Potwory w Nowym Jorku (King of New York)

[Tycjan]

Kto z Was słyszał o Potworach w Tokio? Świetnej, imprezowej grze dla 2 do 6 osób, gdzie wcielamy się w wielkie potwory próbujące zniszczyć tytułowe Tokio i/lub inne potwory przy planszy. Gra otrzymała tytuł Nagrody Gry Roku 2014 oraz wiele wyróżnień na całym świecie. Na naszej platformie nie brakuje fanów tej gry. W takim razie, kto z Was słyszał o Potworach w Nowym Jorku? Jak nie słyszeliście to niedługo usłyszycie od nas i z wielu innych źródeł, bo wydawnictwo Egmont sprowadza Nowojorskie potwory do Polski, a my im w tym pomożemy.

Na pierwszy rzut oka, Potwory w Nowym Jorku, oprócz tytułem nie różnią się wcale – ten sam autor, ten sam grafik, trochę inne potwory. W zasadzie w grze chodzi ciągle o to samo – kto pierwszy zdobędzie 20 punktów, niszcząc i paląc, albo pozbędzie się konkurencji na planszy wygrywa. Dalej będziemy kupować karty, rzucać pięknymi czarno-zielonymi kośćmi, ale jak zaczniemy przyglądać się dokładniej, dostrzeżemy różnice.

Więcej informacji o polskiej edycji (w tym przykładowe karty i instrukcję) znajdziecie na stronie ZnadPlanszy.pl: http://info.znadplanszy.pl/2016/02/26/p ... t-medialny

[warlock]

A to nie jest King OF New York przypadkiem?

[Tycjan]

A to nie jest King OF New York przypadkiem?

Słuszna uwaga
Poprawione.

[windziarz44]

http://gradanie.znadplanszy.pl/2014/12/ ... -new-york/ Kiedyś popełniliśmy recenzję oraz filmik z zasadami.

[Musza]

Swoją drogą czy ktoś też ma wrażenie, że to miało być ulepszone King of Tokyo, a wyszło zepsute? Zrobiłem 3 podejścia do niej i za każdym razem było słabo, natomiast King of Tokyo od pierwszego razu siadł i dawał radoche. IMO w KoT są fajniejsze potwory, a do tego prostsze zasady, a prostota to największa zaleta tej gry. Słyszałem, że są zwolennicy wersji NY, ale ja ją uważam za zwyczajnie popsutą, czuję się jakbym grał w turlany badziew. Może dodatek coś zmieni, ale jeśli ktoś skusi sie na Polską wersję to sobie trochę na niego poczeka, bo dopiero angielska wersja wychodzi.

[evrard]

Dobrze, że wychodzi polska wersja. Szkoda, że dwa lata po angielskiej... Ja nie kupię. Od dawna mam wersję angielską i dobrze się przy niej bawię. Nie widzę powodu żeby sprzedać wersję angielską i kupić polską. Niestety spóźnione wydanie.

Aczkolwiek zachęcam do kupna tych, którzy wersji angielskiej nie mają bo to świetna gra jest. Lepsza od wersji Tokio. Dużo więcej możliwości = dużo więcej zabawy. W końcu faktycznie niszczymy miasto, czyli jest aspekt, którego brakowało w KoT. Zasady są nieznacznie trudniejsze. Minuta tłumaczenia dłużej, w zasadzie jest to nieodczuwalne.

[kwiatosz]

Szeroki rynek nie kupił tej gry za granicą, tylko kupi polskie wydanie (o ile kupi) - także raczej dla takich tytułów nie można mówić o spóźnionym wydaniu. Ja życzę tłumaczowi nieco lepszej koncentracji niż przy Tokio.

[Veridiana]

Informacje o polskim wydaniu i przedsprzedaży na GF

[Ginet]

Recenzja na GF

[Wroobel]

Mam pytanie dot. rozpoczęcia gry bo instrukcja tego nie precyzuje. Gdzie znajdują się potwory na początku gry? Każdy wybiera sobie dzielnicę? W jakiej kolejności? Czy pierwszy gracz nie ma kogo atakować i w swojej kolejce po prostu wchodzi na Manhattan ale dopiero po rozpatrzeniu kostek? Dajcie znać.