FortArt pisze:UK - no tu apetyt mam ogromny. Żeby cokolwiek zrobić trzeba będzie kupować technologie czyli marnować karty lokomotyw lub wagonów. I dobrze wybierać w które iść bo zanim się uzbiera to gra się może skończyć przy zaledwie 35 wagonach. Myślę, że będzie bardzo dobrze. Ciekawy jestem tej trasy na 10 wagonów za kosmiczne 40 pkt. Przy trzech lokomotywach i zasadzie wymiany kart to wydaje się być niewiele trudniejszym wyzwaniem niż trasa do Murmańska za 24 pkt z Nordica. Ale może tylko wydaje bo lokomotywy mogą być bardzo rzadkim dobrem.
Jest zaskakująco szybko. To jest nieuświadamiany elementy jeśli gra się w wersje dotychczasowe, gdzie wagoników było zawsze tyle samo. Teraz jest WYRAŹNIE mniej. Nie czuje się tego jakoś specjalnie, ale koniec przychodzi niespodzianie. Trasa za 40 jest ciekawą rzeczą, bo to zrobienie jej to 1/3 wagoników prawie. A wymieniać lokomotywy można, a jakże, tylko trzeba
do tego kupić stosowną kartę technologii. A żeby coś jeszcze pobudować, to trzeba kupić koncesje oraz prawa
do tras o długościach 3 i 4-6. Bardzo to ciekawie pomyślane jest i bardzo ciekawie się gra.
Co
do Pennsylvanii, to nie jest tak, że tego się zupełnie nie da ogarnąć. Raczej trzeba zwracać uwagę kto co bierze na początku brania z danego udziału. Pozwala to oszacować, czy w przypadku remisu to my zyskamy. Czasami warto odpuścić i zabrać coś niższego, ale dającego szansę na większą deltę punktową. Jeśli
do tego obejrzy się dokładnie te udziały, to spokojnie można startować z konkretnym planem zbieractwa odpowiednich.