinno wystarczyć.

Kilka pozycji wartych uwagi: https://boardgamegeek.com/boardgame/25021/sekigahara-unification-japan https://boardgamegeek.com/boardgame/40354/maria https://boardgamegeek.com/boardgame/62227/labyrinth-war-terror-2001 https://boardgamegeek.com/boardgame/53093/heroes-normandie https://boardgamegeek.com...

Najprościej podejść do tematu jak do tworzenia postaci w RPG: masz sumę punktów do rozdzielenia i jeżeli do jednej cechy przypisujesz więcej punktów, to do drugiej mniej. Ewentualne przeskalowanie wartości jakiejś cechy to sprawa drugorzędna skoro, jak rozumiem, nie będą one na siebie w żaden sposób...

Zasady wyglądają sensownie, wydają się być wewnętrznie spójne. Nie widzę jednak najmniejszego związku pomiędzy mechaniką a pierwszorzędnym IP, które zgodnie z wcześniejszymi obawami, sprowadza się do wklejenia do abstrakcyjnego tytułu ilustracji z Thorgala. Rozczarowujące

Poszukaj kogoś z drukarką 3D, pliki wyglądają obiecująco: https://cults3d.com/en/3d-model/game/or ... e-roll-set

Dlaczego Vallejo miałby być beznadziejny? Bo jest gorszy niż np. skeleton bone, chociaż to niby ten sam produkt, różniący się jedynie kolorem. Tragicznie się rozprowadza (nie potrafię nawet określić co z nim jest nie tak, bo to nawet nie rzadkość, on po prostu słabo trzyma się powierzchni), jego fa...

Mam, nakładam tylko pędzlem i uważam że jest do niczego. Mogę Ci wysłać za darmo jak podeślesz na mail'a etykietę InPost lub Orlen. Potwierdzam, ten szary podkład jest do niczego (co ciekawe, używałem tez skeleton bone, który zachowywał się znacznie lepiej niż grey, choć to niby ta sama linia produ...